Chłopak nikt. Tom 2. Jestem misją okładka

Średnia Ocena:


Chłopak nikt. Tom 2. Jestem misją

Był zabójcą idealnym. Chłopak nikt. Bez imienia. Bez przeszłości. Bez wyrzutów sumienia. A przynajmniej było tak, póki nie zaczął zadawać pytań i kwestionować rozkazów. Póki nie zakochał się w swoim celu. Teraz czeka go test: jedyna szansa na udowodnienie własnej lojalności. Choć nie uwolnił się jeszcze od wspomnień ostatniej misji, otrzymuje kolejną. Ma zlikwidować właściciela obozu wojskowego dla młodzieży. Jeden cel. Określony termin. Miejsce publiczne. Z pozoru misja wydaje się prosta, lecz poprzedni agent zawiódł. Teraz jest uznawany za martwego. Lecz Zac jest przekonany, że jemu się powiedzie. I że zrobi to szybko. Ale wszystko idzie nie tak, jak powinno i niespodziewanie okazuje się, że nic nie jest tym, czym się wydaje: ani program, ani pozorni sojusznicy, ani nawet prawda.

Szczegóły
Tytuł Chłopak nikt. Tom 2. Jestem misją
Autor: Zadoff Allen
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Chłopak nikt. Tom 2. Jestem misją w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Chłopak nikt. Tom 2. Jestem misją PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Marzena

    :)

  • mayanea

    Z ciekawością czekałam na drugi tom o Chłopaku Nikt. Spodziewałam się że druga element porwie mnie tak samo jak pierwsza i tak istotnie się stało. Idealna akcja, dużo wrażeń, Allen Zadoff po raz następny mnie zachwycił. Bardzo fajna, wciągająca seria, i to nie tylko dla młodzieży, polecam. Jak na razie mój numer jeden jeśli chodzi o serie.

  • Kamila Idziaszek

    Dziś mam dla Was recenzje drugiego tomu z serii Chłopak nikt. Przyznam szczerze, że z niecierpliwością na nią czekałam, bo pierwsza element absolutnie mnie zachwyciła. Byłam interesująca co tym razem spotka głównego bohatera tego cyklu i miałam nadzieję na dobrą kontynuację. Z olbrzymią chęcią wzięłam się za czytanie i po prostu... przepadłam. Jednak zanim Wam o tym opowiem, postaram się w paru zdaniach przedstawić fabułę tej lektury.Po wydarzeniach, które rozegrały się w pierwszym tomie Zach dostaje od Programu kolejną misję. Bohater wie, że jest to dla niego test lojalności, po tym jak niemal jego poprzednia misja zakończyła się niepowodzeniem. Jego świeżym celem staje się Eugene Moore, który jest przywódcą parawojskowego obozu indoktrynacyjnego dla młodzieży. Początkowo to zadanie było przydzielone dla kogoś innego, jednak po tym jak poprzedni agent zaginął nie wykonawszy zadania. Czy tym razem bohater zrealizuje własny plan bez żadnych przeszkód?Po raz następny twórca stworzył świetną fabułę, która zaskoczyła mnie własną oryginalnością. Wydawać by się mogło, że po przeczytaniu pierwszej części taka tematyka może mi się znudzić, lecz na szczęście Allen Zadoff pokazał, że ma w własnej głowie mnóstwo niezłych pomysłów, które umie idealnie wykorzystać. Z pewnością jest to lektura obowiązkowa dla wielbicieli pierwszej części. Jestem pewna, że nie zawiedziecie się jej kontynuacją i z chęcią poznacie dalsze dzieje głównego bohatera.Akcja jest w miarę szybka, lecz najistotniejsze jest według mnie to, że w tej powieści naprawdę wiele się dzieje. Co chwilę twórca dostarcza nam świeżych wątków, które idealnie łączą się ze sobą w całość. Do samego końca nie wiadomo co wydarzy się w życiu głównego bohatera i jakie podejmie on decyzje. Muszę przyznać, że z zapartym tchem czekałam na rozwiązanie całej historii i absolutnie nie zawiodłam się takim zakończeniem. Wręcz przeciwnie, spotęgowało ono tylko moją chęć do sięgnięcia po kolejną część. Już nie mogę się doczekać trzeciego tomu.Moim zdaniem największym plusem tej książki są niewątpliwie jej bohaterowie. Twórca idealnie ich wykreował i sprawił, że na długo zostaną w mojej pamięci. Szczególnie główny bohater - Zach wzbudził we mnie miłe emocje i bardzo mocno się do niego przywiązałam. Tak więc, jeśli jeszcze nie mieliście okazji przeczytać pierwszej części to gorąco zachęcam Was do nadrobienia zaległości. Naprawdę warto!

