Chłopak, który o mnie walczył okładka

Średnia Ocena:


Chłopak, który o mnie walczył

Czasem musisz odejść… Rozstanie z Jamiem było dla Ellie najtrudniejszą rzeczą, z jaką musiała się zmierzyć. Rozpoczęła nowe życie, w świeżym miejscu, u boku nowego mężczyzny. Dramat rodzinna zmusza ją jednak do powrotu do domu. Ellie jest przekonana, że wyleczyła się z Jamiego – zapomniała o namiętności i złamanym sercu. Jednak gdy tylko się spotykają, ich miłość odnawia się ze zdwojoną siłą. Czasem zostajesz i walczysz… Jamie wie, co to ból. Doświadczył go, walcząc o życie w więzieniu. Lecz nic nie może się równać z bólem, jaki czuł, gdy Ellie wyjechała. Gdy nagle wróciła, Jamie nie zamierza jej już nigdy stracić. Ellie stale miłuje Jamiego, lecz nie może się pogodzić z jego przeszłością. A on ma niebezpiecznych wrogów, którzy wykorzystają każdą okazję, aby go dopaść.

Szczegóły
Tytuł Chłopak, który o mnie walczył
Autor: Moseley Kirsty
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: HarperCollins
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Chłopak, który o mnie walczył w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Chłopak, który o mnie walczył PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Kinga

    Jest to idealna książka, którą mogę z czystym sercem polecić każdemu kto lubi czytać o miłości , a przy okazji czuć małą dawkę adrenaliny. Książka ebook opowiada o tym jak dwójce niegdyś zakochanych ludzi na zabuj drogi znów się spotykają, a stare uczucia znów powracają.Jest tu też zobrazowane jak jeden incydent może odwrócić nasz świat do góry nogami i stworzyć coś pięknego. A także pokazuje, że nie ma człowieka, który zepsuty jest do ostatniej kropli krwi i czasami warto jest dać komuś drugą szansę . (UWAGA!! niesamowicie wciąga i zabiera w podróż do wspaniałego świata bohaterów)

  • Anonim

    Książka ebook bardzo przypadła mi do gustu, ciekawa, trzymająca w napięciu. Zalecam serdecznie! 😉

  • werka010203

    Przeczytałam w jeden dzień. Nie wiem czego, lecz czegoś mi tylko zabrakło na końcu książki. Raczej spodziewałam się większego ,,wow", lecz mimo to nie zaliczam tej książki do ochłapów.

  • Anonim

    Książka"Chłopak, który o mnie walczył" to kontynuacja losów Jamiego a także Ellie, którzy po 3 latach od rozstania, na skutek rodzinnej tragedii dziewczyny, spotykają się w Świeżym Jorku. Ona jest związana z kimś innym, a On, nie posiadając już celu w życiu, wrócił do przestępczego środowiska. Gdy Ellie i Jamie spotykają się ponownie, ich uczucia odżywają, jednak na ich drodze do szczęścia staje dużo problemów, w tym wrogowie Jamiego. Zacznę od tego, że książka ebook bardzo mnie zaskoczyła. Wspominałam wyżej o tragedii rodzinnej, która wydarza się już na samym początku. Nie ma w niej tej przesadnej słodyczy, o której wspominałam przy recenzjach poprzednich części. Prawdę mówiąc słodyczy jest tam na lekarstwo. Z jednej strony książka ebook dla mnie jest dla mnie "bardziej życiowa" (a dlaczego z drugiej strony nie, dowiecie się na chwilę). Jest to dla mnie wielki plus. Bardzo podobało mi się też zachowanie głównej bohaterki, zdecydowanie między miłością a rodziną musi być bardzo ciężkie. Wzięła ona też na własne barki opiekę ponad własną rodziną. Zachowanie Jamiego natomiast nasuwa mi na mowa dużo pytań. Chłopak chciał się przemienić i zrezygnować z przestępczego życia zanim poznał Ellie, a później (w drugiej części), nie posiadający nic, za co mógłby walczyć, wrócił do niego. Nie do końca to rozumiem... Drugą rzeczą, która mnie zastanawia to wątpliwa skuteczność nowojorskiej policji. Jak możliwe, że osoba, która popełniła tyle przestępstw, nie została ani razu złapana? Zastanawia mnie też fakt, jak, tak na pstryknięcie palcem, można przejść na "jasną stronę mocy" bez żadnych problemów... Jednak pomijając te moje wszystkie wątpliwości, uważam, że "Chłopak, który o mnie walczył" jest najlepszą książką ze wszystkich przeczytanych przeze mnie pozycji Kirsty Moseley :) Książka ebook wciąga, pomimo że akcja rozwija się pod koniec. Autorka pisze lekko, omawia tak, aby czytelnik mógł wejść w książkowy świat bohaterów.

  • Agnieszka

    W końcu doczekałam się tej części, uwielbiam te pare :)

  • Barbara

    Przyjemna lekturka dedykowana nastolatkom! Nie zachwyciłam się, mam obojętne uczucie, drugi raz nie przeczytam, oddaje koleżankom w obieg.

