Recenzje

• Anonim

  2018-03-20

  Uważam, że książka ebook jest bardzo nieźle napisana. Autorka bardzo ciekawie pisze, o napotkanym przez główną bohaterkę problemie. Jest lekko napisana, co umożliwia przeczytanie jej w jeden wieczór. Dlaczego 3 gwiazdki? Uważam, że jest to nietuzinkowy temat, lecz czytałam lepsze książki. Jest doskonała dla osób, które lubią powieści młodzieżowe, a jednocześnie o trudniejszej tematyce. Jeżeli miałabym możliwość cofnąć się w okresie sięgnełabym po nią z pewnością.

• Anonim

  2018-03-20

  Bardzo interesująca i wciągająca książka. Wzruszyła mnie i jednocześnie zaskoczyła. Zalecam z całego serca ;)

• kornelia kmita

  2018-03-20

  Książka ebook rewelacyjna. Przeczytałam już 4 książki Gayle Forman i naprawdę uwielbiam jej książki. Po przeczytaniu ``Byłam tu``, ta książka ebook została moją ulubioną. Zalecam ;)

• Katarzyna Prałat

  2018-03-20

  Jeśli ktoś czytał inne tytuły tej autorki to z pewnością i ta mu się spodoba. Zalecam :)

• Wiktoria Rówińska

  2018-03-20

  "Byłam tu" to moja czwarta przeczytana książka ebook autorstwa Gayle Forman i wygląda na to, że sięgam po twórczość tej pani odruchowo, kiedy tylko przydarzy się taka sposobność. Przyznaję, iż przemyślałam sprawę i stwierdziłam, że to wina Forman - jej pióro mnie przyciąga, więc czemu by się opierać i odrzucać takie wartościowe książki? A o tym, czy wydana u nas w zeszłym roku pozycja jest pouczająca, wspomnę za chwilę."Dostałaś stertę kamieni. Wyczyściłaś je do połysku i zrobiłaś ładny naszyjnik. Meg dostała klejnoty i powiesiła się razem z nimi."Powieść zaczyna się dosyć nietypowo, ponieważ od uroczystości pogrzebowych Meg. Cody nie jest w stanie uwierzyć w samobójstwo własnej najlepszej przyjaciółki - stało się to tak nagle, bez jakiejkolwiek zapowiedzi. Uważać można by, iż śmierć kobiety to jedyna stała, która będzie trzymała historię razem, jednak zagłębiając się coraz dalej w tekst, ukazują się rzeczy przeczące temu stwierdzeniu - karty odkrywane przez Cody to istne szaleństwo.Autorka posługuje się mową młodzieżowym, jednak wolnym od hordy wulgaryzmów, które czasem można spotkać w ebookach typowo młodzieżowych. Dla mnie jest to jak najbardziej zaleta, bo używanie ich w nadmiernej ilości staje się z czasem naprawdę irytujące i męczące. Styl a także umiejętność zręcznego lawirowania między fabułą to z całą pewnością atuty pisarki, które ujawniła już w własnych poprzednich powieściach i, jak widać, stale się ich trzyma. Ponadto tworzy bohaterów, będących nie tylko postaciami umieszczonymi między papierowymi stronicami, lecz także mających duszę, przenikającą tę szczelinę i dającą do myślenia czytelnikowi. Uwielbiam w twórczości Forman to, że prócz ckliwych romansów między głównymi bohaterami i takich opisów sytuacji, potrafi myślą przewodnią książki uczynić temat ważny, temat tabu, który młodzież nieraz niestety przemilczy.Depresja to nie jest prosty i lekki temat i nie będę udawać, że jestem obeznana z nim, ponieważ nie jestem a także tak naprawdę nie miałam z nim do czynienia w moim środowisku. Lecz to nie znaczy, że depresji nie ma. Chciałam tylko wspomnieć, iż poza samą historią, która powstała dzięki dziewczynie, Suzy, która chorowała na depresję i, niestety, popełniła samobójstwo, warto przeczytać notkę od autorki, która objaśnia okoliczności powstania postaci Meg i całej historii. Zwykłam nie czytać takich notek, jednakże zrobiłam wyjątek i nie żałuję."(...) Lecz wiecie, dlaczego mój tato powiada, że samobójstwo to grzech? (...) Ponieważ to zabija nadzieję. A wszystko, co zabija nadzieję, jest grzechem.""Byłam tu" skłania do refleksji, do odpowiedzenia sobie na pytanie, czy w naszym otoczeniu wszyscy są tak naprawdę takimi, na jakich wyglądają. Nie zawsze uśmiech u drugiej osoby oznacza szczęście, pozory nierzadko mylą. Książka ebook zmusza także do zastanowienia się, czym są śmierć, życie, miłość czy przebaczenie. Nie ma tutaj jednoznacznej reguły - każdy powinien sam poszukać odpowiedzi. Tym samym, pozycja ta jest dla czytelników dojrzałych, którzy potrafią z niej wynieść lekcję i choćby na chwilę zatrzymać się. I życzę Wam, byście przystanęli chociaż na moment i zastanowili się ponad wszystkim, co trwa wokół Was.Polecam!http://oxu-czytanie.blogspot.com/2016/03/byam-tu-gayle-forman.html