  • Agnieszka Trzesniewska

    Moje pierwsze spotkanie z twórczością Allena Zadoffa było bardzo udane, a lektura pierwszego tomu serii „Chłopak nikt” dostarczyła mi różnorodnych wrażeń. Byłam interesująca jak potoczą się dzieje Zacha - maszyny do zabijania, narzędzia w rękach tajnej organizacji, zajmującej się „cichą” eliminacją poważnych zagrożeń. Sięgając po drugi tom cyklu byłam pełna nadziei, lecz miałam również obawy czy autorowi nie zabraknie pomysłów na urozmaicenie i skomplikowanie życia głównego bohatera.Drugi tom cyklu „Chłopak nikt. Jestem misją” to kolejne spotkanie z Zachem i "Programem", który wyznacza mu kolejne zadanie. Tym razem na celowniku młodzieńca jest Eugene Moore – były żołnierz, który w New Hampshire prowadzi całkowicie „odcięty” od świata indoktrynacyjny, wojskowy obóz dla młodzieży. I mimo, że dla chłopaka takie misje to chleb powszedni, w tym przypadku nie będzie mógł liczyć na wsparcie własnej agencji, a nierozważny krok może sprawić, iż zostanie wyeliminowany, tak jak poprzedni agent wyznaczony przez "Program" do tego zadania. I choć plan akcji zakłada minimalne ryzyko, sprawy przybierają nieoczekiwany obrót zmuszając nastolatka do jednego z najtrudniejszych wyborów.Zach był agentem doskonałym, jednak po ostatniej misji coś się zmieniło. I mimo, że stale jest uczciwy względem własnych pracodawców coraz częściej budzą się w nim wątpliwości co do działań "Programu". A to sprawia, że niełatwo jest mu być wiernym misji i celowi jaki jej przyświeca. Pobyt w obozie wystawia jego lojalność na ciężką próbę, lecz czy znajdzie w sobie dość odwagi by zrobić odpowiedni użytek ze zdobytych informacji i odkrytej prawdy?Podobnie jak w pierwszym tomie serii napięcie i niepewność towarzyszą czytelnikowi od pierwszych stron. Twórca bardzo mądrze nim manipuluje zatajając element prawdy, mamiąc pozorami i pozwalając wyciągać błędne wnioski. A kiedy prawda wychodzi na jaw pojawia się nie tylko zaskoczenie, lecz i niedowierzanie. Jestem pod wrażeniem konstrukcji intrygi, dbałości o detale i postawienia bohatera w tak niekorzystnym położeniu, że do samego końca bieg zdarzeń nie jest przesądzony.„Chłopak nikt. Jestem misją” to thriller dla młodzieży, który czyta się jednym tchem. Twórca zadbał, żeby podczas lektury czytelnikowi nie zabrakło wrażeń i emocji. Obsadził w głównej roli bohatera negatywnego, wzbudzającego skrajne odczucia. Pozwolił czytelnikowi obserwować zachodzące w nim zmiany, jednocześnie nie pozostawiając mu wątpliwości co do wachlarza stojących przed nim możliwości. Nie zapomniał też o postaciach drugoplanowych, które nie tylko nieźle sprawdziły się w własnych rolach i dodały książce pdf wyrazu, lecz również okazały się mistrzami kamuflażu.Książkę zalecam każdemu, kto ma ochotę na niesztampową przygodę a także lubi obcować z interesującymi nastoletnimi bohaterami, którym nie w głowie amory i szkolne imprezy, bo życie zmusiło ich do zmierzenia się kłopotami i sytuacjami, które niejednego dorosłego człowieka by przerosły.