  • Anonim

    Zalecam serdecznie ,bardzo mi przypadła do gustu .

  • Natalia Kosin

    Chłopak, który o mnie walczył" to kontynuacja słynnej już wielu książki ,,Chłopak, który chciał zacząć od nowa". Dalsze dzieje Ellie i Jamiego zapewne zaskoczą nas nieraz. Trudne sytuacje, tragedie i smutek nie pomagają nikomu. Tym bardziej, że Ellie i Jamie się rozstali. Mają nowe życie, nowe wszystko... Jednak pewnego dnia spotkają się przypadkiem, wszystko się zmienia. Przypominają sobie o uczuciu jakie ich łączyło. Czy jest jeszcze szansa dla tej pary? Czy mimo przeciwności losu ta dwójka do siebie wróci? Powiem szczerze, że nie mogłam doczekać się tej książki. Pierwszy tom bardzo mi się podobał i miałam nadzieję, że drugi tom będzie o dużo lepszy. A jak było? Drugi tom, czyli ,,Chłopak, który o mnie walczył" był super. Pierwszy tom zakończył się w takim momencie, że z niecierpliwością czekałam do czerwca. I drugi tom dostarczył mi wszystkiego, co chciałam. Był bardzo przyjemny, lecz niestety przewidywalny. Bardzo denerwowało mnie jednak, że cały drugi tom kręcił się wokół jednego wątku, który z czasem zaczął mnie nudzić. Mimo wszystko fabuła była przyjemna, a zakończenie takie jakie chciałam, więc ostatecznie jestem zadowolona. Człowiek mądrzeje po szkodzie. Przechodząc do okładki uważam, że jest ona ładna, jednak okładka poprzedniego tomu podoba mi się bardziej. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że nie lubię koloru żółtego. Styl pisania autorki tak samo jak w poprzednim tomie jest bardzo lekki i przyjemny, więc książkę czyta się błyskawicznie. Czcionka również jest bardzo przyjemna dla oczu, więc to również jest olbrzymim plusem. Chciałabym tylko przypomnieć, że tak samo w pierwszej części historia jest pisana z dwóch perspektyw, które się przeplatają. Z perspektywy Ellie i Jamiego. Jest to super, bo można poznać myśli, uczucia obydwu bohaterów. Bardzo to lubię. Podsumowując, druga element bardzo mi się podobała. Może nie była lepsza od pierwszej, lecz była bardzo przyjemna i uważam, że czytając ją spędziłam przyjemnie czas. Książkę skończyłam z uśmiechem na twarzy i pozytywnymi emocjami. Książkę zalecam szczególnie nastolatkom, lecz także wszystkim innym. Nie wiem jak z chłopakami, lecz zapewne książka ebook powinna się także niejednemu spodobać. Moja ocena to 7,5/10.

  • Karolina MAREK

    Choć mam własne lata z literaturą stricte młodzieżową trudno mi się rozstać. Jednym z powodów tego jest kilka autorek w tym właśnie Kirsty Moseley, która jest autorką "Chłopaka, który...". Ma interesujący i lekki styl choć praktycznie każda jej pozycja oparta jest na dramacie jednego z bohaterów. Tu mamy do czynienia z drugim tomem przygód Ellie a także Jamie'go. Po burzliwym i strasznym pod wobec emocjonalnym dla obojga rozstaniu, zarówno Ellie jak i Jamie próbowali ułożyć sobie życie. Kobieta pewna, że wyleczyła się z miłości do byłego weszła w świeży związek, który wydaje się być idealny. Jak się okazuje do czasu. A dokładniej do czasu ponownego spotkania z Jamie'm. W czasie, gdy ona usiłuje wrócić do zwyczajnej codzienności i uleczyć rany w sercu on jest o krok by spaść na samo dno, ponieważ zupełnie sobie nie radzi. Zaczął robić dokładnie to czego będąc w związku obiecywał sobie nigdy nie robić. Alkohol, narkotyki, nielegalne potyczki czy wyścigi samochodowe. Igranie z policją i swóim życiem to jego świeży sposób na to by jakoś przeć do przodu. Wszystko się zmienia i przewraca do góry nogami u obojga, gdy rodzice Ellie ulegają wypadkowi, a ich ścieżki znowu się splatają. Jamie od początku był pewny, że nic i nikt nie zastąpi w jego życiu tej niezwykłej dziewczyny. Elli była pewna, że najgorsze ma za sobą, a dzisiaj ten męski i mroczny zarazem chłopak nic dla niej nie znaczy. On miał rację. Ona się przeliczyła i zaczyna rozumieć, że uczucia nie wygasły. Tliły się cały czas i starczyła iskra by rozpalić je na nowo. Tyle, że same uczucia nie wystarczą by wrócić i zbudować związek od nowa. Trzeba wyjaśnić dużo spraw, zaufać sobie od nowa, uporządkować dotychczasowe sprawy. Dużo pytań i niejasności które gnębią Ellie nie pomagają w podjęciu jakiejkolwiek decyzji. A przecież kobieta jest zaręczona, mało tego pewna, że jej związek jest szczęśliwy. A jednak serce bije dla innego. Czy podejmie decyzję, która zaważy na całym jej przyszłym życiu? Czy Jamie zrezygnuje ze własnej mrocznej strony życia by odzyskać tę jedyną kobietę dla której w ogóle chce mu się żyć? Kto posłucha serca, a kto rozumu? Czy jest szansa, że rozsądek wygra z porywami uczuć? Czy prawdziwa miłość na prawdę jest w stanie przetrwać wszystko i czy powiedzenie "Stara miłość nie rdzewieje" ma w sobie choć ziarenko prawdy? Jeśli chcecie się dowiedzieć jakie decyzje podejmą w swoim życiu Ellie a także Jamie to sięgnijcie po książkę Kirsty Moseley pt. "Chłopak, który..". I choć nie ma kłopotów z tym by przeczytać tylko ją, ponieważ wszystko się objaśnia po drodze to zachęcam także do pierwszego tomu ich przygód jak też innych ebooków autorki. To co spodobało mi się w tej powieści to jej nieprzewidywalność. Kirsty postarała się by czytelniczka miała kłopot z jednoznacznym wytypowaniem zakończenia tej pozycji. Zalecam na wakacje czy odskocznie od codzienności. Pozycja na wieczór może dwa. Więcej na: www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

