Bułeczka okładka

Średnia Ocena:


Bułeczka

Opowiadanie o dwóch dziewczynkach wychowanych w różnorakich środowiskach, o ich poznawaniu się, docieraniu, a w końcu przyjaźni. Dziunia to rozpieszczona, rozkapryszona jedynaczka, która mieszka w mieście. Bułeczka pochodzi ze wsi, jest sierotą wychowywaną przez krewną. Na jej twarzy zawsze gości jednak uśmiech. Pewnego dnia dziewczynka ma zamieszkać z Dziunią. Początki są trudne…

Szczegóły
Tytuł Bułeczka
Autor: Korczakowska Jadwiga
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Bułeczka w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Bułeczka PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Ninka

    Tej książce pdf przyznałabym tysiąc gwiazdek. Jest to pozycja, która zachwyciła mnie w dzieciństwie i do tej pory zachwyca. Z chęcią kupiłabym również płytę CD z filmem o tym samym tytule, nagranym w latach mojego dzieciństwa. Dzisiejsze dzieci mogłyby się dużo z niego nauczyć, a i rodzicom również przydałby się wgląd do wartości, jakie powinny panować w rodzinie i nie tylko.

  • Karolina

    Opowiadanie o Broni, która żartbliwie nazywana jest Bułeczką w mojej rodzinie jest czytana z pokolenia na pokolenie. Historia opowiada o Broni, która jest sierotą, wychowuje ją starsza przybrana babcia, ale z powodu starości nie może dłużej zajmować się Bułeczką. Jedzie ona do miasta, do wujostwa, żeby tam zamieszkać z wujem, kuzynką Wandzią i gospodynią domową. Niestety, z przyjazdu Bułeczki nikt się nie cieszy, tylko trochę wujek. Bronia spotyka się z nieprzyjazną atmosferą, Wandzia jej nie lubi, gospodyni również nie. Bułeczce w mieście żyje się zdecydowanie inaczej, nie ma przyjaciół, pól dookoła, zwierząt. Ale pewnego dnia sytuacja znacząco się zmienia, po zabawie, gdzie dziewczynki wywołały pożar Bułeczka wzięła całą winę na siebie. Te i inne wydarzenia pozwoliły dziewczynką się zaprzyjaźnić, do takiego stopnia, że zaczynają nazywać się siostrzyczkami.

  • Anna Sikorska

    Przeciwieństwa się przyciągają – takie są prawa natury. Potwierdza się to w życiu. Nierzadko pragniemy być tacy, jak osoba, do której lgniemy. Pozornie możemy darzyć ją niechęcią, lecz ostatecznie ulegamy czasowi odmienności. Tak jest i w przypadku Dziuni a także Bułeczki. Spokojnej, znudzonej i kapryśnej panience na co dzień brakuje towarzystwa. Nadgorliwa gosposia Małgorzata zabrania rodzicom dzidziusia posłać ją do przedszkola, aby nie wystawiać wątłego dzidziusia na zarazki. Do tego dochodzą kłopoty z psotnym Karolem, który z braku towarzystwa znajduje sens w robieniu innym na złość, przez co nierzadko jest karany przez dorosłych. Tak jak Karol prześciga się w psoceniu, Dziunia stara się wychwycić wszystkie jego wybryki, żeby naskarżyć gospodyni na syna sąsiadów.Pewnego dnia inżynier Marczak oznajmia Małgorzacie, że zamieszka z nimi jeszcze jedna dziewczynka, jego daleka krewna. Ta wiadomość wywraca życie mieszkańców domu do góry nogami. Początkowo negatywnie nastawione otoczenie przekonuje się do uśmiechniętej Bułeczki, która nie tylko podchodzi do siebie z dużym dystansem i ciągle cieszy się ze wszystkiego a także jest wulkanem energii. Bronia (Bułeczka) jest sierotą, którą wychowywała przyszywana babcia-nauczycielka, dzięki czemu dziewczynka potrafi bardzo dużo i zawsze jest chętna do pomocy.„Bułeczka” to ciepła opowiadanie o dwóch dziewczynkach, które – mimo wielu różnic – stopniowo zaprzyjaźniają się. Pod wpływem niewinnej, naiwnej wiejskiej „siostrzyczki” Dziunia przechodzi metamorfozę. Z rozkapryszonej, chorowitej panienki staje się pogodną i niesprawiającą innym przykrości dzieckiem. Świat jedynaczki wzbogaci się o przyjaciółkę, zwierzątka i ludzi, którym Bułeczka podbije serce.Prosta opowiadanie o dziewczynkach żyjących w komunistycznej Polsce, a której rozrywką dzieci jest słuchanie radia może wydawać się nieco oderwana od obecnego świata, lecz przez to zyskuje na tajemniczości i magiczności towarzyszącym opowieściom sprzed wieków. Wszystko niby jest takie samo jak teraz (niegrzeczne dzieci, przewrażliwieni dorośli), lecz zarazem sprawiające wrażenie świata, który dawno odszedł w zapomnienie (przydziały mieszkań, kolejki, konieczność starania się o produkty, podróże wozami).Książkę zalecam dzieciakom z pierwszych klas szkoły podstawowej.

  • Ania mama Alicji

    To opowieść bardzo mi się podoba. Nie dlatego, że to jakaś niezwykle poruszająca historia, którą czyta się z łezką w oku. Nie ma tu także żadnych kryminalnych zagadek ani niezwykle zabawnych sytuacji. To po prostu krótkie i urocze opowieść o uczciwości, oddaniu, miłości, cierpliwości i wierze w drugiego człowieka. Ta historia sprawia, że po jej przeczytaniu jesteśmy bardzo pozytywnie nastawienia do świata. Naprawdę postawa małej Bułeczki jest godna podziwu i nie tylko dzieci, lecz też my dorośli moglibyśmy nauczyć się od niej bardzo wielu rzeczy. Książka ebook ta wbrew pozorom nie jest napisana jakimś strasznym archaicznym językiem. Fakt, zdarzają się w niej zwroty czy słowa, których nasze dzieciaczki mogą nie znać, lecz to tylko jakieś drobne szczegóły. Ogólnie lekturę czyta się prosto i szybko. a przygody Wandzi i Broni są na tyle wciągające, że z przyjemnością spędzamy czas na tą lekturą i nie możemy doczekać się chwili, gdy poznamy zakończenie. Nie ukrywam, że jestem mile zaskoczona. Jak widać, nie wszystkie "stare" książki muszą być też trudne i nudne. "Bułeczka" jest tego najlepszym przykładem i teraz prawdopodobnie zacznę przychylniej patrzeć w stronę literatury sprzed kilkudziesięciu lat. To powiadanie bardzo mi się podoba i z przyjemnością podsunę je mojej Ali. Zalecam :)