Brudne ulice Nieba okładka

Średnia Ocena:


Brudne ulice Nieba

Bobby Dolar to anioł, nie człowiek. Dosłownie. O grzechu wie jednak wiele − i to nie tylko z racji zawodu adwokata dusz zawieszonych pomiędzy Niebem a Piekłem. Bobby zmaga się z kilkoma swoimi grzechami głównymi − pychą, gniewem, a nawet pożądaniem.Nie za wszystkie jednak sam ponosi winę.Nikomu nie może ufać − ani swoim niebiańskim przełożonym, ani kumplom aniołom na Ziemi… zwłaszcza jednemu smarkaczowi, którego Niebo wrzuciło w ich szeregi jako praktykanta i który zadaje zdecydowanie za wiele pytań. A już na pewno nie darzy zaufaniem pięknej do bólu hrabiny Zimnorękiej, zagadkowej demonicy, choć ona jedna zdaje się mówić mu prawdę.Kiedy ku zaskoczeniu i Nieba, i Piekła dusze nowo zmarłych ludzi zaczynają znikać bez  śladu, sprawy Bobby’ego D. błyskawicznie przybierają bardzo zły obrót − taki na miarę końca świata i Apokalipsy. Znalazłszy się jak w potrzasku pomiędzy furią mocy piekielnych, niebezpieczną strategią jego swojej strony i potwornym nieumarłym mścicielem, który niczego nie pragnie goręcej niż urwać mu głowę i wyssać zeń duszę, Bobby będzie potrzebował pomocy wszystkich przyjaciół: w Niebie i na Ziemi, i wszędzie, gdzie tylko uda mu się ich znaleźć.

Szczegóły
Tytuł Brudne ulice Nieba
Autor: Williams Tad
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Rok wydania: 2014
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Brudne ulice Nieba w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Brudne ulice Nieba PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • ahareza

    Idealna wizualizacja odwiecznej potyczki aniołów i diabłów. Wykorzystano relacje jakie funkcjonują w sprawnych korporacjach. Książkę czyta się jednym tchem.Już nabyłam kolejne tomy.Pozdrawiam Agata

