Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Plan Lilli, Mary i Kat był idealny. Wspólnie, w najgłębszej tajemnicy, ukarały własnych wrogów. Sprawiły, by cierpieli. Sprawiedliwości w końcu stało się zadość. Lecz bal absolwentów nie potoczył się tak, jak sobie tego życzyły. Wszystko wymknęło się spod kontroli. Teraz, choć nęka je poczucie winy, kobiety muszą po prostu się pozbierać i zapomnieć o tym, co się wydarzyło, i o umowie, którą zawarły. Lecz z cichą, łagodną Mary jest naprawdę źle. Przepełnia ją gwałtowny gniew, który może sprawić, że komuś stanie się krzywda. Raz rozpalonego ognia nie da się ugasić…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ból za ból. Tom 2. Ogień za ogień |
Autor: | Vivian Siobhan, Han Jenny |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Feeria Young |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ktoś może wie czy będzie przetłumaczona trzecia element ?
Ich plan wydawał się idealny. Zgodnie z tym Lillia, Mary i Kat surowo ukarały własnych wrogów. Sprawiedliwości w końcu stało się zadość, lecz ich życie bezpowrotnie się zmieniło. Chociaż nie wszystko potoczyło się zgodnie z planem, okazało się, że zemsta jest zbyt słodka, aby tak po prostu jej się wyrzec. Pakt pomiędzy kobietami trwa… Do czego posuną się tym razem? I czy one same wyjdą z tego bez szwanku? I gdy jedna z nich pozna prawdę o sobie… czy pozostałe zdołają ją unieść?Druga wersja cyklu Ból za ból amerykańskich pisarek Jenny Han i Siobhan Vivian. Po niezłej pierwszej części miałam pewne obawy, gdyż zbyt nierzadko kolejne książki w seriach bywają słabsze. Nie tym razem. Duetowi Han/Vivian udało się utrzymać poziom, choć tak, jak w poprzedniej powieści pierwsze sto stron szło mi jak po grudzie. Na szczęście potem jest tylko lepiej.Oko za oko, ząb za ząb, rękę za rękę, nogę za nogę, oparzenie za oparzenie, ranę za ranę, siniec za siniec (Stary testament, Księga Wyjścia).Słodka zemsta od zawsze nam, ludziom „smakowała”. Definiowana jako zło wyrządzone za zło. Nie jest niczym innym, jak odwetem za uczynione krzywdy. Jednak uważam, że może nas nieodwracalnie zmienić. Czy tak również się stanie z bohaterkami tej opowieści? Czy zemsta odmieni ich oblicza na zawsze? Czy im to wystarczy?Lilla, Mary i Kat, trzy nastolatki, które w pierwszej części ukarały własnych wrogów, opowiadają dalej własną historię. Autorki powierzają im narrację po kolei. Każda z nich przedstawia nam własne przemyślenia, wątpliwości, żale.Trzy dziewczyny, których z pozoru nic nie łączy. Lillia, cheerleaderka, bardzo ładna i popularna, pochodząca z bogatej azjatyckiej rodziny. Kat, outsiderka, nie licząca się ze zdaniem innych. Mary, samotniczka, która powróciła na wyspę, żeby zacząć wszystko od początku. Scala je jedno, tajemnica, której ujawnienie mogłoby okazać się bardziej bolesne, niż sama zemsta.Gdy czytałam Ból za ból miałam zastrzeżenia do niedopracowania postaci drugoplanowych. Tym razem jest lepiej, gdyż amerykańskie pisarki poświęciły tym bohaterom więcej czasu. Lepiej więc poznajemy osoby, które były po macoszemu potraktowane wcześniej. Wydaje mi się, że wyszło to z korzyścią dla fabuły.Przyznaje, że Ogień za ogień czytało mi się nieźle, lecz dopiero po przekroczeniu magicznej bariery stu stron. Książka ebook jest na tyle ciekawa, że nie chce się jej odłożyć w trakcie czytania. Historia napisana przez Jenny Han i Siobhan Vivian jest spójna i lekko napisana, a do tego wzbudza szereg silnych emocji. Zakończenie naprawdę dobre, może nie wbiło mnie w fotel, lecz na pewno znajdą się osoby, które będą pod wielkim wrażeniem. Prawdę mówiąc (a raczej pisząc), interesująca jestem kolejnej odsłony. Co również interesującego naszykują tym razem dla nas autorki?Ogień za ogień oczywiście zalecam przede wszystkim nastolatkom, gdyż to do nich jest kierowana ta seria. Uważam, że czytanie powinno się zacząć od pierwszej części, by wiedzieć dokładnie o co w tym wszystkim chodzi. Mimo, że czyta się niemal błyskawicznie, fabuła jest zdecydowanie ważna, więc książka ebook dla tych, którzy nie poszukują tylko niedrogiej rozrywki. Zalecam młodym czytelnikom.
