Średnia Ocena:
Ci, którzy wrócili z zaświatów
12 września 2009 Caterina, 24-letnia córka Antonia Socciego, po zatrzymaniu akcji serca zapadła w śpiączkę. To cud, że w ogóle przeżyła. Wydarzenie związane z jej śmiercią kliniczną stało się dla Socciego początkiem badań ponad zjawiskami z pogranicza śmierci, które doprowadziły go do wielu fascynujących odkryć. Twórca ma świadomość, że temat ten budzi obecnie duże zainteresowanie. Świadczy o tym chociażby sława książki neurologa Ebena Alexandra pt. "Dowód, o jego doświadczeniu zaświatów". Socci wie jednak również, jak dużo na ten temat jeszcze nie zostało powiedziane. Korzystając ze współczesnych odkryć naukowych, odróżnia to, co jest tylko pozorem śmierci, czyli tzw. doświadczeniem przedśmiertnym, od tego, co jest śmiercią rzeczywistą. Przytacza wyjątkowe relacje tych, którzy doświadczyli tego pierwszego stanu, lecz również – co rzadsze i bardziej fascynujące – dociera do tych, którzy rzeczywiście umarli, ale zostali wskrzeszeni i powrócili do życia dzięki cudownej Bożej interwencji. Socci sięga do pism mistyków i świętych, nauczania i tradycji Kościoła a także świadectw osób, które mogą o sobie powiedzieć, że naprawdę doświadczyły śmierci i życia, które rozpoczyna się po niej.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Ci, którzy wrócili z zaświatów |
| Autor: | Socci Antonio |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Esprit |
| Rok wydania: | 2014 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Ci, którzy wrócili z zaświatów PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Khanis - dzieje Hazana
Kobieta ze szkła
Złodziej dusz. Dora Wilk. Tom 1
Ziemia. Jak doprowadziliśmy do katastrofy?
Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii
Białe kości
W sieci zła
Jeszcze może załopotać
Do trzech razy miłość
Najlepsi przyjaciele, sekretni kochankowie
Recenzje
Antonio Socci przepełniony bólem po wypadku ukochanej córki przekazuje nam świadectwa, że życie po drugiej stronie istnieje i jest nieziemskie. Czytelnicy, którzy nie przeczytali jeszcze żadnej pozycji napisanej przez Autora powinni zapoznać się z treścią książki. Nie zawiodą się.
Przede wszystkim książka ebook jest idealnie napisana i to jest jej główny atut. Następna sprawą są bardzo rzetelne badania dotyczące śmierci klinicznej i stanu pacjenta. Prawdziwa, autentyczna i bardzo przekonująco napisana książka, którą zalecam wszystkim, którzy chcieliby zglębić tajemnicę śmierci klinicznej .
Temat który budzi, co zrozumiałe, dużo emocji. Przyznam, że sięgałam z dużym zainteresowaniem po tę książkę. Jakie są moje odczucia? Cóż, na pewno twórca pisze tak, że prędzej czy potem temat zaczyna fascynować nawet niedowiarka czy sceptyka, a na pewno daje do myślenia. Kontrowersje? Te są zawsze, a książkę bardzo polecam.
Lubię książki dotykające tego tematu, lubię czytać relacje ludzi, którzy przeżyli śmierć kliniczną i wrócili stamtąd, aby opowiedzieć jak tam jest. Antonio Socci, jest dla mnie wybitnym człowiekiem, który promuje wiarę w Boga, a do tego jest idealnym pisarzem, który w własnych publikacjach potrafi niesamowicie zainteresować czytelnika. Polecam!
Ta wyjątkowo intrygująca tematyka była skutecznym magnesem który przyciagnął mnie do książki A. Socciego. Wielu z nas się zastanawia, czy po śmierci istnieje jakakolwiek forma egzystencji. To coś, co na pewno w jakiś sposób budzi zainteresowanie, lecz i lęk czy niepokój. Socci pomaga poprzez swą książkę oswoić czytelnika z tematem. Zawsze byłam zdania, że nawet jeśli zachowuje się sceptyzm względem tego rodzaju tez, warto sięgnąć.
Książka, która przypomina, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Życie człowieka jest wieczne, lecz zależne od tej chwili doczesności, którą nam powierzył Bóg.