Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Nie możesz ufać nikomu, kto sypia z potworami” - te słowa zawsze były dewizą zabójczyni wampirów Anity Blake. Jednak teraz ona sama związała się z Jean-Claude'em, wampirzym Mistrzem Miasta. Kiedy zagadkowy podpalacz o nadprzyrodzonych zdolnościach wybiera jako swe ofiary mieszkające w St. Louis wampiry, te zwracają się o pomoc do Egzekutorki. Ona jedna może uratować je przed zagładą. Anita Blake odkrywa, że jest coś, czego obawia się nawet jej chłopak, Jean-Claude i nie jest to stado lampartołaków, któremu przewodzi Richard – to porada złożona ze starych, obdarzonych potężną mocą wampirów, która sprawuje niepodzielne rządy ponad wszystkimi nadnaturalnymi istotami, a teraz przybywa do St. Louis i chce usunąć Mistrza Miasta…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Całopalne ofiary |
Autor: | Hamilton Laurell K. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zysk i S-ka |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Taniec śmierci” to już szósta wersja przygód znanej animatorki i egzekutorki Anity Blacke. Jeśli ktoś nie zna, to powinien jak najszybciej nadrobić zaległości. Jest to jedno z lepszych urban fantasy, z jakim się zetknęłam. Można w nim znaleźć wampiry, wilkołaki i inne magiczne istoty. W tej części to Anita staje się zwierzyną łowną. Wszystkie bandziory postanowiły na nią zapolować, a egzekutorka nie ma pojęcia, komu zalazła za skórę, gdyż nieznajomy zleceniodawca postanowił wydać niemałą fortunę, by ją uśmiercić. Z pomocą przychodzi Edward, specyficzny przyjaciel i płatny zabójca. Jej życie staję pod znakiem zapytania, ale kobieta postanawia pomóc nowemu wampirowi, który jest dosłownie trawiony żywcem. Jak zawsze książki Pani Hamilton czyta się lekko i przyjemnie. Ta element też dostarczyła mi dużo pozytywnych doznań, choć muszę przyznać, że jest jak do tej pory najsłabsza z serii. Anita w znacznej mierze boryka się z kłopotami sercowymi. Dwóch silnych i emanujących mocą facetów ma na nią ochotę, a ona nie wie, którego wybrać. Kłótnie, wątpliwości i liczne wybuchy namiętności sprawiły, że „Taniec śmierci” był romansem. Oczywiście miało to własne plusy, a główny to Jean- Claude. „Całopalne ofiary”- do miasta przybywa Porada Wampirów. Piekielnie niebezpieczna grupa, której obawiają się nawet najpotężniejsze wampiry, też Jean- Claude. W St. Louis zaczynają wybuchać zagadkowe pożary, a Anita zostaje poproszona o pomoc. Wampirze gierki a także potyczki o dominacje w stadzie potrafią zawrócić w głowie. Jest to jak do tej pory moja ulubiona część. Autorka dosłownie dała czadu. Wszystkie jej książki są dynamiczne, ale ta to istna petarda. Patrząc na książki z przyjemnością zauważam, że każda następna jest obszerniejsza. Nad 600 stron to całkiem sporo, a biorąc pod uwagę, że akcja toczy się na przestrzeni paru dni nie można dopatrzeć się przeciągania. Anita musi uporać się z podpalaczem, Poradą Wampirów a także konsekwencjami związanymi z wampirzymi znakami. Bohaterka wciąż jest w drodze, pakując się w coraz to nowe kłopoty. Zabrakło mi tu jej zdolności wskrzeszania zmarłych, bo autorka skupiła się na problemach związanych z świeżymi gośćmi a także stadem wilkołaków.Anita Black to mocna i twarda bohaterka, za co