• SueSamantha

  2018-03-20

  Uwielbiam wszystkie książki tej pisarki dlatego moja ocena może być nie obiektywna, lecz książka ebook jest idealna i prosto się ją czyta. Pisarka idealnie ujęła uczucia bohaterki.

• Agnieszka Deja

  2018-03-20

  Gayle Forman to słynna amerykańska pisarka. Ma na swoim koncie kilka bestsellerowych powieści dla młodzieży. Jedną z świeżych jej ebooków jest Byłam tu wydane w 2015 roku przez Bukowy Las. Pozycja ukazała się w serii Myślnik.Cody nie za bardzo może poradzić sobie ze śmiercią własnej przyjaciółki Meg. Kobieta była pełna życia, miała świetne stypendium, wielu kolegów i nowe życie poza domem rodzinnym, a jednak popełniła samobójstwo. Dla Cody to niepojęte. Gdy rodzice Meg proszą Cody o to, by pojechała na uczelnię ich córki i spakowała jej rzeczy wszystko się zmienia. Cody odkrywa, że Meg prowadziła tu całkiem inne życie niż w domu i nie mówiła o tym własnej przyjaciółce. Miała przelotny romans z pewnym chłopakiem, adoptowała koty, zaczęła udzielać się na forum dla samobójców. Cody postanawia, że dowie się, czemu Meg targnęła się na własne życie – może to da jej spokój od wyrzutów sumienia, które powracają jak bumerang i ciągle szepczą „dlaczego nic nie zauważyłam?”.Cody jest narratorką, która bardzo subiektywnie podaje info czytelnikowi. Nierzadko mówi o tym, co myśli, co sądzi, nie jest tylko biernym obserwatorem. Poznajemy jej uczucia, dowiadujemy się również o tym, jak traktuje ją matka. Czasem pojawiają się wspomnienia, idealnie wplecione w fabułę tu i teraz, które dają nowe światło na obecną sytuację. Jednak równie nierzadko możemy doświadczyć przeskoków czasowych – skrócenie akcji następuje nagle i można się czasem zdziwić.Głównym tematem powieści jest śmierć i radzenie sobie z nią. Cody doznała straty nie mniejszej niż rodzice Meg. Dla niej przyjaciółka była niczym siostra, zresztą nie można się dziwić – to jej rodzina wychowała Cody. Poza żałobą trzeba zwrócić również uwagę na inne rzeczy związane z tą sytuacją – po pierwsze niepewność. Cody nie wie, jak się zachować względem rodziców i brata Meg. Odcina się od nich. Poza tym mamy tu wyrzuty sumienia. Cody czuje, że to jej wina, że Meg nie żyje – przecież nic nie zauważyła. Ma milion pytań, chce wyjaśnić tę sprawę. I na koniec zaskoczenie – nie tylko Cody i rodzina Meg cierpią. Inni, o których kobieta by nie pomyślała, również są zasmuceni.Można powiedzieć, że dodatkowym wątkiem książki jest rozwiązywanie zagadki. Cody zbiera dowody i prowadzi prywatne śledztwo. Z niego dowiadujemy się, że istnieje coś takiego jak forum dla pragnących popełnić samobójców. to coś na kształt grupy wsparcia. Jednak nie można ich winić za śmierć Meg. Byłam tu to opowieść młodzieżowa, w której nie brakuje także wątków miłości i przyjaźni. To pocieszające, że nawet w niełatwych okolicznościach jest szansa na poznanie kogoś wartościowego. Oczywiście, nie zapełni on pustki, która została po śmierci najbliższej osoby, lecz może dać coś nowego.Muszę przyznać, że na swoje potrzeby podzieliłam sobie powieści młodzieżowe na dwie kategorie – dystopie i problematyczne. Ta książka ebook zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii. Bohaterowie są uniwersalni, nie zmagają się z wrogim systemem, nie walczą o wolność, muszą jednak stawić czoła problemom, które są na poziomie dziennym. To pozycje o chorobach, śmierci, cierpieniu, zagubieniu, szukaniu siebie, poznawaniu „ja”. Tu właśnie umieściłabym tę książkę. Zalecam tym, którzy lubią lektury młodzieżowe, w których bohaterowie muszą zmagać się z kluczowymi rzeczami. To opowieść o poważnym problemie i sposobie na radzenie sobie z nim. Dobra, dobrze napisana, na pewno nie dotyczy tylko młodych ludzi.

