Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna okładka

Średnia Ocena:


Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna

Pewnego razu dziadek, który był dyrektorem banku, wrócił do domu jeszcze potem niż zwykle. – Wiecie co? – powiedział. – Znudziło mi się takie życie. A jakby rzucić to wszystko i zostać piratem? (…) I tak również zrobili. Sprzedali wszystko, co mieli, kupili statek, który nazywał się Krowa Morska, dwie armaty, kąpielówki i wiele ręczników. I jeszcze zapas mąki na naleśniki. Wybrali sobie prawdziwe pirackie imiona, takie, jakie im się podobały, i pewnego dnia ruszyli ponad morze. A stamtąd w świat... Świat zdobywany przez pewną zwariowaną piracką rodzinkę pełen jest nie tylko zabawnych (choć czasem mrożących krew w żyłach!) przygód, ale także… zadań matematycznych. Młodzi piraci, pomóżcie bohaterom policzyć zdobyte skarby, rozbite talerze czy skarpetkowe duchy. Odczytajcie stare mapy i uzupełnijcie rysunki. Tylko z waszą pomocą ta przygoda może się nieźle skończyć!

Szczegóły
Tytuł Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna
Autor: Usenko Natalia
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    Książkę dla mojej córki (przedszkolak), która wielbi liczyć poleciła mi znajoma. Jej synowie są książką zachwyceni, córce historia się podoba, natomiast ja nieco się zawiodłam. Liczyłam na coś nieco trudniejszego rozwijającego jej aktualne zamiłowanie do matematyki tymczasem zawarte w książce pdf "zagadki matematyczne" polegają raczej na wyszukiwaniu szczegółów i liczeniu do 10 (w jednej z historii do 20). Zagadki nie stanowią wyzwania dla dzidziusia które potrafi już liczyć do 30 i zaczyna przejawiać zainteresowanie prostym dodawaniem i odejmowaniem. Uważam jednak, że będzie super na etapie nauki liczenia do 10. Co do ilustracji dla mnie są trochę przeładowane (jak w większości obecnie wydawanych książek) jednak tutaj muszą takie być inaczej nie było sensu w wyszukiwaniu przedmiotów które mamy policzyć.

  • Jarosław Eliasz-Skąpski

    Starszy syn, lubiący matematykę, bardzo ją polubił.

