To twoja książka?

Recenzje

• Zaczytany Rudzielec

  2018-03-20

  ,,Ciemna Strona" to książka, która grubym flamastrem podkreśla i prezentuje jak kruchą istotą jest człowiek, jak gruby mur potrafi wokół siebie człowiek wybudować a także że nieznane są zakamarki ludzkiego umysłu. Senna jest bestsellerową autorką książek, a jedna z nich nawet ukazała się na ekranach kin! Jest także osobą z przeszłością, trudnym bagażem życiowego doświadczenia. Dziewczyna jest na pierwszy rzut oka oschła, nie do końca normalna, jest po prostu inna. Akcja ,,Ciemnej Strony" zaczyna się od momentu, w którym główna bohaterka w dniu trzydziestych trzecich urodzin zostaje porwana i o ile samego opisu porwania nie otrzymujemy to o tyle po prostu zostajemy wrzuceni we fragment, w którym Senna budzi się w obcym pokoju, w obcym domu na jakimś odludziu otoczonym bielą śniegu a także ogrodzeniem pod napięciem. Zaskoczenie i dezorientacja głównej bohaterki jest jeszcze większa, gdy okazuje się, że w domu znajduje się druga uwięziona osoba. Jaki cel miał porywacz? Dlaczego dwójka ludzi, która straciła ze sobą kontakt znowu została zmuszona do zetknięcia się ze sobą i domknięcia przeszłości? Kim jest Isaac i jaką odgrywał rolę w życiu seny przed porwaniem? Pytania, które sobie stawiłam podczas czytania nie zawsze uzyskiwały odpowiedzi, których oczekiwałam. Niektóre były pokrętne a inne wręcz były kolejnym ślepym zaułkiem. ,,Ciemna Strona" to książka ebook dobra, momentami ze zniecierpliwieniem przewracałam kartki. Podczas całej książki miałam poczucie, że raczej nie dogadałabym się z główną bohaterką, czasami nie rozumiałam jej toku rozumowania, zachowania. Isaac z kolei był z tych bohaterów, którzy moją sympatię zyskali w zastraszająco szybkim tempie. Najistotniejszym pytaniem, które chyba zadawały sobie wszystkie osoby, które czytały tej książki jest; Kim jest oprawca tej dwójki? Psychofanem Senny, psychopatą czy może... Przyjacielem? Bez bicia się przyznam, że Sennę przydzieliłam do tej większej części bohaterek, które irytują, są nierozumiane i tak dalej. Ogólnie książkę oceniam jak najbardziej na plus. Koniecznie sięgnijcie po tę pozycję i wraz z Senną a także Isaacem rozwiążcie sprawę ich porwania, wydostańcie się z domu na odludziu, a przede wszystkim przetrwajcie!

• vicky.vs.books

  2018-03-20

  Senna Richards (30-letnia pisarka mieszkająca w stanie Washington) budzi się w pokoju, którego nie zna. Są osoby, które co tydzień budzą się w sobotni ranek w innym mieszkaniu, ponieważ wcześniejszego wieczoru alkohol zapanował ponad rozsądkiem. Senna natomiast dynamicznie orientuje się, że nie jest to ranek po dobrej imprezie. Ostatnie co pamięta to stacja benzynowa, na której chciała zatankować. Dom, w którym się znajduje ma zapasy jedzenia na kilka miesięcy. A jedyne co widzi za oknem to biel Alaski. Senna jest według mnie twardą babką. To trzeba jej przyznać, ponieważ życie kopie ją z każdej strony i rzuca jej kłody pod nogi, a ona stale żyje. Jako-tako, lecz żyje. Poznajemy całą historię Senny dostając powoli małe okruszki ciastka, które w mozolnym tempe układamy w całość. A ciastko w jednym kawałku robi ogromne wrażenie. "Ciemna strona" mówi o tym, że każdy ma własne sekrety, które trzyma głęboko pod skórą, lecz nie każdy jest w stanie się do nich przyznać. Cała książka ebook pozwala nam poznać nie tylko psychikę bohaterów, lecz skłania nas do przemyśleń ponad naszą własną... Każdego gonią demony przeszłości, a co druga osoba mijana na ulicy zapewne ma dziwne psychiczne dolegliwości. Jest jednak jedno pytanie. Czy to coś złego? PS: Wszystkim osobom, które lubią thrillery i spędzające sen z powiek zagadki - z czystym sumieniem zalecam tę książkę.

• Anonim

  2018-03-20

  Długo zbierałam się, by napisać Wam o tej książce. Do dziś siedzi ona we mnie i nie do końca potrafię wyrazić co tak naprawdę czuję w związku z jej lekturą. Lecz właśnie takie są książki Fisher. Oddziałują na mnie, głęboko w środku. Sprawiają, że po przeczytaniu ostatniego zdania zupełnie inaczej patrzę na świat i na rzeczywistość. Zmieniają mnie. Prawdziwie, brutalnie, mocno… Sprawiają, że staje się innym człowiekiem, innym czytelnikiem. Bardziej świadomym. Na krzywdę, na zło, na tę ciemniejszą stronę każdego z nas. Przeraża mnie to z jednej strony, a z drugiej cieszy… Cieszy mnie, że są takie książki, które tak bardzo we mnie wchodzą i zostają już na zawsze.