  • Miasto Książek

    Po zakończeniu pierwszego tomu byłam zrozpaczona tym, co tam się wydarzyło. Druga element opowiada o wydarzeniach, które miały miejsce 3 lata później. Ellie i Jamie próbują poukładać własne życie po rozstaniu. Jednak jeden telefon rujnuje wszystko. Okazuje się, że rodzice Ellie mieli wypadek. Kobieta musi wrócić do własnego rodzinnego miasta i pomóc siostrze a także babci w tej niełatwej sytuacji. Jak się dalej okazuje, bohaterka staje się także celem dla niebezpiecznych gangsterów, którzy nie cofną się przed niczym, by osiągnąć własny cel. Co się stanie, gdy główni bohaterowie się spotkają? Jakie zagrożenie na nich czeka? "Miłość nie wybiera. Gdy odnajdziesz osobę, która jest ci pisana, cała reszta przestaje się liczyć i zrobisz dla niej wszystko." Naprawdę bałam się tego tomu. Jeszcze zanim po niego sięgnęłam, wiedziałam, że będę płakać i tak się stało. Autorka stanęła na wysokości zadania i sprawiła, że zakochałam się w tej historii jeszcze bardziej. O dziwo też, dzięki tej pozycji, wyleczyłam się z kaca książkowego i teraz mogę czytać bez opamiętania! Od samego początku wciągnęłam się w akcje, bo już na pierwszych stronach losy się to, co napisałam w pierwszym akapicie. Zanurzamy się w rozpacz, jaka przytrafiła się Ellie a także w szemrane interesy, w jakie zaplątał się Jamie. O bohaterach prawdopodobnie nie muszę Wam opowiadać, jeżeli czytaliście moją recenzję pierwszego tomu. Jestem w nich totalnie zakochana! Autorka postawiła przede wszystkim na portret psychologiczny postaci i uczucia. A to nie było łatwe, biorąc pod uwagę to, co się im przytrafiło. Moim zdaniem Pani Kirsty wyszło to mądrze i ja ewidentnie odczuwałam to co oni. Jednak nie brakowało również tych niezłych uczuć. Czytając o takiej miłości, prawdopodobnie każda kobieta chciała by znaleźć takiego Jamiego! Styl autorki zachwyca, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak dynamicznie przelatują nam strony i jak prędko skończyliśmy powieść. Lekkie pióro i bardzo przyjemny styl to jedne z największych atutów tej powieści. "Prawdziwa miłość rzadko się zdarza, więc gdy ją znajdziesz, nie wypuszczaj jej z rąk i nie pozwól, by coś lub ktoś stanął jej na drodze." Naprawdę cieszę się, że mogłam poznać historię Ellie i Jamiego. Zakochałam się w niej i podejrzewam, że będę chętnie do niej wracać. Chłopak, który o mnie walczył to opowieść o radzeniu sobie ze stratą i złamanym sercem. Prezentuje jak niefajnie być tym dorosłym i o obowiązku robienia czegoś, na co nie mamy najmniejszej ochoty. Jest to też idealny romans, w której pierwsza miłość nigdy nie gaśnie, a danie drugiej szansy jest możliwością wyleczenia złamanego serca. Cudna historia, przy której można nieraz się wzruszyć. Doskonała na te upalne dni. Naprawdę, gorąco polecam!