  • Julia Orzech

    Jedną z wakacyjnych książek, która nieustanna się absolutnym hitem Tymka jest Bractwo-piractwo. Przygoda matematyczna Natalii Usenko. Wiecie, niemal wszyscy mali chłopcy przechodzą w sowim życiu etap liczenia wszystkiego. Nas to też nie ominęło. Tymek liczy płyty chodnikowe podczas spacerów, okazy przyrodnicze, samochody, które mu się podobają, a czasem po prostu rzeczy, które wydają mu się interesujące. No i powiem wam, że jeśli przechodzicie właśnie taki etap, to Bractwo-piractwo też u was zrobi furorę. To historia pewnej zwariowanej rodziny, która postanowiła wyrwać się z dużego miasta, definitywnie zakończyć wyścig za karierą i pieniędzmi i pożeglować statkiem (Krową Morską) ku wielkiej pirackiej przygodzie. Może na początek przedstawię tych Państwa. Dziadek Barnaba – król piratów, babka Piratka, która smaży wyśmienite naleśniki, pradziad Demencjusz, którego Tymek polubił zdecydowanie najbardziej, lecz o tym trochę poźniej. Ciotka Palpitacja, przed której nadopiekuńczością wszyscy uciekają, mama i tata, (ale poznajemy ich tylko z listów, ponieważ postanowili pożeglować po morzach), dzieci Kaperek i Fifinka a także ich morscy przyjaciele: ośmiorniczka Zuzia, meduza Gryzelda, syrena Irena i papug Polinezjusz. Cała ta liczna gromadka mieszka na wyspie, która jest spełnieniem ich marzeń o wolności i życiu z dala od miejskiego pędu. Natalia Usenko zaprasza tam własnych małych czytelników wraz z rodzicami. Starczy tylko zaopatrzyć się w miękki ołówek, komfortowy koc, palec wskazujący położyć na mapie naszej wyspy i idealna zabawa murowana. Z taką drużyną nie ma się zresztą co dziwić. Bractwo-piractwo to 20 zabawnych opowieści i drugie tyle rymowanych wierszyków. Nie są to jednak takie zwykłe bajeczki. Jak na prawdziwą piracką przygodę przystało książka ebook pełna jest wypisów z dziennika pokładowego kapitana Barnaby, listów w butelce wysyłanych przez rodziców do Kaperka i Fifinki a także bajeczek matematycznych. Każda z tych historii wymaga od dzidziusia skupienia, ponieważ na końcu zawsze czekają interesujące zadania. Trzeba coś policzyć, odnaleźć, dorysować czy połączyć. Czasem małym piratom trzeba pomóc policzyć skarby, innym razem wściekłe smoki. Na wyspie jest dużo niezbadanych zakamarków i bohaterom zdarza się niejednokrotnie gdzieś zgubić. Proszą wówczas małego czytelnika o pomoc w odnalezieniu bezpiecznej drogi. Bractwo-piractwo to taka książeczka dwa w jednym. Pełna zabawnych opowieści okraszonych charakterystycznymi ilustracjami Elżbiety Kidackiej, lecz wymagająca również nieco skupienia i pracy małych rączek. Znajdziecie w niej labirynty, zaginione przedmioty do odszukania, domalunki, liczenie i łączenie kropek. Do zabawy można zaprosić całą rodzinkę. My pękaliśmy ze śmiechu przy wspólnym rysowaniu krabów. Idealnie sprawdza się podczas długiej podróży samochodem! I nie martwcie się, że to książka ebook jednorazowego użytku. My korzystamy z niej już trzeci raz i na tym na pewno się nie skończy. Starczy tylko używać miękkiego ołówka, który z tego papieru idealnie się ściera.

  • kiedymamaniespi

    Pewnego dnia na pozór normalna rodzina podejmuje niebywałą decyzję, której inicjatorem jest dziadek będący dyrektorem banku. Wszyscy porzucają dotychczasowe życie, kupują okręt i ruszają w nieznane morza, tam gdzie żyją piraci, w poszukiwaniu dzikiej wyspy, na której zamieszkają.Niesamowite, prawda? Aż się rozmarzyłam. Sprzedać wszystko co się ma i ruszyć w nieznane, zamieszkać na rajskiej wyspie i każdego dnia przezywać wspaniałe przygody, jak w bajce.Książka ta pisana jest w formie krótkich opowieści: wpisów z dziennika kapitana Barnaby (dziadka), listów w butelce a także bajeczek matematycznych. Z każdą z nich związane są określone zagadki , zadania matematyczne i polecenia do wykonania. Tak więc będziemy liczyć łupy jakie złowiła babka Piratka (babcia) w sieci, rysować portret kapitana Barnaby czy również wyprowadzać z labiryntu Zuzię (ośmiorniczkę) i jej koleżankę.Jeśli Wasze dzieci już zaczynają swoja przygodę z matematyką, będzie to dla nich interesująca forma ćwiczeń i doskonalenia własnych umiejętności liczenia. Zaś jeśli do rozpoczęcia nauki macie jeszcze dużo czasu, książka ebook ta będzie dla Was źródłem świetnych pirackich historii a także cudownych rysunkowych ilustracji.Całą recenzję odnajdziesz na www.kiedymamaniespi.blogspot.com

  • Ania mama Alicji

    Bardzo lubię książki Natalii Usenko. Od razu wiedziałam, że ta też mnie nie zawiedzie i nie myliłam się. Oboje z Nikodemem idealnie bawiliśmy się podczas czytania i podczas wykonywania tych różnorakich zadań. Dzidziuś moje wielbi liczyć więc to był strzał w dziesiątkę! Do tego interesujący i zabawny tekst, rymowane zadania, mnóstwo cudnych, kolorowych ilustracji idealnie prezentujących to o czym czytamy... No i te wszystkie pirackie przygody... Całość jest nie tylko fajna, lecz i bardzo ładna :) Koniecznie przekonajcie się sami!

