Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Bóg, który chciał pomagać zwykłym ludziom. Demon, który obiecał stać u jego boku. W świecie pełnym duchów i kłamstw nawet najczystsze intencje mogą prowadzić do tragedii. Xie Lian usiłuje rozwikłać historię upadłego królestwa i duchów, które nie zaznały spokoju. Towarzyszy mu Hua Cheng — potężny i nieprzenikniony demon, który widzi i wie więcej niż inni. Wśród ruin i wspomnień powoli rodzi się zaufanie, a z nim pytania, na które nie ma prostych odpowiedzi. Czy można uratować wszystkich? Co naprawdę znaczy kogoś chronić? Wejdź w głąb Miasta Duchów i przekrocz próg Domu Gry — miejsca, gdzie można zwyciężyć wszystko – albo wszystko stracić. "Błogosławieństwo Niebios" to epicka opowiadanie z gatunku xianxia, która podbiła serca milionów czytelników na całym świecie. Po wielkim sukcesie w Azji, Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej kultowa opowieść Mo Xiang Tong Xiu zachwyciła też polskich czytelników. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Błogosławieństwo Niebios. Tom 2 |
Autor: | Mo Xiang Tong Xiu |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarna Owca |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Trafiliście w tym roku na jakieś książki 9/10 albo 10/10? Ja na nie wiele, lecz książki Mo Xiang Tong Xu się do nich zaliczają! "Błogosławieństwo Niebios 2" ponownie zachwyca cudownym wydaniem z malowanymi brzegami i pięknymi ilustracjami na całą stronę. Xie Lian otrzymuje misję od samego Jun Wu - ma zinfiltrować Miasto Duchów. Choć misją jest niebezpieczna i wymaga pełnej dyskrecji, Xie Lianowi towarzyszy dwóch innych Niebian, więc co mogłoby pójść nie tak? Znając pecha naszego księcia, pewnie sporo! Xie Lian jak zawsze chce pomagać każdemu, we wszystkich widzi to co najlepsze i nie martwi się o własne swoje dobro, lecz w tym tomie możemy go trochę bardziej poznać i lepiej zrozumieć. "Jeśli nie wiesz, po co żyć dalej, to żyj dla mnie. Jeżeli nie wiesz, jaki sens ma twojej dalsze życie, niech przez chwilę ja będę jego sensem, niech będę filarem, który je podtrzymuje" Mam również wrażenie, że w odsłony revised Xie Lian spędza więcej czasu z Hua Chengiem (uwielbiam jaki jest opiekuńczy!) i jest również więcej Mu Qinga i Fu Yao. "Uśmiechnęli się do siebie, a Xie Lian pomyślał, że ten siejący postrach w Trzech Światach władca demonów całkiem nierzadko ukazuje własną prawdziwą, młodzieńczą naturę. Był naprawdę uroczą, przyjazną osobą i Xie Lian miał olbrzymią ochotę go pogłaskać" - to coś, czego nikt poza księciem pewnie nigdy nie powie o Armagedonie, Krwawym Deszczu w Poszukiwaniu Kwiatu 😋 Nie ukrywam, to jak swobodni są razem książę i Hua Cheng ogrzewa serducho. Pierwsze spotkanie z Qi Rongiem zostało z mocno zmienione, to jak do niego dochodzi jest zupełnie nową sytuacją, chociaż już jego przebieg był podobny. Także już po konfrontacji z Qi Rongiem reakcja Xie Liana prawdopodobnie różniła się od tej z poprzedniej odsłony gdzie wydaje mi się że było więcej rozmowy jego z Hua Chengiem, lecz to wcale nie znaczy że ta świeża odsłona tej sceny jest gorsza 🤭 Uwielbiam Błogosławieństwo Niebios i pięknie czyta mi się wersję revised, tłumaczenie jest lekkie i bardzo podoba mi się ten styl, a do tego przez te wszystkie zmiany ciągle odkrywam coś nowego, jednocześnie czytając znaną mi już ukochaną historię. To w sumie bardzo interesujące doświadczenie, jednocześnie coś znać i odkrywać na nowo Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca a także SeeYa
„Błogosławieństwo niebios #2” drugi tom przygód pechowego Boga i jego demonicznego przyjaciela. Xie Lian ma pecha. Od zawsze. Mimo, że Bóg chciał tylko pomagać zwykłym ludziom, nie ma do tego szczęścia, ani mocy. Za to ma demona, który jest gotowy stać i jego boku. Na dobre i na złe. Xie Lian ma za zadanie od samego cesarza dowiedzieć się co losy się w Mieście Duchów. Wraz z towarzyszem. Panem/Panią Wiatru wyrusza na poszukiwania. Ledwo po wejściu do miasta, zaczynają się kłopoty. Xie Lian próbując pomoc przyjacielowi Pana/Pani Wiatru zaczyna grać w kości z samym... Hua Chengiem. Czyli swoim... Przyjacielem? Mimo, z obydwoje udają, ��e się nie znają nie zachowują się w stosunku do siebie wrogo. Hua Cheng uczy Xie Liana gry. Potem obydwoje lądują razem w Domu Rozkoszy, który należy do Demona. No cóż. Tego nikt się nie spodziewał. Xie Lian za to znajduje to po co tutaj przyszedł. Tylko... Czy chce opuszczać własnego przyjaciela? Czy jest gotowy go zostawić i zdradzić? Ponieważ w końcu mu zaufał i zabrał do własnego domu. Co tu wiele mówić? Chińscy geje podbili moje serce. Pomijając imiona, które ciągle mi się mylą (ale to prawdopodobnie nie tylko mi XDD). Była tylko jedna scena (podczas gry w zgadywanki), gdy musiałam się wysilić, żeby zrozumieć co się dzieje. (Co prawda dalej nie do końca wiem na jakiś zasadach to działało, lecz już trudno.) Poza tym uwielbiam tą książkę. Kocham to jak fabuła po prostu sobie idzie do przodu. Bez pośpiechu, lecz nie znaczy to, że nic się tam nie dzieje. Właśnie nie!! Losy się i to dużo!!! Uwielbiam to że Hua Cheng jest zawsze gotowy by nieść pomoc Xie Lianowi. Niezależnie co ten drugi by zrobił albo również nie. Po prostu jest dla niego. No i trzeba również wspomnieć o tym jak cudownie wydana jest książka, ponieważ to prawdziwe arcydzieło haha.