• Kamila Piekłoń

  2018-03-20

  Książki Gayle Forman zawsze niezwykle na mnie oddziałują, prócz tego że są interesujące, to niosą także za sobą przesłanie. Byłam tu także bardzo mnie poruszyła, dotyczy przecież tak trudnego i bolesnego tematu jak samobójstwo. Tymczasem Gayle Forman jest świetną, pełną wrażliwości i fantazji pisarką, książkę polecam.

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-20

  "Mam czas."Seria wydawnicza Myślnik zapewnia dobre intelektualne przeżycia z książką w ręku. I tak właśnie się losy w przypadku pozycji "Byłam tu" Gayle Forman, amerykańskiej pisarki tworzącej głównie dla młodzieży. Jej książki niosą skłaniające do przemyśleń przesłania towarzyszące wczytywaniu się w główną fabułę. "Byłam tu" wnikliwie i sugestywnie porusza temat samobójstwa, osamotnienia w życiu, braku pozytywnego wsparcia, ulegania wpływom. Jak niezmiernie kluczowe jest, abyśmy otrzymali właściwą pomoc w odpowiednim momencie, lecz żeby ją dostać, sami musimy się na nią otworzyć. Wydaje się, że samobójstwo jest trudne, ależ czy nie jest odwrotnie? Czy nie jest ono łatwym wyjściem, niejako drogą na skróty? A może właśnie głośne wołanie o pomoc jest najtrudniejsze?Powieść wzrusza, nawołuje do refleksji ponad autodestrukcyjnymi mechanizmami drzemiącymi w ludziach. Jakie muszą być spełnione warunki, żeby uaktywniły się i popchnęły do czynu samobójstwa? Tłem "Byłam tu" jest historia kobiety z różnorakich powodów nie odnajdującej w sobie wystarczających sił, żeby szczerze zwierzyć się najbliższym. Szuka pomocy w świecie zewnętrznym, nierzadko wypełnionym zasadzkami i zasadzkami. Autorka ze zrozumieniem porusza temat dramatycznych konsekwencji samobójstw dla ofiary i związanych z nią bliskich. Koniec życia jednej osoby, lecz i początek dużego dramatu rodziców, przyjaciół, znajomych, którzy nie potrafią pogodzić się z tym, że nie zauważyli, przeoczyli symptomy, nie byli wystarczająco uważni, żeby wyczuć stan emocjonalny ofiary.Po otrzymaniu informacji o samobójstwie przyjaciółki, Cody Reynolds odczuwa pustkę, bezradność i rozpacz. Tęskni za Meg, tyle rzeczy nie zdążyła jej powiedzieć, ma wyrzuty sumienia, że nie pomogła na czas. Szukając zrozumienia niespodziewanego i desperackiego kroku przyjaciółki, Cody zaczyna prowadzić swoje dochodzenie, które stopniowo odkrywa kolejne sekrety z życia Meg. Zaczyna mocno wątpić w przyjacielski charakter ich znajomości. Choć znały się od przedszkola, teoretycznie wszystko o sobie wiedziały, a nawet Cody była niemalże wychowywana przez rodziców Meg, nic nie wiedziała o zamierzeniach przyjaciółki. Uświadamia sobie, że niestety zaufanie funkcjonowało tylko w jedną stronę. Meg była osobą pełną życia, ciekawą świata, przebojową i uśmiechniętą, dlaczego zatem popełniła samobójstwo? Czy Cody dotrze do wyjaśnień, znajdzie odpowiedzi, uzyska przebaczenie?Książka wciąga, porusza, daje dużo czytelniczej satysfakcji. Czyta się ją z wielkim zainteresowaniem. Chętnie angażujemy się w klimat tajemniczości i pewnego niebezpieczeństwa grożącego Cody. Mamy też wątek romantyczny. Bohaterowie sympatyczni, pełni zaangażowania w rozwikłanie życiowych zagadek. Ciekawie śledzi się ich losy, perypetie, towarzyszące im nieoczekiwane wydarzenia. Warto zapoznać się z książką, która jest dobrym metodą na spędzenie wolnego czasu, a jednocześnie sprzyja refleksji ponad samotnością w dzisiejszym świecie. Jak poradzić sobie z samym sobą? bookendorfina.blogspot.com

