Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Przepraszam, czy mogę się u ciebie schować? Czy możemy zbudować z koca kryjówkę na jedną noc i dwoje ludzi? I zostawmy nas na chwilę samych. Krótkie notatki z codzienności, raporty z załamań i zapiski z uniesień. Mikrohistorie z życia i z mężczyzn. Chowamy w sobie krótkie historie i duże opowieści, doznania i ludzi. Niektórych mamy tylko na chwilę, innych przez całe życie. Każdy z nas myśli czasem, że nikt tego, co jest w naszej głowie i w sercu, nie zrozumie. I to prawda. Poezja nie jest zrozumieniem – jest współodczuwaniem. To zbliżanie się do siebie, dzielenie się, odsłanianie rąbka duszy, wyjawianie szeptem tajemnicy. W poezji nie chodzi o to, by zrozumieć, lecz o to, by poczuć. Mam nadzieję, że znajdziesz w tych wierszach mnie. Mam nadzieję, że poczujesz to co ja. Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj siebie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Chłopcy, których kocham |
Autor: | Ciarkowska Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Przepiękne wiersze. Zakochałam się w tej książce. Jest doskonała na samotne wieczory z kubkiem (a najlepiej z dzbankiem) herbaty i kocykiem.
Tomik jest bardzo intymny i prywatny. Ukazuje miłosne kłopoty i w wielu częściach tego utwory możemy dotrzeć do naszych codziennych problemów.
Miód na serce taki powinnna mieć tytuł. Niespotykana jak do tej pory forma poezji i pożegnania najbliższej nam osoby.
Zabierając się za wiersze Anny Ciarkowskiej nie chciałam niczego oczekiwać, ani niczego sugerować, by bez rozczarowania przyjąć to co daje mi autorka. Te wiersze, to nic innego jak współodczuwanie. Wraz z autorką przeżywamy jej wzloty i upadki, tęsknoty i żądania, miłość i nienawiść. Niektóre wiersze trafiły w mój najczulszy punkt, powodując kotłownie myśli w głowie. A zdarzyły się i takie, które były dla mnie niezrozumiałe, albo po prostu bez sensu. Czasami miałam wrażenie, że autorka poprzez takie byle jakie wiersze chciała zapełnić więcej stron, co nie wypadło za ciekawie. Wizualnie tomik wygląda idealnie, malunki połączone z odpowiednim tematem wiersza sprawiały, że bardziej się to wszystko przeżywało i zachwycało ponad treścią. "Co to znaczy zapomnieć?Smak, którego nie czujesz.Zapach, którego nie możesz sobie przypomnieć.Głos wymawiający moje imię, którego nie słyszę.Zatoka skuta lodem. Nie widzę dna za mleczną szybą.Tylko migotanie, szumi poczucie, że tam zdarzyło się coś ważnego." Z poezją jest różnie i sami nieźle wiecie, że każdy odbiera ją inaczej, na własny indywidualny sposób. W moim odczuciu wiersze wypadły dobrze, lecz zdarzały się takie, których nie zrozumiałam. Muszę tutaj wspomnieć o tym, że nie należy czytać poezji w pośpiechu. Trzeba do niej podejść spokojnie, z wyczuciem, by w pełni oddać się lekturze i przyjąć to co daje nam autorka. Sama nie wiem co mogę więcej napisać. Zalecam Wam sięgnąć po tomik poezji Anny Ciarkowskiej i przekonać się jak wypadną wiersze w waszym odczuciu. Być może poprzez tę książkę pokochacie poezję i zapragniecie więcej. A może się też przekonacie o tym, że poezja nie jest dla was. I nie bójcie się, że będzie to strata czasu, ponieważ zapewniam was, że nie będzie. Wiersze zapewnią wam mnóstwo emocji i to tylko od odbiorcy zależy czy będą one pozytywne czy smutne.
Wciąga się jednym tchem. Zalecam każdej wrażliwej duszy ;) Wspaniała!