  • Marta Zagrajek

    Jak bardzo przeszkadzają nam emocje? Czy każdy z nas potrafiłby być zupełnie innym człowiekiem bez nich? W jakim stopniu nasze działanie jest uwarunkowane uczuciami, a w jakim racjonalnym zachowaniem? Jakie szkolenie trzeba przejść i czy szkolenie wystarczy, żeby nauczyć się tak wielu technik i umiejętności, które pozwolą przeżyć nawet w skrajnych warunkach? O tym dowiecie się czytając „Chłopak nikt 2”.Dla potrzeb tej misji, Zach staje się Danielem Martinem, ot, zwykłym nastolatkiem, którego wkurzają rodzice, system i, który nie zamierza się ślepo podporządkowywać. Jako uczeń Programu, nie może znikać z pola widzenia ani słyszenia na zbyt długo, ponieważ może to powodować liczne, mało przyjemne konsekwencje. I to była pierwsza rzecz, która nie tylko przywołuje dużo refleksji o takim sposobie życia, lecz również zastanawia, na ile byśmy byli w stanie sami poświęcić własnej wolności, by tak dużo osiągnąć. Jak bowiem głosi stara prawda, nic nie jest za darmo, a jak ktoś tak twierdzi, to znaczy, że ma nawet więcej do ukrycia, niż można by zakładać. Tak samo jest i tutaj. Choć poprzednia misja została wykonana, to zostawiła Zacha z masą wątpliwości, których jako żołnierz nie powinien mieć i których należy się pozbyć jak najszybciej. Zamordować i zapomnieć. Wykonać misję. Uprzedmiotowić człowieka do celu, który należy wyeliminować.Obecna misja jest jeszcze trudniejsza i ma nałożone konieczne środki ostrożności, ponieważ według wszelkich informacji, agent, który wcześniej miał ją wykonać, zawiódł. Czy Zach poradzi sobie z tą misją i czy będzie umiał przeanalizować zmiany w niej zachodzące na bieżąco? W końcu jest wyszkolonym żołnierzem, który ma być lojalnym względem Programu, własnej Matki i Ojca. Czy udowodni własną lojalność tym razem, czy wątpliwości zwyciężą? W książce pdf świetne jest dodatkowo to, że twórca nie daje Czytelnikowi do zrozumienia, jak dużym błędem było nieprzeczytanie pierwszej części i ukaraniem go w postaci znikomych informacji o niej. Wręcz przeciwnie, wiemy tyle, ile powinniśmy i zdecydowanie zalecam zacząć od części pierwszej, ponieważ druga może to ciut zepsuć.„Chłopak nikt” to trylogia, której pierwsza element wyszła w zeszłym roku, druga miała premierę całkiem niedawno, a trzecia jest planowana na czerwiec tegoż roku. Każda ma własny podtytuł, który może dużo zdradzać dla Czytelników, którzy przeczytali wcześniejsze części. Bo ja zaczęłam od drugiej, podtytuł „Jestem misją”, zupełnie nic mi nie powiedział, może poza faktem, że musi być lub bardzo zindoktrynowany, lub bardzo zdeterminowany. Allen Zadoff spisał kilka innych książek, lecz tylko te zostały przetłumaczone na mowa polski i wydane u nas. Zastanawiam się, czy inne również będą, ponieważ z opisów brzmią całkiem przyjemnie. Choć książka ebook ma rzekomo trafiać przede wszystkim do młodzieżowej grupy odbiorców, to mi, jako osobie już w wieku dojrzalszym, nie przeszkadzało to w lekturze w żaden sposób. I z pewnością nikomu nie będzie – nie jest to naiwna książka ebook o niesamowicie wyszkolonym, niemalże z mocą superbohatera, chłopcu, ale pełna emocji (o dziwo tak!) i wielu bardzo logicznych przemyśleń pozycja, o głębszej warstwie filozoficznej i psychologicznej.