ją uwielbiam. Oszczędnie obdarza ludzi zaufaniem, ale kiedy to nastąpi, jest lojalna i waleczna. Jean- Claude jest bohaterem pełnym sprzeczności i choć nierzadko zdumiewa swoim postępowanie, to nie sposób mu się oprzeć.Książki jak najbardziej polecam. Akcja szybka i wciągająca. Czasami zastanawiam się skąd Laurell K. Hamilton czerpie własne pomysły, bo każda z jej ebooków zaskakuję oryginalnością. Idealnie kreuje bohaterów, nawet ci najmniej znaczący są ciekawy i wzbudzają w czytelniku silne uczucia. W ebookach można znaleźć dużo krwawych i nierzadko brutalnych momentów, uwielbiam dreszczyk, który wywołują. Już nie mogę się doczekać następnego spotkania z egzekutorką i seksownym Jean- Claude. 5/6
Całopalne ofiary to pierwsza książka ebook tej autorki, którą miałam okazję przeczytać. Dopiero podczas lektury domyśliłam się, że jest to kontynuacja większej całości - bardzo dobrze, sie to czyta jako pojedyncze dzieło, lecz jestem pewna, że zapoznam się z wcześniejszymi tomami. Po książce pdf spodziewam się nieco więcej - myślałam, że "Całopalne ofiary" będą czymś w rodzaju thrillera/horroru, a tak naprawdę są bardziej romansem z fragmentami fantastyki.
w dodatku pani Hamilton zrobiła z Anity dosc łatwą dziewczynkę, nie wiem, może tak się to wszystko robi w Ameryce, lecz nadała Anicie cechy latawicy, która co chwila rozmysla o nagich torsach, genitaliach, o tym, co koles ma pod ubraniem itd. nie wiem o co chodzi i nie wiem dlaczego coś takiego ma miejsce w tej książce. Podobało mi się natomiast że pojawia się tu Larry a także pani detektyw, przyjaciółka anity. natomiast jeśli kogoś męczyło w poprzednich częściach wahanie pomiędzy JC a Richardem, to teraz na pewno będzie jeszcze bardziej męczyc. Naprawdę największym zawodem w tej książce pdf jest robienie z anity łatwej a także braku fabuły, która by zakrawała też o zombie i te ciągłe problemy sercowe...żal... szkoda, naprawdę szkoda.
pewne czesci książki są super, ALE - 1.dlaczego pani hamilton zrobiła z Anity lupę i przywódczynię lampartołaków? TO JEST BEZ SENSU!!! 2.Dlaczego Anita chce się pi..... na prawo i lewo z kimkolwiek?? 3. DLaczego Anita całuje niemal wszystkich mezczyzn w tej ksiazce, a Jean-claude nie interweniuje, nawet sie nie wkurza, nic? 4.Dlaczego Anita nie przywołuje zombi??? przeciez to jej zwyczajna profesja??? 5. Zrobienie z Anity egzekutorki, a nie animatorki. 6.dziwne sceny i te jej wahania co do tego, którego niby kocha. Fabuła oryginalna, akcja fajna, lecz Anita co raz bardziej zaczyna mnei denerwowac.Nie potrzebnie dałam na początku ocenę 5, teraz wahałabym się pomiędzy 3 a 4, książka ebook momentami świetna, a momentami była żalosna. Nie wiem co pani Hamilton chciała przekazac, lecz jej się prawdopodobnie nie do końca to udało. i te ciągłe wahania co do tego, ojej kocham JC, lecz podoba mi się Richard, no i o nim fantazjuje, lecz nieźle mi się uprawia seks z JC.-.- itd itp...:/ to naprawdę psuje książkę.
o 10:05 byłam już w empiku po to by zakupic książeczkę - co do moich na razie odczuc - zaczełam czytac książkę, jak zwykle zaczyna się ciekawie bez owijania w bawełnę. Na plus należy zaliczyc także grubosc ksiazki - 640 stron, w końcu będę mogła się nią nacieszyc ^___^. Pełną recenzję napiszę jutro, bądź w piątek:).