Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Znalazłem się w środku pędzącej lawiny, (…) nadszedł przełomowy moment w moim życiu, (…) ostatecznie przekonałem się do własnej maksymy „żyj dynamicznie i na wesoło”.Tylko on mógł zgubić złoty medal mistrzostw świata w knajpie i rozbić Kryształową Kulę, którą nadał jako bagaż w samolocie. Wychowany w spartańskich warunkach komuny hippisów, bez szkoły – postanowił czerpać z życia całymi garściami: „Wszelkie uzależnienie – od narkotyków, alkoholu – jest czymś złym. Lecz jeszcze gorszy jest (…) strach przed życiem. A z niego nie można się wyleczyć na czterotygodniowym odwyku”.Nie do zatrzymania, nie do poskromienia, po prostu rozbrajający. Bode Miller jest tylko jeden.Krytykowany za specyficzny styl jazdy i mnóstwo nieukończonych zawodów Bode starał się po prostu „zjechać jak najszybciej”. Efekt? Pięć medali olimpijskich, pięć medali mistrzostw świata, dwa Puchary Świata.A to jeszcze nie koniec. Bode właśnie wrócił na stok. Tęskniliśmy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bode Miller. Autobiografia wariata |
Autor: | Miller Bode, McEnany Jack |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jedna z lepszych autobiografii jakie czytałem, lecz mogę być nieobiektywny, bo Bode to jeden z moich ulubionych sportowców. Uparty, wiecznie dążący do osiągnięcia własnego celu, człowiek, którego życie nie mogło być nudne. Obok książki Hermanna Maiera, obowiązkowa, dla wielbicieli sportów zimowych.
Wyjątkowa książka, która według mnie może zostać przeczytana w sumie przez każdego. Jest napisana łatwym językiem, dzięki czemu jest też łatwa w odbiorze. Lecz nie zmienia to faktu, że przekazuje dużo nauk i prawd życiowych. Bardzo wiele można wyciągnąć z tej jednej książki. Idealna biografia, idealny motywator, idealna książka!
Biografie sportowców co jakiś czas pojawiają się na blogu. Chociaż ja sama nie uprawiam żadnego sportu wyczynowo, większością się także nie interesuje, to jednak lubię czytać o ludziach, dla których jest on nie tylko pasją lecz i profesją. Sportowcy są grupą ludzi, którzy naprawdę potrafią zainspirować i zmotywować do porzucenia komfortowej kanapy na rzecz ruchu, choć dla mnie osobiście najprzyjemniejszym sportem jest wyczynowe czytanie na fotelu.:) Obecnie trwają zimowe igrzyska olimpijskie i jest to idealna okazja do zapoznania się z sylwetkami sportowców, nie tylko tych z pierwszych stron gazet, lecz i takich, o których na co dzień jest cicho, a stają się rozchwytywani gdy zdobędą medal. Oczywiście nie oglądam każdej dyscypliny sportowej, lecz łyżwiarstwo figurowe, szybkie i narty to mój nieustanny repertuar w programie. Dlatego również ucieszyłam się, że mam okazję przeczytać biografię człowieka, który na olimpiadzie walczy o medale w narciarstwie alpejskim. Bode Miller to mężczyzna, który wielokrotnie zdobywał szczyty i cenne trofea. Jego nagrody to pięć medali olimpijskich, pięć medali mistrzostw świata i dwa puchary świata. Już to robi wrażenie, a jego życie jest znacznie ciekawsze. Bode słynny jest z tego, że nie kluczowy jest dla niego sposób jazdy, ale szybkość. Jego maksymą w życiu jest "żyj dynamicznie i na wesoło" i tak właśnie postępuje, konsekwentnie narażając się przy tym na niebezpieczeństwo, ponieważ jego specyficzny styl jazdy budzi momentami grozę i zdziwienie. On sam jest z siebie zadowolony i jak twierdzi, nie szaleje z cierpienia po każdej porażce ponieważ wie, że czeka go jeszcze mnóstwo zwycięstw. Miller wychował się