  • monweg

    Po idealnym pierwszym tomie trylogii Chłopak Nikt, miałam apetyt na więcej. Nie przyszło mi długo czekać, gdy dostałam w ręce kontynuację. Miałam wielkie wymagania, bo wcześniejsza książka ebook okazała się naprawdę bardzo dobra. Jednak Allen Zadoff sprostał im całkowicie. Opowiadana historia jest jednakowo dobra, a może nawet lepsza.Zach Abram, który zmienia tożsamość w zależności do wykonywanych zadań jest Nikim. Nie ma przeszłości ani wyrzutów sumienia, nie odczuwa strachu ani jakichkolwiek uczuć. Jednak wszystko się zmieniło, od momentu, gdy zakochał się w swoim ostatnim celu. Pojawiły się zapytania i próby kwestionowania rozkazów.Drugi tom idealnie napisanej serii thrillerów dla młodzieży Chłopak Nikt i następna misja. Świeża tożsamość, Daniel Martin i świeży cel, Eugene Moore. Przed nim test lojalności, bo poprzednia misja mogła zakończyć się niepowodzeniem. Program odcina się od niego i obserwuje. Chłopak jest zdany tylko na siebie; wie, że agent wyznaczony do usunięcia Moore’a przed nim, zaginął, nie wykonawszy zadania.Jako Daniel udaje się do parawojskowego obozu indoktrynacyjnego Camp Liberty dla młodzieży, mieszczącego się głęboko w górach New Hampshire, a prowadzonego przez Eugene’a Moore’a. Od tego momentu chłopak nie może liczyć na żadną pomoc z zewnątrz. Nie może również ufać nikomu na terenie obozu. Czy następna misja skończy się powodzeniem, skoro na drodze do jej realizacji stoi atrakcyjna córka Moore’a, Miranda? Czy i tym razem uczucie zawładnie Zachem i przeszkodzi w sfinalizowaniu misji?Rewelacyjnie napisana książka, bez zbędnych ozdobników twórca przedstawia nam wszystko z punktu widzenia Zacha-Daniela. Każdy element, pomieszczenie czy osoba są poddawane szczegółowej analizie. Wszystko należy zapamiętać, przeszkody wyeliminować, ludziom najczęściej nie ufać. Wyjście z każdej sytuacji, nawet najgorszej, przyswoić i zachować w pamięci. Nie wiadomo kiedy i jaka informacja okaże się pomocna.