• tygrysica

  2018-03-20

  „Prawda jest dla umysłu. Kłamstwa są dla serca.” Po raz pierwszy z twórczością Tarryn Fisher spotkałam się sięgając po serię „Mimo moich win”, którą byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Z tego również powodu postanowiłam, że przy bliskiej okazji koniecznie muszę przeczytać inną książkę tej autorki, żeby przekonać się czy faktycznie jest tak genialną pisarką. W ten sposób w moje ręce trafiła właśnie „Ciemna strona” Tarryn Fisher, która zapowiadała się jeszcze lepiej niż trylogia o Olivii, Leah i Calebie. Tylko czy faktycznie taka była? Przyznam szczerze, że po licznych pozytywnych opiniach spodziewałam się, że historia ta totalnie zamiesza w mi głowie. Tymczasem w zasadzie nie wywarła na mnie kompletnie żadnego wrażenia. Owszem, byłam interesująca jak to wszystko się potoczy a także kto i dlaczego porwał główną bohaterkę, jednak nic więcej. Mogłam w każdej chwili odłożyć ją na półkę i bez wyrzutów sumienia wrócić do niej za kilka dni, co strasznie rzadko mi się zdarza. Wszystko dlatego że historia ta jest wyjątkowo zagmatwana i to nie w ten intrygujący czytelnika sposób, lecz w ten który sprawia, że nie ma on w ogóle pojęcia co się dzieje. Na dodatek „Ciemna strona” została napisana bardzo trudnym językiem, przez co naprawdę opornie się ją czyta. Gdyby tego było mało to bohaterowie również wcale nie ułatwiają zadania. Zwłaszcza, że główna bohaterka Senna to jedna z tych postaci, które nie wzbudzają sympatii, a wręcz zniechęcają do siebie czytelnika. „Każdy z nas ma kogoś, kto mu przypomina, jak potrafi boleć miłość.” „Ciemna Strona” autorstwa Tarryn Fisher to książka, po której oczekiwałam czegoś naprawdę dobrego, a tymczasem strasznie się rozczarowałam. Dawno nie spotkałam równie dziwacznej i zagmatwanej historii z tak pokręconymi bohaterami. Niezwykle nie polecam. Aleksandra Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Ciemna strona” autorstwa Tarryn Fisher. Poszukaj mnie na: http://tygrysica.tumblr.com/ https://www.instagram.com/tygrysicaa/

• Anonim

  2018-03-20

  Autorka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie sądziłam, ze ta książka ebook mnie tak pochłonie. Fabuła bardzo interesująca, pełna wydarzeń, wspaniałych sentencji, przemyśleń bohaterki. Po prostu cudo. Polecam!

• Klaudia

  2018-03-20

  Moje ostatnie spotkanie z Tarrym było słodko - kwaśne. "Mimo moich win" nie zachwyciło mnie, a główna bohaterka strasznie mnie irytowała. Nie sądziłam, że jeszcze kiedyś sięgnę po twórczość autorki, lecz stało się. Nie mogłam odpuścić sobie powieści, o tak niezłych ocenach jak "Ciemna strona". Tarryn od samego początku wciągnęła mnie w ten niepokojący, brudny i pełen rozpaczy świat Sierry. Fabuła trzyma w napięciu od pierwszych stron, aż do końca i ani na chwilę nie zwalnia tempa. Główną bohaterkę polubiłam i trochę rozumiałam. Może i była ona nieco zgorzkniała i zamykała się w swoim pancerzu, lecz robiła to żeby chronić samą siebie. Spotkała w życiu tyle cierpienia, że nie każdy by to wszystko wytrzymał. Issac zaś jest jej przeciwieństwem. Spokojny, opanowany, gotowy pomóc potrzebującym. Spotyka on Sierrę w najgorszym momencie jej życia i bezinteresownie wspiera ją. Zawiązuje się pomiędzy nimi nietypowa relacja - ani to przyjaźń, ani miłość. Połączenie ich wzajemnych stosunków z thrillerem wyszło bardzo nieźle autorce. Nie mam zastrzeżeń do tej lektury, przeczytałam ją jednym tchem. Zalecam wam tę pozycję, a jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej zapraszam na www.strefabrunetki.blogspot. com :)

• Anonim

  2018-03-20

  Kilka miesięcy temu nakładem wydawnictwa Sine Qua Non (SQN) do sprzedaży trafiła opowieść zatytułowana "Ciemna Strona" autorstwa Tarryn Fisher. Jest to jedna z trzech ebooków tej autorki jaką mamy przyjemność przeczytać w naszym kraju. Poza nią w księgarniach znajdziemy "Margo" a także "Bad Mommy. Zła Mama". Owe lektury także trafiły w moje rączki, bardzo mi się spodobały, dlatego postanowiłam przeczytać i tą. Słyszałam, iż historia opowiedziana w środku jest najlepsza przez co jeszcze bardziej nie mogłam doczekać się kiedy się z nią zapoznam. Jeśli mam być szczera to przeczytałam książkę jednym tchem. Wciągnęła mnie już od pierwszych stron, a kiedy tylko po nią sięgałam, nie mogłam się oderwać. Autorka idealnie wykreowała bohaterów, trudną sytuację w jakiej się znaleźli a także motyw całej zbrodni. Nie jest to historia jaką spotyka się w każdej lekturze, jednak na polskim rynku znajdziemy dużo podobnych powieści. Mimo wszystko ta mnie powaliła na kolana, zwłaszcza kiedy przeczytałam ostatnie strony. Takiego zakończenia się zdecydowanie nie spodziewałam. Tarryn Fisher napisała "Ciemną Stronę" bardzo prostym, lekkim językiem, narracją pierwszoosobową, dzięki czemu czyta ją się niesamowicie przyjemnie. Dodatkowo okładka bardzo mnie się spodobała. Uwielbiam kiedy książki są czarne, lecz mają w sobie trochę uroku, a tej zdecydowanie dodaje kolorowy obrazek przedstawiający kobietę i najprawdopodobniej mężczyznę. Jeśli się zastanawiacie po jaki thriller teraz sięgać to się nie zastanawiajcie, tylko kupujcie, ponieważ naprawdę warto. Moja ocena wynosi 9,5/10 ♥