Piękno, czyste, niczym nieimpregnowane piękno. Bardzo polecam. Tego sie nie czyta, to sie czuje całą sobą.
Książka ebook jest cudownie zaprojektowana. Jej skromne zdobienia nadają przy wierszach wielkiego uroku. Same wiersze są idealną formą na wieczorny relaks. Dają powody do refleksji i widać, że zostały stworzone z pasją.
swietna książka. Choc mozna porównać do "Mleko i miód" to niestety Rupi Kaur sie przy naszej polskiej pisarce chowa. Bardzo zalecam każdemu!
"Monotematycznie melodramatyczna". Melancholijna, przejrzysta i idealnie przemyślana. Zestaw wierszy, od których nie można się oderwać i do których ciągle by się wracało. Przepiękne ilustracje pasujące do każdego, nawet najmniejszego, wiersza.
Cudowna książka, zamówiłam przedpremierowo i nie żałuję ani trochę zakupu :) jedne z piękniejszych wierszy które czytałam, pozdrawiam serdecznie autorkę, bardzo żałuję że nie mogłam być na spotkaniu z autorką w renomie :c
W długie zimowe wieczory lubię sięgnąć po poezję. Jakoś wówczas bardziej do mnie przemawia. Tak było i tym razem. W tekstach poetyckich Anny Ciarkowskiej można się rozczytać i zanurzyć we swoich refleksjach. Łatwe w formie trafiają do każdego i stają się bardzo uniwersalne. Pełne skrajnych uczuć, bardzo emocjonalne, zmuszające do refleksji, wprawiające w zadumę... Na pewno nie można się przy nich nudzić. Można za to odkryć w sobie struny dawno nieporuszone. Można wspominać, zastanawiać się i marzyć. "Chłopcy, których kocham" to refleksje autorki na temat miłości, bliskości i namiętności. Pełne tęsknoty i niedopowiedzianych słów. Każdy odnajdzie w nich cząstkę samego siebie. mufloneks.blogspot.com
Wiersze znakomite, szata graficzna przepiękna. Jedyny minus jest taki, że okładka, wbrew temu, że jest twarda to jest bardzo delikatna, i prosto ją uszkodzić.
Piękna książka, dużo cudownych wierszy, zalecam wszystkim wrażliwym osobom!
Zdecydowanie polecam. Idealna pozycja dla osób, które uwielbiają poezję, jak i dla tych, którzy preferują refleksyjne utwory.
Pięknie napisana książka. Dzięki niej mogłam oderwać się od zabieganego dnia i uciec w świat wierszy
Cudowna poezja na jaką czekałam :)
Recenzja pochodzi z bloga: turkusowa-sowa.blogspot.com Sięgając po "Chłopców, których kocham" nie do końca wiedziałam czego się mogę spodziewać. Jedyne o czym miałam pojęcie to to, iż jest to poezja dziewczyny skierowana do wszystkich mężczyzn, których kiedyś darzyła uczuciem. Z tą minimalną dawką informacji zabrałam się za lekturę. Dawno nie miałam do czynienia z poezją (ostatni raz prawdopodobnie na studiach 😄), zatem troszkę się bałam, iż lektura okaże się dla mnie za ciężka, niezrozumiała... Na całe szczęście się myliłam :) Tak jak pisałam wyżej, "Chłopcy, których kocham" to zestaw wierszy, krótkich notatek a także cztery listy, które autorka pisała do mężczyzn, których w swoim życiu darzyła głębszym uczuciem. Za pomocą słów mocno związanych z morzem, wodą, oceanem wyraża własne myśli, pragnienia, tęsknoty. Cała książka ebook podzielona jest na 9 epizodów tematycznych, choć prawdę mówiąc nie do końca widziałam jakąkolwiek różnicę między ich tematyką czytając książkę. Każdy z wierszy znajduje się na osobnej stronie i stronę obok zdobi minimalistyczny malunek w tematyce morskiej. Usta gotowe do słowa, dłoń