  • Ksiazkomania

    „Chłopaka Nikt” pokochałam już od pierwszego tomu, dlatego miałam dość wielkie oczekiwania, co do tej serii i z zadowoleniem muszę stwierdzić, że nie zawiodłam się. Allen Zadoff w tej części idealnie wykreował głównego bohatera, nie zwalniając tempa akcji.Nowa opowieść = świeża misja. Zach, a w tej misji Daniel Martin, przystępuje do nowego zadania zleconego przez Program. Tym razem celem jest założyciel i przywódca obozu Camp Liberty. Nie jest to proste zadanie, a Daniel nie jest pierwszym żołnierzem Programu, który je wykonuje. Poprzedni chłopak zaginął wykonując własną misję. Teraz Daniel ma zlikwidować lidera grupy i tym samym zakończyć misję. W poprzedniej misji zaczynały targać nim uczucia, które były dla niego obce, w tej misji nie będzie lepiej. Wracają wątpliwości, wspomnienia. Poznaje Francisca, który zdradza mu tajemnicę. Daniel zaczyna zadawać sobie pytania, które dręczą go coraz bardziej. Nagłe zerwanie łączności z Programem nie rozwiewa, i tak już dużych, wątpliwości. Chłopak Nikt będzie zdany sam na siebie, sam musi podejmować trudne decyzje w okresie misji. Mimo wszystko chce pozostać lojalny względem Programu, lecz czy Program pozostanie lojalny względem niego?Uwielbiam serię „Chłopaka Nikt” i byłam pewna, że drugi tom spełni moje oczekiwania. Książkę czyta się bardzo szybko, nawet nie nazwałabym tego czytaniem, ją się dosłownie pochłania. Krótkie rozdziały, wiele dialogów i szczegółowe opisy pozwalają na realistyczny obraz całej misji. Dzięki temu zabiegowi sami stajemy się fragmentem książki. Czytania tej powieści nie da się tak po porostu przerwać. Mimo, nad czterystu stron, książkę czyta się z wielkim zaciekawieniem.Nieoczekiwane zwroty akcji są niewątpliwym atutem powieści. Przez całą opowieść ciągnie się nieprzerwana akcja, która nie daje wytchnienia. Twórca podkręca adrenalinę do maksimum. Utożsamiany się z Chłopakiem Nikt, razem z nim wykonujemy tę misję, zadajemy te same pytania. Czytając tę książkę byłam strasznie przejęta dziejami głównego bohatera. Opowieść trzyma w napięciu do ostatniej strony. Zakończenie pozostawia czytelnika z jeszcze większym niedosytem niż pierwsza część. Kończąc czytać nie mogłam uwierzyć, że nie przeczytam od razu dalszych losów. Twórca wysoko uniósł poprzeczkę drugą częścią, dlatego po trzeciej części możemy spodziewać się jeszcze więcej. Jeszcze więcej akcji, więcej tajemnic, więcej emocji to istna mieszanka wybuchowa. W tej części bardziej przybliżamy się do głównego bohatera. Poznajemy jego uczucia i myśli, które przedtem nie gościły zbyt często. Szesnastoletnia maszyna do zabijania zaczyna czuć, zadaje coraz to trudniejsze pytania. Zadoff idealnie wykreował głównego bohatera i mam nadzieję, że będzie trzymał ten poziom przez następne tomy. Brak romansu wpływa na korzyść powieści. Owszem jest cudowna dziewczyna, która odgrywa ważną rolę, jednak nie ma burzliwego, namiętnego romansu. Nie zmienia to faktu, że Zach ponownie ulega w pewnym stopniu dziewczynie. „Raz to anomalia. Lecz dwa razy to już problem.” Czy słabością Zacha okaże się płeć piękna, czy ciągle rodzące się wątpliwości, co do Programu?Książkę czyta się z olbrzymimi emocjami i jeszcze większym zaciekawieniem. Ten typ powieści jest moim ulubionym. Taki dynamizm powinien zagościć w każdej powieści. Zwykle drugie tomy i kolejne są słabsze od tego zaczynającego serię, ale w tym przypadku jest inaczej. To drugi tom jest lepszy od pierwszego. Interesująca jestem ile części zamierza napisać twórca i ze zniecierpliwieniem czekam na następny tom. Każdy powinien przeczytać te książkę i całą serię. Szczerze zalecam i zachęcam jak najbardziej do zamawiania i kupowania. Nie zawiedziecie się i mam nadzieję, że będziecie równie przyjemnie zaskoczeni jak ja.