• Books Harmony

  2018-03-20

  Senna Richards jest cenioną pisarką, której opowieść trafiła na listę bestsellerów "New York Timesa" a także została zekranizowana. Sennę poznajemy w dniu jej trzydziestych trzecich urodzin w nietypowej sytuacji, a mianowicie dziewczyna budzi się w pokoju, którego nie rozpoznaje, ma zawroty głowy, czuje, że urwał jej się film i nic nie pamięta z poprzedniego wieczoru. Jak możemy się domyślać nasza bohaterka jest zszokowana zastaną sytuacja, a dodatkowo jej przerażenie wzmaga się, gdy uświadamia sobie, że nie jest w własnych ubraniach co oznacza, że ten kto ją tam umieścił musiał ją też rozebrać. Senna postanawia wydostać się z pokoju, w którym się odnalazła i dowiedzieć się gdzie jest i kim jest osoba, która jest za to odpowiedzialna. Sprawą, która potęguje przerażenie bohaterki jest to, że dom w którym przebywa skrywa dużo przedmiotów nawiązujących do jej przeszłości, okazuje się również, że dziewczyna nie jest sama, jednak osobą obecną w domu nie jest porywacz ale mężczyzna, który kiedyś był Sennie w pewien sposób bliski. Po dokładniejszym zapoznaniu się z sytuacją, okazuję się, że z domu nie ma możliwości wydostania się oraz, że osoba, która im to zrobiła postarała się by mieli zapasy m.in. opału, żywności i podstawowych lekarstw na kilka miesięcy, jednak tu pojawia się pytanie: co dalej? Jak długo będą tam przebywać? I jak skończy się ten koszmar? Ciemna strona podzielona jest na trzy główne części, te natomiast składają się z mniejszych rozdziałów, w których mamy styczność przede wszystkim z narratorem pierwszoosobowym, którym jest Senna. Pierwsza element to historia z tu i teraz, czyli moment, z życia kobiety, który opisałam powyżej, w drugiej części bohaterka wspomina wydarzenia sprzed paru lat, dodatkowo w tę element wplecione zostały epizody z pewnej istotnej dla bohaterki książki, dzięki, której możemy ją lepiej poznać. W trzeciej części powracamy do tego co losy się z uwięzioną Senną i jej towarzyszem, w tych rozdziałach poznajemy odpowiedzi na dużo pytań, we mnie to właśnie ta element wzbudziła najwięcej emocji. Ciemna strona od pierwszych stron niesamowicie wciąga i trzyma czytelnika w napięciu i nie ma się co dziwić, bo nie mamy tutaj doczynienia z długim wprowadzeniem, a wręcz przeciwnie autorka wrzuca nas w sam środek horroru jaki przeżywa Senna przez co czytelnik od razu zaczyna zadawać sobie dużo pytań. Przeczytałam tę książkę w zaledwie kilka godzin, nie mogłam się od niej oderwać, cały czas zastanawiałam się dlaczego ten tragedia spotkał Sennę i dlaczego jest taka jaka jest, a trzeba przyznać, że jest bardzo specyficzną bohaterką, której zachowanie na samym początku trochę mnie denerwowało, lecz z każdą kolejną stroną zaczęłam lepiej rozumieć jej postępowanie. Mowa jaki posługuje się Tarryn Fisher sprawia, że czytelnik może poczuć, że znajduje się w środku omawianej sytuacji, przez co niejednokrotnie naprawdę przechodziły mnie ciarki i zastanawiałam się co ja bym zrobiła na miejscu Senny. Mud Vein. Ciemną Stronę zalecam wszystkim wielbicielom thrillerów psychologicznych, lecz też osobom, które chciałyby poczuć dreszczyk emocji i przeczytać niesamowicie wciągającą historię ❤