Niezmiernie się cieszę, że mogę dla Was napisać o kolejnej części trylogii Ból za ból. Ta lekka i przyjemna młodzieżówka odnalazła szczególne miejsce w moim sercu. Chciałam zaspokoić tylko własną ciekawość, a przywiązałam się do bohaterów. Zapraszam na recenzję Ogień za ogień. Po intrygach, jakich dopuściły się Mary, Lillia i Kat, pozostał lekki niesmak. Niby kobiety są zdruzgotane tym, do czego doprowadziła ich próba zemsty, lecz Mary jeszcze jest mało. Nie czuje wyrównania za wyrządzone jej krzywdy. Po za tym zemsta jest zbyt słodka, aby z niej zrezygnować. Jak się powiedziało A, trzeba powiedzieć B. Do czego tym razem kobiety będą w stanie się posunąć i jak to wszystko się potoczy? Byłam zaintrygowana zakończeniem pierwszego tomu, lecz to, co dostałam od autorek w drugim, to - istne szaleństwo. Niby jest to historia o zemście. Jednak dla mnie, to historia o przyjaźni i jej ogromnej mocy. Przyjaźń w tej książce pdf gra olbrzymią rolę. Prezentuje wartości, jakie przyjmują nastolatkowie w wieku około siedemnastu lat. Chęć zemsty jest na pierwszym planie, ponieważ od tego cała historia się zaczyna, lecz kobiety są w stanie zrobić dla siebie wszystko. Dlatego właśnie razem knują wszystkie intrygi. Podoba mi się wątek miłosny, zarysowany w tak lekki i delikatny sposób, że aż mi się robiło cieplutko na sercu. Może i nie powinnam dopingować połączonej parze, ponieważ to wbrew wszystkim niepisanym zasadom. Jednak moja sympatia do bohaterki, której wcześniej nie lubiłam wzrosła. Choć powinnam ją nienawidzić za to, co robi własnej przyjaciółce. Jednakże tamta sama ją popchnęła do tego, a serce nie sługa, jak mówi powiedzenie. Po za tym, wystarczą mi męskie zielone oczy i przepadam dla danego bohatera a także życzę mu jak najlepiej (chyba coś ze mną nie tak).Lubiłam bardzo Kat w pierwszej części, jednak w drugiej coś zaczęło mi się w niej nie podobać, nie mam pojęcia dlaczego, po prostu pod koniec książki miałam z nią olbrzymi problem, a o inicjatorce całej tej historii nie wspomnę. Wiecie, są czasami takie bohaterki, które Was drażnią, tak również było w tym przypadku. Jej zachowanie zaczynało być tak dziecinne, że głowa mnie bolała przy jej rozdziałach. Jednak Mary ukrywa coś, o czym my nie dowiemy się w drugiej części, możemy się tylko domyślać, lecz tak czy inaczej nie mamy sto procent pewności, co ukrywa. Autorki zakończeniem powaliły mnie na kolana, choć wiedziałam jak się skończy (za żadne skarby świata nie czytajcie angielskiego opisu książki, przed zakończeniem Ogień za ogień!!!), jednak przeczytanie tego i uwierzenie, że tak się stało… Nie mogę się doczekać kolejnej części, czyli Ashes to ashes, myślę, że ta element będzie bardzo gorąca i intrygująca. A Wy, znacie Ból za ból? Zalecam sięgnąć po tę książkę dla odprężenia albo, po prostu jeśli macie około siedemnastu lat, powinna się Wam ona spodobać!
Oko za oko, ząb za ząb, ogień za ogień.Chęć zemsty występuje u wszystkich, jest to całkiem ludzki odruch i nie ma się czego wstydzić, że chcemy zemsty na kimś.Czasami zdarza się aż nadto przesadzać i granica między nienawiścią, a uczuciem miłości jest bardzo cienka.Trzy dziewczyny, trzy światy i trzy całkiem odmienne style życia. Lillia, Kat i Mary to trójka nastolatek, które na co dzień nie rozmawiają ze sobą, wcześniej łączyła ich tylko wspólna szkoła i zajęcia.Lecz coś się zmieniło. Pewne uczucie, które wszystkie kobiety żywią do pewnego zadufanego w sobie chłopaka połączyło ich we wspólnej chęci zemsty na nim. Jednoczą się ze sobą, planują i wkrótce wcielają to w życie.Co interesujące i ku uciesze nastolatkom wszystko idealnie się wypełnia i po chwili największe pragnienie spełnia się jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki.Teraz, kiedy nie ma już problemu, kobiety na nowo postanawiają wrócić do wcześniejszego życia. Co niestety nie jest takie proste i są z tym pewne trudności. Lillia zaczyna tracić zaufanie w sferze własnych przyjaciółek, Mary odcina się od wszystkich i rozpacza w ukryciu, a Kat natomiast doznaje rozczarowania nie tylko miłosnego. Wszystkie nieszczęśliwe postanawiają na nowo odświeżyć stosunki i potajemnie spotykają się aby po prostu być ze sobą.Nagle Mary wymyśla plan. Chcąc odpłacić się za ból po stracie rodziców kobieta wymyśla coś okropnego. Lillia ma za zadanie rozkochać w sobie chłopka, który wcześniej złamał serce Mary, a potem wystawić go na pośmiewisko.Nie jest to wcale łatwe, bo kobieta nie znosi mężczyzny i każdy jego widok powoduje u niej odruch wymiotny. Ale pomimo tego zgadza się.Jak myślicie co dalej się dzieje?Oczywiście skutki tego planu są straszne i wręcz niemożliwe do zrozumienia.Pomimo tego, że jest to drugi tom i nie czytałam pierwszego można było połapać się o co chodzi. Wiele powtórzeń z poprzedniej części mocno ułatwiło mi czytanie.Autorzy tak zgrali się w pisaniu, że nie sposób było odróżnić kto, co napisał. Pomijając oczywiście pewne szczegóły. Książka ebook bardzo mi się podobała, ukazała nam i uświadomiła nas jaka cienka może być granica zawiści i jak prosto ją przekroczyć.Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Zemsta się dokonała, lecz to jeszcze nie koniec. Te kobiety chcą więcej! „Ogień za Ogień” to kontynuacja fenomenalnej książki „Ból za Ból”, w której poznaliśmy trzy kobiety gotowe zrobić wiele, by się zemścić. Jenny Han i Siobhan Vivian wspólnymi siłami sprawiły, że „Ogień za Ogień” to książka, od której nie sposób się oderwać. Starczy kilka pierwszych zdań, by całkowicie przepaść w tej historii. „Samobójstwo to nie sztuka, w której masz dążyć do mistrzostwa.”Doskonale przemyślana intryga i doskonale opracowany plan zemsty miał być ich odpłaceniem się za wszystkie krzywdy jakich doświadczyły. Zemsta wymknęła się spod kontroli, nie wszystko przebiegło zgodnie z planem. Lecz dla Mary, Kat i Lillii to za mało. Mary dalej nie może pogodzić się z tym, co zrobił jej Reeve. Pragnie złamać mu serce, tak jak on złamał jej. Kobiety opracowują następny plan zemsty. Celem jest Reeve, a przynętą Lillia. „Wyraźnie czułam, kiedy to się stało: czułam, jak pękło mu serce.”Kolejna zemsta i kolejne ciarki na plecach. Dosłownie, czytając książkę w pewnych momentach wyrywa nam się zduszony krzyk. Ta opowieść jest przerażająca, te kobiety są przerażające. To do czego są zdolne, by wykonać własny plan zemsty, rzeczy, których się dopuszczają, są naprawdę bardzo kontrowersyjne. Autorki wywołują masę emocji u czytelnika. Czujemy złość, irytację, przerażenie, panikę, strach, fascynację. Wszystko to tworzy prawdziwą bombę emocjonalną, która może eksplodować w każdym momencie. Najbardziej bezwzględna jest Mary. To jej nieustanna się największa krzywda i to jej zemsta ma przynieść najwięcej bólu. Dziewczynę kompletnie zaślepia żądza zemsty. Przepełniona jest negatywnymi emocjami, które dając własny upust wywołują u niej wyjątkowe zdolności. Mary trzyma to w tajemnicy przed wszystkimi. Tylko jej ciotka Bette domyśla się wszystkiego. Przez ten motyw książka ebook nabiera ogromnej tajemniczości, a poznanie prawdy przysparza czytelnika niemalże o zawał. Takiego obrotu spraw nie mogliśmy się spodziewać. Autorki prawdopodobnie już na maksimum wykorzystały fragment zaskoczenia, a jak jeszcze bardziej nas zaskoczą w kolejnym tomie to mamy gwarantowany zawał serca!„Ogień za Ogień” to pozycja, która pobudzi prawdopodobnie największego sztywniaka na świecie. Emocje jakie wywołują są wprost nie do opisania. Fakt, że epizody pisane są z punktu widzenia trzech głównych bohaterek tylko potęguje to uczucie. Można by powiedzieć, że potraja emocjonalną zawartość książki. Każda bohaterka jest inna i to dzięki wspólnej zemście nieustanny się przyjaciółkami. Ich świeży plan znów wymyka się spod kontroli. Tym razem w grę wchodzi najpotężniejsze z uczuć – miłość. „Ta sytuacja przypominała mi, że dobrym ludziom od czasu do czasu też przydarzają się dobre rzeczy.”Zakończenie to prawdziwy test wytrzymałości. Wręcz boimy się przewracać kartki, ponieważ nie wiemy ile jeszcze jesteśmy w stanie znieść katuszy emocjonalnej, jakie serwują autorki. To mocny i przerażający akcent w powieści. Na długo po odłożeniu książki nie mogłam sobie poradzić z tym, jak autorki zakończyły „Ogień za Ogień”. Z niecierpliwością i lękiem czekam na kolejną część. Autentycznie boję się tego, co może wydarzyć się w kolejnym tomie, a jednocześnie jestem bardzo zaintrygowana.W tej książce pdf wyraźnie czuć nutę fantasy i trochę paranormalności. W poprzedniej części nie dostrzegłam tego wątku, nie był tak wyraźnie zarysowany. W „Ogień za Ogień”, a w szczególności po koniec powieści, jest on wyraźnie odczuwalny. Tym właśnie autorki zaskoczyły najbardziej. Wplotły do, i tak już przerażającej fabuły, wątek, który sprawia, że naprawdę zaczynamy się bać.„Ogień za Ogień” to pozycja dla czytelników o mocnych nerwach, poszukujących powieści, która mrozi krew w żyłach i sprawia, że na długo po jej odłożeniu nie możemy zmrużyć oka. „Ból za Ból” to powieść, którą na długo zapamiętaliśmy, ale „Ogień za Ogień” to powieść, której nie zapomnimy nigdy. To mega dawka emocji, strachu i adrenaliny. Jenny Han i Siobhan Vivian to idealny duet pisarski. Gorąco polecam!http://ksiazkomania-recenzje.blogspot.com/
W powieści ogromnie wiele się losy a dzięki temu, że Mary, Kat i Lillia są na zmianę narratorkami to poznajemy wydarzenia z różnego punktu widzenia i możemy uczestniczyć w ich życiu. Jednak nie sądzę, by ktokolwiek domyślił się tego co autorki przygotowały dla nas na koniec! To zupełnie nieprawdopodobne jakiego doznałam szoku! Finał dotyczący dwóch bohaterek zwalił mnie z nóg... Dobrze, że czytałam na siedząco a nie na przykład na tramwajowym przystanku... Lecz jak to? Jak to się stało? Jak doszło do tego zdarzenia? Czy było to działanie celowe czy totalny przypadek?? A ta druga sprawa... Wcale nie mniej szokująca?! Stale nie mogę zrozumieć o co chodzi... Dużo czasu poświęcono jej wyjątkowym zdolnościom, ale... dlaczego matka i ciotka tak się dziwnie zachowały? Zupełnie nie mogłam tego zrozumieć... Przecież to niemożliwe, wszak koledzy z nią rozmawiały!To bardzo mocne zakończenie tej części i nie do końca można je wyjaśnić... Przynajmniej ja mam pewne braki w tej historii i już odliczam dni do premiery trzeciego tomu, by wreszcie to się wyjaśniło!Podsumowując - "Ogień za ogień" opisałabym jako niezbadane dzieje relacji pomiędzy młodzieżą licealną. To odpowiedź na zapytanie czy stare rany się zabliźnią a dramatyczne wydarzenia mogą połączyć ofiarę i oprawcę? Opowieść napisana przystępnym i łatwym w odbiorze językiem, dynamicznie się ją czyta a wydarzenia wciągają czytelnika w świat mieszkańców wyspy Jar.całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/11/jenny-han-siobhan-vivian-ogien-za-ogien.htmlZa samo zakończenie tego tomu daję jedną gwiazdkę więcej, czyli w sumie 5 :)