w niezamożnej rodzinie o prostych zasadach. W jego domu nie było luksusów, prądu i innych wygód, ale wokół miał piękne, dziewicze tereny, lasy, egzotyczne zwierzątka i kochającą rodzinę. To wystarczyło by zapamiętał własne dzieciństwo jako najładniejsze na świecie. Wspominając zamierzchłe czasy zawsze podkreśla, że nie brakowało mu niczego i denerwuje go, kiedy ktoś współczuje mu dawnego życia, albo ma go za hipisa z zacofanej rodziny. Własną biografię postanowił napisać po to, by w końcu raz na zawsze wytłumaczyć ludziom, że zawsze był i jest szczęśliwy. Body Miller jest idealnym narciarzem, dobrym i inteligentnym człowiekiem, idealnym mężem i synem. Zawsze daje z siebie wszystko i właśnie dlatego jest najpopularniejszym i najbardziej lubianym sportowcem Ameryki. Jednak nie można powiedzieć o nim, że jest rozważny. Brawura na stokach, zgubienie złotego medalu w knajpie czy stłuczenie kryształowej kuli albo niebezpieczne zabawy z kumplami w górach, to tylko nieliczne z jego pomysłów. Mimo to, nie można mu odmówić sympatii i obserwując jego występy na mistrzostwach jak i czytając o nim w książce, ma się wrażenie jakby był kimś znajomym i właśnie dlatego zalecam biografię wszystkim, którzy chcą się zainspirować mądrym człowiekiem, dowiedzieć czegoś więcej o tej dyscyplinie sportu, albo po prostu przybliżyć sobie sylwetkę Millera. Nie mogę nie wspomnieć także o samej treści. Chodź na okładce widnieje nazwisko "pomocnika" Millera w pisaniu biografii, wyraźnie da się odczuć mowa Bode'a. Jego historia jest naprawdę imponująca, a w książce pdf zgrabnie i naprawdę udanie streszczono ją w całość, która imponuje i ciekawi. Jeśli choć w połowie biografia pisana była przez sportowca, to zdecydowanie muszę przyznać, że prócz narciarskiego, nie brakuje mu także talentu pisarskiego.
"Autobiografię wariata" kupiłam bratu, który jest najbardziej szalonym zapaleńcem w dziedzinie sportów zimowych. Brat zachwycony. Ja też przeczytałam i uważam, że ta autobiografia jest świetna. Prezentuje Bode Millera, takiego, jakim jest naprawdę - bez retuszu, poprawiania, bez niepotrzebnego public relations. Zalecam - na prezent.
Nie jestem dużym wielbicielem zjazdów, lecz nawet mi nazwisko Bode Miller jest nieźle znane. Dostałem tą książkę w prezencie i niespdziewałem się że pochłonę ją w kilka dni. Prócz tego, że Miller to duży sportowiec to jest on po prostu prawdziwym wariatem :D. Olbrzymi szacunek mam do niego w kwestii podejścia do życia... niesamowita postać... szczerze zalecam książkę!
W 2005 roku, czyli w czasie jego największej popularności wydał autobiografię. "Autobiografia wariata" dopiero niedawno została wydana u nas, a szkoda. Bode Miller to człowiek z zasadami, który potrafi zaintrygować i zainspirować. Tak samo również jest z tą autobiografią, książka ebook naprawdę wciągająca. Polecam.
Narciarstwo jest sportem ekstremalnym. Uczy nie tylko odwagi, wytrwałości i siły, ale przede wszystkim odporności na wszystko to, co nieuniknione - temperatury spadające kilkanaście stopni poniżej zera, mgły, opady śniegu. Jednak osoby, które narciarstwo znają tylko z weekendowych wypadów czy zimowych ferii nie zrozumieją hartu ducha, który trzeba mieć, by być takim jak Bode Miller. Autobiografia wariata to książka, która jest nie tylko autobiografią tego słynnego amerykańskiego narciarza, ale też bardzo niezły poradnik, z którego płynie przesłanie "żyj tak, abyś w życiu niczego nie żałował i realizuj własne marzenia w każdej sekundzie istnienia".