• Mirya

  2018-03-20

  Ostatnimi czasy nastąpił prawdziwy wysyp miejsc rozrywki zwanych „Escape Roomami”. Gra polega na tym, że zamykają Ciebie z przyjaciółmi w pokoju. W określonym okresie musicie rozwiązać zagadki, ukryte w pomieszczeniu i znaleźć sposób na wyjście. Adrenalina, wspólna praca ponad rozwikłaniem problemu, chęć wykazania się logicznym myśleniem - to wszystko sprawia, że Escape Room jest idealnym metodą na alternatywne spotkanie ze znajomymi. Sprawa ma się zgoła inaczej jeśli zostajemy zamknięci wbrew swojej woli, z osobą, z którą chcieliśmy zerwać wszelki kontakt. A taka sytuacja spotyka główną bohaterkę Ciemnej strony. O Tarryn Fisher ciężko było nie usłyszeć w ciągu ostatnich miesięcy. Początkowo kojarzyła się przede wszystkim z literaturą młodzieżową (napisała trylogię rozpoczynającą się od tytułu Mimo moich win, a razem z Colleen Hoover stworzyły Never, never). Jednak ostatnio zaczęły się pojawiać książki dla trochę starszych czytelników, trzymające w napięciu, spisane z nutką grozy. Mam tutaj na myśli Margo i Bad mommy. W moje ręce pierwsza trafiła świeżość wydawnicza, czyli Ciemna strona. Ciężko nie rozpocząć od wyłuszczenia największej plusy tej powieści - ona wciąga. I nie w taki zwyczajny sposób, że człowiek ma ochotę poznać rozwiązanie zagadki i chciałby szybciej dotrzeć do zakończenia. To raczej jest pewne uzależnienie od czytania, bo po prostu nie potrafimy przestać. Zwyczajnie przeplatam sobie różnorakie książki, jedne czytam w domu, drugie w tramwaju. W przypadku Ciemnej strony po prostu musiałam zostawić wszystko inne i skupić się jedynie na tej jednej powieści, powtarzając sobie w nieskończoność „jeszcze tylko jeden rozdział”. Podobał mi się sposób prowadzenia narracji. Brak tutaj powolnego rozwoju akcji i wprowadzania w świat przedstawiony. Pierwsze strony rzucają nas w wir wydarzeń, gdzie razem z bohaterką próbujemy rozwikłać w jakim miejscu się znajdujemy i kto nas w nim umieścił. Poznajemy również w domku partnera (a raczej współwięźnia) i od razu możemy domyślić się, że bohaterka skądś go zna, lecz autorka niczego nie zdradzi nam od razu. Na początku przyzwyczaimy się do zamknięcia i wpadniemy w pewien rytm życia bohaterów. A kiedy będziemy gotowi zaczniemy odkrywać wydarzenia z przeszłości, które stworzą z teraźniejszością pełen obraz psychologiczny bohaterów. Także jest ciekawie, akcja naprawdę wciąga od pierwszych stron do ostatnich. Na dodatek postacie są intrygujące. Główną bohaterką jest Senna, poczytna pisarka, której przeszłość maluje się raczej w ciemnych barwach. To kobieta, która przeżyła dużo traumatycznych wydarzeń, takich, które potrafią złamać nawet najsilniejszą osobowość. Możemy wyczuć bijące od niej uczucie odosobnienia, niechęci do zawierania więzi z innymi. Do tego stopnia, że stara się usunąć ze własnego życia osoby i sytuacje, sprawiające jej radość - może ze względu na fakt, że obawia się niesionych z nimi, kolejnych możliwości na odczuwanie bólu? Jej współwięźniem jest Isaac, nieźle prosperujący lekarz, którego ciało znaczą tatuaże, dotyczące niełatwych spraw z lat młodocianych. Oczywiście domyślamy się, że z Senną się znają i łączy ich wspólna przeszłość. W tym wypadku lepiej więcej nie zdradzać, a poznać ich historię z książki. Na plus funkcjonuje powolne rozwiązywanie zagadki domku, szczególnie kiedy zaczynamy rozpoznawać znajdujące się w nim wskazówki, dotyczące zdarzeń z życia bohaterów, poznawane dzięki retrospekcjom. Pojawiły się pewne nielogiczności (jeżeli wszystko szło do kominka to jakim metodą uchował się stół?), lecz autorka nadrabiała je wartką akcją. Prócz tego ciekawym motywem było wplecenie w fabułę fragmentów muzycznych, które klimatycznie pasowały do odbioru całości. Ciemna strona to oryginalny thriller psychologiczny, który potrafi niesamowicie wciągnąć. Fisher kreuje depresyjny klimat, powoli odkrywając przyczyny, stojące za nieprzyjemnym charakterem własnej bohaterki. Czy poszukując wyjścia ze własnego więzienia, znajdzie też remedium na własne kłopoty i uda jej się wyjść z depresji? Tego dowiecie się czytając tę książkę. Przygotujcie się na sporą dawkę mroku i tragicznych sytuacji, poznajcie oryginalną historię miłosną i dajcie się zaskoczyć rozwiązaniem zagadki. Warto przeczytać. http://www.micha-kultury.pl/2017/12/szukajac-wyjscia-ciemna-strona-tarryn.html

• Justyna

  2018-03-20

  Nie pamietam kiedy ostatni raz wyciągnęłam sie w jakaś książkę tak by pochłonąć ją w jeden wieczór. Absolutnie mądra pozycja. Czytasz jednym tchem a później jeszcze długo wracasz myślami.

• Marta

  2018-03-20

  Wyobraź sobie, że pewnego dnia budzisz się w zupełnie obcym domu, na całkowitym pustkowiu. Nie wiesz gdzie jesteś, nie wiesz jak się tu znalazłeś, ani dlaczego. Jednocześnie razem z tobą zamknięta zostaje osoba z twojej przeszłości. I musicie po prostu przeżyć. Zaczynając tę książkę zastanawiałam się czym tym razem Tarryn Fisher mnie zszokuje. Nie myślałam o tym 'czy' mnie zszokuje, lecz czym to zrobi, ponieważ akurat na zaskoczenie w ebookach Fisher można liczyć zawsze. Lecz jednocześnie "Ciemna strona" była inna niż "Margo" czy "Bad mommy". Wcześniejsze powieści autorki skupiały się na takich kwestiach, z którymi nie każdy miał czy będzie miał do czynienia. Jednak w tej książce pdf poruszone kłopoty są o dużo bardziej 'uniwersalne', częściej spotykane i mogą dotyczyć one większej ilości osób, są nam po prostu bliższe (przynajmniej mi). Tarryn wyciąga na wierzch ludzkie demony, które może skrywać każdy z nas. Autorka (jak to ma w zyczaju) wykreowała bohaterów, którzy są cali poznaczeni bliznami, rysami i mają za sobą doświadczenia, które w pewien sposób ich złamały. Jednak z każdą kolejną stroną, kiedy poznajemy przeszłość Senny i Isaaca, uświadamiamy sobie, że nic w tej książce pdf nie jest przypadkowe, a bohaterowie dostają możliwość uratowania siebie wzajemnie lub całkowitego wzajemnego zniszczenia. Fisher tak nieźle stworzyła relację łączącą głównych bohaterów, że miałam wrażenie iż istnieją oni naprawdę i po przeczytaniu książki sama zapragnęłam poznać kiedyś kogoś, kto tak idealnie by mnie rozumiał jak Isaac Sennę. Niesamowitą częścią tej powieści jest też okładka, która jest idealnie przemyślana w każdym szczególe, ale dopiero pod koniec książki przekonujemy się jak bardzo jest ona dobrym odwzorowaniem treści. Każdy fragment ma własne znaczenie. Zaczynając od kolorów, przez postać na niej obecną, po detale, które na pierwszy rzut oka są niezauważalne albo wydają się nieistotne. Po prostu okładka doskonale współgra z treścią. Tak więc Tarryn Fisher po raz następny udowodniła, że nie dość, że jest piekielnie dobrą pisarką, to w dodatku idealnie potrafi rozgryźć psychikę człowieka, co czyni jej powieści niebanalnymi i dającymi do myślenia.