  • Mirror of soul

    „Nigdy nie wiem, dlaczego mnie wysyłają. Nie muszę wiedzieć. Jestem bronią.” Niecałe pół roku temu miałam przyjemność zapoznać się z pierwszym tomem serii – „Chłopakiem nikt”. Było to miłe spotkanie, które uznałam za dobre i z ciekawością czekałam na kolejną część. Przed wzięciem drugiego tomu do ręki obawiałam się jednak, że pozycja okaże się schematyczna i podobna do pierwszej części. Czy moje przypuszczenia były słuszne?Autor pisząc ten tom miał dwa wyjścia – lub stworzyć banalną historię, jaki to ten bohater biedny... albo również użyć trochę fantazji i odejść od normy. Jak myślicie, którą drogą udał się Allen Zadoff? Na nasze szczęście wybrał tę drugą opcję, za co należą mu się brawa.Pisarz tworzy świat, w którym zagubiony nastolatek będący maszyną do zabijania, otwiera oczy i patrzy na wszystko z zupełnie nowej perspektywy. Czy kiedykolwiek mieliście możliwość wejścia do umysłu zawodowego mordercy i poznania jego myśli? Nie? To dzięki tej powieści macie idealną okazję na taką podróż!Zadoff z dość prostej powieści sensacyjno-młodzieżowej, tworzy porywający czytelnika thriller. Nie brak tu akcji, która pędzi z zawrotną prędkością od otwarcia książki na pierwszej stronie. Nie ma również lania wody a także zbędnych informacji – każde słowo jest przemyślane a czytelnik chcąc dowiedzieć się czegoś więcej, musi uważnie badać wszystkie zdania i zachowywać najmniejszy szczegół w pamięci. Wszystko może okazać się ważne.Kreacja nastoletniego agenta staje się bardziej wyrazista, dopracowana. Dzięki temu tomowi możemy poznać go jeszcze bliżej. Już nie jest tak zamknięty w sobie – otwiera się na ludzi, lecz nie każdy może zasłużyć na jego zaufanie. Niejednokrotnie mu współczułam i naprawdę polubiłam, ponieważ pod tymi maskami, twórca ukrył świetną osobowość bohatera. I mimo tego, że został stworzony na wzór doskonałej broni – możemy dostrzec jego słabe punkty. To właśnie dodaje smaczku całej lekturze i pokazuje, że nie ma człowieka perfekcyjnego a także podatnego na wszystko – każdy ma swój rozum.Uczucia a także emocje w tej powieści odgrywają bardzo dużą rolę. To właśnie takie pokrętło uruchamia w własnej głowie bohater. Po opisie z tyłu okładki możecie sądzić, że pewnie głównym z nich jest ponownie miłość, która teraz w młodzieżówkach jest schematycznym tabu. Jeśli więc pomyślicie, że znajdziecie tutaj romans – jesteście w dużym błędzie. Twórca uczucie to zamieszcza może na maksymalnie pięciu stronach z nad czterystu, co jest na duży plus. W końcu nie w każdej młodzieżówce musi pojawić się wątek zainteresowania płcią przeciwną.Nie wiem jak to możliwe, lecz autorowi udało się unieść poprzeczkę bardzo wysoko – element druga o stokroć pobija tom pierwszy. A to naprawdę trudne zadanie, zdarzające się teraz bardzo rzadko, ponieważ zazwyczaj drugie części są słabsze od swych poprzedników.Ponadto, choć lektura liczy sobie wspomniane nad czterysta stron, jest tak wciągająca, że nie ma się żadnego wpływu na własny umysł – póki nie skończysz, nie masz możliwości zasnąć czy zrobić coś innego.Ta książka ebook to istne cudo, które od przeczytania uwielbiam. Jestem pod dużym wrażeniem postępów, jakie poczynił twórca – wszystkie błędy i niedociągnięcia, jakie można było znaleźć w pierwszym tomie zostały dopracowane a także wypolerowane tak, że można tylko patrzeć, jak litery lśnią i przyciągają czytelnika.Obłędnie niezła książka, która z pewnością zasługuję na uwagę. Przez nią nasze emocje zostają zamienione w rollercoaster, któremu pika lampka ostrzegawcza z powodu zagrożenia – lawiny napięcia, adrenaliny, akcji a także emocji, którymi obdarowuje nas autor.Tu nie ma miejsca na zastanawianie się, trzeba mieć oczy szeroko otwarte na zagadki, by dotrzeć do sedna całej sprawy. Twórca nie pozwala, by nasza uwaga choć na moment poszła na spacer, co chwila zaskakując nas świeżymi zagadkami.Jestem zachwycona tym, co ten pisarz ze mną po wyczyniał w trakcie lektury i z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu, ponieważ łaknę jeszcze więcej! Zwłaszcza, że odczuwam niedosyt, po zakończeniu – oczywiście musiało urwać się w ważnym momencie...Polecam gorąco! Zamawiajcie jeszcze dzisiaj – z pewnością się nie zawiedziecie! A tych co nie mieli jeszcze do czynienia z serią zachęcam do zainteresowania się nią. Jeśli nudzą cię schematyczne młodzieżówki i chciałbyś/chciałabyś poczytać coś innego, coś co wywoła dreszcze na twoim ciele – chwytaj za „Chłopaka nikt”!

