Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Doszło do katastrofy, rozbił się samolot. Świadkowie twierdzą, że nim samolot uderzył o ziemię, lecąc wysoko po niebie był spowity czarnym dymem. Wszyscy podejrzewają, że przyczynił się do tego jakiś Nadczłowiek - ktoś posiadający supermoce. Jednak najdziwniejsze jest to, że sam samolot nie odniósł większych szkód i jego kraksę przeżyło nad 200 osób! Tokio Kurohara i jego przyjaciel Azuma Higashi wracając z wolontariatu przy sprzątaniu miejsca katastrofy, zastają zaczepieni przez miejscowych chuliganów. Dynamicznie dostrzegają, że rzezimieszki nie tylko dziwnie się zachowują, lecz z ich ciałami losy się coś wyjątkowo niepokojącego... By uruchomić siebie i okolicę chłopcy postanawiają zrobić coś bardzo ryzykownego i przyjmują narkotyk, dzięki któremu mogą stać się Nadludźmi. Co z tego wyniknie? Co stanie się z Tokio i Azumą?!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Choujin X Tom 1 |
Autor: | Ishida Sui |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Historia taka sobie , panele mangi niemal nie czytelne aby przeczytać niektóre słowa trzeba dosłownie rozerwać mange.
CHOUJIN LOST Der Sturm umarmt die Flugmaschine Der Druck fällt schnell in der Kabine Ein dumpfes Grollen treibt die Nacht Panik schreit die Menschenfracht Weiter, weiter ins Verderben Wir müssen leben bis wir sterben Und zum Herrgott fliegt das Kind Himmel nimm zurück den Wind Bring uns unversehrt zu Erden - Rammstein Dwie dekady minie niedługo od powstania serialu „Lost: Zagubieni”. Duży hit swego czasu, stale w sumie jeden z moich ulubionych seriali, choć bardziej, jako zlepek motywów podpatrzonych u Stephena Kinga, niż cokolwiek innego. Teraz, po latach, serial popadł już w pewne zapomnienie, niemniej stale gdzieś tam w świadomości odbiorców funkcjonuje. W mojej na pewno, więc pierwsze wrażenie po zapoznaniu się z blurbem tej mangi było takie, że ktoś tu się wiele „Losta” naoglądał. Lektura nieco to zweryfikowała, już tak lostowa nie jest, lecz skojarzenia zostały. A ja bawiłem się naprawdę miło i chętnie jeszcze do tego świata wrócę. Lot samolotem czasem kończy się tragicznie. Ten spotyka taki właśnie los, lecz nic nie jest tu takie, jakim się wydaje. Coś stało się w powietrzu, do czegoś doszło w trakcie lotu – i to bynajmniej nie do niczego normalnego. Mówi się o niejakim Choujinie, lecz o co tu właściwie chodzi? Co więcej, z katastrofy cało wychodzi nad dwieście osób. I to dosłownie cało, bez poważniejszych obrażeń! Happy End? Dopiero początek. I to początek dziwacznych i groźnych wydarzeń… Zacząłem od „Losta”, więc przy „Loście” chwilę zostanę. Ponieważ co kojarzy mi się tu z tamtym serialem? A no zaczęło się przecież od katastrofy lotniczej, ludzie przeżyli, nie w takim stopniu, lecz jednak, no i czarny dym. I były sekrety bohaterów, podobnie jak tu. Różnice jednak są, to nie gra „The Forest”, która „Zagubionych” przypominała całkowicie już, lecz jednak pewnych podobieństw nie dostrzec po prostu się nie dało. Co zadziałało całkiem przyjemnie, ponieważ w końcu te dwie dekady temu wielbicielem serii byłem, nawet od pewnego czasu noszę się z myślą odświeżenia, kolejnego już, lecz na razie „Choujin X” stał się dla mnie taką wspominką i przyjemnie było. No lecz Ishidę to ja lubię. Przyjemnie wspominam „Tokyo Ghoul”, a „Choujin” dużo z tamtego dzieła w sobie ma. Zatem dostajemy taki horror akcji, tym razem bardziej sekret tu rządzi, niż ta akcja, jako taka przynajmniej na razie – lecz mi to odpowiada jak najbardziej. Ponieważ jest intrygująco, a nie ma chaosu. A całość to przyjemna zabawa horrorowo-fantatsycznymi motywami. Jak to się rozwinie, czas pokaże, lecz na tym etapie opowieści jestem jak najbardziej na tak. Tym bardziej, że tym razem więcej tu szaleństwa, więcej prostoty i wszystko to podane jest z lekkim przymrużeniem oka. I fajnie się to czyta, i fajnie ogląda, ponieważ choć Ishida szafuje tu komputerowym wspomaganiem, miło mu to wychodzi. Nawet w tej jakby uproszczonej estetyce, jaką tu widzimy. Nastrojowa rzecz dla fanów: wielbicieli autora, wielbicieli gatunku. Mi osobiście podeszła.