otwarta na wróżbę. Cała jestem czekaniem. Mimo, jakby się mogło wydawać, znacznej objętości, książkę przeczytałam w dwa wieczory. Stety niestety poezja zawarta w tej książce pdf nie jest jakoś szczególnie górnolotna i nie trzeba analizować każdego wiersza przez pół godziny po jego przeczytaniu by zrozumieć, co autorka miała na myśli. Zdecydowanie nie jest to poezja w stylu Mickiewicza czy Barańczaka. Książkę "Chłopcy, których kocham" czyta się prosto i przyjemnie. Chciałam tu zaznaczyć, że nie ujmuje to w żaden sposób atrakcyjności książki. Mimo króciutkich wierszyków skłania ona jednak do refleksji i zastanowienia się ponad ulotnością uczuć. Dzisiaj kochamy, jutro już nie. Myślę, że książka ebook ta będzie idealnym upominkiem dla osób, które lubią tematykę romantyczną, lecz jednocześnie mają pewien dystans do siebie, świata i miłości. Bardziej zalecam Paniom niż Panom, choć może i Panowie wyciągnęliby jakieś wnioski z tejże poezji i dowiedzieliby się, czym czasem łamią nam, kobietom, serca 💔
nie mogę doczekac się tej książki. Słyszałam o niej jakimś magazynie kulturalnym, czy omówieniu świeżych publikacji wartych przeczytania i myślę, że to jest coś dla mnie. W ogole uwielbiam wiersze, a podobna ta autorka doskonale przenosi emoocje i uczucia, do tego oczywiście dotyka tematyki ważnej dla kazdej kobiety...meżczyzn... bardzo chętnie sama sprawdzę i pochylę się ponad tymi wierszami ponieważ zapowiada się niesamowita emocjonalna podróż. jak zapowiada autorka mam nadzieję znaleźć w jej wierszach sielbie.
Każdemu z nas zdarzają się w życiu takie chwile, które chcielibyśmy zatrzymać na zawsze, niczym w kadrze na fotografii. Zwykle ulatują, nim zdążymy się nimi nacieszyć. Są i momenty pełne tęsknoty czy bólu; te paradoksalnie zostają z nami na dłużej, wrastając w pamięć, odzywając się nawet po latach. Tom wierszy współczesnej polskiej poetki Anny Ciarkowskiej pod tytułem CHŁOPCY, KTÓRYCH KOCHAM to zestaw właśnie takich uchwyconych doznań i momentów. Motywem przewodnim CHŁOPCÓW, KTÓRYCH KOCHAM, co zdradza już tytuł tomiku, jest miłość - jej głębia, porywczość, namiętność, delikatność, intymność, wieczne przeczucie straty, wreszcie jej jakby nieuchronna przemijalność. W miłości każdy moment jest ważny, wart zapamiętania, każdy może być rozstrzygający. Spojrzenie, dotknięcie, pierwszy pocałunek, kroki rozstania, które rozbrzmiewają echem. Anna Ciarkowska iście wirtuozersko wyłuskuje z szarej powszedniości, uważnie przygląda im się z bliska, utrwala w garstkach słów i kolekcjonuje niczym w albumie ulotne chwile swych związków, spostrzeżenia, drobne zdarzenia, szczegóły, nadając każdemu z nich sens, unikalność, wagę i znaczenie. Tworzy dzięki nim i dokumentuje swoistą kronikę wplecionej w jej życie miłości. Zwieńczeniem tomiku są listy. Utrzymane w podobnym intymnym klimacie jak wiersze, zawierają cztery historie, dotyczące różnorakich faz związku - od jego niełatwego początku po rozstanie. Poezja Anny Ciarkowskiej to mimo swej skromnej minimalistycznej formy olbrzymi wachlarz silnych i zróżnicowanych emocji, ujętych w słowa i metafory o różnorakim zabarwieniu - niektóre z nich są lekkie jak muśnięcie wiatru, inne - chłodne i gładkie, niczym kamyki w potoku, jeszcze inne - niespokojne niczym trzepot skrzydeł, to