• Sia

  2018-03-20

  Są takie książki, które od samego początku pochłaniają nas tak, że nie możemy przestać ich czytać. Tak jest też w przypadku książki „Byłam tu” Gayli Forman, autorki dwóch dużych bestsellerów – „Zostań, jeśli kochasz” a także „Wróć, jeśli pamiętasz”. „Kapsuła na szczycie rakiety stanowiła nasz własny, magicznie odrębny świat. (…) Ktoś wyrył na metalu krótkie: „BYŁAM TU”. Meg strasznie się to spodobało („Co więcej można powiedzieć, nie?”). Wypisała sobie tę frazę na ścianie i groziła, że kiedyś przerobi ją na tatuaż.”Samobójstwo Meg było dla całej jej rodziny, kolegów ze studiów, a także dla jej przyjaciółki Cody, bardzo traumatycznym przeżyciem. Kobieta nikomu nie mówiła o własnych problemach - nawet własnej przyjaciółce - dlatego jej odebranie sobie życia było dla wszystkich olbrzymią zagadką.Niemal wszystkie myśli Cody pochłonęło pytanie: „Dlaczego Meg tak naprawdę popełniła samobójstwo?”. Wydawać, by się mogło, że właśnie jej, własnej najlepszej przyjaciółce, Meg powinna mówić najwięcej. Tymczasem Cody, od czasu, gdy Megan wyjechała na studia, niewiele wiedziała o jej życiu. Jej przyjaciółka jednak za wszelką cenę chciała dowiedzieć się, co tak naprawdę skłoniło Meg do „postawienia ostatniego kroku”. W rozwiązaniu zagadki bardzo pomocni okażą się przyjaciele Megan, a szczególnie Ben, który, jak się okazuje, znał zmarłą dziewczynę bardzo dobrze.„Dostałaś stertę kamieni. Wyczyściłaś je do połysku i zrobiłaś ładny naszyjnik. Meg dostała klejnoty i powiesiła się razem z nimi.”Meg miała pozornie wszystko; jej rodzice starali się, by nigdy jej niczego nie brakowało. Chodziła do jednego z lepszych college’ów, miała wielu znajomych, a nawet udało jej się znaleźć chłopaka, z którym prawdopodobnie, gdyby nie choroba (depresja), byłaby szczęśliwa. Cody nie miała połowy tego, co miała jej przyjaciółka, a jednak nie załamywała się z tego powodu – intensywnie żyła swoim życiem, pomimo, że nie zawsze było idealne: wychowała się bez ojca, mama nie była wstanie zaspokoić jej wszystkich zachcianek, Cody musiała sama dorabiać jako sprzątaczka w domach mieszkańców jej małego miasteczka.Gayle Forman w własnej książce pdf porusza jeszcze jeden kluczowy problem. Mianowicie, kłopot uzależnienia od internetu i zbyt wielkiego przywiązania do internetowych przyjaźni. Ten kłopot jest dziś bardzo aktualny wśród młodych ludzi (choć nie tylko młodych). Nierzadko komunikujemy się z innymi osobami chociażby przez Facebook’a. Przez internet poznajemy dużo osób, które – wydaje nam się – że bardzo nieźle nas rozumieją. Z czasem nie potrafimy sobie wyobrazić nawet tygodnia bez pisania z daną osobą. Być może nie każdy widzi w tym problem, jednak takie zachowanie jest bardzo niebezpieczne, szczególnie, gdy po pewnym okresie wolimy rozmawiać ze kolegami na internetowym czacie niż w realnym świecie.„Nie wiem, jak można tak dużo zawrzeć w jednej wymianie spojrzeń, lecz najwyraźniej jest to możliwe. Skomplikowane i splątane w jakiś zupełnie popieprzony węzeł? To niezły sposób, by nas opisać. Być może taka właśnie jest miłość.”„Byłam tu” to pierwsza książka ebook Gayle Forman, którą przeczytałam, lecz zdecydowanie skutecznie mnie zachęciła, by sięgnąć po kolejne jej powieści. Książka ebook ta od samego początku zaciekawiła mnie tajemnicą, którą w sobie skrywała. Odkrycie „drugiej strony” Meg, było dla mnie niesamowitą przyjemnością, a poznanie osobowości Cody i Bena udowodniło mi, że nawet jeżeli coś jest skomplikowane to nie znaczy, że jest niemożliwe.*recenzja dostępna też na moim blogu:http://miedzy-brzegami.blogspot.com/