  • Agnieszka Mazur

    Ta książka ebook jest po prostu świetna, zwłaszcza dla chłopców, chociaż i niektóre dziewczynki lubują się w takich klimatach. To taka ciepła i wesoła historyjka o sympatycznej rodzinie, która przemienia się w piratów. W każdym opowiadaniu znajdują się również zagadki matematyczne - proste, lecz zmuszające do myślenia. Tyle że nie jest to nachalna nauka. Dzidziuś właściwie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jest zmuszane do myślenia. A to przecież najlepszy sposób na naukę :)

  • aleksnadra

    Minęły czasy kiedy bajka była tylko bajką i niczym więcej :) Teraz aby odwrócić uwagę malucha od telewizora, komputera trzeba zaproponować mu coś na prawdę atrakcyjnego, gdzie będzie mógł się wykazać i poczuć się dumnym. My rodzice też czujemy się spełnieni kiedy prócz zwykłej rozrywki przekazujemy dzieciakom wiedzę, która przyda mu się i zaprocentuje w przyszłości."Bractwo- piractwo. Przygoda matematyczna" daje nam takie poczucie nieźle spełnionego obowiązku :) Książeczka Natalii Usenko to produkt 2 w 1. Zajmująca, interesująca, śmieszna opowiadanie o współczesnej rodzinie, której znudziło się zwykłe życie i postanawia je zmienić, spełnić własne skryte marzenia. Od tej pory stają się piratami i mieszkają na bezludnej wyspie. Zmienili własne imiona na bardziej pirackie i całymi dniami oddają się ulubionym rozrywkom. W krótkich opowiadaniach, rymowanych wierszykach przemycone są nieskomplikowane zagadki matematyczne, na które dzidziuś musi znaleźć odpowiedź. Przy innych historyjkach musi dorysować odpowiednie narzędzie, połączyć kropeczki, policzyć wskazane przedmioty czy znaleźć wyjście z labiryntu.Doskonałym uzupełnieniem bajek, wierszyków i zabawy są ilustracje Elżbiety Kidackiej. Obrazki są wyraźne, duże, szczegółowe i do tego bajecznie kolorowe. Każdy dzieciak będzie chciał je oglądać i wykonać wskazane zadania. Testowane na moich synach. Nie mogli się doczekać co czeka ich na następnej stronie i jaką zagadkę będą musieli rozwiązać. Po każdej dobrej odpowiedzi prężyli się dumnie z olbrzymim uśmiechem na buzi. To prawdopodobnie najlepsza rekomendacja :)"Bractwo- piractwo" będzie najlepsza dla dzidziusia w wieku przedszkolnym a także wczesnoszkolnym. Delikatnie wprowadzi go w świat matematyczny i usprawni jego wiedzę bez świadomości, że to pewien rodzaj, narzędzie nauki. Czas, który spędzicie przy książeczce będzie bezcenny :) Zalecam :)

  • mamuchaidzidziol

    Książka ebook dla dzieci, które uczą się liczyć i uwielbiają rozwiązywanie zagadek. Mądrze napisana historia rodziny, która postanowiła zasmakować pirackiego życia. Dzięki nim dzieci nie tylko słuchają pięknej historii, lecz także angażują się w nią całym sobą. Książka ebook zawiera wile tajemniczych opowieści i nakłania dzieci do zabawy razem z trochę szaloną rodzinką. Dzięki niej liczenie nie będzie już kłopotem dla żadnego szkraba. Dodatkowo, aby nie było nudno, można jeszcze zgadywać, rysować, szukać ukrytych przedmiotów i uczyć się jak zostać prawdziwym matematycznym piratem!Muszę jeszcze dodać, że ilustracje do książki stworzone przez Elżbietę Kidacką dodają jej charakteru, a także niesamowicie przyciągają uwagę młodszych jak i rodziców. Są po prostu piękne!Zaproś własne dzieci do zabawy w piratów w zupełnie abstrakcyjny sposób. Jestem pewna, że czytanie tej książki razem z dzieciakami przysporzy Wam dużo świetnych wrażeń i przygód jakich jeszcze nigdy nie przeżyliście.