• czarnatulipanna

  2018-03-20

  Kiedy zaczęłam czytać "Ciemną stronę", spodziewałam się po niej dynamicznego, trzymającego w napięciu thrillera psychologicznego. Od pierwszej części nie dało się oderwać. Niestety druga zabiła dynamizm akcji, choć rozumiem, że retrospekcje w tym przypadku były niezbędne. Tarryn Fisher stworzyła niesamowity, mroczny klimat i interesujących bohaterów, cała historia również jest ciekawa. Zaczęło się lepiej niż dobrze. Główna bohaterka – Senna Richards – budzi się przemarznięta w miejscu, którego nie zna i ubraniach, które nie należą do niej. Nie wie, jak ani dlaczego się tam znalazła. Napięcie rośnie z każdą chwilą, a za każdymi drzwiami oczekujemy ataku porywacza. Jednak zamiast zmierzyć się z napastnikiem, Senna musi najpierw stoczyć walkę z demonami przeszłości i własną ciemną stroną. Potem nieszczęsna element druga i przyzwoita trzecia (niestety nie udało się już odratować napięcia). Opowieść Tarryn Fisher nie jest zła, lecz mogła być lepsza. Plus za pierwszą część, plus za całkiem interesujący pomysł i plus za bohaterów, ponieważ są naprawdę dobrze napisani (oprócz tych wszechobecnych nieszczęść ). Jeśli lubicie thrillery a przy okazji nie męczy Was nieustanne umartwianie głównego bohatera (co jest moim głównym zarzutem) – Ciemna strona powinna się Wam spodobać. Samą opowieść umieszczam pośrodku skali ocen.

• Daga

  2018-03-20

  Niesamowita... Nie mogłam się od niej oderwać. Moje myśli wciąż krążyły wokół tej mrocznej i koszmarnej historii. Mocne uderzenie dla kogoś, kto wiedzie spokojne i szaro-bure życie. Tak powinien oddziaływać na nas thriller psychologiczny. Porusza do żywego. Na marginesie dodam tylko, że historia bohaterów tej książki pomimo, że nie jest ani łatwa, ani kolorowa, to jednak można doszukać się w niej cudowna :)

• Daga

  2018-03-20

  Niesamowita... Nie mogłam się od niej oderwać. Moje myśli wciąż krążyły wokół tej mrocznej i koszmarnej historii. Mocne uderzenie dla kogoś, kto wiedzie spokojne i szaro-bure życie. Tak powinien oddziaływać na nas thriller psychologiczny. Porusza do żywego. Na marginesie dodam tylko, że historia bohaterów tej książki pomimo, że nie jest ani łatwa, ani kolorowa, to jednak można doszukać się w niej cudowna :)

• anonymous

  2018-03-20

  " W dniu własnych trzydziestych trzecich urodzin słynna pisarka Senna Richards budzi się uwięziona w obcym domu. Została porwana, lecz nie wie przez kogo ani dlaczego. Dynamicznie staje się jasne, że jeśli chce odzyskać wolność, powinna dokładnie przyjrzeć się własnej przeszłości i odczytać pozostawione jej wskazówki. Jednak przeszłość skrywa mroczne tajemnice... Dziewczyna uświadamia sobie, że to gra. Wyrafinowana i niebezpieczna. I że tylko prawda może przynieść wyzwolenie." Szczerze? Nie spodziewałam się czegoś takiego. Jestem pod olbrzymim wrażeniem.. To jedna z tych książek, które trzymają w napięciu od samego początku do końca. Poznajemy Senne, która została porwana i uwięziona w domu. Nie wie gdzie jest, ani co się stało. Na całe szczęście nie jest tam sama.Jest z nią Isaak Asterholder- chirurg, którego zna lecz nie rozumie jego obecności. Dom znajduje się na Alasce, zasypany mnóstwem śniegu. Bohaterowie mają zapas jedzenia- jedzenia w puszkach, które długo się nie psują. Jednak czy to jest wystarczająco aby przetrwać zimę? Senna i Issak korzystając ze wskazówek, które porywacz zostawił próbują wydostać się z domu. Napotykają tam dużo trudności, z którymi muszą sobie poradzić. Chociaż w końcu zrozumieją, że tylko prawda może im pomóc. Dawno żadna książka ebook mnie tak nie porwała.. Napięcie czuć na każdej stronie, czyta się jednym tchem. Książka ebook "Ciemna strona" to romans pomieszany z kryminałem i thrillerem. Wybuchowa mieszanka, która nierzadko zaskakuje lecz także potrafi być bardzo mroczna. Dzięki tej książce pdf przemienił się mój stosunek do kryminałów. Wcześniej za bardzo za nimi nie przepadałam, a teraz chętnie sięgnę po inne pozycje. Książkę zalecam nie tylko osobom,które uwielbiają kryminały. (bo to dla nich pozycja obowiązkowa). Zalecam ją także takim ludziom jak ja. Co na co dzień mają styczność z romansami. Jest to idealna odskocznia od codziennego życia. Wiem, że na pewno jeszcze sięgnę po pozycje Tarryn Fisher. Szczególnie po takiej idealnej książce pdf i współpracy z Colleen Hoover przy książce pdf "Never never". Pamiętaj! Jak zaczniesz czytać to już będzie Ci trudno przestać.