• MałaMi

  2018-03-20

  Cała recenzja na: http://zycie-miedzy-wierszami.blogspot.com/Pomimo drobnych mankamentów Byłam tu czytało mi się bardzo dobrze, a z główną bohaterką może nie tyle się zżyłam, co polubiłam ją. To, że mimo ciężkiego startu w życiu potrafiła wziąć się w garść i zapracować na siebie zrobiło na mnie wielkie wrażenie, ponieważ wielu w jej sytuacji wybrałoby inną drogę. Lubiłam również jej bezkompromisową postawę, lekką bezczelność i upór w dążeniu do obranego celu. Co więcej, Byłam tu przemyca również kilka kluczowych kwestii, które nie są dostrzegalne na pierwszy rzut oka. Poza oczywistymi kłopotami depresji i samobójstwa a także próbą pogodzenia się z utratą najbliższej osoby, Forman prezentuje także jakie niebezpieczeństwa niesie ze sobą internet (ale nie robi tego w stylu, który pamiętamy ze szkoły podstawowej) i że nigdy nie jesteśmy do końca anonimowi. W oparciu o tak zwane "grupy wsparcia dla samobójców" obnaża słynne sposoby na odebranie sobie życia i uwrażliwia na pewne symptomy, po których możemy rozpoznać przyszłego samobójcę. Autorka nieźle pokazała także to jak śmierć jednej osoby rzutuje na życie ludzi w jej otoczeniu - nie tylko bliskiej rodziny, lecz też mieszkańców tego samego miasteczka czy kolegów ze studiów. To z kolei skłania do refleksji ponad istotą samego samobójstwa - gdzie kończy się próba ucieczki od swoich kłopotów a zaczyna egoizm?

• sanaere

  2018-03-20

  Do ebooków Forman sięgam od czasu do czasu, kiedy potrzebuję oczyszczenia - swoistego katharsis. Zawsze, lecz to zawsze jej książki sprawiają, że płaczę i zaczynam zastanawiać się ponad różnorakimi zdarzeniami w moim życiu. To następna jej idealna książka, która porusza do głębi, skłania do rozmyślań i wzrusza. Polecam.

• aleksnadra

  2018-03-20

  "Byłam tu" to prócz historii na wskroś tajemniczej, dramatycznej i poruszającej, opowiadanie o narodzinach uczucia. Na szczęście wątek romansowy nie wychodzi na pierwszy plan i nie przytłacza tego, co jest najważniejsze. Jest bardziej przy okazji lecz nieźle wkomponowuje się w całość."Byłam tu" to książka, która jest obowiązkową lekturą dla wielbicielek Gayle Forman. Spodoba się także tym, którzy lubią się wzruszyć i dogrzebać do sensu, istoty sprawy.więcej znajdziecie na: http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2015/10/byam-tu-gayle-forman.html

