Drogie Panie! Drodzy Panowie! ❤️ Młodzieżówka na miarę światową, nie żartuję. 📈 Tytułowy Bruno z pomocą przyjaciół odnajduje prawdziwego siebie. Przy okazji musi przezwyciężyć całą gamę emocji i kilka tornad, które przerzucają go z jednej decyzji do drugiej. Wszystko jeszcze bardziej się utrudnia kiedy otrzymuje pewną karteczkę… Chciałabym wam chociaż w małym stopniu przekazać moje odczucia, lecz totalnie nie umiem tego ubrać w słowa. Tu jest tak idealny klimat, tak świetni, różnorodni i ciekawi bohaterowie, tyle się tu dzieje! Głowa mała! 🤯😍 Przeczytałam ją w kilka dni, co da mnie (ostatnimi czasy) jest olbrzymim osiągnięciem. Jak czytałam po internecie, to widzę, że nie tylko ja tak pędziłam z czytaniem. Niektórym wystarczyło kilka godzin i byli już na ostatniej stronie!! 🤪🤩 Sami wiecie co to oznacza 😎 Nad to “Bruno Whatever” potrafi rozbawić! Co również cenię w ebookach ❤️ Hmmm.. jak mam was jeszcze bardziej przekonać… O!!! Klimat książki i kumpel głównego bohatera - Oli - bardzo przypominał mi serial “Sex Education” który uwielbiam. Takich ebooków jest stale za mało, więc jestem pełna pozytywnej energii po przeczytaniu takiej pozycji i czekam na kolejne książki tego autora. “Jeśli polubiliście “Red, White & Royal Blue, Bruna wprost pokochacie.” ~ sylwiaczyta