Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Są listy, których nie można zostawić bez odpowiedzi.Do Biura Przesyłek Niedoręczonych trafiają listy i paczki, które nigdy nie dotarły do adresatów. Zuzanna zaczyna tam pracować, ponieważ ją samą również prześladuje pewien niewysłany w porę list. Z czasem coraz bardziej intrygują ją sekrety innych ludzi. Kiedy trafia na listy, których nadawcy od trzydziestu ośmiu lat nie mogą się spotkać, postanawia wziąć sprawy w własne ręce. Ma czas do Wigilii, później będzie za późno…Magiczna opowiadanie o zagmatwanych ludzkich losach, miłości jak z bajki i nieoczekiwanych konsekwencjach życzliwości."Mistrzostwo gatunku! Zimowa opowiadanie Nataszy skrzy się dowcipem i wzrusza do łez. A kiedy myślisz, że już wiesz, jak skończy się ta historia, czeka na ciebie naprawdę smakowita niespodzianka."Lilliana Fabisińska, pisarka"Natasza Socha pisze tak, że po przeczytaniu każdej jej nowej książki ma się ochotę na kolejną."Damian Gajda, dziennikarz, "Gala"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Biuro przesyłek niedoręczonych |
Autor: | Socha Natasza |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Pascal |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Lekka i przyjemnego do czytania historia.
Niezła na wieczor
Spodziewałam się czegoś ciekawszego. Lekka książka ebook ale niezbyt mnie wciągnęła.
Idealna książka, bardzo przyjemnie się ją czyta.
Idealna książka ebook do przeczytania w sezonie świątecznym.
Nie jestem wielbicielką polskich autorów, lecz ta książka ebook wywarła na mnie dobre wrażenie.
Super książka.Polecam!
Idealna książka ebook :) Doskonała na długie jesienne wieczory z kubkiem kawy albo gorącym kakao.
Wciągająca historia o tym co ważne. Ciężko się oderwać,,, przeczytane w jeden dzień. Polecam!
Swietna ksiazka.Ciepla w sam raz na dlugie jesienne i zimowe wieczory
Szczerze to kupiła ponieważ mnie urzekła okładka nie mogłam się jej oprzeć lecz historia bardzo wciągająca i przyjemna czytałam akurat przed świętami Bożego Narodzenia i skutecznie wprowadziła mnie w klimat :) dynamicznie sie czyta i na prawdę warto!
Super opowieść. Kończy się bardzo zaskakująco (przynajmniej dla mnie). Dynamicznie się ją czyta, jest naprawdę EKSTRA.
Cudowna romantyczna historia o miłości. Lekka i przyjemna w czytaniu. Polecam.
jak zawsze Pani Natasza napisała cudowną , ciepłą opowiadanie o nas wszystkich
Następna lekka książka, którą można przeczytać "na raz", lecz po co? Gdy przygotowania do świąt idą pełną parą, chwila wytchnienia z tą książka, to idealny relaks. Czytając ją, myślałam, że nie ma innej opcji, jak tylko to, że musi skończyć się dobrze, mimo, że kolejne kawałki układanki nie chciały ze sobą współgrać. Przeczytajcie koniecznie, ponieważ śmiem napisać, że nawet trzyma trochę w napięciu :)
Jeśli ktoś szuka książki na upominek świąteczny - to będzie to trafny wybór, zwłaszcza dla pań, lubiących lekturę lekką, łatwą i przyjemną. Przy tym wszystkim książka ebook jest niebanalna. Wokół unosi się atmosfera przygotowań do Bożego Narodzenia, można ją wręcz poczuć. Historia głównych bohaterów jest po prostu piękna, romantyczna, niezwykła, lecz nie przesłodzona. No i to zakończenie...
Czyta sie ja jednym tchem, dużo teoretycznie blachych historii, ktore , jak sie później okazuje, maja decydujace znaczenie dla glownej fabuly. Wzruszajaca, lecz przy tym nie ckliwa, bardzo fajnie napisana, swietne dialogi i ta ciagla ciekawosc co bedzie dalej? Ksiazka bardzo pozytywna zwlaszcza na swiateczny okres i zwalszcza dla dziewczyn :) choc koniec faktycznie jest nieco nieprzyziemny...
Była to moja pierwsza opowieść polskiej autorki,trochę się obawiałam. Jednak książka ebook bardzo przyjemna, doskonała na wolny wieczór, fabuła ciekawa,a czasami zabawna. Zalecam :)
Bardzo przyjemna lektura, na świąteczny czas zdecydowanie. Plus odpowiednia dawka humoru.
Po lekturze ostatniego thrillera musiałam zafundować sobie dla równowagi coś zupełnie innego. Książkę, po lekturze której nie będę się obawiała wyjść z domu. Wybór padł na "Biuro przesyłek niedoręczonych" i moje oczekiwania zostały w stu procentach spełnione. Już przy pierwszych stronach cały ten niepokój, jaki we mnie pozostał po "Czarnej samicy kruka", całkowicie się ulotnił. Dwudziestotrzyletnia Zuzanna przeprowadza się razem ze swoim zwierzakiem - lotopałanką karłowatą - do Miasteczka, gdzie podejmuje pracę w Biurze Przesyłek Niedoręczonych. Początkowo to miejsce napawa ją smutkiem. Jako osoba doceniająca magię tradycyjnej korespondencji, bardzo przejmuje się losem listów, które z różnorakich powodów nie dotarły do własnych adresatów. Wszystko się jednak zmienia, kiedy poznaje koleżankę z pracy, Milenę. Obie dziewczyny łączy przekonanie, że to nie są tylko jakieś słowa zapisane na kartce papieru, lecz o dużo więcej. Niektóre listy mogą odmienić życie. Ich uwagę przykuwają niebieskie i lawendowe koperty, trafiające do Biura raz w roku, w grudniu, już od 38 lat. Teoretycznie mogą otwierać takie rzeczy tylko w niezwykłych przypadkach, ale... Skąd mają wiedzieć, czy to właśnie nie jest jeden z nich? Mieszanka tajemnicy, niespełnionej miłości i tęsknoty, przyprawiona szczyptą humoru i odrobiną magii, to przepis na bardzo miło spędzony zimowy wieczór. Ciekawi bohaterowie tworzą niezwykły klimat tej ciepłej, skutecznie rozgrzewającej serce opowieści. Chociaż, w przeciwieństwie do Mileny i Zuzanny, pan Stanisław jest początkowo wyjątkowo zgryźliwy i odpychający, to jednak odgrywa w tej historii ważną rolę. Zresztą bez niego zrobiłoby się zbyt słodko, jego cynizm wyjątkowo się więc przydaje. Muszę przyznać, że walki słowne sąsiadów śledziłam ze szczególnym zaciekawieniem. I choć próbowałam kilka razy oderwać się od lektury, kompletnie poległam. Ciągle powtarzałam sobie, że jeszcze tylko ten jeden rozdział... aż dotarłam do końca książki. Dlatego jeśli szukacie czegoś lekkiego, wzruszającego, przesiąkniętego magią Świąt, możecie śmiało sięgnąć po "Biuro przesyłek niedoręczonych".