• Agata Kądziołka

  2018-03-20

  „Zabiję się, jeśli rodzice nie pozwolą mi iść na tą imprezę.”„Strzelę sobie prawdopodobnie w łeb.”„Wolę umrzeć niż siedzieć z nią w jednej ławce!” Ile razy każdy z nas to powtarzał? Jak nierzadko wywoływaliśmy śmierć na żarty albo w złości? Czy kiedykolwiek mówiliśmy to na poważnie? Są osoby, które rzucając takie hasła w przestrzeń wypowiadają własne życzenie; chcą umrzeć, zniknąć z tego świata, pozbyć się kłopotów i cierpienia. Dla nas, osób, które chwytają się życia mocno i czerpią go garściami, jest to nie do pomyślenia i jawi się nam jako tchórzostwo i ucieczka. Ciężko nam zrozumieć, że depresja to taka sama choroba jak przeziębienie, które o tej porze dręczy dotkliwie pewnie wielu z was. Nie objawia się kaszlem, katarem i zatkanym nosem, lecz chęcią śmierci, beznadzieją i smutkiem. Gayle Forman, autorka słynna idealnie z takich hitów książkowych jak „Zostań, jeśli kochasz” i „Wróć, jeśli pamiętasz”, na kanwie autentycznych wydarzeń powołała do śmierci nastoletnią Meg, której samobójstwo otwiera fabułę książki.Meg była żywiołowa, aktywna, nieustępliwa. Nie obawiała się podjąć ryzyka, ciągle się śmiała, walczyła o sprawy, które dla innych były beznadziejne. A potem się zabiła – przygotowała maile do najbliższych, wyczyściła historię w laptopie, wysprzątała własne rzeczy i pojechała do hotelu, gdzie napisała liścik do sprzątaczki, by po znalezieniu jej zwłok wezwała odpowiednie służby. Zrobiła wszystko co mogła, by swoim odejściem nie sprawiać zbyt wielu problemów. Zostawiła własną najlepszą przyjaciółkę, Cody Reynolds, bez słowa pożegnania. Z niesmakiem, bez żadnego ostrzeżenia zdecydowała się skończyć ich przyjaźń trwającą od wczesnego dzieciństwa. A Cody tego faktu pojąć nie mogła; nie mieściło jej się w głowie, że nie zauważyła, że jej pokrewna dusza rozpacza na depresję i ma zamiar się zabić. Za prośbą jej rodziców wyrusza do miasteczka akademickiego, gdzie Meg spędziła ostatnie miesiące życia, by zabrać stamtąd jej rzeczy. Tam spotyka jej znajomych, którzy wcale nie znali jej tak dobrze, jak Meg omawiała to w długich, optymistycznych mailach do Cody. Wśród tych osób jest Ben, chłopak, który pozuje na bawidamka i bożyszcza kobiet. Jak prosto było się domyślić pomiędzy tym dwojgiem zacznie coś się dziać, jednak czy Cody będzie w stanie stworzyć związek na podwalinach śmieci własnej przyjaciółki? Czy zdecyduje się być z kimś, kto codziennie będzie przypominał jej o istocie, którą miłowała i straciła? „Byłam tu” to książka ebook z serii Myślnik, która ma za zadanie poruszyć coś w czytelniku, wpłynąć w jakiś sposób na światopogląd. Ma pokazać, że przyszły samobójca niekoniecznie musi chodzić pochmurny i smutny; wręcz przeciwnie- gdy zacznie już przygotowywać 'grunt', gdy będzie wiedział, że koniec jest najbliższy to niespodziewanie odzyska radość życia, będzie kipiał energią i optymizmem. Dlatego trzeba obserwować, wyłapywać niuanse, które wydają się nie ważne i pomagać wyleczyć depresję, nawet jeśli osoba na nią chora, buntuje się i zaczyna nas nienawidzić. Ta książka ebook to również nauka wybaczania temu, kto zabrał nam siebie. Cody starała się wybaczyć Meg, chciała poznać przyczyny jej decyzji, żeby ją zrozumieć i miłować ją nadal, mimo śmierci. Niekiedy, niestety, łatwiej jej zapomnieć, niż wybaczyć i nienawidzić, niż dopuścić do siebie cały ten smutek i żal. "Rodziców Meg. Byłych rodziców Meg. Mam z tym kłopot językowy. Czy przestaje się być rodzicem kogoś, gdy ten ktoś umrze? Kiedy ten ktoś umrze celowo?"