Jenny Han i Siobhan Vivian powracają z kolejną częścią cyklu „Ból za ból”. W Internecie można znaleźć co do niej dużo sprzecznych opinii. Jedni sądzą książkę za lepszą od poprzedniej, inni za gorszą, ja natomiast sądzę ją za równą poprzedniczki. Kończąc poprzedni tom czułam niedosyt, chciałam natychmiastowo dowiedzieć się jak potoczą się dalsze dzieje bohaterów, szczególnie trzech różnorakich jak żywioły dziewczyn, będących narratorkami serii – spokojnej Mary, buntowniczej Kat i zmysłowej Lilly. Uroczyście przysięgam, że te nastolatki knują coś niedobrego!Wydawało się, że ich plan zemsty został dopracowany w stu procentach, jednak nie wszystko poszło po myśli dziewczyn. Właściwie misternie uknuty scenariusz legł w gruzach, kiedy Reeve – obiekt złych emocji wylądował w szpitalu, a na szkolnym balu wybuchł pożar. Życie bohaterek po tym incydencie zmieniło się nie do poznania. To jednak nie koniec intryg. Kobiety w zanadrzu mają parę sztuczek i asa w rękawie. Ponoć istnieją dwa smaki zemsty: jedni twierdzą, że jest słodka, inni, że najlepiej smakuje na zimno, jeszcze inni unikają jej, nie odgrywając się wcale, grzecznie nadstawiając drugi, trzeci i kolejne policzki. Temat zemsty jest głównym motywem powieści i to na nim skupia się cała historia. Kłopoty nastolatków, nierzadko dla dorosłych ludzi wydają się błahe, lecz nie wszystkie takie są. W umyśle dziecka, w którym buzują hormony toczy się wojna. Być może ktoś z młodych czytelników czytając „Ogień za ogień” utożsami się z którymś z bohaterów. Jest to klasyczna pozycja dla nastolatków, omawia ich życie, kłopoty miłosne, szkołę i przyjaźnie. Można ją zacząć czytać od tego tomu, lecz szczerze powiedziawszy, aby zrozumieć sens całej historii lepiej zacząć od pierwszego. Nie jest to może zbyt wymagająca pozycja, lecz czy każda musi taka być? Czyta się ją lekko i dynamicznie mimo jej niespełna pięciuset stron. Akcja rozwija się powoli, lecz uknuta intryga jest wisienką na torcie, na którą warto czekać. Pod tym wobec „Ogień za ogień” różni się od „Bólu za ból”. W pierwszej części fabuła parła do przodu jak szalona skupiając się głównie na wykonaniu zemsty, druga element natomiast skupia się na wewnętrznych przeżyciach głównych bohaterek. Najbardziej zaintrygował mnie pewien wątek fantastyczny, o którym zbytnio nie mogę pisać, by nie spoilerować fabuły. Nadmienię tylko, że zaskoczył mnie on i sprawił, że cykl stał się jeszcze ciekawszy i bardziej zagadkowy. Zalecam tę pozycję fanom literatury młodzieżowej, lecz też czytelnikom, którzy po prostu chcą spędzić wieczór z niezobowiązującą, nieźle napisaną książką. Być może nie jest to pozycja, którą zapamiętacie na lata, lecz na pewno będziecie się nieźle przy niej bawić.
Lillia, Kat i Mary nie mają ze sobą zbyt dużo wspólnego. Lillia to słynna księżniczka, która siedzi przy tym najistotniejszym stoliku i trzyma się z tymi, z którymi trzymać chcą się wszyscy. Kat to rockowa buntowniczka, która robi co ma ochotę, kiedy ma ochotę. A Mary? Nieśmiała i wyciszona samotniczka, która chciałaby tylko gdzieś przynależeć. Co łączy tę niezwykłą trójkę? Jeszcze nieco nad miesiąc temu odpowiedź na to zapytanie brzmiałaby: nic. Teraz jednak dziewczęta mają wspólny sekret, który nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego, a przecież wszyscy idealnie wiemy, że nic nie łączy tak, jak tajemnice.Gdybym miała porównać serię napisaną wspólnie przez Jenny Han i Siobhan Vivian do książek, które już znam było to Pretty Little Liars. Brak tu wątków fantastycznych, jednak historia pełna jest intryg, sekretów i nieczystych zagrań. Tutaj również z pozoru niewinne zagrania nastolatek wymykają się spod kontroli i niosą za sobą poważne skutki.Wszystkie trzy bohaterki wzbudziły sympatię czytelników, kiedy poznaliśmy je w pierwszym tomie. Tutaj już od pierwszych stron mamy wątpliwości, kto tak naprawdę jest ofiarą, a kto oprawcą. Motywy przestają być oczywiste, a zemsta adekwatna do przewinień. Wydaje mi się, że moc tej historii polega na tym, że z pozoru banalna i naiwna powieść, dynamicznie okazuje się być czymś o dużo poważniejszym. Historię poznajemy naprzemiennie z punktu widzenia wszystkich trzech bohaterek, dzięki czemu lektura jest urozmaicona.Bardzo wielkim plusem tej powieści jest fakt, że piekielnie wciąga. Podczas lektury pierwszego tomu obgryzałam paznokcie zastanawiając się, że zaplanowana przez kobiety zemsta się powiedzie i w jaki sposób przebiegnie. Teraz z kolei zastanawiamy się, czy prawda wyjdzie na jaw i jakie będą tego konsekwencje. Z jednej strony, czytelnik jest przecież w stanie obiektywnie ocenić sytuację, z drugiej jednak historia omówiona jest w taki sposób, że nie sposób nie wczuć się w sytuację bohaterek i nie podzielać ich lęku.Jeżeli chodzi o minusy - jedna z kobiet jest niesamowicie irytująca. Rozumiem, że założeniem autorki było pokazanie możliwie najbardziej urozmaiconych postaci, żeby pokazać kontrast pomiędzy nimi, jednak o ile w przypadki Lillii i Kat się to sprawdza, o tyle ostatnia z kobiet kompletnie mi nie pasuje. W pierwszej części myślałam, że to po prostu nieśmiała samotniczka, teraz jednak uważam, że momentami staje się normalnie absurdalna"Ogień za ogień" to godna kontynuacja książki "Ból za ból". Jest równie, o ile nie bardziej wciągająca. Seria jest w moim odczuciu miłą odmianą od powtarzalnych historii o nadprzyrodzonych zdolnościach, antyutopii a także New Adult.
