Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pierwszy w Polsce audiobook 3DNowa przestrzeń słownaSuperprodukcja audiobooka Blade runner. Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? to pierwsze na świecie przedsięwzięcie tego rodzaju w technologii binauralnej. Ta jedna z najwybitniejszych powieści science fiction zasługiwała na wyjątkową oprawę. W audiobooku w reżyserii Krzysztofa Czeczota wystąpili doskonali aktorzy, m.in. Robert Więckiewicz, Andrzej Chyra, Marian Dziędziel, Anna Dereszowska. Niezwykłą muzykę skomponował i wykonał Wojtek Mazolewski ze swoim zespołem Pink Freud.Blade runner to głęboka, pełna zwrotów akcji opowiadanie wprost stworzona do adaptacji dźwiękowej. Względem wielkiej popularności w Polsce audiobooków z gatunku fantasy i science fiction była ona idealnym materiałem na superprodukcję audio – nieskróconą, udramatyzowaną wersję z gwiazdorską obsadą aktorską, z swoją oryginalną ścieżką dźwiękową a także wynikami specjalnymi stworzonymi z wykorzystaniem najlepszej dostępnej technologii audio – dźwięków binauralnych. W produkcji niezwykły nacisk położony został na odegranie uczuć bohaterów, zarówno ludzi, jak i maszyn. W audiobooku po raz pierwszy zagrała też IVONA – polski syntezator mowy. Natomiast dzięki technologii binauralnej i słuchawkom po raz pierwszy w audiobooku możemy usłyszeć… przestrzeń. To zupełnie nowe wrażenia i doznania słuchowe.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Blade Runner |
Autor: | Dick Philip K. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rebis |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Słuchanie audiobooków to jedno, natomiast możliwość obcowania ze słuchowiskami to zupełnie inny rodzaj przyjemności. Dlatego bardzo się cieszę, że legendarny „Blade Runner” doczekał się właśnie tej drugiej wersji. I to jeszcze jak idealnie przygotowanej! Niedaleka przyszłość. Świat w jakim przyszło żyć Rickowi Deckardowi to ruina, która ocalała po Ostatniej Wojnie Światowej. Spustoszała, wyludniona, niemal pozbawiona zwierząt, których posiadanie jest największym pragnieniem, niemal że pustynia zagrożona wypaczającym ludzi promieniowaniem. Ci, którzy tylko mogli, których było na to stać, lub nie zostali zmienieni przez radiację, przenieśli się na Marsa, gdzie żyją, jak w raju, obsługiwani przez coraz nowocześniejsze androidy. I to właśnie androidy są źródłem utrzymania dla Ricka, który na zlecenie policji poluje na te, które uciekły na Ziemię. Niestety, najwieższe zadanie usunięcia 6 groźnych świeżych typów Nexus 6 sprawi, że Rick będzie musiał zrewidować swoje poglądy co do życia, istnienia i tego, co za nie sądzić należy… O tej powieści słyszał prawdopodobnie każdy, jak i prawdopodobnie każdy kojarzy niedoceniony na początku, kultowy i uważany za absolutnie duży po latach film. Fabuła jest więc w mniejszym bądź większym stopniu słynna wszystkim. Lecz nawet po dziesięcioleciach, jakie upłynęły od powstania pierwowzoru Dicka historia zrozumienia sedna człowieczeństwa i jego granic pozostaje niezmiennie aktualna. I nie mniej, niż kiedyś fascynuje, urzeka i zachwyca klimatem. Zresztą paranoja pisarza dynamicznie udziela się czytelnikom szczególnie w paru mądrych sekwencjach, w których tracimy pewność tego, co jest prawdą, a co urojeniem. Słuchowisko na podstawie „Blade Runnera” było więc wielkim wyzwaniem dla twórców, jak i drużyny aktorskiej. Z jednej strony mamy do czynienia z opowieścią Science Fiction, z drugiej bardzo oldschoolową, co powinno znaleźć odniesienie w otoczce dźwiękowej. I tak również się stało. Podkład muzyczny audiobooka, lekko jazzowy, a jednocześnie z futurystyczną nutą, której korzenie tkwią w muzyce lat 80. XX wieku robi wrażenie. Podobnie bardzo tradycyjne w brzmieniu wyniki dźwiękowe. Aktorzy także wybrnęli z powierzonego im zadania znakomicie, w idealny sposób wcielając się w własne role, a całość robi imponujące wrażenie. I chociaż zapewne znajdą się odbiorcy, którzy uznają, że dziełu przydałaby się odmienna oprawa muzyczna, ja osobiście nie wyobrażam sobie innej wersji. Dlatego również zalecam ją gorąco Waszej uwadze. Słuchowisko wpada w ucho, urzeka, fascynuje i wciąga. Sięgnijcie koniecznie!
