To twoja książka?

Recenzje

• misiulka90

  2018-03-20

  następna przeze mnie przeczytana książka ebook Abbi Glines i po raz następny się nie zawiodłam idealne dopełnienie całej serii rosemary beach zalecam jak najbardziej !

• Patrycja Kuchta

  2018-03-20

  Prawdziwa miłość uderza siłą gromu i nigdy nie przemija. Bethy i Tripp doświadczyli właśnie takiego uczucia. Ich romans trwał zaledwie jedno lato, nikt nawet się o nim nie dowiedział, lecz miłość która wówczas rozkwitła miała wpływ na całe ich życie. To wakacyjne zauroczenie nie doczekało się happy endu, wręcz przeciwnie, skończyło się tragedią, która naznaczyła bohaterów na zawsze. Po ośmiu latach dzieje Trippa i Bethy znowu się splatają, otwierają się niezagojone rany, lecz powracają także pogrzebane niegdyś uczucia. Czy dla tej dwójki jest jeszcze jakakolwiek szansa na szczęście? Bethy mieliśmy okazję poznać już w pierwszym tomie serii Rosemary Beach. Jako przyjaciółka Blaire wydawała się beztroska i lekkomyślna, a imprezy i przelotne romanse wydawały się jej codziennością. Później pojawił się Jace, który dostrzegł w niej coś więcej niż łatwą dziewczynę i obdarzył szczerym uczuciem. W historii Bethy od początku, coś mi jednak nie pasowało, a poznając kolejne tomy tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że ta niepozorna kobieta skrywa o dużo więcej sekretów niż ujawnia na pierwszy rzut oka, a w jej przeszłości jest facet którego uczucie niemalże ją zniszczyło.Z drugiej strony jest Tripp- człowiek legenda. Wzór i autorytet dla wszystkich chłopaków z Rosemary Beach. Jako jedyny miał wystarczająco dużo odwagi by jeszcze jako dzieciak sprzeciwić się woli rodziców, którzy nie pytając go o zdanie starannie zaplanowali jego przyszłość, a nawet wybrali własną przyszłą synową. Tripp wsiał na harleya i odjechał w nieznane, by samodzielnie pisać własną swoją historię. Choć wszyscy go za to podziwiali, nikt nie miał pojęcia, co musiał zostawić za sobą i że jego serce na zawsze pozostało w Rosemary Beach, w dłoniach dziewczyny, której zawalił się cały świat. Czas nie leczy ran- ta historia dobitnie to udowadnia, lecz daje również nadzieję, że po każdym dramacie można się unieść i iść dalej. Historia Bethy i Trippa pokazuje, że warto dać sobie drugą szansę, by znów zacząć żyć normalnie, ponieważ choć przeszłości nie da się wymazać, można ją zaakceptować, by nie rozrywała serca za każdym razem kiedy spogląda się wstecz. Już od pierwszego tomu tej długaśniej serii Abbi dała mi do zrozumienia, że nie ma zamiaru cackać się z moimi uczuciami i w każdym z dziewięciu dotychczasowych tomów trzaskała moje serce na milion kawałków. Tragedia, łzy, lecz również duże uczucie i wiele scen erotycznych, były dla tej autorki przepisem na sukces. W miarę jak seria zyskiwała kolejne tomy, coś się jednak zmieniło. Abbi jakby dojrzała i otworzyła się na głębsze uczucia, stopując z wulgarną erotyką i nadając swoim powieściom bardziej refleksyjny wymiar. Mówię to prawdopodobnie przy każdym kolejnym tomie, lecz ten zostanie prawdopodobnie jednym z moich ulubionych. Historia uczucia Bethy i Trippa jest bolesna lecz równocześnie cudowna i przejmująca. Szkoda, że tej parze autorka poświęca tylko jeden tom, lecz tak naprawdę w połączeniu z poprzednimi częściami wszystko tworzy kompletną całość i nie zostało tu nic do dodania. Mam jednak nadzieję (i pewność), że z Trippem i Bethy jeszcze będę miała okazję się spotkać, poznając historie kolejnych bohaterów. Już nie mogę się doczekać, by dowiedzieć się co u nich słychać.O CZYM? „Byłaś moja” to już dziewiąty tom doskonałej serii Rosemary Beach, która udowadnia, że miłość nie jest słodkim uczuciem z bajek, a w zestawieniu z brutalną rzeczywistością i bolesną przeszłością, tworzy wybuchową mieszankę. Abbi pokazuje, że prawdziwa miłość nie jest łatwa, że radość i rozpacz idą w życiu obok siebie, a o prawdziwe szczęście trzeba mocno walczyć. Niewtajemniczonym wydawać się może, że tak długa seria to już niemalże tasiemiec, lecz jeśli spodoba Wam się pierwszy tom i decydujecie się sięgnąć po kolejny, jestem pewna, że na tym nie poprzestaniecie. Ta seria uzależnia, uzależniają emocje którymi bombarduje nas autorka i przyciągają relacje i więzi jakie tworzy pomiędzy bohaterami. Kiedy pary z wszystkich dotychczasowych tomów spotykają się by świętować razem, mam wrażenie jakbym spotykała starych znajomych. I prawdopodobnie to najbardziej cenię w tej serii, dlatego zalecam Wam ją serdecznie, a sama mam cichą nadzieję, że prędko się ona nie skończy. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2016/09/byas-moja-abbi-glines.html

• monik

  2018-03-20

  BARDZO FAJNA JAK WSZYSKIE KSIĄŻKI ABBI GLINES GORĄCO POLECAM

• mmd

  2018-03-20

  Kurde!!! Coś jest takie w tej serii, że najchętniej zamieszkałabym z tymi bohaterami i przeżywała z nimi ich emocje, przygody... ciagle mi ich mało i mało!!!