  • Lucecita

    Po tym, jak chłopak, w którym zakochała się do szaleństwa i który wydawał się miłować ją równie mocno, nagle z nią zerwał, Ellie długo nie mogła dojść do siebie. Dopiero pojawienie się na jej drodze czułego i troskliwego Toby’ego, który uleczył jej złamane serce, pozwoliło jej zapomnieć o bólu i zacząć wszystko od świeża w Anglii u boku wymarzonego narzeczonego. Niespodziewana wiadomość o wypadku samochodowym jej rodziców, w którym jedno z nich zginęło, a drugie walczy o życie, sprowadza ją po trzech latach do rodzinnego domu, gdzie musi się zmierzyć z tragedią i niewyobrażalnym cierpieniem. Ellie nie wie, czy będzie w stanie sobie poradzić, jednak powrót do domu pomaga jej zrozumieć, że tu jest jej miejsce i przez ten cały czas tylko uciekała. Gdy Jamie znowu wkracza w jej życie, uświadamia sobie, że nigdy nie przestała go kochać, mimo bólu, jaki jej zadał… „Chłopak, który o mnie walczył” to moje piąte spotkanie z twórczością brytyjskiej pisarki i jak do tej pory najbardziej udane. Sięgając po tę pozycję nie miałam zbyt dużych oczekiwań, gdyż książki Kirsty Moseley są bardzo do siebie podobne i widać w nich te same schematy, jak też błędy. Jakiś czas temu miałam jednak okazję zapoznać się z poprzednią częścią, a bo nie lubię zostawiać niedokończonych historii, postanowiłam dać jeszcze jedną szansę autorce, co na szczęście okazało się dobrym wyborem. Co prawda „Chłopak, który o mnie walczył” nie jest jakimś dziełem wybitnym, do którego warto powracać, jednak w porównaniu z poprzednimi ebookami pisarki wypada naprawdę nieźle. Moim głównym zarzutem względem tak naprawdę wszystkich historii, które wyszły spod pióra Moseley, był zawsze przesłodzony, wyidealizowany i pozbawiony jakiegokolwiek elementu zaskoczenia wątek miłosny, który nie budził nic poza irytacją i znudzeniem. Autorka za bardzo się na nim skupiała, zaniedbując inne i nierzadko bardziej ciekawe wątki, dlatego tym większe było moje zaskoczenie, gdy w tej pozycji zrobiła właśnie odwrotnie. Romans Ellie i Jamiego nie jest już tak nachalny, wszechobecny i banalny, jak w poprzednim tomie, wątki poboczne są wyraźniej zaznaczone i tak jak się spodziewałam, lektura o dużo bardziej na tym zyskała. Widać też progres, jeżeli chodzi o styl i kreację bohaterów, którzy budzą nieco więcej emocji i nawet dają się polubić. „Chłopak, który o mnie walczył” pozytywnie mnie zaskoczył. To lekka, przyjemna i wciągająca historia o drugich szansach, radzeniu sobie ze stratą i niełatwej miłości, która nie daje o sobie zapomnieć. Jest to raczej pozycja skierowana do nastoletnich czytelników. Powinna zwłaszcza przypaść do gustu wielbicielom twórczości Kirsty Moseley i literatury młodzieżowej.

  • Bujaczek

    Czy polecam? Owszem, zwłaszcza tym, którzy mają za sobą pierwszą element i to poczucie pustki po otwartym zakończeniu. Jednocześnie ostrzegam jednak, by nie oczekiwać od Chłopaka, który o mnie walczył zbyt wiele. Ogólnie mówiąc, Fighting to Be Free jest dobrą serią i warto ją przeczytać, na pewno nie będzie nudzić. http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2017/07/druga-szansa.html

  • imini

    Ellie trzy lata zajęło ułożenie sobie życia na nowo, po tym jak Jamie z nią zerwał i złamał jej serce. Teraz ma nową pracę, narzeczonego i nowe życie. I choć wszystko wydaje się być na pierwszy rzut oka w porządku, w Ellie coś umarło. Gdy dowiaduje się o tym, że w wypadku samochodowych zginął jej ojciec, a matka jest w trudnym stanie w szpitalu, rzuca wszystko i wraca do rodziny. Ból, cierpienie i pretensje do losu sprawiają, że kobieta jest na skraju załamania nerwowego. Wkrótce w jej życiu pojawia się także Jamie, a tego może już nie wytrzymać. Czy tych dwoje ma jeszcze szansę? Czy Ellie da drugą szansę Jamiemu? "Chłopak, który o mnie walczył" to kontynuacja poprzedniej części "Chłopak, który chciał zacząć od nowa" .Tutaj tak jak i w poprzedniej części nie ma szału, lecz tego się właśnie spodziewałam. Oczywiście książka ebook nie jest zła i uważam, że znajdzie własnych odbiorców, szczególnie młodych, ponieważ również do nich jest kierowana, lecz dla mnie jest trochę za cukierkowa. Całość o dziwo czyta się dynamicznie i naprawdę fajnie. To taka leciutka lektura teraz na lato:) Jeżeli macie ochotę, przeczytajcie!