  • mala5317

    Już dawno tak strasznie nie dłużyła mi się książka. Tutaj jest mnóstwo tak zbytecznych opisów i porównań że sama nie wiem od czego zacząć. Zalety mieszają się z minusami i tak naprawdę nie wiem jaką dać ocenę. Na szczęście na razie przedstawię własne wrażenia a potem zobaczymy.Przede wszystkim na portalach z ebookami pozycja ta zbiera wysokie noty, czego do końca nie jestem w stanie zrozumieć. Dla mnie była ona przeciętna. Początek mnie pozytywnie zaskoczył, po czym w dalszej części zawiało nudą, by pod koniec nabrać trochę tempa. Lecz w konsekwencji dłużyła mi się strasznie. Bardzo lubię książki związane z aniołami i demonami. Opis na okładce też sugerował, że powinna mi przypaść do gustu, a jednak nie do końca się w niej odnalazłam.Nie mam żadnych uprzedzeń do narracji prowadzonej przez głównego bohatera. Pozwala ona bardziej wczuć się w daną sytuację, lecz tutaj przez to jego straszne rozwodzenie się i stosowanie wyszukanych porównań nie do końca do mnie trafiła. Sam główny bohater jest postacią dość charyzmatyczną, dowcipną i zabawną. Zupełnie nie odpowiada stereotypowi anioła i to w nim jest fajne i ciekawe. Przyciąga uwagę własnymi wypowiedziami, metodą bycia i sytuacjami w jakich się znajduje. I to jest zdecydowanie na plus.Autor przedstawił nam świat aniołów i demonów w dość interesujący sposób. Nie jest on czarny i biały, lecz ma też dużo innych odcieni szarości, jak i kolorów. Anioły, choć nie są idealne przypominają z wyglądu bardziej ludzi zarówno w świecie ludzkim jak i pozaziemskim, natomiast demony przebywając wśród ludzi upodobniają się do nich, natomiast w świecie pozagrobowym odniosłam wrażenie, że im brzydszą demon przedstawiał kreaturę tym był potężniejszy i większe miał wpływy. Zapomniałam dodać że zarówno niebo jak i piekło funkcjonuje na zasadach hierarchii, im wyższe ktoś zajmował stanowisko tym większą władzę posiadał. Najbardziej jednak urzekł mnie sąd ostateczny dla ludzkich dusz, lecz o tym będziecie musieli dowiedzieć się sami z książki, o ile po nią sięgnięcie.I wszystko w tej książce pdf było by ok, gdyby było więcej akcji. Dla mnie to ewidentny mankament który w głównej mierze wpływa na odbiór całej książki. Do postaci przyczepić się nie mogę. Na pewno są zróżnicowane i zdecydowanie wzbogacają treść. Wszystko co do tej pory było dla nas oczywiste, czyli na przykład przekonanie że anioły są dobre, tutaj nie do końca się to sprawdza. Knują, oszukują i zdradzają. Podobnie również jest z demonami, zawsze znajdzie się gdzieś wyjątek od reguły i gdzieś w jakimś demonie tlić się będzie iskierka dobra. Poza tym na plus jest fakt, iż skierowana jest ona też do starszego czytelnika, gdyż zazwyczaj książki w tej tematyce ukazują się dla młodzieży a bohaterowie są nastolatkami. Tutaj bez najmniejszych oporów mogą po nią sięgać zarówno dziewczyny jak i mężczyźni, o ile te klimaty im odpowiadają.Nie będę za długo was zanudzać, więc zbieram się już do podsumowania. Książki osobiście polecić nie mogę, gdyż mnie trochę nudziła. Odradzić również nie, gdyż wielu osobom może przypaść do gustu, więc decyzję o jej sięgnięciu pozostawiam do indywidualnej decyzji. Ja mogę dać jej tylko pięć/sześć punktów. Jestem bardzo interesująca jak wy ją ocenicie albo już oceniliście. Wszelkie uwagi mile widziane. Poniżej jeszcze kilka linków do ebooków o podobnej tematyce i do zobaczenia następnym razem....1. P O L E C A N E K O B I E T O M : ANGELFALL Susan Ee2. P O L E C A N E K O B I E T O M : "ANGELFALL. Penryn i Świat PO" Susan EE3. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Łabędzi Śpiew" Robert Mc Cammon4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Angelfall. Penryn i kres dni" Susan EE5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Upadłe Anioły. Misja" J.R. Ward

