Recenzje

• Wesoły Romek

  2018-03-23

  Kiedy czytałem tę książkę to szczerze mówiąc łza mi się w oku kręciła. To wszystko mogło być nasze do teraz. Mielibyśmy naszą Polskę "od morza do morza". Niezmierzone "Dzikie Pola" były egzotyczne ze względu na stan przyrody i (chyba) ludzi, lecz również ze względu na to, że były postrzegany wtedy jako niczyje. Nie mieliśmy tam centralnej, zorganizowanej według ówczesnych wzorów europejskich władzy państwowej, sądów, ustanowionego dokumentami porządku prawnego. Kto zebrał większą "kupę" waszmościów, Kozaków albo zwykłej "czerni" - ten rządził. Czy rzeczywiście nie sposób było "przytulić" starszyznę Kozacką, wznieść się ponad politykę "ognia i miecza" i spojrzeć dalej niż ostatnia morga własnego pola? Lecz przepadło !!! Wyobrażacie sobie naszą Ojczyznę w trójcy jedyną - z Polską, Litwą i Ukrainą? Jak sobie wyobrażam. Zostanę prawdopodobnie wielbicielem Komudy. Trafiają do mnie jego powieści. Lecz również bardzo lubię wyjaśnienia historyczne znajdujące się na końcu każdego woluminu. Bardzo proszę panie Jacku więcej takich. Są niepomiernie ciekawe.

• dkafara

  2018-03-23

  Bohun Jacka Komudy jest drugą pozycją po jaką sięgnąłem napisaną przez tego autora. Po jej lekturze muszę powiedzieć, że cieszę się, że tak dynamicznie sięgnąłem po kolejną jego książkę, bo zrehabilitowała go całkowicie w moich oczach jako autora.Komuda – z wykształcenia historyk – spisał kawał dobrej powieści historyczno-sensacyjnej, osadzonej w XVII wieku. Bohun jest powieścią trzymającą w napięciu od początku do samego końca. Czytelnik nie wie, co może wydarzyć się w następnym rozdziale, a sam wątek spiskowy, który jest głównym motorem tej książki został bardzo nieźle skonstruowany i pomyślany. Wspominając o spisku, nie w wsposób wspomnieć o postaci Dantez’a – francuza uwikłanego w brudną grę polityczną. Twórca bardzo ciekawie przedstawia dylemat moralny bohatera, który z przypadku staje się pionkiem w bardzo groźnej grze. W książce pdf poznajemy liczne grono postaci historycznych, które są szczere i nie polukrowane, co czasami drażni w książkach, które zasięgają po postaci historyczne. Widać tutaj stosunek autora do średniowiecznej szlachty polskiej, gdzie z kart jego powieści bije szacunek, lecz także drwina z przywar takich jak pijaństwo, czy zbyt proste porywanie się do szabel.Przedstawia on potyczki między Rzeczpospolitą a zbuntowanymi Kozakami, w sposób zdecydowanie bardziej najbliższy prawdy historycznej niż robi to Sienkiewicz w swoim „Ogniem i Mieczem”, gdzie tytułowy Bohun też się pojawia (chociaż zdecydowanie odmłodzony i upiększony..).Bardzo mocną częścią książki są opisy. Sceny walk, pościgów są przedstawione w bardzo niezły sposób, natomiast samo uzbrojenie i wygląd postaci jest tak wyraźny, że czytając samoistnie w głowie układa nam się obraz rycerzy husarskich, którzy atakują wroga.Sama lektura, prócz tego, że sprawia prawdziwą przyjemność, niesie ze sobą także inne dodatki. Otóż czytając, można naprawdę bardzo dużo się nauczyć, a w szczególności uważnie czytając przypisy, jakie znajdują się na końcu książki. Moim zdaniem, przypisy te, stanowią bardzo wartościową lekcję historii i wyjaśniają zawiłości całej masy nazwisk jakie się przewijają przez powieść. Znajdziemy tam też wyjaśnienia niektórych zwrotów czy krótkie dygresje na temat postaci występujących w książce pdf albo innych postaci, które warte były wspomnienia. W wymienionych przypisach twórca przybliża nam też to, co było historycznym faktem i zdradza nam to, co jest tylko jego fantazją.Niestety nie obyło się bez potknięć. W moim mniemaniu bardzo wielkim potknięciem była postać Tarasa, protegowanego Bohuna, który sam nie wiem co miał wnieść do powieści poza wątkiem z muzyką, który jest kolejnym bardzo wielkim minusem tej książki. Na szczęście wątek ten został przez autora porzucony, jednak sprawia wrażenie, jakby twórca podczas pisania zorientował się, że coś tu nie pasuje i po prostu postanowił to uciąć bez lepszego pomysłu na wycofanie się z kontynuowania.Opis sceny miłosnej zajmujący kilka niezłych stron – jedna wielka klapa, którą czyta się z uśmiechem. Moim zdaniem taki opis pasuje do romansideł i temu podobnych, a nie powieści historycznej jaką się Bohun mianuje.Jeszcze jeden mały minus, tylko do końca nie wiadomo komu go przyznać. Książka ebook jest opisana jako opis walki pod Batohem, jednak sama walka nie stanowi tutaj głównego wątku. Absolutnie nie można tego postrzegać jako błędu, natomiast spodziewałem się zdecydowanie mocniejszej końcówki i z wypiekami na twarzy oczekiwałem mądrych opisów batalistycznych a dostałem… co dostałem – nie dużo nad absolutne minimum.Oczywiście nie można traktować Bohuna jako podręcznika do historii, co twórca otwarcie mówi. Natomiast sama książka ebook prezentuje w arcyciekawy sposób to, co mogło się wydarzyć, a może faktycznie się wydarzyło kilka wieków temu, gdy Rzeczpospolita była kolosem na glinianych nogach.Moim zdaniem jest to niezła książką, którą się bardzo nieźle czyta, a na pewno jest to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli średniowiecza i polskiego oręża.Recenzja także na: http://dokitu.blog.pl/2016/01/30/recenzja-ksiazki-bohun/