Recenzje

• Recenzje Kiti

  2018-03-21

  Caitlin Kittredge stworzyła coś, czego do tej pory jeszcze nie czytałam. Połączenie fantastyki z kryminałem w idealnym stylu. Jeśli podobały Wam się takie pozycje jak ,,Nethergrim. Otchłanny", czy seria ,,Król Kruków" powinniście być usatysfakcjonowani, gdyż pierwszy tom tej serii, moim zdaniem, jest świetny.Kilkanaście lat wcześniej pomiędzy Pete Caldecott a Jackiem Winterem doszło do naruszenia pewnego magicznego rytuału. Kobieta była przekonana, że chłopak jej siostry umarł. Po latach jest policjantką, a w Londynie zaczynają znikać dzieci. Dostaje cynk na spotkanie z informatorem. Na miejscu spotyka... Jacka, który jawnie ją nienawidzi. Jednak tylko razem mogą ocalić dzieci, które zaczynają ginąć. Czy zjednoczą siły, by funkcjonować w sprawie, w którą zaangażowana jest magia?Opis tej książki czytałam wielokrotnie i jakoś nigdy specjalnie nie byłam nią zainteresowana. Jednak za którymś razem z rzędu postanowiłam, że cena jest tak okazyjna, iż mogę się na nią skusić. Nie minęło dużo czasu od kupna, gdy zabrałam się za jej lekturę. Publikacja wciągnęła mnie już od pierwszej strony i z każdą kolejną stroną to uczucie jeszcze się pogłębiało. Wiedziałam, że nie zasnę, nie poznawszy zakończenia.Styl pisarki jest bardzo prosty, młodzieżowy. Bardzo spodobało mi się także dość niecodzienne połączenie kryminału z fantastyką. Na półce czeka już na mnie drugi tom. Jestem bardzo ciekawa, jak to wszystko dalej się potoczy. Książkę czyta się naprawdę dynamicznie i ze znacznym zainteresowaniem. Gdy traficie na nią na jakiejś promocji, warto dać jej szansę.,,Ryzykowny układ" Caitlin Kittredge to pierwszy tom serii, z którym z przyjemnością się zapoznałam. Dynamiczna akcja, niebezpieczeństwo, magia, czyli wszystko co lubię. Jeśli Wy także, zachęcam do lektury.Moja ocena: 5,5/6

• Plumpy

  2018-03-21

  Kiedy pierwszy raz spojrzymy na książkę można powiedzieć że pewnie tych dwoje będą ze sobą lub od początku książki albo w środku się prześpią ze sobą i tak zacznie się ich związek. Nic bardziej mylnego. Do reszty dojdziecie sam po przeczytaniu tej książki. Jest ona nieźle napisana i nie można powiedzieć że nie dodaje nam emocji.