  • Katarzyna Żmuda

    Po niespodziewanym rozstaniu z Jamie'm, Ellie z trudem ułożyła sobie życie. Mieszka w innym miejscu u boku mężczyzny, którego kocha. Niestety z powodu rodzinnej tragedii musi powrócić w rodzinne strony i zmierzyć z demonami z przeszłości. Jamie stale ją miłuje i bardzo żałuje tego, jak potoczyły się ich losy. Ma nadzieję, że uda mu się na nowo wejść w życie ukochanej dziewczyny, a jej nagły przyjazd to ułatwia. Lecz czy Ellie stale czuje coś do Jamie'go? Z poprzednim tomem trudno mi się było rozstać. Moseley idealnie wie co robić, żeby przyciągnąč do siebie czytelników i zatrzymać ich na dłużej. Zakończenia jej ebooków (szczególnie w przypadku pierwszych tomów) są bardzo emocjonalne i pełne przeświadczenia, że bez kolejnego tomu nie przeżyjesz nocy. Nie ukrywam, że historia Ellie i Jamie'go mnie w sobie rozkochała. Cieszę się, że miałam możliwość poznania kolejnego tomu, nawet jeśli przewidziałam większość fabuły. Nie jest to dla mnie spory mankament, gdyż przypominała mi fanfictions (opowiadania fanowskie), które kiedyś chętnie czytywałam. Przyjemnie było do tego wrócić. Książka ebook nie jest długa i to funkcjonuje na plus. W sam raz na wieczór czy kilka chwil na dworze, szczególnie podczas tak pięknej pogody. Moseley w własnych ebookach łamie schematy. Jak wspomniałam wcześniej udało mi się przewidzieć dużo wątków, jednak postacie z pewnością różnią się od tych, kreowanych w innych młodzieżówkach. Ciekawie rozwinięte postacie, fabuła pełna zwrotów akcji, ładna pogoda a także dzbanek wody z cytryną i lodem to przepis na doskonale spędzone popołudnie na balkonie albo w ogrodzie. Połowę składników z tego przepisu znajdziecie w "Chłopaku, który o mnie walczył". Skusicie się?

  • Alien.

    Podchodzę do recenzji tej książki trzeci raz i wierzcie mi, że naprawdę trudno mi ją napisać. Po pierwsze - powielę przeczytane gdzieś zdanie, że trudno pisze się o kontynuacji, jeśli jest ona napisana na tym samym poziomie co poprzednia część, ponieważ ciężko nie powielać słów, które na dany temat już padły. Głównych bohaterów już Wam przedstawiałam, w przypadku właśnie pierwszej części z serii Fighting to Be Free - Chłopak, który chciał zacząć od nowa. Tym razem powiem więc o połowę mniej, aby nikogo nie zanudzić - Jamie ma za sobą kryminalną przeszłość, nieudaną próbę zaczęcia życia od świeża i... nie ma już nic do stracenia. Przynajmniej na pozór, ponieważ - wydaje mi się - starczy na niego spojrzeć, zamyślonego, przesiadującego w warsztacie, od którego wszystko się zaczęło, wbijającego wzrok w pustą przestrzeń, aby dostrzec w nim... Ellie - kobieta z dobrego domu, która ze złamanym sercem postanowiła wyruszyć w świat, szukając nowego początku. Minęły nad dwa lata od ich rozstania, zanim spojrzała na innego mężczyznę. Dziś, pełna jednak świadomości jak trudno jest znowu zaufać, dzieli życie z Tobym. W Londynie, który oddalony od rodzinnych stron, daje złudne poczucie uwolnienia się od przeszłości... więcej na: http://ksiazkowy-zawrot.blogspot.com/