  • MK Czytuje

    Odwieczne pytania: Czy istniejemy po śmierci? Czy istnieje Niebo, Czyściec, Piekło? Czy siły Niezła i Zła walczą o każdą duszę? Według Tada Williamsa - tak! Umierasz. Życie przelatuje Ci przed oczyma - żałujesz czegoś? Byłeś dobry, a może zły? Masz czyste sumienie, a może grzeszyłeś na każdym kroku? O tym decyduje sąd, w którym sędzia, adwokat i prokurator to siły Niezła i Zła - anioły i demony. Jeśli masz szczęście wysłannik Nieba wybroni Cię. Wszystko jest lepsze od Piekła, choćby Czyściec. Ten porządek zostaje zakłócony. Dusze ludzkie znikają nie trafiając do żadnej ze stron. Rozpoczyna się śledztwo, obie strony poszukują winnych, a w samym środku tego zamieszania znajduje się Anioł Doloriel - były członek elitarnym zastępów Nieba - obecnie adwokat dusz zwany Bobby'm Dolar'em. Jakby tego było mało ktoś nasyła na niego nieumarłą bestię, a najlepszy kolega zwala na niego świeżaka, którego przydzielono mu na przeszkolenie. Siły ciemności uważają, iż im coś ukradł, a Jego Archanioł udziela mu dość ciekawych instrukcji. Doloriel, żeby rozwiązać tę zagadkę i ocalić własną duszę, będzie poszukiwał pomocy u najróżniejszych przyjaciół tych niezły i tych złych, jak Caz - dziewczyna demon, która wie więcej niż mówi. Gdzie znikają duszy i dlaczego? Czy zarówno siły Nieba i Piekła są w to zamieszane?Brudne ulice nieba to po prostu doskonała fantastyka, z mnóstwem ciętego dowcipu i naprawdę fajną fabułą. Świat stworzony w tej opowieści wydaje się wręcz realny, jeśli wierzymy w istnienie sił Niezła i Zła, a fakt, iż jesteśmy osądzani i złe osoby, którym wiodło się wręcz doskonale za życia, skazywane są na potępienie jest swego rodzaju pocieszeniem, choć okrutnym i małostkowym. Ponieważ tak naprawdę czy rodzimy się źli, a może to świat, nasze otoczenie, wybory życiowe - takimi Nas czynią? Czy wówczas nie zasługujemy także na drugą szansę? Na takie zapytania odnalazłam odpowiedzi w tej pozycji, choć jest ona typowo rozrywkową powieścią.Brudne ulice nieba spisane są fajnym językiem, a świat przedstawiony zachwyca masa szczegółów. Odnajdziemy w niej opis światów, tego co losy się z naszą duszą po śmierci, poznamy hierarchie i struktury Nieba i jego Przeciwnika, poznamy motywy sprawców całego zamieszania i odkryjemy jaka była rola Bobbiego w tej zagadce. Dolar - choć jest Aniołem, to nie świętoszek, a pełnoprawny grzesznik i rozrabiaka, lecz uczciwy i oddany sprawie. To także postać grająca swego rodzaju żołnierza zastępów Nieba, który posiada interesujące poczucie humoru, podejście do dziewczyn i umiejętność pakowania się w kłopoty. Odrobinę przeszkadzała mi jego nieporadność w pewnych momentach, po prostu chciałbym, żeby było w nim więcej intelektualisty, a mniej żołnierza, który dużo zyskuje przez przypadek - choć dzięki temu ta opowieść bywa tak zabawna i wartka niczym niezła amerykańska sensacja.Na uwagę zasługuje także Caz - jest dziewczyną demonem, wysłannikiem sił Przeciwnika Niebios - jednak ja nie osądzałbym jej tak surowo, polubiłam ją bardzo i jestem interesująca czym mnie zaskoczy w kolejnej części serii."Życie jest wieczne, miłość nieśmiertelna,Śmierć to tylko horyzont,A horyzont to nic innegoJak granica, za którą wzrok Nasz nie sięga. R.W. Raymond" s.354 Podsumowując Brudne ulice nieba to opowieść dla wielbicieli fantastyki z aniołami i demonami w tle a także ironicznym poczuciem humoru, sporą dawką akcji i wątkiem miłosnym w typowo męskim stylu. Polecę ją wielbicielom takich książek. Ja osobiście jestem zachwycona i myślę już o drugiej części serii. Tekst znajduje się także na moim blogu: MK Czytuje