znów miękkie i ciepłe niczym futerko kotka. Odnosi się wrażenie, że do niektórych z tych wierszy można się przytulić, z innymi zaprzyjaźnić, jeszcze inne zdumiewająco miękko zapadają łatwo w serce, przypominając o czymś dziwnie znajomym. Mówiąc o CHŁOPCACH, KTÓRYCH KOCHAM, nie sposób pominąć kwestii, która w tym przypadku wydaje się równie ważna, jak sam tekst. Czytanie tego tomiku to także niezwykła przyjemność estetyczna. Książka ebook ma piękną, starannie dopracowaną szatę graficzną z oszczędną, stonowaną kolorystyką; szatę nawiązującą stylem do najlepszych typowych wzorców, od odpowiedniej jakości papieru po subtelną satynową zakładkę. Mało tego - każdemu z wierszy przypisana jest niepowtarzalna ilustracja autorstwa samej poetki, z których większość, podobnie jak wiersze, nawiązuje do marynistycznych klimatów, tworząc wraz z nimi miłą dla oka, utrzymaną w biało-błękitnej tonacji jednolitą całość. Anna Ciarkowska przekonała mnie, że poezji nie trzeba się bać, że nie musi być trudna, i że chodzi w niej nie o doszukiwanie się sensu i analizowanie, a o współodczuwanie. Tomik CHŁOPCY, KTÓRYCH KOCHAM, mający w sobie lekkość i świeżość, sprawi być może, że nawet ktoś, komu ten gatunek literacki jest z gruntu obcy, odkryje w sobie przychylną sympatię względem magii słów i odnajdzie w tych wierszach wrażliwy i czuły kawałek samego siebie.
Jak nierzadko czytacie poezję? Zapewne większość z Was odpowiedziała, że bardzo rzadko albo wcale. Lwia element ludzi czuje do niej niechęć przez utwory, które omawiali w szkole, inni obawiają się rozczarowania, niezrozumienia ich, znudzenia. Bywają również tacy, którzy zaczytują się jedynie w klasykach, poezję współczesną skreślając i z góry uznając za chłam. "Chłopcy, których kocham" to zestaw kilkudziesięciu wierszy i czterech listów o miłości, napisanych prozą poetycką, któremu warto dać szansę, bez względu na to, z jakim podejściem go napotkacie. To niesamowite, że autorce udało się zawrzeć tyle emocji i przeżyć w zlepku tak niewielu słów, stworzyć w kilku linijkach tekstu atmosferę i zawrzeć przekaz. Według mnie nie opowiada ona wyłącznie o miłości, wspomniana jest również tęsknota, zdrada, niepewność, dojrzewanie, rozstanie, śmierć - to wszystko, z czym prędzej czy potem na pewno będziemy mieli styczność. Wydało mi się to też niezwykłe, bo dawno nie spotkałam się z takim szerokim przekrojem poruszanej tematyki. To w mojej opinii ważne, bo każdy może znaleźć w tym tomiku coś dla siebie. Anna Ciarkowska pisze w sposób melancholijny, lecz nie nużący. Potrafi w nastrojowy sposób, poprzez użycie subtelnych metafor, barwnie nadać nowego sensu prostym słowom, plastycznie nawiązując do tytułów rozdziałów, morskiej okładki a także ilustracji, jakie sama stworzyła. Warto nadmienić, iż Wydawnictwo Otwarte zrobiło świetną robotę, podkreślając minimalizm treści wydaniem w twardej oprawie, z prostą, nienachalną okładką, która nadaje tajemniczości i idealnie oddaje zawartość tomiku. Grubsza gramatura papieru a także konsekwentnie zachowany motyw nie tylko cieszy oko, lecz na pewno sprawi, że czytelnik będzie mógł długo cieszyć się książką, wracając do ulubionych utworów. więcej na blogu: http://czytelnicze-recenzje.blogspot.com/2018/01/chopcy-ktorych-kocham-anna-ciarkowska.html