Wszystko zaczyna katastrofa samolotu. Świadkowie twierdzą, że jeszcze na górze maszynę spowił czarny dym. Wszyscy podejrzewają, że to sprawka jakiegoś Choujina. Każdy z nich posiadał różnorakie moce i mogli być bardzo niebezpieczni. Co dziwniejsze nikomu nic się nie stało i kraksę przeżyło nad dwieście osób. Dwaj licealiści Tokio Kurohara i Azuma Higashi wracając z wolontariatu przy sprzątaniu zostają zaczepieni przez chuliganów. Ta sytuacja zmieni całe ich życie, a wszystkie emocje ujrzą światło dzienne. Kiedyś zostanie Choujinem nie było takie proste, jednak teraz, gdy wymyślono substancje, każdy może się nim stać. To prowadzi tylko do chaosu i wielu osobom zniszczy życie. Ojeju ile tu się działo. Zacznę od tego, że sama manga jest przepiękna!! Ilustracje są świetne 😻 Muszę przyznać, że bardzo mnie wciągnęła, mimo że na początku nie za bardzo rozumiałam co się dzieje. Fabuła jest naprawdę niezła i nie mam się do czego doczepić. Do tego główny bohater jest uważany za mało ważną osobę i podczas akcji zmienia też własne nastawienie. Zachodzi zmiana wewnętrzna, Tokio powoli przestaje szukać pomocy u własnego przyjaciela i wyrywa się z jego cienia, w którym zawsze był. Zaczyna patrzyć na początku na siebie, a dopiero później na innych. Z niecierpliwością czekam, aż zostają wydane następne tomy, ponieważ coś czuję, że ta seria może zostać moją ulubioną!!
Manga rozgrywa się w świecie, gdzie istnieją ludzie z wyjątkowymi mocami. Swego rodzaju mutanci posiadają niecodzienne zdolności. Nie są one jednak wykorzystywane dla niezła świata. Dlatego Choujin X otwiera się katastrofą lotniczą spowodowaną przez jednego z choujinów. Na miejscu wypadku pojawia się dwóch nastolatków Tokio Kurohara i jego bardziej uzdolniony kumpel Azuma Higashi. Chłopcy zostają zaatakowani przez choujina i ich jedynym pomysłem na wyjście żywo z tej sytuacji jest wstrzyknięcie dziwacznej mikstury do własnych ciał. Tak rozpoczyna się ich przygoda, a zarazem wyjątkowy koszmar. Pierwszy tom skoncentrowany jest na Tokio, który został zmieniony w krzyżówkę człowieka i ptaka. Chłopak nie ma już zwyczajnej twarzy, tylko gigantyczny dziób i jest w stanie rozmawiać z ptakami. Tokio jest przerażony swoim wyglądem, a także faktem, że nie potrafi powrócić do ludzkiej formy. Zagubiony młodzieniec staje się celem podejrzanej grupy, która chce go przetestować i zamordować jeśli zostanie uznany za bezużytecznego
1 Tom strasznie mi się spodobał. Zapowiada się niezła seria, czekam na dalsze tomy 👍🔥