• Julia Pająk

  2018-03-20

  Gayle Forman ma dar pisania w łatwy i zajmujący o niełatwych życiowych sprawach. Następna książka ebook tej autorki spodobała mi się, lecz i poruszyła. Samobójstwo osoby najbliższej jest zawsze dramatem, zazwyczaj najistotniejszym zapytaniem staje się: dlaczego? Z tym wszystkim, z całą traumą musi poradzić sobie bohaterka tej historii, Cody. Samo zarysowanie jej postaci wydaje mi się bardzo interesujące. Zachęcam do przeczytania.

• KZTK

  2018-03-20

  Ebooków dla młodzieży poruszających trudne tematy, mówiących zarówno o życiu jak i śmierci, nie brakuje na polskim rynku. Jak wśród nich wypada świeża opowieść Gayle Forman zatytułowana „Byłam tu”? Zapraszam abyście przekonali się o tym razem ze mną.Historia zaczyna się niezwykle mocnym wejściem, a mianowicie informacją o samobójstwie najlepszej przyjaciółki głównej bohaterki i narratorki – Cody Reynolds. Jej oczami obserwujemy pogrążone w smutku miasteczko, najbliższe osoby zmarłej, rodzinę i odczuwamy ból wynikający ze straty, żal ze względu na fakt iż nic się nie zauważyło, ani nie zrobiło by zapobiec katastrofie a także nieustające zapytanie o powód, który popchnął Meg do tak drastycznego kroku. Te wszystkie czynniki sprawiają, że Cody postanawia się odkryć co popchnęło Meg na ścieżkę, z której nie ma już powrotu, jednocześnie starając się ukoić swoje sumienie.„Byłam tu” to następna książka, w której poruszany jest temat śmierci, próby pogodzenia się ze stratą, miłości i nauki jaką wartością jest ludzkie życie. Cała historia przybiera charakter śledztwa, okraszonego sekret i nie narzucającym się czytelnikowi wątkiem romantycznym, który dla jednych będzie zaletą, dla innych zaś nie będzie specjalnie rzucał się w oczy i przeszkadzał w lekturze.Głowna bohaterka Cody jest osobą o dość specyficznym charakterze, co dla mnie akurat było wielkim plusem, gdyż autorce udało się stworzyć niebanalną postać. Która choć z początku może odrzucać od siebie czytelnika, zyskuje wraz z rozwojem historii. Wychowana przez samotną matkę, nieznająca własnego ojca, kobieta od małego musiała sobie radzić sama, a Meg i jej rodzice pokazali jej co znaczy słowo rodzina. Nie mająca pieniędzy by rozpocząć studia wraz z przyjaciółką, Cody i Mag rozdzieliły się, a wieść o samobójstwie przyjaciółki mocno wstrząsnęła bohaterką. Choć ciężko to dostrzec na pierwszy rzut oka. Cody to postać złożona i interesująca, która zaskakuje własnymi zachowaniami, zazwyczaj w pozytywny sposób. Jest typem osoby, która nie poddaje się w dążeniu do raz obranego celu i za to zasługuje na wielki plus.„Nasza kultura zna dużo tabu. Na przykład śmierć. Inne kultury postrzegają ją jako element cyklu: narodziny, życie, śmierć. Samobójstwo jest tam uważane za odważną i honorową ścieżkę życia. Samuraj Yamamoto Tsunetomo napisał: Śmierć jest drogą wojownika, To oznacza wybieranie śmierci, ilekroć pojawia się wybór pomiędzy nią a życiem. Nie znaczy to nic więcej niż właśnie to: możliwość widzenia spraw na wskroś, możliwość podjęcia decyzji. Myślę, że masz w sobie wojownika, Świetliku.”Inni bohaterowie także zasługują na uwagę i widać, że pełnią w historii ważną rolę, a nie stanowią jedynie tła dla głównej bohaterki. Meg, pomimo iż już martwa, pozostaje duchem obecna przez całą historię, rzucając cień nie tylko na Cody i własnych bliskich, lecz także na osoby, które miały z nią, zdawałoby się jedynie sporadyczny kontakt. Autorka prezentuje w ten sposób iż coś co zdaje się jedynie nasza swoją decyzją i drogą na ucieczkę od bólu, jest jedynie samolubnym zrzuceniem go wielokrotnie wzmocnionego na innych.Bardzo spodobała mi się droga jaką obrała autorka, nie mamy tutaj jedynie historii dziewczyny, która nie umiała sobie poradzić ze własnymi kłopotami i wybrała zdawałoby się najkrótsza drogę ucieczki od nich. Gayle Forman prezentuje na przykładzie Meg funkcjonowanie i metody działania tak zwanych grup wsparcia dla samobójców, ujawniając jak popychają ludzi ku śmierci. Fragment ten z pewnością wyróżnia książkę i sprawia, że lektura staje się głębsza, ujawniając sposoby jakimi można manipulować innymi ludźmi.Wydanie książki pokazuje się bardzo nieźle i widać, że postarano się żeby okładka pasowała stylistycznie do innych ebooków autorki dostępnych na polskim rynku. Niech was jednak nie zmylą żywe kolory i zdawałoby się optymistyczne zdjęcia, jak na książkę o samobójstwie. To tylko pozory i uważny obserwator zauważyły nie tylko pożegnalny list Meg na jednym ze zdjęć, lecz także samotność i uczucie starty, które nie opuści was ani an chwilę podczas lektury.Niektórym może przeszkadzać, że książka ebook zawiera w sobie i powiela fragmenty słynne chociażby z ebooków Johna Greena, jednak nie zmienia to faktu iż Gayle Forman serwuje czytelnikowi naprawdę dobrą i inteligentną powieść. „Byłam tu” zawiera wszystkie element, których poszukujemy sięgając po tego książki młodzieżowe typu young adult. Poruszająca kluczowe dla młodych ludzi problemy, z nutka romansu i tajemnicy, do tego napisana lekkim, przyjemnym w odbiorze mową z pewnością zapewni wam kilka godzin dobrej lektury. Trudna historia, która z pewnością skłoni was do refleksji. Jeżeli lubicie tego typu historie, ta książka ebook z pewnością was nie zawiedzie.Ocena: 8/10Po więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/