  • Świat Książkoholiczek

    Opis fabuły Jamie to przeszłość. Ellie nauczyła się o nim nie pamiętać, mimo że niektóre wspomnienia stale bolą. Mieszka po drugiej stronie oceanu, ma pracę i kochającego narzeczonego. Jamie natomiast wyszedł z więzienia i przejął interesy Bretta. Tylko alkohol i ból fizyczny pozwalają mu zapomnieć o tym psychicznym, który pozostawiło po sobie rozstanie z Ellie. Pewnego dnia rodzice Ellie mają tragiczny wypadek samochodowy. W związku z tym kobieta jest zmuszona wrócić do rodzinnego miasta. Co się stanie, jeśli spojrzenia Ellie i Jamiego znów się spotkają? Czy ich namiętność znowu zapłonie? A może obudzi się w nich chłód i nienawiść? Chłopczykowi Pamiętacie, jak zachwycałam się ponad pierwszą częścią? Ach, ile się wyczekałam w napięciu i oczekiwaniu na dalsze dzieje tej wyjątkowej pary! To prawdopodobnie aż nieprawdopodobne! Narracja znowu jest pierwszoosobowa, zmienna - raz opowiada Jamie, raz Ellie. Wydaje mi się, że perspektywa chłopaka jest bardzo surowa, zaślepiona bólem i uczuciami. Ellie natomiast wszystko dokładnie analizuje, każda najmniejsza emocja jest poddawana dokładnym przemyśleniom. Na główny plan wysuwają się oczywiście relacje głównych bohaterów, lecz w tle migają takie wątki jak interesy Jamiego, wypadek rodziców, rodzina Toby'ego czy dzieje Kelsey. Zarówno Ellie, jak i Jamie dojrzeli przez czas, w którym nie śledziliśmy ich losów. Ellie nieustanna się bardziej zaradna, lecz jednocześnie troszkę mnie denerwowała swoim podejściem do świata. Miałam wrażenie, że nie potrafiła się cieszyć tym, co ma. Toby jest cudownym mężczyzną i osobiście mogę tylko o takim marzyć. Ellie natomiast nie potrafiła go docenić, co on prawdopodobnie również odczuwał. Jamie stał się jeszcze gorszym "bad boyem". Szef całej bandy Bretta, narkotyki i alkohol, w którym szuka uśmierzenia bólu sprawiają, że straciłam do niego szacunek, niestety. Postacie drugoplanowe są dość wielkim wsparciem dla bohaterów i czasami kręgosłupem moralnym całej powieści. Świat ukazany w powieści jest brutalny i okrutny w pełnym znaczeniu tych słów. Bohaterowie są zawaleni mnóstwem problemów, lecz na szczęście miłość zawsze im pomaga. Romantycznie, nie powiem. Szkoda, że troszkę mało realistycznie. Nie jestem w związku, więc nie wiem, może tak właśnie się dzieje, gdy dwoje ludzi się kocha? Brakowało mi trochę dynamicznych samochodów, tak zaakcentowanych w pierwszym tomie.Oczywiście seks przewija się nierzadko i gęsto, lecz to już prawdopodobnie rzecz klasyczna dla ebooków tej autorki. Mowa jest bardzo młodzieżowy, nie obeszło się bez wulgaryzmów. Sceny erotyczne są jednak opisywane w słynny już nam przystępny, delikatny sposób. Okładka ładnie pasuje do pozostałych ebooków tej autorki. Znowu zwrócę jednak uwagę, że dziewczyna, która ma być Ellie, ma brązowe włosy. A Ellie miała rude... Tłumaczenie też jest bardzo dobre, widać, że pani Danuta Fryzowska wczuła się w bohaterów. Oczywiście zdarzają się literówki, lecz nie są jakieś rażące. Zalecam tę książkę każdemu, kogo zaciekawiły dzieje Ellie i Jamiego. Jest to wyjątkowo romantyczna opowiadanie o... przeznaczeniu? Na pewno o miłości, która jest w stanie pokonać wszystko. Ines de Castro

  • Natalia-06

    Chłopak, który o mnie walczył to kontynuacja, jak mogliście zorientować się już po opisie. Recenzja nie będzie zawierać spoilerów z poprzedniego tomu, więc możecie czytać śmiało. Mam nawet nadzieję, że z chęcią sięgniecie najpierw po pierwszą część. Ocenianie kontynuacji moim zdaniem nie jest takie proste, szczególnie, gdy zarówno pierwszy jak i drugi tom są spisane na podobnym poziomie. Za wiele nie można od siebie dodać, jedynie powielać zdania, które padały we wcześniejszej recenzji. A właśnie tak jest w tym przypadku. Sądziłam, że w kolejnej części autorka nieco poprawi własny warsztat, lecz nic takiego nie nastąpiło, co nie znaczy, że opowieść tę trzeba od razu skreślać. W tej książce pdf czytelnik nie znajdzie nic ambitnego, nawet jeśli porównywać tę pozycję do innych ze swego gatunku, wypada dosyć przeciętnie. Z niemałym rozczarowaniem myślę, że nie jest to cykl, który mogłabym komuś polecić. Owszem, raczej nie żałuję, iż miałam okazję go przeczytać, lecz na drugi raz odpuściłabym sobie tę lekturę. Jest zdecydowanie wiele więcej powieści z gatunku NA, które zasługują na przeczytanie. Na chwilę obecną, moimi ulubionymi autorkami są Mia Sheridan i Colleen Hoover i jest tak już od dłuższego czasu. Od strony technicznej nie jest tak źle, jakby mogło się wydawać. Pomimo schematów, opowieść czytało mi się lekko i przyjemnie, w sam raz coś lżejszego na wakacje. Styl pisania dosyć przeciętny, tak samo kreacja bohaterów - nieco papierowi, nie spodobało mi się, jak zostali przedstawieni tzn. nieco przedmiotowo. Następna rzecz, która mnie nie urzekła to przewidywalność, aż do samego końca. O ile jestem w stanie zaakceptować jakieś ubytki w fabule, akcji, tak przewidywalności nienawidzę nad wszystko. Jak oczekujecie czegoś lepszego od tego cyklu, nie warto po niego sięgać. Natomiast jeśli lubicie czasami się oderwać i przeczytać coś lekkiego, lecz przeciętnego, to nie mam przeciwwskazań. Stale jestem zdania, iż jest to lepsza oferta od znanego Chłopaka, który zakradał się do mnie przez okno. Jeśli chodzi o ocenę, jest ona niższa niż w przypadku pierwszego tomu, gdyż po kontynuacji spodziewałam się więcej... Recenzja pochodzi z osobliwe-delirium.blogspot.com