• shadock

  2018-03-21

  Zaczytując się w ostatnich czasach ebookami ukazującymi się pod szyldem Jaguar przyzwyczaiłem się do lektur lekkich i przyjemnych, względnie przepełnionych wartką akcją, lecz mimo wszystko bezpiecznych. Dlatego bardzo zdziwiłem się podczas lektury „Ryzykownego układu”, gdy bohaterowie od pierwszych stron nie unikali papierosów i innych używek, a zwrot „rzucamy mięsem” można było zrozumieć zarówno metaforycznie, jak i dosłownie. Przyznaję, że potrzebowałem kilkunastu kolejnych stron, aby przestawić się na opowieść dla starszej młodzieży. I tym metodą odkryłem świetną książkę z jednym z najbardziej wyjątkowych duetów bohaterów, jakie w ostatnich czasach czytałem.Wiele lat temu Jack Winter był uwielbianym przez towarzystwo nastolatkiem, z rodzaju tych, którzy kłopoty mają wypisane na czole. Pewnego dramatyczneg wieczoru wraz z grupką znajomych, wśród których była młodziutka siostra jego ówczesnej dziewczyny, Pete Caldecott, włamał się do grobowca na cmentarzu, gdzie dla zabawy próbowali wywołać ducha. Historia skończyła się dla Jacka tragicznie, a Pete długo nie mogła poradzić sobie z dręczącymi ją koszmarami.Po latach dziewczyna została wysoko cenionym inspektorem w Londynie i stanęła przed problemem, którego nie sposób było rozwiązać. W mieście w zagadkowych okolicznościach zaczęły ginąć dzieci, a prowadzone śledztwo nie przyniosło żadnych efektów. Pierwsze porady wpłynęły od dziwacznego mężczyzny, którym okazał się... zabity dwanaście lat temu Jack Winter. Okazuje się, że za zaginięciami stoją istoty żyjące w Czerni, magicznej stronie Londynu. Caldecott musi współpracować z Jackiem, jeśli chce odnaleźć dzieci, lecz czy ten układ nie jest pułapką?Od razu mówię, dawno nie czytałem tak brawurowego połączenia czarnego kryminału z horrorem i powieścią fantasy. Przede wszystkim zaś tak imponująco złożonego świata, który ma sens. Tu nic nie losy się przypadkowo, a autorka do samego końca trzyma czytelnika w niepewności z czym właściwie walczy Caldecott i kim jest Jack, a także czego naprawdę chce od kobiety. Barwna intryga, mroczny i przewrotny świat Czerni potrafią zaskoczyć i kiedy już się wydaje, że wszystko jest jasne, autorka wyciąga kolejną kartę z talii i zabawa zaczyna się od nowa. Przyznam, że początek mnie nie zachwycił. Ot, historyjka jakich wiele, lecz kolejne rozdziały, rzucające nowe światło na przedstawiane zdarzenia sprawiły, że mój opór malał, by wreszcie ustąpić miejsca temu cudownemu rodzajowi ciekawości, który krzyczy - „i co dalej?”, względnie - „o co ty chodzi?”. Wszystko zaś za sprawą niezwykłego duetu, który uznaję niniejszym za jeden z najciekawszych z jakimi miałem do tej pory do czynienia. Ona jest stateczną, racjonalnie myślącą, ułożoną i zdeterminowaną kobietą, on cynicznym, złośliwym i nieokrzesanym narkomanem, który obraca się w szemranym towarzystwie. Wraz z biegiem wydarzeń poznajemy coraz więcej faktów o bohaterach i z czasem naprawdę, ciężko ich nie polubić. Ona okazuje się być nie tak racjonalna i ułożona, on zaś jest magiem, który narkotykami usiłuje zagłuszyć własne mediumiczne zdolności. I choć od początku współpraca nie jest im na rękę, z czasem uświadamiają sobie, że od niej zależy ich życie. Zresztą, nie tylko ono i nie wszystkie ich pobudki są czysto altruistyczne. To czyni obie postacie bohaterami z krwi i kości, ponieważ żadna z nich nie jest idealna, a ich wzajemne docinki, złośliwości i podstępne zagrania mogłyby posłużyć za osobną recenzję. Naprawdę nie spodziewałem się, że w tego typu lekturze natknę się na tak niesamowity związek, w którym iskrzy od chemii, zażyłości, zawiści i wzajemnej niechęci, które prowadzą do... Ha, i znów nie mogę zdradzić zbyt wiele, nie chcąc psuć przyjemności z odkrywania kolejnych zagadek i zasadzek tej wciągającej intrygi.Na koniec więc tylko kilka dygresji. Marketing polskiej literatury fantastycznej (w większości) przyzwyczaił mnie do tego, że obiecuje mnie się fascynującą i ambitną lekturę, a dostaję infantylne teksty dla gimnazjalistów znających trzech twórców na krzyż. Oczywiście, jest dużo nazwisk zacnych i godnych miana twórców fantasy, lecz większość to miałka papka zalegająca na półkach empiku. Tu pod płaszczykiem fantastyki młodzieżowej dostaję bardzo dobrą powieść, niebanalną i ewidentnie niemłodzieżową, ponieważ z infatylnością można połączyć jedynie okładkę. Jedyne czego się teraz obawiam, to czy kolejne tomy udźwigną zainteresowanie jakim obdarzyłem Jacka i Pete (chyba każdy domyślił się, że to nie jest prawdziwe imię). Mam olbrzymią nadzieję, że dalej będzie jeszcze lepiej.

• Ekspert Empiku

  2018-03-21

  "Ryzykowny układ" to wyjątkowo ciekawe urban fantasy z ciekawie zarysowanym wątkiem detektywistycznym a także intrygującymi postaciami. Duet bohaterów - uparta i racjonalna pani inspektor Pete a także Jack mag-narkoman - nie raz nadaje tej historii nutkę ironicznego humoru i serwuje sarkastyczne dialogi. Wartka akcja, zbrodnia, nieokiełznana magia to główne, choć nie jedyne atuty tej powieści. Autorka wnikliwie ukazuje także mroczny mglisty Londyn pełen złowrogich istot. Bez wątpienia ta oryginalna opowieść pełna licznych zagadek przyciągnie niejednego poszukiwacza dobrej lektury.Ewelina Menkarska, empik Częstochowa

• MagdaLena Subocz

  2018-03-21

  Bardzo długo wyczekiwana pozycja na polskim rynku. Może właśnie dlatego spodziewałam się czegoś lepszego. Mimo to książka ebook ta jest pięknie wyważonym urban fantasy, choć pozbawiona romansu. I to właśnie mnie mile zaskoczyło. Owszem, można się doszukiwać jej odrobiny między wierszami, lecz najistotniejsze w książce pdf stale pozostaje magia, zło, zdrada i podziemny Londyn. Niesamowicie wciągająca. Emocjonująca. Trzymająca w napięciu. Olbrzymi minus za okładkę - niestety postacie okładkowe całkowicie niezgodne z omówionymi w książce. Gorąco zalecam dla wszystkich maniaków dobrej fantastyki

• kasandra_85

  2018-03-21

  Urban fantasy to gatunek, który gości w moich skromnych czytelniczych progach dość rzadko. A szkoda! Właśnie dlatego postanowiłam to przemienić i sięgnęłam po „Ryzykowny układ” Caitlin Kittredge, który stanowi pierwszy tom serii Black London. Dynamicznie okazało się, że jest to idealna książka, od której ciężko było mi się oderwać. Jestem pozytywnie zaskoczona. Klimat jest niesamowity, mroczny i przesycony magią. I idealnie wykreowani, charakterystyczni bohaterowie, którzy są pełnokrwiści i realistycznie przedstawieni. Poza tym swoisty humor, szybka akcja, nieźle stopniowane napięcie, liczne sekrety dodają uroku całej opowieści. Fragmenty kryminalne, fantastyczne, przygodowe połączono tu ze smakiem i wyczuciem w niebanalną całość. Szkoda, że wątku romansowego tu zabrakło, lecz może w drugim tomie się to zmieni;). Już nie mogę doczekać się kontynuacji!