  • avenraad

    Napisanie recenzji do takiej książki nie jest prostym zadaniem, bo po jej przeczytaniu nie ma do dodania właściwie nic, może poza stwierdzeniem, że dwa tygodnie pozostałe do premiery drugiej części wydają się dłuższe niż dwa lata.Każda zaistniała konieczność przerwania lektury pierwszego tomu była dla mnie irytująca. Zajmowałem się innymi rzeczami w sposób mechaniczny i nieszczególnie zaangażowany, bowiem cały czas mniej albo bardziej świadomie zastanawiałem się, w jaki sposób Bobby wybrnie z problemów mnożących się z każdą stroną. W potopie niskich lotów literatury o niezwyciężonych, bezbłędnych i wszystkowiedzących herosach pola walki czy sypialni (czy, co gorsza – jednego i drugiego) możliwość poczytania o losach osoby, która pije alkohol, czasem się myli, niekiedy zachowuje głupio i od czasu do czasu zbiera mniej albo bardziej zasłużony łomot jest wręcz bezcenna. Co szczególnie mi zaimponowało, autor, poruszając na tyle niełatwy i delikatny temat jakim jest życie pozagrobowe i istoty nadprzyrodzone, uniknął chociażby odrobiny zbytecznego zadęcia i niedrogiego moralizatorstwa.Podsumowując, Tad Williams następny raz udowodnił, że pośród obecnej czołówki światowych pisarzy zajmuje zasłużone i poczesne miejsce.

  • Cedryk27

    "Brudne ulice nieba" przyciągnęły mnie już samym tytułem. Lubie czytać takie wariacje na telamt tego jak może wyglądać niebo i odwieczna potyczka o dusze pomiędzy niebem a piekłem. Główny bohater Bobby Dolar to anioł zawiesozny pomiędzy niebem a piekłem, który jest adwokatem dusz. Jednak w jego pracy pojawia się poważny kłopot a równowaga pomiędzy światami zostaje niebezpiecznie zachwiana. Książkę czyta się świetnie, bardzo niezła lektura na kilka wieczorów. Polecam!

  • Tirulina

    Anioł z grzechami... interesujące polączenie i wizja anioła... to stale anioł skoro grzeszy :D? W każdym razie idealny pomysł na bohatera, który jest bardziej ludzki niż nie jeden człowiek. Fajna fabuła, i zwroty akcji. Interesujące spojrzenie na anioły i demony a także ich rolę względem siebie i ich relacje. Książkę idealnie się czyta choć fantasy to nie moja bajka :)

  • Radosia

    "Brudne ulice Nieba" to pierwsza opowieść Tada Williamsa po którą sięgnęłam. Wrażenia po lekturze? Całkiem pozytywne. Williams pisze w sposób jaki mi odpowiada, a w dodatku bardzo przystępnie i konkretnie. Wartką akcję z pewnością także mogę zaliczyć na plus. Piekło i Niebo według Williamsa może zrobić wrażenie.

  • Weroniczka

    Niebo i Piekło, a między zawiedzone dusze, które nie znają własnej drogi. Pierwszy raz spotkałam się z fantastyką o takiej tematyce, która łączy też fragmenty przygodowe. W dobie wszechobecnych przystojnych wampirów i wszechmogących czarodziejek, "Brudne ulice Nieba" były bardzo miłą odskocznią. Polecam!

  • Dominik Maj

    Idealna książka! Tad Williams stworzył ciekawą fabułę, która wciąga od pierwszych stron. Styl autora sprawia, że książkę pochłania się błyskawicznie, mowa jest prosty, a przy tym wyjątkowo obrazowy i oddziałujący na wyobraźnię. Wszystkie wątki są logicznie ze sobą powiązane i tworzą spójną całość. Polecam!!

  • Nuria23

    Na pewno będzie to idealna książka. Moja kuzynka już ją czytała i mówiła, że to jedna z fajniejszych tego typu ebooków jakie miała okazję czytać. Przede wszystkim pomysł na bohatera jest interesujący i samo rozwinięcie historii idealnie przebiega i bardzo wciąga. Mam nadzieję, że się nie zawiodę na tej książce.

  • Yuka

    Po trylogii Pamięć, Smutek i Cierń, Tad Williams stał się moim ulubionym pisarzem z gatunku fantasy. Moim skromnym zdaniem to jedna z bardziej kultowych trylogii jeśli chodzi o literaturę fantastyczną. A sam Williams jest mistrzem umiejętnego wplatania w fabułę własnych powieści wątków magicznych - czyta się jednym tchem. "Brudne ulice Nieba" na pewno mogę polecić.