  • Karo1906

    Ponownie zatapiamy się w historii Jamiego i Ellie, tym razem wygląda to zupełnie inaczej, choć zaczyna się zupełnie tak samo... Jamie Cole wychodzi z więzienia... Spotykają się przypadkiem w klubie... Od rozstania Jamiego i Ellie minęło już kilka lat. Oboje bardzo trudno to znieśli. Jamie po odsiedzeniu wyroku, ponownie wplątał się w złe porachunki, twierdząc, że już nie ma się dla kogo przemieniać i nie ma nic do stracenia. Ellie z olbrzymim trudem stara się dojść do siebie. Po samotnych podróżach postanawia zatrzymać się w Londynie, gdzie stara sobie ułożyć życie u boku nowego faceta - Toby'ego. Wszystko wskazywałoby na to, że już nigdy się nie spotkają i są dla siebie zamkniętym, bolesnym rozdziałem. Jednak to jeszcze nie koniec. Wszystko wywraca się do góry nogami gdy kobieta dowiaduje się o dramatycznej wiadomości, przez którą jest zmuszona wrócić do domu. Jednak gdy Ellie na własnej drodze ponownie spotyka Jamiego, uczucia wracają ze zdwojoną siłą. Oboje zdają sobie sprawę, że stale się kochają. Ellie choć stara się wybaczyć uzasadnionemu zerwaniu, stale obawia się skutków jego przeszłości. Jamie po śmierci Bretta odziedziczył cały majątek, tym samym zostając przywódcą gangu. Nie zamierza on jednak się poddać i tym razem ma zamiar całkowicie zerwać kontakt z szemranymi interesami, aby zapewnić swej miłości bezpieczeństwo i po raz następny jej nie stracić. Niestety nie obyło się bez świeżych wrogów, którzy nie zawahają się przed niczym i są w stanie użyć wszelkich środków, żeby uprzykrzyć Młodemu Cole życie. Co takiego wydarzyło się w rodzinie Ellie? Co stało się z Toby'm? Jakie zagrożenie na nich czyha? Przyznam szczerze, że druga element bardziej mi się podobała niż ta pierwsza, choć sądzę, że wszystko stało się zbyt szybko. Chłopak, który o mnie walczył wraca do nas z jeszcze większą dawką uczuć. Prócz romantycznych banałów Jamiego, autorka zafundowała nam emocjonalne tornado, negatywnych, jak i pozytywnych emocji. Ellie musi uporać się z tragedią, jaka dotknęła jej rodzinę, niesie to za sobą kwestię podjęcia decyzji co do dotychczasowego życia. Dodatkowo pojawienie się Jamiego, a wraz z nim powrót żywionych do niego uczuć, wcale nie pomaga, a wręcz przysparza kolejne problemy, z którymi zszargana emocjonalnie kobieta będzie musiała się zmierzyć. Książka ebook ta, po raz następny utwierdziła mnie w przekonaniu, że Kirsty Moseley jest najlepsza w tym co robi. W każdej jej książce pdf można znaleźć nowe emocje, które sprawiają, że nie sposób o niej zapomnieć. Z końcem każdej książki, kończy się jakaś historia, szczerze żałuję, że ta z Ellie i Jamiem już się skończyła.