• Joanna Nowak

  2018-03-20

  Wiem, wiem, lub raczej domyślam się, że ta książka, opinie o niej i recenzje atakują Was z każdej strony, lecz po prostu nie potrafię powstrzymać się przed dorzuceniem własnych trzech groszy do najwieższej powieści Tarryn Fisher "Ciemna strona". Już opis skutecznie przykuł moją uwagę, jednak dopiero kilka przeczytanych postów - na szczęście bez spoilerów, za co serdecznie dziękuję! - sprawiło, że sięgnęłam po nią wcześniej niż planowałam. Poznajemy Sennę, trzydziestotrzyletnią pisarkę, która w dniu własnych urodzin budzi się w nieznanym domu, pośrodku ogromnej pustki otoczona wszechogarniającą bielą śniegu. Dziewczyna nie pamięta jak się w nim znalazła. Nie wie, kto ją porwał, ani jakie miał motywy. Dynamicznie jednak przekonuje się, że żeby się wydostać musi zagłębić się we swoją przeszłość i odkryć siebie sprzed lat. A biorąc pod uwagę wszystko, co przeszła, nie będzie to łatwe. Szczerze mówiąc, po zakończeniu książki miałam dobry mętlik w głowie. Autorka stworzyła historię, w której tak naprawdę każdy, wydawałoby się nieistotny szczegół, mógł mieć znaczenie dla rozwiązania zagadki i upragnionej wolności. Szafowała emocjami od samego początku, pozostawiając czytelnika w swoistym szoku po zakończeniu rozdziałów. Nie chcę za wiele pisać o fabule, aby tym, którzy planują dopiero sięgnąć po tę pozycję, lub tym w trakcie lektury, nie zdradzać żadnych faktów, lecz jedno co mogę napisać to - nie spodziewacie się, co czeka was na końcu. Doczekawszy tego momentu aż otworzyłam szeroko usta ze zdumienia, niewierząc w słowa, które mam przed oczami. Dużym plusem książki są bohaterowie, niejednoznaczni, pod pozorami codzienności skrywający tajemnice własnego życia. Prawdziwym motorem napędowym jest Senna, młoda dziewczyna mocno doświadczona przez los już od dzieciństwa. Największą jednak sympatię czułam do Isaaca, którego obecność nadała historii ciepła, zdecydowania i odrobiny mroku. Tarryn Fisher ukazała inną - mroczniejszą - stronę związków, relacji międzyludzkich i tworzących się, czasem przypadkowo, więzi, które, jak się później okazuje, trwale spajają krańcowo odmienne istoty. Tak głęboko jak tylko się da wniknęła w psychikę własnej bohaterki przedstawiając ją z tej najlepszej, lecz i najgorszej strony. Ta wielowymiarowość pozwala choć w niewielkim stopniu wczuć się w skomplikowaną sytuację Senny. "Ciemna strona" to idealna książka ebook dla fanów gatunku. Ci na pewno będą usatysfakcjonowani, kiedy dotrą do ostatniej strony. Styl pisarki jest ciekawy, tam gdzie trzeba, podnosi napięcie, lecz w większości zdaje się je tonować, co tylko wzmaga ciekawość. Kalejdoskop emocji obraca się w tak różnorakie strony, że czasem trzeba sobie poukładać w głowie fabułę, aby nie utracić głównego wątku. I wiecie, nie mam pojęcia, co siedzi w głowie pisarki, że stworzyła tak zwichrowaną książkę i nie będę się zastanawiała. Dla nas, czytelników, dobrze, że powstała.

• maggie90

  2018-03-20

  Jeśli macie wyobraźnię to uruchomcie ją właśnie teraz. Budzicie się w obcym domu. Łóżko na którym leżycie nie jest wasze. Macie na sobie ubranie które nie należy do was. Dzisiaj są wasze trzydzieste trzecie urodziny. Teraz już wiecie w jakiej sytuacji odnalazła się Senna Richards – autorka bestsellerowych książek, która jest główną bohaterką "Ciemnej strony". Jeśli myślicie, że to impreza urodzinowa wymknęła się spod kontroli to grubo się mylicie. Nawet nie wiecie jak bardzo... Dziewczyna obudziła się w domu na całkowitym pustkowiu, który otaczają jedynie połacie śniegu. Ostatnie co pamięta Senna to spotkanie ze własną agentką. „Ktokolwiek mnie tutaj zamknął, miał bardziej złowieszcze zamiary niż dopuszczenie do tego, żebym zamarzła na śmierć.” Teraz została porwana, lecz porywacz był dla niej łaskawy ponieważ nie zostawił jej w domu samej. Senna w jednym z pokojów odkrywa zakneblowanego i przywiązanego do łóżka mężczyznę. Kim jest? Senna nie musi zadawać sobie tego zapytania ponieważ idealnie poznaję tego, który odegrał dużą rolę w jej przeszłości. Isaac Asterholder – lekarz, który kiedyś pewnego grudniowego ranka ocalił Sennie życie. Lecz nie ocalił go w trakcie ostrego dyżuru, kiedy Sienna zgłosiła się do szpitala, ponieważ złamała rękę idąc po ośnieżonym chodniku. O nie. On ocalił ją w zupełnie innej, bardziej brutalnej sytuacji. Isaac odnalazł nieprzytomną Sennę na mało uczęszczanej trasie dla biegaczy. Ona się nie potknęła. Ona została napadnięta i zgwałcona. Tak się poznali i tak zaczęła się ich dziwaczna relacja. Nie zostali parą, lecz stali się czymś w rodzaju znajomych. Lecz któregoś dnia wszystko się skończyło. . . Teraz oboje uwięzieni zostali w jednym domu z elektronicznym zamkiem na szyfr strzegącym jedynych drzwi. Lecz jaki porywacz zostawia swoim ofiarom kilkumiesięczne zapasy żywności? Może taki, który wcale nie chcę ich śmierci, a jedynie. . . „ W końcu się stąd wydostaniemy. – Ktoś pozostawił nas tu na śmierć. Gówno prawda. Całe to jedzenie. . .te zapasy. Komuś zależało, żebyśmy przeżyli. – To ograniczona ilość jedzenia. Ograniczone zapasy.” Gra jaką będą musieli stoczyć Senna i Isaac, żeby odkryć prawdę przyniesie odpowiedzi jakich żadne z nich nie oczekiwało. Tarryn Fisher po raz następny pokazała genialną i mroczną stronę własnego autorskiego umysłu, a czytając „Ciemną stronę” z każdą stroną zastanawiasz się kto jest porywaczem i kiedy czujesz, że już znasz odpowiedź dostajesz obuchem w głowę.