• KobieceRecenzje365

  2018-03-20

  „Byłaś moja” Abbi Glines to już dziewiąty tom serii Rosemary Beach. Dziewiąty, lecz nie ostatni, i tak samo wciągający jak wcześniejsze części. Zapraszam na recenzję.„Miłość silniejsza niż rozstanie i śmierć!”Osiem lat wcześniej Trippa i Bethy połączyła miłość. Ale Tripp wyjechał, by uwolnić się od rodziców, którzy próbowali układać mu życie. Miał wrócić, i zabrać Bethy ze sobą, ale los zdecydował inaczej. Gdy wraca, Bethy jest już związana z kimś innym. Tym szczęściarzem jest Jace, kuzyn Trippa. Niestety w dramatycznym okolicznościach Jace'a zabiera morze, i Bethy znów zostaje sama. Śmierć Jace'a jest dla niej kolejnym ciosem od życia. Po dwóch latach od tego dramatyczneg wydarzenia, Tripp podejmuje niejedną próbę w odzyskaniu dziewczyny, gdyż nawet tysiące kilometrów i lata rozłąki nie osłabiły miłości do niej. Lecz droga do serca kobiety nie będzie łatwa.„Sprawy, które są coś warte, nie przychodzą łatwo. Musisz o nie walczyć tak długo, aż wyczerpiesz wszystkie siły, a wówczas zrób sobie krótką przerwę i walcz dalej. Nie poddawaj się ponieważ będziesz żałował.”Czy miłość Bethy i Trippa ma jeszcze jakieś szanse? Czy uda im się zapomnieć o przeszłości i zacząć wszystko od nowa?„Byłaś moja” to następny wciągający tom mojej ulubionej serii Rosemary Beach. Prawdopodobnie wszystkie książki Abbi, które przeczytałam, pochłaniają bez reszty. Zawsze mam problem, by choć na chwilę odłożyć je półkę i rozstać się z bohaterami. Tak samo było tym razem. Dzieje Trippa a także Bethy zapewniły mi świetną kilkugodzinną rozrywkę, i żałuję, że to już koniec. Lecz zapewne niebawem wyjdzie następny tom, gdyż autorka na końcu książki podzieliła się z czytelnikami elementem kolejnej części, który wbił mnie w fotel. Więc nie pozostaje mi nic innego, jak cierpliwie czekać.Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów, fizyczna a także psychologiczna. Tripp to facet zakochany bez reszty. Gdyby nie jego ucieczka przed rodzicami, cały czas byłby z Bethy, gdyż to miłość jego życia. Niestety stało się inaczej, a on nie może się z tym pogodzić. Po śmierci Jace'a trzyma się na dystans, ale po dwóch latach postanawia zawalczyć o utraconą miłość i wyjaśnić Bethy dlaczego zniknął.Bethy po wyjeździe Trippa, chciała o nim zapomnieć, a imprezy i przypadkowy seks miały jej w tym pomóc. Potem poznała Jace'a i myślała, że znów potrafi kochać. Lecz wrócił Tripp i wszystko powróciło. Gdy zginął Jace, następny raz została sama, z demonami przeszłości i wyrzutami sumienia. Jednak Tripp postanowił być jej cieniem, a mur, którym się otoczyła zaczął nagle pękać.Abbi Glines nigdy mnie nie zawodzi, nawet gdy zdarzają się jej małe wpadki jak np. w tym przypadku niektóre dialogi, które były co najmniej dziwne, i nie potrafiłam sobie wyobrazić aby facet podczas chwil uniesień mówił o swoim przyrodzeniu PTAK. Może to wina tłumaczenia, może Abbi tak napisała - nie wiem. Jednak w niczym mi to nie przeszkadzało i książkę przeczytałam z dużym zainteresowaniem a także ochotą.Jeśli jesteście wielbicielami twórczości Abbi Glines i serii Rosemary Beach, to koniecznie musicie przeczytać też tom dziewiąty.Polecam!

• Monika Zagórska

  2018-03-20

  Następna element opowieści z Rosemary Beach autorstwa Abbi Glines zachwyciła mnie jak każda poprzednia. Przeczytałam ją w jeden dzień chcąc jak najszybciej poznać dzieje Bethy i Trippa. Książkę zalecam każdemu jak i całą serię ebooków z opowieściami z Rosemary Beach.

• maniusia34

  2018-03-20

  Następna element książki fantastycznej autorki Abbi Glines. Tym razem czytamy o losach Trippa i Bethy. Zaczęłam czytać i nie mogłam się od niej oderwać, książka ebook tak wciąga, że czyta się jednym tchem. Bardzo fajna. Polecam. Jak ktoś nie czytał to zalecam całą serię począwszy od "O krok za daleko " Lepsza niż Grey czy Cross. 😀