Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Paweł Sieniawski, bohater „Bingo”, książki Szczygielskiego, jest prezenterem telewizyjnego serwisu informacyjnego. Ma małżonkę i córkę, a także... kochanka. Postać ta została zainspirowana obserwowanymi przez autora sytuacjami z życia paru prawdziwych prezenterów telewizyjnych. Anna, mająca niespełnione literackie ambicje małżonka Pawła, jest scenarzystką słynnej telenoweli "Okna miłości". Pewnego dnia przypadkiem odkrywa prawdę o swoim mężu, a to odkrycie przekreśla sens całego jej małżeństwa i popycha do zemsty.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bingo |
Autor: | Szczygielski Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Instytut Wydawniczy Latarnik |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bingo to moja pierwsza książka ebook Marcina Szczygielskiego i napewno nie ostatnia. Po jej przeczytaniu z olbrzymią chęcia sięgnę po kolejne. Jest napisana przystępnym, soczystym, lekko kąsilwym i niepozbawionym humoru językiem. Czyta się jednym tchem i naprawdę nie można się oderwać. Idealna rozrywka!
Następna element Kronik nierówności. Bohaterowie mają te same imiona, co w poprzednich częściach, lecz fabuła jest całkiem inna. Książkę czyta się jednym tchem, nie można się oderwać. Zakończenie rzeczywiście jest "niedopowiedziane". Tak jakby brakowało ostatniego rozdziału. Wielbicielom ebooków Marcina Szczygielskiego polecam.
Zacznę od słów Zygmunta Kałużyńskiego o innej książce pdf Marcina Szczygielskiego, które w pełni oddają moje odczucie po tej lekturze: "Moja najbardziej pikantna lektura od lat", i to na dzień niezły w pierwszych słowach powieści. Książka ebook na pewno warta przeczytania, ze względu na poruszany temat, pełnokrwiste postacie (Anka i Paweł, Wojtek, Kris, Leon, Sebastian...), soczysty język, interesujące spostrzeżenia i zakończenie, sugerujące kontynuację cyklu - na co bardzo liczę, jako wielbiciel twórczości pana Marcina. Polecam.
Książkę zalecałam z całego serca. Czyta się ją super, człowiek nie gubi się w poruszanych wątkach. Zaskakujące zakończenie, lecz i sam przebieg książki jest zaskakujący. Panie Marcinie czekamy na dalsze dzieje głównych bohaterów :)
Dawno nie czytałam tak śmiesznej książki. Inteligentna, trafna, szczera do bólu. Polecam!!!
Następna powiesc z serii tytulow na 'B'. Lekka, przyjemna.
No, Panie Szczygielski! Coraz lepiej! Czekam na dalszy rozwój Kronik Nierówności. Zacznę jednak od samego początku."Berek" bardzo mi się podobał, ale czegoś mi tam zabrakło. W "Bierkach" raził ten brak wyjaśnienia wielu wątków, naprawdę wielu. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, gdy się dowiedziałem, że po 5 latach Pan Marcin Szczygielski wydaje trzecią element cyklu "Kroniki Nierówności". To oznaczało kolejne przygody Pawła, Anny, Małgorzaty i Wojtka. Element trzecia porusza najbardziej kontrowersyjny temat ze wszystkich trzech - kryptogejów i ludzkiego fałszerstwa w mediach.Zacznę od języka powieści. Przede wszystkim, typowy i luźny język, który Szczygielski serwuje od początku, aczkolwiek wzbogacony o bardzo interesujące elementy. Mianowicie fonetyczny zapis nazw i zwrotów zapożyczonych z języka angielskiego. Czyżby twórca chciał podkreślić własną pogardę dla wplatania fragmentów języków obcych do rodzimego języka polskiego? Czy chciał ujawnić nadmierny komercjalizm i puste zapatrzenie (a także lans) używając zapisu "ajfon"? Dróg interpretacyjnych jest wiele.Spodobało mi się także dodanie myśli (przemyśleń?), które w powieści zostały pokazane pochyłym pismem. Są to takie przebłyski wspomnień, które momentami znienacka pojawiają się w ludzkich głowach. Dzięki temu Czytelnik/Czytelniczka jest w stanie utożsamić się z bohaterem/bohaterką. Myślę, że to może też zmuszać go/ją do refleksji ponad słowami bohaterów. Tak przynajmniej było w moim przypadku.Coś, czego się bałem w kwestii Pana Marcina Szczygielskiego, to zakończenie. Niestety "Bierki" mnie rozczarowały, a "Berek"... miał zbyt łatwe zakończenie. Aby nie zawrzeć spoilera, ujmę to tak - epilog został dodany, jednak w przypadku jednego z bohaterów zakończenie (ewentualny ciąg dalszy, tak bym to bardziej ujął) zostało zasugerowane bardzo subtelnie, aczkolwiek w książce pdf nie ma żadnych niedociągnięć. Chwała Panu za to!Zniekształcony wizerunek polskich mediów. Niektóre momenty czytałem wręcz z bólem serca i głowy. To niby tylko fikcja, lecz nawiązanie do rzeczywistej sytuacji sprawia, że jestem w stanie uwierzyć realia, jakie panują w telewizji i świecie celebrytów. Cóż, jedno jest pewne - nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Szczygielski bardzo przekonująco przedstawił "gwiazdki" i "lansujących się" celebrytów jednej sensacji, nie niosących ze sobą żadnych wartości. Smutne, acz prawdziwe.Myślę, że nie będę komentował głównego tematu książki, czyli - jak to powiedział sam Szczygielski: "zakłamanym pedziom, żyjącym w strachu przed ujawnieniem". Sytuacje przedstawiane w powieści mówią całkowicie same za siebie, a Czytelnik/Czytelniczka jest w stanie zrozumieć głównego bohatera, wcale nie czując do niego żalu i nie zarzucając mu dwulicowości.Nie sądziłem, że książka ebook autorstwa Szczygielskiego będzie dosłowną biblioteką refleksji ponad ludzkim życiem. Żałuję, że tych najciekawszych cytatów sobie nie pozaznaczałem, a - muszę przyznać - dużo jest takich, z którymi sam bezpośrednio się utożsamiam.Gorąco zalecam lekturę "Bingo" Pana Marcina Szczygielskiego, zmusza do przemyśleń - to następna cecha, która odróżnia tę element Kronik Nierówności od dwóch pierwszych. Dla autora - mam nadzieję, że na czwartą element cyklu nie przyjdzie nam czekać kolejnych pięciu lat...
Uwielbiam to jak Szczygielski pisze, jest w tym coś błyskotliwego i inteligentnego. Bingo jest jego następną dobrą książką. Soczystą, nieźle oddającą rzeczywistość, z barwnymi, wyrazistymi postaciami, przez to Szczygielskiego bardzo nieźle i dynamicznie się czyta. Miałam nosa sięgając po Bingo, wartościowa książka.
Odkrywczy weekend Szczygielskiego....super napisana książka ebook z którą nie umiałam się rozstać i smutno mi,że dobiegła końca...
To lubię! Dla mnie zdecydowanie najlepsza z kronik nierówności. Historia intrygująca i nieszablonowa - może po prostu napisana przez życie? Jak zawsze z dowcipem i pazurem. Polecam!