  • paulinka25042

    Za nim przeczytałam pierwszą element książki „Chłopak Nikt” (recenzja tutaj), miałam dużo wątpliwości i mętlik w głowie. Lektura zawładnęła moim sercem, a po przeczytaniu czułam niedosyt i czekałam niecierpliwie na premierę drugiego tomu. Teraz w końcu nadszedł ten czas, kiedy już rozpakowałam paczkę, którą przywiózł kurier, od razu zabrałam się za czytanie. Przyszedł czas, żeby sprawdzić, co przygotował twórca dla czytelnika i czy jest to równie niezła książka, jak jej pierwsza część…Zach po własnej poprzedniej misji, nie potrafił czekać spokojnie na kolejne zadanie. Musiał uciec od myśli, które zaczęły kłębić się w jego głowie. Wsiadł w autobus i tak trafił do obozu, gdzie został opiekunem stażystą. Minęły siedemdziesiąt dwie godziny, a program już go odnalazł, traktując jak zagrożenie. Teraz musi udowodnić swoja lojalność. Przed nim następna misja – zamordować właściciela obozu dla młodzieży. Lecz ta misja jest inna niż wszystkie. Nie ma czasu na przygotowania, ma jedną jedyną szansę i musi ją wykorzystać, a w żadnym wypadku nie może trafić do obozu. Wszystko zaczyna się komplikować, kiedy nie ma wyjścia i musi tam jechać…Kiedy otworzyłam paczkę i zobaczyłam książkę, od razu w oczy rzuciła mi się jej objętość. Jest grubsza niż poprzedni tom, a to zwiastowało dłuższą lekturę. Niestety, nic bardziej mylnego, pochłonęłam ją w kilka godzin, nie mogąc się od niej oderwać. Zapomniałam o całym bożym świecie, a po zakończeniu, tylko jedne słowa cisnęły mi się na mowa – ja chcę trzecią część. Wszelkie obawy, które towarzyszyły mi zanim wzięłam do rąk lekturę, minęły wraz z pierwszymi jej stronami. Nie było czasu zastanawiać się, czy książka ebook będzie tak samo niezła jak jej poprzedniczka, zostałam brutalnie wrzucona w wir wydarzeń, które zwiastowały jeszcze lepszą historię niż wcześniej.Chłopak bez imienia, nigdy nie miał wyrzutów sumienia, nigdy nie targały nim uczucia, aż do czasu poprzedniej misji. W tedy coś się zmieniło, zaczął kwestionować rozkazy i myślał, że jest mądrzejszy niż Program. Teraz musi pokazać, że stale jest lojalny i wydaje się, że stale tak jest, lecz jego świeża misja nadaje świeży bieg wydarzeniom, przez które nic nie wydaje się być takie jak kiedyś, a mimo wszystko Program jest dla niego najważniejszy, zapytanie tylko – jak długo tak pozostanie…Moje emocje, podczas czytania, zmieniały się jak w kalejdoskopie. Książka, to czysty obłęd, przez który choć przez chwilkę, nie można odpocząć. Cały czas coś się dzieje, mózg pracuje na wysokich obrotach, próbując dojść do sedna sprawy. Pojawiają się nowe wątki, a także bohaterowie, nie można się nudzić. Wszystko staje się, coraz bardziej skomplikowane i zawiłe. Przeszłość miesza się z przyszłością, a prawda usiłuje dojść do głosu. Istna kolejka górska, która nie chce się zatrzymać. Twórca dostarczył nam potężną dawkę adrenaliny, a napięcie nie odpuszczało, aż do samego zakończenia, kiedy to pojawił się niedosyt. Książka ebook jest idealna, nie ma żadnych wad, wszystko jest dopracowane i zapięte na ostatni guzik. Rzadko kiedy zdarza się tak, żeby kontynuacja była lepsza od pierwowzoru, a jednak autorowi się to udało. Pojawiają się nowe intrygi i zagadki do rozwiązania, nowi bohaterowie, którzy są nietuzinkowi. Ciekawość rozbudza się do granic własnych możliwości, a zdumienie i niedowierzanie towarzyszy czytelnikowi przez całą książkę. Jestem pod olbrzymim wrażeniem tego, co przeczytałam. Brakuje mi słów, żeby to wszystko wam przekazać. Po prostu to trzeba przeczytać i przekonać się na swojej skórze, czym jest ta pozycja. Inaczej nie da się oddać tego wszystkiego. Moja ocena: 10/10Liczba storn: 444Data premiery: 19.02.2015Wydawnictwo: Feeria Young