  • Girl-from-Stars

    kochajacaksiazki.blogspot.com Sytuacja, w której to kontynuacja serii jest wiele lepsza niż jej pierwsza element należy do bardzo rzadkich przypadków. Zazwyczaj jest tak, że zachwycamy się pierwszym tomem, a wraz z kolejnymi częściami nasze zainteresowanie nieco maleje. Po przeczytaniu książki „Chłopak, który chciał zacząć od nowa” nie spodziewałam się jakieś fenomenalnej kontynuacji. Co więcej, spodziewałam się raczej, że autorka zawiedzie mnie tak jak w przypadku kontynuacji serii „Nic do stracenia”. Spotkało mnie jednak bardzo miłe zaskoczenie, gdyż „Chłopak, który o mnie walczył” był zdecydowanie ciekawszy od pierwszego tomu. Czasem musisz odejść… Rozstanie z Jamiem było dla Ellie najtrudniejszą rzeczą, z jaką musiała się zmierzyć. Rozpoczęła nowe życie, w świeżym miejscu, u boku nowego mężczyzny. Dramat rodzinna zmusza ją jednak do powrotu do domu. Ellie jest przekonana, że wyleczyła się z Jamiego – zapomniała o namiętności i złamanym sercu. Jednak gdy tylko się spotykają, ich miłość odnawia się ze zdwojoną siłą. Czasem zostajesz i walczysz… Jamie wie, co to ból. Doświadczył go, walcząc o życie w więzieniu. Lecz nic nie może się równać z bólem, jaki czuł, gdy Ellie wyjechała. Gdy nagle wróciła, Jamie nie zamierza jej już nigdy stracić. Ellie stale miłuje Jamiego, lecz nie może się pogodzić z jego przeszłością. A on ma niebezpiecznych wrogów, którzy wykorzystają każdą okazję, aby go dopaść. Jednym z największych błędów, jakie wytknęłam autorce po przeczytaniu pierwszej części, było całkowite niewykorzystanie potencjału fabuły. Była ona po prostu mdła i przerysowana, a wątek miłosny zdecydowanie zbyt cukierkowy. W drugiej części nastąpił przełom. Dostałam w końcu to, czego zabrakło mi w poprzedniej części. Handel narkotykami, gangi, bójki, porwania, morderstwa, strzelaniny – to wszystko było! Podczas czytania drugiego tomu nie ma czasu na wzięcie głębszego oddechu, czy również nie daj Boże odłożenie książki. Cały czas coś się działo! I wbrew pozorom nie były to jakieś tkliwe scenki z głównymi bohaterami na czele. Wielki plus dla autorki, za to, iż nie „zeswatała” głównych bohaterów już po paru stronach, jak to nierzadko w jej historiach bywa. W przypadku „Chłopaka, który o mnie walczył”, czytelnik naprawdę musi trochę poczekać na dalszy rozwój zdarzeń w ich związku, a w ostateczności doczekać do finału, w którym dowiadujemy się jak cała historia się skończyła. Autorka zaskoczyła mnie nieco własną wersją finału tej historii. Nie do końca tak to sobie wyobrażałam. Ostateczne decyzje i czyny bohaterów, według mnie nie pasowały do wykreowanych przez autorkę postaci, przez co ja odczuwałam pewnego rodzaju konflikt wewnętrzny. Z jednej strony podobało mi się zakończenie, lecz z drugiej strony całkowicie gryzło się ono z moimi wyobrażeniami dotyczącymi tej dwójki bohaterów. Jeśli kiedykolwiek myślałam, że Jamie skradł całkowicie moje serce już po pierwszym tomie, to grubo się myliłam. Skradł je w całości dopiero po drugim tomie. Wielkim zaskoczeniem była dla mnie zmiana głównej, żeńskiej postaci – Ellie. W poprzedniej części była dla mnie wyjątkowo irytująca i szczerze jej nie znosiłam. Na szczęście w kontynuacji bohaterka ta niesamowicie dojrzewa - staje się po prostu kobietą, a nie jakąś tam nastolatką. Jedynym minusem jaki mogłabym jej zarzucić, to jej wyrażanie emocji za pomocą … piszczenia. Tak – piszczenia. W takich chwilach znów wyobrażałam sobie ją jako pobudzoną hormonami gimnazjalistkę. Podsumowując, „Chłopak, który o mnie walczył” jest dla mnie olbrzymim zaskoczeniem – w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Jeśli czytaliście pierwszy tom, to zdecydowanie powinniście sięgnąć po kontynuację, która jest znacznie ciekawsza od pierwszego tomu. Jeśli zaś nie mieliście do czynienia z tą serią, to pozostaje mi tylko Was zachęcić do sięgnięcia po nią.

  • Wiktoria Rówińska

    Pomimo tego, że Ellie już trochę w życiu przeszła, kapryśny los o niej nie zapomniał. Kiedy wydawało się, że wszystko jest w porządku i kobieta ma poukładane życie, wydarzyło się coś strasznego - a jakże. Jak mówią, licho nie śpi. Jeden wypadek potrafił spowodować kolejne zmiany i to dość bolesne, jednak nieuniknione. Jak Ellie poradzi sobie z powrotem do rodzinnego domu i wspomnieniami wciąż ją prześladującymi? Jak wspominałam w recenzji poprzedniej części („Chłopak, który chciał zacząć od nowa”), bałam się, iż autorka wykorzystała cały potencjał historii Ellie i Jamiego: że nie zostało nic, na czym można oprzeć fabułę i stanie się ona tym samym kolejnym powielonym schematem. Po części moje obawy były bezpodstawne, a po części okazały się prawdziwe, bowiem schematyczności autorka się niestety nie pozbyła. Odnalazła za to coś, na czym mogła zahaczyć akcję - tragiczny wypadek rodziców głównej bohaterki, wokół którego wszystko zaczęło się kręcić. Stał się punktem zwrotnym, który także w pewien sposób zmusił bohaterów do ponownego spotkania. Przez pierwszą połowę książki było mi trudno przebrnąć, zastanawiałam się nawet, czy już przypadkiem nie „przejadły” mi się takie historie. Kiedy jednak przysiadłam zdecydowanie do skończenia tej powieści za jednym razem, zrobiło się lepiej - akcja sobie leciała, nabierało to jakiegoś tam sensu. „Chłopak, który chciał zacząć od nowa” postawił poprzeczkę, której niestety „Chłopak, który o mnie walczył” nie zdołał dorównać. Jak dla mnie, dzieje Ellie i Jamiego mogły zakończyć się na poprzednim tomie, bo w życiu nie wszystko kończy się kolorowo, na co mógłby być niezły przykład. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu HarperCollins! https://oxu-czytanie.blogspot.com/2017/07/chopak-ktory-o-mnie-walczy-kirsty.html