• andara

  2018-03-20

  Bardzo niezła książka ebook o przyjaźni, o stracie o tym, jak ciężko sobie odpowiedzieć na pytania, na które być może nie ma odpowiedzi. Przeczytałyśmy razem z córką i obie płakałyśmy i obie byłyśmy pod wrażeniem. Książka ebook zdecydowanie godna polecenia. Warto przeczytać! Polecam. Z pewnością sięgnę jeszcze po jakąś książkę tej autorki.

• anonymous

  2018-03-20

  Idealna książka,czyta się jednym tchem -bardzo wciągająca! Zalecam nie tylko na jesienne wieczory!

• Julia Alaska

  2018-03-20

  Prawdopodobnie nikt z Nas nie chciałby, aby jedna z naszych ukochanych, najbliższych osób zabiła się. Szczególnie człowiek, któremu bezgranicznie ufamy i nigdy nie przyszłoby Nam do głowy, że może Ta osoba jest nieszczęśliwa, a Jej zachowanie nie wskazywałoby na to, że chce podjąć ostateczną decyzję odnośnie własnego życia. Opowieść opowiada o nastolatce imieniem Cody, której najlepsza przyjaciółka popełniła samobójstwo. Razem z główną bohaterką a także jej świeżymi kolegami próbujemy dowiedzieć się dlaczego Meg zrobiła to co zrobiła, tym samym sprawiła, iż jej rodzina i przyjaciele byli na skraju załamania. " - Czy ty w ogóle widziałaś kiedyś świetlika? - spytałam, gdy kleiła w przejęciu własną playlistę.Wiedziałam, że odpowiedź brzmi "nie". Tak jak i ja, Meg nigdy nie była na wschód od Gór Skalistych.- Mam czas - odpowiedziała wtedy, rozkładając szeroko ramiona. Jak gdyby chciała pokazać, ile życia przed nią."Cała recenzja tutaj: http://moje-buki.blogspot.com/2015/09/124-byam-tu.html