Jestem świeżo po lekturze tomu drugiego nowej serii wydawnictwa Feeria Young. Na pojawienie się tej części czekałam z olbrzymią niecierpliwością. Pierwsza przypadła mi do gustu, chociaż na samym początku nie pokładałam w niej większych nadziei. Młodzieżówek ostatnio czytam sporo, więc twórca musi się wysilić, czymś wyróżnić, żeby mnie totalnie zaskoczyć. Jenny Han i Siobhan Vivian podołały temu zadaniu, skradły moje serce po raz kolejny! Nie liczyłam na lekturę wysokich lotów, na opowiadanie mądrą i pouczającą. Ogień za ogień powtórzył sukces książki Ból za ból, a ja jestem z tego powodu szczerze zadowolona.utorski duet znów porusza kłopot zemsty i konsekwencji, które ciągną się niczym warkocz komety za popełnionymi wcześniej działaniami. W książce pdf możemy zaobserwować obraz ludzkiej natury, nierzadko dalekiej od ideału. Psychologiczny wymiar książki ja kupuję bez chwili wahania! Z swojego doświadczenia wiem, jak ciężko zapanować ponad emocjami, jak ciężko jest wybaczać, puszczać w niepamięć krzywdy i troski, które ktoś nam wyrządził. W książce pdf Ogień za ogień główne bohaterki poznajemy jeszcze bardziej. W tomie pierwszym akcja rozgrywała się w tempie szybszym, tym razem autorki postawiły na dokładną charakterystykę głównych postaci. Czy było to dobre i mądre posunięcie? Myślę, że tak! Dzięki temu, czytelnik może zrozumieć zachowania trzech dziewczyn, a Mary prawdopodobnie najbardziej zaskoczy czytelnika z całego trio ;) Nie chcę wam tutaj zdradzać większych szczegółów, lecz same zobaczycie, że zostaniecie dosłownie wciśnięte w fotel, oderwane od spraw codziennych i maksymalnie skupione na lekturze. I o to właśnie chodzi! http://czytambolubieo.blogspot.com/2016/10/ogien-za-ogien.html
Nie mogłam się wprost doczekać, kiedy otrzymam kontynuację losów Kat, Mary i Lillii. Opowiadanie ,,Ból za ból'' zakończyła się w takim momencie, że od razu chciałam dowiedzieć się, co będzie dalej. Niestety, trochę musiałam się naczekać, by poznać dalszy przebieg historii trzech różnorakich dziewczyn, które łączy zemsta za wyrządzone krzywdy. I gdy opowieść w końcu trafiła w moje ręce, włączyła się u mnie blokada. Nie potrafiłam zabrać się tak od razu do czytania, myśl, że na następny rozwój zdarzeń będę musiała ponownie czekać przez kilka miesięcy, nie napawała mnie zbytnim optymizmem. Jednak ciekawość wzięła nade mną górę.Książka pochłonęła mnie doszczętnie. Przeskakiwałam z jednego rozdziału do drugiego, nie potrafiąc oderwać się od lektury. Czytałam ją wszędzie: na uczelni, w domu, w autobusie, kawiarni. Wszędzie, gdzie znalazłam odrobinę czasu, by zatopić się w świecie nieźle mi słynnych bohaterów. Miałam taką ochotę delektować się opowieścią, chłonąć wszystkimi zmysłami to, co mi przekazuje. Niestety ta książka ebook jest jak niezła czekolada, gdy ją skosztujesz, nie skończysz, póki nic już z niej nie zostanie. Dlatego nim się obejrzałam, opowiadanie wylądowała z powrotem na półce, a w głowie do teraz kotłuje się jedna myśl: I co ja teraz zrobię ze swoim życiem? Ja chce już poznać, co wydarzy się dalej!"Nie przedstawię wam ,,co w fabule piszczy'', ponieważ uchyliłabym rąbka tajemnicy, jaką skrywa opowieść, a nie na tym to polega, by odbierać wam przyjemność z czytania. Dlatego dziś podzielę się z wami moimi wrażeniami, odczuciami po przeczytaniu lektury. Pierwsza element sprawiła, że długo nie mogłam o niej zapomnieć. Druga natomiast wbiła mnie w fotel, pobudziła moją wyobraźnię, złamała serce, doprowadziła do złości i wylania morza łez. Do teraz nie jestem w stanie racjonalnie myśleć, stale i stale przeżywam na nowo toczące się wydarzenia, które wytrąciły mnie z równowagi. ,,Ogień za ogień" jest o dużo bardziej przemyślana, dopracowana w każdym detalu. Autorki trzymają w napięciu od początku do końca, nie wiadomo jak sprawy się potoczą, co jeszcze spotka nasze główne bohaterki i czy sobie poradzą z przeciwnościami losu. W tej opowieści bardziej skupiamy się na postaciach, ich charakterystyce, motywom jakie nimi kierowały, a przede wszystkim na emocjach, które im towarzyszą po zrobieniu pierwszego kroku jakim jest zemsta. Ponownie mamy okazję poznać historię z trzech różnorakich perspektyw. Możemy zajrzeć w głowy kobiet i poznać ich myśli, zwyczaje, przeżycia. Zgadzać się z ich postępowaniem albo nie. Mamy możliwość zobaczyć ich wewnętrzną przemianę i poznać skrywane do tej pory tajemnice. To dodatkowy plus powieści, ponieważ tym razem dogłębniej możemy przyjrzeć się bohaterkom niż w pierwszej części, gdzie autorki bardziej skupiły się na wymiarze kar, aniżeli na dziewczynach. Do tego ciągłe zwroty akcji, nie pozwalające do szybkiego poznania prawdy jak historia się potoczy nadaje opowieści wyjątkowej tajemniczości, pazura, charakteru, dzięki czemu lektura staje się w oczach czytelnika o wiele, dużo lepsza. Opowieść jest nie tylko mądra, lecz także pouczająca. Dużo można z tej historii wyciągnąć, pokazuje, że zawsze można wyjść z niezręcznej sytuacji w jaką się wpadło, a wyrządzanie krzywd nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Czytając opowiadanie miałam wrażenie jakby akcja toczyła się tuż obok mnie, jakby te wydarzenia miały kiedyś własne miejsce, a autorki tylko to spisały, by jak najlepiej oddać nam czar zaistniałych wydarzeń. Najbardziej ze wszystkich postaci zainteresowała mnie Lillia. Z olbrzymimi wypiekami na twarzy obserwowałam jej poczytania, decyzje jakich dokonywała, a do tego, czy pokieruje się bardziej rozumem, czy raczej sercem w zaistniałych sytuacjach. Mary i Kat także mnie do siebie przekonały, lecz nie tak bardzo jak Lillia. Jednak zakończenie wszystko zrównało z ziemią, wbiło w fotel, odebrało dech i racjonalne myślenie. Czekam na dalszy rozwój wydarzeń! Gorąco polecam!