• itysiek_reads

  2018-03-20

  Tarryn Fisher to autorka kilkunastu bestsellerowych powieści, z czego osobiście przeczytałam tylko „Bad Mommy. Zła mama” i „Never, Never”, którą napisała wspólnie z Colleen Hoover. Po przeczytaniu „Złej mamy” nie byłam zawiedziona, lecz oczekiwałam czegoś więcej. Jednak „Mud vein. Ciemna strona” zaskoczyła mnie całkowicie. Senna Richards budzi się i od razu wie, że coś jest nie tak. Ktoś ją porwał. Lecz dlaczego? Dom, w którym zostaje uwięziona, pełen jest fragmentów związanych z jej przeszłością, jak i twórczością – jest pisarką. Jak jednak analiza swojego życia ma pomóc w wydostaniu się na wolność? Senna zdaje sobie sprawę, że ktoś bawi się w Boga i prowadzi z nią okrutną grę, której ceną jest jej życie. Jak długo można być w zamknięciu? Jak dużo trzeba przetrwać, żeby poznać prawdę, która wyzwala? Ile trzeba poświęcić, żeby ją poznać…? Ta książka ebook jest jak wirus, na początku pojawia się przeziębienie, czujemy się nieswojo i niezbyt komfortowo, a następnie wirus całkowicie nas ogarnia, rozlewa się po naszym ciele i paraliżuje, jest jak czarna krew płynąca w żyłach i dociera do każdej komórki. Taka właśnie jest ta powieść. Ciemna, brudna, pełna okropieństw, złości i nienawiści. Pojawia się jednak promyk słońca i nadziei w postaci doktora Isaaca Asterholdena, który pomaga Sennie wydostać się z mroku. Książka ebook jednak, mimo wszystko, infekuje mózg i emocje. Na każdym kroku dowiadujemy się czegoś nowego, lecz ta informacja jest bardziej pokręcona od poprzedniej i w żadnym razie nie jest optymistyczna. Ciemna strona Senny też przeraża, zniechęca do bohaterki, wyzwala sprzeczne emocje. Ta książka ebook to thriller psychologiczny na najwyższym poziomie, przenika do głębi i pozostawia nas w osłupieniu i niedowierzaniu. Od początku do końca jest przejmująca, pesymistyczna i pełna złości. Po przeczytaniu paru epizodów gwarantuję, że nie będziecie mogli się oderwać. Dzieje bohaterów są wyjątkowo interesujące, choć przyznam, że pod koniec trochę się zawiodłam, ponieważ myślałam, że inaczej to się potoczy. Trzeba jej jednak oddać to, na co zasługuje – polecam, ponieważ jest świetna! Dziękuję Wydawnictwu SQN za egzemplarz.

• milo

  2018-03-20

  To co autorka robi z naszą psychiką, to absolutne mistrzostwo świata. Czytając CIEMNĄ STRONĘ czujesz niepokój i dyskomfort a jednak ciekawość, nie pozwala ci jej odłożyć. Dajesz się pochłonąć przez mrok by odkryć swoja Ciemną Stronę. Senna jest pisarką, popularną i dość specyficzną, wręcz można by powiedzieć, że ekscentryczną. Zamkniętą w sobie kobietą, totalnie nieprzewidywalną. Jednak ktoś brutalnie wkradł się do jej świata i to kilkukrotnie. W własne trzydzieste trzecie urodziny, Senna budzi się w obcym miejscu, ubrana w rzeczy, których sama nigdy by nawet nie kupiła. Drewniane ściany, okrągły pokój, jedno okno, z którego widać tylko śnieg i brak drzwi... myśl, że została porwana powoli przedziera się do jej świadomości i ja poraża. Kolejne wydarzenia są tak abstrakcyjne, że aż trudno w nie uwierzyć. Ponieważ kto mógłby coś takiego zrobić? Jednak gdy akcja cofa się kilka miesięcy, zaczynamy rozumieć, że nic w świecie Senny nie jest zwyczajne - absolutnie nic. Fascynacja z jaką przewracam kartki zaczyna mnie przerażać. Ponieważ nie odczuwam lęku czy nie pokoju, tylko właśnie fascynacje. Czy to znaczy, że moja CIEMNA STRONA zaczyna wychodzić na światło dzienne? Ponieważ to, że każdy z nas ją ma to jest pewne, zapytanie tylko kiedy ją odkryjemy. https://milowisko.blogspot.com/2017/11/ciemna-strona-tarryn-fisher-25.html