Podobieństwo z filmem spore lecz jednak jest to zupełnie inna historia. Przesłuchałem w odsłony audiobooka podczas wakacyjnej podróży, minęła błyskawicznie
Byłam bardzo interesująca tego audiobboka, szczególnie, że jest on wydany w odsłony 3D. Muszę przyznać, że jest on bardzo ciekawy, forma nagrania, muzyka i wyniki dźwiękowe wiele dają całej powieści, która jak dla mnie ma teraz zupełnie inny oddźwięk. Zalecam gorąco, ponieważ naprwadę warto
Z olbrzymią ciekawością zabrałem się za przesłuchanie tego audiobooka i musze przyznac, że jest od wiele lepszy niż książka. Przede wszytskim bardzo podobały mi się wyniki dźwiękowe, które w noszą bardzo dużo, wręcz jak dla mnie budują ogormne napięcie, które nie pozowalało mi się oderwać od słuchania. Polecam!
Muszę przyznać, że ta odsłona tej książki wiele bardziej mi odpowiada. Przede wszytskim jest ona wiele bardziej atrakcyjna właśnie poprzez dodanie fragmentów dźwiękowych, muzyki, które w zupełnie innym świetle przedstawiaja całą fabułę. Jak dla mnie rewelacja. Poelcam gorąco
Jakoś tak się złożyło, że nigdy tego nie czytałem, a jestem wielbicielem świetnego filmu Ridleya Scota. Niestety przeżyłem spore rozczarowanie. Jak dla mnie książka ebook jest słabiutka i nie dorasta filmowi do pięt. Dziwne - zwykle jest odwrotnie. Natomiast sama realizacja, lektorzy, wyniki dźwiękowe, muzyka są faktycznie na wysokim poziomie. Tak więc realizacja 5 gwiazdek, książka ebook 2 gwiazdki.
Dawno już nie słuchałem tak idealnie przygotowanego słuchowiska - kapitalne wyniki dźwiękowe i niezapomniana muzyka Pink Freud. Samą książką jako wielbiciel filmu jestem szczerze zawiedziony. Moim zdaniem z bardzo słabiutkiej książki powstał naprawdę duży film. Lecz mimo wszystko dzięki idealnemu wykonaniu warto.
„Blade Runner. Czy androidy śnią o elektrycznych owcach” – ponieważ tak brzmi pełny tytuł, to filozoficzna opowieść science fiction o poszukiwaniu istoty człowieczeństwa.Jest przełom wieku XX i XXI. Na wyniszczonej Ziemi pozostały już tylko niedobitki populacji ludzkiej, większość przesiedliła się na inne planety. Tytułowy Łowca Androidów – Richard Deckard zajmuje się identyfikowaniem i likwidacją sztucznych ludzi, którzy wyrwali się spod kontroli i stanowią zagrożenie. By ich zidentyfikować poddaje ich testom na empatię. Wprawdzie roboty posiadają inteligencję przewyższającą ludzką, lecz nie znają pojęcia empatii. W powieści twórca stawia zapytania co oznacza bycie człowiekiem, co nas odróżnia od innych istot, czy jesteśmy lepsi, czy coś może nas przewyższać?