Nie mogę przypomnieć sobie momentu, kiedy ostatnio coś przeczytałam. Nie ciągnęło mnie do tego, nie miałam czasu, ochoty... a w konsekwencji sięgałam tylko po te pozycje, do których lektury zmuszała mnie "siła wyższa". Chciałam po prostu odpocząć - na tydzień, dwa, może do czasu, aż wróci wena. I kiedy w końcu zebrałam się do lektury "Ogień za ogień", miałam nadzieję na książkę niesamowitą, która na nowo wciągnie mnie w czytanie. Czy Jenny Han i Siobhan Vivian sprostały temu, jakże trudnemu, zadaniu? Jestem pod silnym wrażeniem, jak ze średniej fabuły można wykreować naprawdę intrygujące jej rozwinięcie. Obawiałam się monotonii, lania wody i powtarzania mniej więcej tego samego, co w pierwszym tomie; wręcz bałam się, że autorkom prędzej czy później braknie pomysłu na dalszy rozwój akcji. Jednak, jak niedługo później miałam okazję się przekonać, bardziej mylić się nie mogłam. Otrzymałam świetną, trzymającą w napięciu przez cały czas historię, której akurat w tej chwili potrzebowałam. Prawda - nie była wzruszająca, mądra, nie niosła za sobą przesłania, ale... dzięki niej na nowo przypomniałam sobie, jak bardzo lubię czytać i jak wielką przyjemność mi to sprawia. A poza tym, nie ukrywam, tęskniłam trochę za unikatowym klimatem książek Jenny Han! Co powiem o bohaterach? Jestem całkiem zadowolona. Nareszcie mieliśmy możliwość poznania głębiej ich historii, a także rozwinięcia paru podstawowych wątków, których zakończenia nie domyśliliśmy się ostatnio. Przyznam, że jestem zaskoczona, jak z początkowo przewidywalnych osobowości autorkom udało stworzyć się kogoś oryginalnego i niepowtarzalnego, kogo nietrudno teraz odróżnić w tłumie innych postaci. Bardzo podobało mi się, że nie trzymały się one utartych schematów, nawet najbardziej sztampowych bohaterów przeobrażając w charaktery totalnie niezapomniane. Dzięki temu po wszystkich mogliśmy spodziewać się wszystkiego, a w konsekwencji i tak nas zaskakiwali. Nie z samych jednak plusów składa się ta książka, co muszę stwierdzić z naprawdę dużym bólem. Przyznam, bardzo ciężko jest wciągnąć się w "Ogień za ogień", szczególnie, jeśli od lektury pierwszego tomu minęło już trochę czasu - zostajemy od początku wrzuceni na głęboką wodę i ponowne wkręcenie się w historię zajmuje parę niezłych rozdziałów. Przez dłuższy czas czułam się, jakbym pominęła coś ważnego i uważam, że jeśli autorki w skrócie przypomniałyby nam wydarzenia z "Ból za ból", odebrałabym ich powieść zupełnie inaczej. Co by tu powiedzieć na zakończenie? Na pewno zalecam Wam "Ogień za ogień". Choć powieść ta nie dorównała poziomem poprzedniej, stanowiła całkiem niezłą zabawę. Dalsze dzieje Mary, Kat i Lillii niejednokrotnie zaskoczyły mnie niespodziewanym zwrotem akcji - dlatego mam nadzieję, że i Wy jak najszybciej poznacie ich historię! Za książkę bardzo serdecznie dziękuję wydawnictwu Feeria Young! Ocena - 8/10Patty z pattbooks.blogspot.com
PlAN MARY, KAT I LILLI OBEJMUJĄCY ZEMSTĘ NA OSOBACH, KTÓRE JE SKRZYWDZIŁY, WYMKNĄŁ SIĘ SPOD KONTROLI. POMIMO ZŁYCH KONSEKWENCJI, DZIEWCZYNY NIE CHCĄ ZŁOŻYĆ BRONI. ZEMSTA TRWA... LILLI DECYDUJE SIĘ NA RADYKALNY KROK, ABY DOPIEC TEMU, KTÓRY ZŁAMAŁ SERCE MARY. KAT, JAKO WIECZNA BUNTOWNIKA, WSPIERA JĄ SWOIMI RADAMI ORAZ POMYSŁAMI. MARY ZAŚ ODKRYWA, ŻE JEJ ŻYCIE NIE JEST TAK ZWYCZAJNE, JAK MYŚLAŁA. JAK POTOCZY SIĘ WALKA DZIEWCZYN O SPRAWIEDLIWOŚĆ? CZY ICH ZEMSTA SIĘ POWIEDZIE? JAKIE KONSEKWENCJE Z NIEJ WYNIKNĄ? ODTĄD GRA TOCZY SIĘ O UCZUCIA, A JAK WIADOMO, Z NIMI BYWA RÓŻNIE..."Od dawna marzyłam, aby Reeve odnalazł się w tarapatach. I aby utracił pewność siebie, przekonanie, że jest lepszy niż wszyscy inni. Wiedziałam też, że na to zasługiwał. W głębi duszy przez cały czas miałam jednak nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie. Łudziłam się, że zdołamy dać mu nauczkę, nie uciekając się do tak drastycznych środków."Kolejne potyczka w świecie trzech intrygantek, już za mną. Ciekawiło mnie jak w dalszej części potoczą się ich losy. Miałam przeczucie, że autorki pójdą w scenerię poczucia winy a także konsekwencji, spowodowanych przez wybryki głównych bohaterek. Pomyliłam się. Książka ebook zaskoczyła mnie własną akcją, szybkim przebiegiem a także interesującymi postaciami. W sumie, czytając ją przypominałam sobie czasy liceum, a to dla mnie miłe wspomnienia. Na nowo poczułam jakbym sama była uczestniczką tych nielicznych błędów, które uczą życia. Ogień za ogień jest historią skupiającą się na niespodziewanych zwrotach akcji. Coś, co uważałam za oczywistość, wcale nią nie jest. Gorący romans, który wykwitł między pewną parą jest dla mnie dość niespotykany a konsekwencje, bardzo mnie poraziły. Opowieść ta lubi zaskakiwać. Nikt mi nie powie, że książki nie uczą. Ta lektura może być idealnym dowodem na to, że problemy między nastolatkami, mogą być rozwiązane, jeżeli ktoś genialny podsunie im