• Domi czyta

  2018-03-20

  Spośród recenzenckich egzemplarzy przedpremierowych na mojej półce, nie mogłam wybrać lepszej lektury na szary, pierwszy dzień listopada niż najnowszej, skłaniającej do refleksji powieści Tarryn Fisher pt. „Ciemna strona”. Opowieść tę przeczytałam jednym tchem i mówiąc szczerze jej lektura sprawiła mi niemalże fizyczny ból i to nie dlatego, że główna bohaterka dramatycznie walczy o życie (jak na rasowy thriller przystało), lecz dlatego, że autorka zafundowała mi wyboistą podróż w głąb ludzkiej psychiki, naznaczonej rozpaczą, strachem i rozczarowaniem. Mówiąc krótko, zostałam przemaglowana i przenicowana emocjonalnie, a wątki poruszone przez Tarryn stale tkwią w mojej głowie. Dlatego również tak długo zbierałam się w sobie, aby napisać tę opinię – ciężko było mi otrząsnąć się i wyjść ze świata ciemności wykreowanego przez Tarryn. I niech to będzie najlepsza rekomendacja, ponieważ książka, która nie daje prosto o sobie zapomnieć ze względu na własną nieszablonowość i wagę ujętych w niej tematów, to według mnie właśnie książka ebook wartościowa. Na kartach „Ciemnej strony” poznajemy trzydziestotrzyletnią pisarkę Sennę Richards i to jej historia hipnotyzuje tak, że ciężko oderwać się od lektury. W niewyjaśnionych okolicznościach Senna trafia do chatki zlokalizowanej pośrodku śnieżnego pustkowia, a jej towarzyszem okazuje się być lęk oraz… Isaak Asterholder, chirurg onkologiczny, którego dziewczyna zna, lecz nie rozumie jego obecności. Tylko jakim cudem oboje znaleźli się w takim miejscu, dlaczego nie pamiętają, co się wydarzyło, a co ważniejsze: dlaczego nie mogą swobodnie wrócić do własnych domów? Odpowiedzią na te zapytania jest jedno słowo: porwanie… Zmiażdżona emocjonalnie Senna, której życie nie oszczędzało i jak widać nie zamierza ułatwiać jej dalszej drogi, w tych dramatycznych warunkach mozolnie rozpracowuje rysopis tego, kto jest sprawcą jej uwięzienia, a jednocześnie otrzymuje możliwość rozprawienia się ze własnymi wewnętrznymi demonami. Brzmi to może kuriozalnie, lecz rzeczywiście tak jest i to dzięki Isaakowi, który staje się jej przysłowiowym światełkiem w tunelu. I nie, nie jest to rozpędzona lokomotywa, zwiastująca niechybną śmierć, lecz właśnie wyjście z mroku. Relacja Senny i Isaaka została tak drobiazgowo rozpracowana przez autorkę, podobnie jak i konstrukcja psychologiczna obydwojga głównych bohaterów, że niejednokrotnie sama zastanawiałam się ponad rolą wszystkich osób, które świadomie (bądź nie) wpuszczamy do własnego życia. Która z nich jest z nami z bezinteresownej życzliwości, a która towarzyszy nam z czystego wyrachowania i chęci zaspokojenia swoich potrzeb? „Ciemna strona” dobitnie pokazuje, że nikt nie potrafi skrzywdzić człowieka tak, jak drugi człowiek, lecz paradoksalnie, to też drugi człowiek stanowi ratunek, kiedy wydaje się, że ostatnie iskry nadziei wygasły. Pytanie, których ludzi spotykamy na naszej drodze więcej i które z tych osób są naszymi bratnimi duszami, ot tak, po prostu, na bazie empatii i kojącej rozedrgane dusze postawy. Co warte uwypuklenia, książka ebook obfituje w odniesienia muzyczne, doskonale oddające nastroje pierwszoplanowych postaci a także podkreślające z jednej strony mroczny klimat całej fabuły, a z drugiej nadzieję na nieco lepsze jutro. Ponadto stanowi ona kopalnię trafnych i zapadających w pamięć cytatów a także metafor. Tarryn dała się już poznać jako specjalistka od emocjonalnego poniewierania własnych czytelników a także fundowania im jazdy bez trzymanki (patrz: bardzo niezła książka ebook pt. „Margo”, SQN 2017), a własną najnowszą na rynku polskim powieścią daje jasno do zrozumienia, że jest mistrzynią w tworzeniu absorbujących historii ze zwichrowanymi mentalnie postaciami w rolach głównych a także z nieprzewidywalnymi finałami. Moim zdaniem, „Ciemna strona” to najlepsza, najbardziej dopracowana i wielowymiarowa książka ebook tej poczytnej amerykańskiej autorki. Mamy tu trzymający w napięciu thriller psychologiczny, okraszony wątkiem nieśmiałego budowania zaufania do drugiego człowieka w – delikatnie mówiąc – mało sprzyjających okolicznościach. Ta kombinacja thrillera z pełną symboliki, głęboką analizą psychologiczną relacji międzyludzkich stanowi o nietuzinkowości tej pozycji i skłania mnie do uznania jej za jedną z najlepszych ebooków przeczytanych do tej pory w 2017 roku. Jestem przekonana, że jeszcze nie raz będę ofiarą potężnego kaca książkowego po lekturze tekstów Fisher. Przekonajcie się sami, czy mam rację. Ponieważ może po prostu mam zbyt wrażliwe serce? Duże podziękowania kieruję w stronę Wydawnictwa SQN za egzemplarz przedpremierowy „Ciemnej strony. Mud vein”, a w stronę tłumacza, Jakuba Małeckiego, kieruję słowa uznania za bardzo niezły przekład.