np. właśnie tę serię. Ja, idąc w kierunku pedagogicznym, doszukuję się w ebookach morałów i mocnych przekazów. Ta pozycja swoim zakończeniem pokazała mi, że śmiało mogę ją polecić w podobnych kłopotach. Ta seria nie jest nie nierzeczywista - wręcz przeciwnie. Autorki opisują realia życia, wydarzenia a także problemy jakie mogą spotkać młodych ludzi. Przy tym, ukazują drastyczne konsekwencje związane z podjęciem niewłaściwych decyzji. Jeżeli chodzi o całość lektury, to po raz następny mamy do czynienia z narracją pierwszoosobową z perspektywy trzech bohaterek - Mary, Lillia a także Kat. Nie w sposób jest mi powiedzieć, którą z kobiet lubię najbardziej, bo sama tego nie wiem. Przyznam jednak, że o ile lepiej czytało mi się I tom serii z perspektywy Kat o tyle w tej części bardziej widziałam się w zdarzeniach Lillii."Kochałam Reeve’a.Kochałam go mimo wszystkich tych rzeczy, które mi zrobił. Kochałam go mimo nienawiści. I nie wiedziałam, co zrobić, aby przestać. A najgorsze było to, że nawet nie wiedziałam, czy tego pragnę." Całość lektury sądzę jako coś bardzo udanego. Wydaje mi się, że autorki się dopiero rozgrzewają, bo to jak uchwyciły mnie własną prostolinijnością a także zakończeniem tej powieści, mnie samą zaskoczyło. Z odczytem lektury nie będzie miał problemu nikt, nawet czytelnik starszy. Uwierzcie mi, że niezła młodzieżówka nigdy nie jest błędem czytelniczym. Podsumowując pragnę szczerze namówić Was do wzięcia w łapki tej oto lektury. Zarówno I jak i II cześć serii jest bardzo ujmująca. Mnie, pomimo tego, że lubię bardziej dojrzałe treści, historie opisywane w tych powieściach mocno zaciekawiły. Mam nadzieję, że jeżeli po nią sięgnięcie, to nie zawiedziecie się. Ja jestem nią mocno zaciekawiona, i przyznam, że z olbrzymią nadzieją oczekuję ostatniej pozycji z tej sagi.
Oko za oko. Ząb za ząb. Serce za serce. Życie za życie.Kiedy opowiadałam Wam o powieści Ból za Ból, byłam zadowolona, lecz nie zachwycona. Ta książka ebook stanowiła dla mnie tajemnicze PLL z nastolatkami odzianymi w modne ciuszki (zdrobnienie konieczne) mszczącymi się na własnych koleżankach i kolegach, nie zdając sobie sprawy, jak same są przy tym dziecinne i wredne. W trakcie lektury zaczynałam się jednak wciągać, a w zakończeniu Jenny Han i Siobhan Vivian postanowiły rzucić nam w twarz cliffhangerem, który niejako nie pozostawia wyboru i zmusza do sięgnięcia po kontynuację. Nie spieszyło mi się do niej jakoś wyjątkowo, lecz prawdopodobnie podświadomie wyczuwałam płynącą z niej dobrą energię (lub to zasługa mocy paranormalnych... kogoś). Ponieważ sięgnęłam po Ogień za Ogień tuż po premierze i prawdopodobnie muszę czym prędzej zorganizować sobie tom trzeci.Seria tego duetu pisarskiego opowiada o trójce nastolatek. Każda z nich została skrzywdzona przez chłopaka albo "przyjaciółkę", wpadają więc na pomysł, by połączyć siły i odegrać się na swych wrogach. Kiedy jednak powie się A, trzeba powiedzieć B, gdy zacznie się iść, bardzo prosto zacząć biec, a wówczas trudno się zatrzymać przed urwiskiem... Historia każdej z kobiet tyczy się innych problemów: rodzinnych, romantycznych, szkolnych, związanych z przeszłością albo przyszłością. Najistotniejsze jest jednak to, że czytelniczki mogą odnaleźć w nich samych siebie albo kogoś znajomego. W zasadzie jedyne, co łączy Mary, Lillian i Kat to znajomość konkretnych osób, chęć zemsty na nich i motyw wredne dziewczyny. Największym plusem historii staje się więc typ contemporary, realizm i odwzorowanie kłopotów innych szesnastolatek. Pojawiły się jednak pewne fragmenty niezrozumiałe, nieco bardziej fantastyczne, chociaż pewnie dla części ludzkości do uwierzenia. Ich dokładne objaśnienie dostaniemy pewnie dopiero w Ashes to Ashes. Tu warto zaznaczyć wzajemne nawiązanie oryginalnych tytułów - burn, fire, ashes.Cierpisz teraz, ponieważ musisz odpokutować za wszystkie grzechy, jakich dopuściłeś się w przeszłości. Zasłużyłeś sobie na taką karę.Z pewnych względów nie rozumiem własnego nastawienia do historii, jaką poznajemy w tomie drugim. Osobiście wolę szybką akcję niż długie przemyślenia i lamentowanie. Tymczasem to właśnie w Ból za Ból skupiliśmy się na samej sprawie zdrady, a w kontynuacji niejako schodzi ona na dalszy plan, ustępując przybliżeniu charakterystyki poszczególnych bohaterek. Powinnam to uznawać za wadę, jednak, gdy wciągnęliśmy się już w historię, mamy teraz okazję poznać bliżej osoby, które do tego doprowadziły - zrozumieć ich zachowanie, do które mieliśmy wątpliwości w tomie poprzednim, poznać relacje rodzinne i inne postaci, a także, a może przede wszystkim, zżyć się z naszym trio, przez co przyjdzie nam jeszcze bardziej przeżywać ich wszystkie walki i niepowodzenia. W moim wypadku zmieniło się moje nastawienie do dziewczyn, lecz też do postaci drugoplanowych i epizodycznych, takich jak Reeve, Alex czy Ricky. Zadziałało to do tego stopnia, że krzyczałam w duchu na bohaterkę, że jest głupia i ślepa i wybiera nie tego co trzeba. Zdarza się. Mam nadzieję.Zastanawiałam się, co takiego ma w sobie seria Jenny i Siobhan, ponieważ nie wydaje mi się, by była to literatura przełomowa czy również wysokich lotów. Stwierdziłam, że to prawdopodobnie jedne z tych ebooków fast readable, które po prostu dynamicznie i wyjątkowo miło się czyta, których epizody kończą się zazwyczaj w takim miejscu, byśmy mieli ochotę przeczytać "jeszcze tylko jeden". Autorki rzuciły na te historie jakiś czar i nie wiem, czy zrobiły to świadomie, czy również nie, lecz jedno jest pewne - ta magia działa. Od Ogień za Ogień oderwać się nie można jeszcze bardziej, niż było to w przypadku tomu pierwszego, a do tego zakończenie całkowicie wbija w fotel i mąci w umysłach. Czuję, że tom trzeci to będzie totalny hardcore i eksplozja zawartości mojej czaszki na ścianach. Lecz liczę na to, że w końcu zostanie wybrany ten właściwy. Chociaż nie wiem, jak panie autorki chcą w tylko jednym, ostatnim tomie wykaraskać się z tego wszystkiego, co namieszały do tej pory.http://secret-books.blogspot.com/2016/11/zab-za-zab-ogien-za-ogien-jenny-han.html
Na wstępie - aby wszystko było jasne - ta opowieść jest lepsza niż pierwszy tom. Zniknęła infantylność dziecięcych żartów, miałam okazję trochę lepiej poznać bohaterów i z rosnącą ciekawością śledziłam niemal wszystkie wątki, zwłaszcza te dotyczące Lilli. Zastanawiam się, czy jak napiszę, że niektóre decyzje bohaterów doprowadzały mnie do chodzenia po pokoju to uznacie to za plus, zwłaszcza że w takich momentach raczej nie kontemplowałam ich mądrości :D. Słowem wyjaśnienia - lubię, jak książka ebook mnie zaskakuje, a jeszcze bardziej, jak nie potrafię beznamiętnie obserwować fabuły. Jest tyle historii, które miło się czyta, lecz nie potrafią wywołać u mnie żadnej reakcji, natomiast dobrą opowieść poznaję właśnie po tym, że muszę ją na chwilę odłożyć, ponieważ mam ochotę wejść tam i przemówić kilku osobom do rozsądku. Potem przyszedł ten magiczny moment, kiedy przestałam lubić główne bohaterki, a moja sympatia przeniosła się na ich ofiary. Nie wiem, czy jestem zadowolona z takiego obrotu spraw. W pewnym sensie przypomina to uczucie, które tak chwaliłam w recenzji pierwszej części, ale... mam wrażenie, że wówczas było mniej permanentne. Być może dlatego, że wtedy myślałam, że ich ofiary spotyka zbyt surowa, lecz jednak zasłużona kara. Tym razem kobiety są po prostu okrutne i naprawdę nie podoba mi się ich zachowanie. Zemsta ma to do siebie, że jest karą. Nie da się odmierzyć bólu i wyrównać rachunków, niemniej jednak ma własny powód. Natomiast znęcanie się... to całkiem inna para kaloszy i to w dodatku takich, których nie cierpię. Lecz za to zakończenie było kosmiczne. Nie wiem dlaczego tak długo zajmuje autorką rozkręcenie początku, lecz znowu ostatnie 50 stron to istny majstersztyk i naprawdę chciałabym, aby następnym razem pisarki pociągnęły następny tom w tym klimacie, zamiast stawiać na niemrawe początki. Nie wspominając o fakcie, że mam trochę rozwalony mózg, ponieważ za chiny nie mogę wykombinować CO się tam STAŁO?De facto mamy trzy główne bohaterki i każda z nich dostaje własne pięć minut - rozdział, w którym czytelnik może spojrzeć na fabułę jej oczami. Miałam okazję poznać kobiety trochę lepiej niż w pierwszej części i obserwować zmiany, jakie w nich zaszły. Myślę, że moją ulubienicą została Lillia, która w końcu pokazała trochę pazurków i bardzo podoba mi się, że mogę dostrzec w niej przemianę. Poza tym nie będę ukrywać, że jej wątki zaciekawiły mnie najbardziej, zwłaszcza relacja z pewnym chłopakiem... ;). Kat tym razem też pokazała trochę inne oblicze, bardziej wrażliwe niż w pierwszym tomie i przez to polubiłam ją trochę bardziej, choć stale nie do końca odpowiadały mi niektóre jej decyzje. Cieszę się, że autorki nie postawiły na wprowadzenie świeżych bohaterów, a raczej na przybliżenie czytelnikowi tych, którzy już się pojawili w fabule. Dużo osób narzekało, że z powodu mnogości postaci zlewały się one w jedną masę i nie byli w stanie wyłapać ich indywidualnych cech - tym razem autorki nadrabiają to niedopatrzenie, ponieważ faktycznie mamy okazję dowiedzieć się czegoś więcej o bohaterach drugoplanowych. No i zostaje jeszcze Mary... <głęboki wdech>Nie potrafię oceniać książki na podstawie jednego wątku czy bohatera, czy to pozytywnego czy negatywnego. Jednak nie chciałabym spotkać się z powieścią autorki, która jest odpowiedzialna za stworzenie Mary i jej historii. Po prostu... to wymaga walenia głową w stół, tysiąca i jednego gifa a także innych czynności, które pomogłyby mi wyrazić moją irytację. [...]------------------------------------------------http://zatracona-w-innych-swiatach.blogspot.com/2016/11/recenzja-ogien-za-ogien-jenny-han.html