Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Druga element przygód słynnej już polskim czytelnikom prokurator Jany Berzelius. W bestsellerowych "Naznaczonych" na zawsze Jana odkryła szokującą prawdę o własnej przeszłości, która okazała się znacznie mroczniejsza i bardziej krwawa, niż dziewczyna mogła sobie wyobrazić. Teraz postanawia zamknąć te drzwi, przeszłość jednak nie daje o sobie zapomnieć. Jana prowadzi śledztwo w sprawie zabójstwa, a trop wiedzie do człowieka, którego prokurator wolałaby nie pamiętać... Jana rozpoczyna niebezpieczną grę, której przyświeca jeden cel – dotrzeć do mężczyzny, zanim odnajdzie go policja."Biały trop" są drugą częścią serii szwedzkiej autorki Emelie Schepp. Pierwsza część, "Naznaczeni na zawsze", okazała się olbrzymią sensacją i rozeszła się w liczbie nad 100 000 egzemplarzy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Biały trop |
Autor: | Schepp Emelie |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Media Rodzina |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niezły kryminał wciąga po przeczytaniu ok. 60 stron. Ten stał się w miarę ciekawy po przekroczeniu 250 strony. Przegadany, dialogi masakra(policjant: "Ma ranę w prawym boku, jak zginęła? Technik sądowy: "Sekcja wykazała, że zmarła wskutek rany w prawym boku"), postaci płytkie (konstrukcja na zasadzie- "miał czarne włosy i czarne oczy, które były bezwzględne"; "nosiła drogi szalik i jeździła bmw" etc). Brak akcji, klimatu, tła, nagłych zwrotów, brak wyrazistej ciekawej postaci. Zabójca słynny w zasadzie od początku a jego zleceniodawcy można domyślić się przy około 60 stronie. Niby jest próba uatrakcyjnienia historii poprzez prowadzenie narracji z perspektywy paru osób, lecz do tego trzeba mieć niezły warsztat i interesujących bohaterów, więc wyszedł jeden duży chaos.Kupiłam, nie zwracając uwagi na ilość reklam i zachęt na pierwszej okładce, co zawsze źle wróży. Książka ebook nudna a jednocześnie męcząca. Szkoda pieniędzy.
„Biały trop” Emelie Schepp to trzymająca w napięciu powieść, w której wątki kryminalne przeplatają się z prywatnymi perypetiami szwedzkich policjantów i głównej bohaterki, atrakcyjnej i skrywającej osobiste sekrety pani prokurator. Te kwestie są równie interesujące jak prowadzone śledztwo, które dotyczy śmierci młodej Tajki i zaginięcia jej przyjaciółki. Gdy okazuje się, że podające się za pełnoletnie osoby nastolatki powiązane są z handlem narkotykami, atmosfera się zagęszcza, a na jaw wychodzą kolejne intrygi, które – zamiast prowadzić do rozwiązania zagadki – jeszcze bardziej wszystko komplikują.Szybkiej i ekscytującej lekturze na pewno sprzyjają częste zwroty akcji a także wyraziste postacie, których dzieje śledzi się z dużymi emocjami. Ciekawe są też retrospekcje, które odsłaniają dużo prawd o skomplikowanym dzieciństwie prokurator Jany Berzelius i przeszłości jej rodziców. Wszystkie te fragmenty początkowo przypominają rozsypane puzzle, jednak stopniowo układają się w logiczną całość, która zaskakuje i budzi w czytelniku apetyt na kolejne powieści z udziałem inteligentnej, upartej i intrygującej Jany.„Biały trop” to nie tylko kryminał. To też opowieść obyczajowa pokazująca rodzinne życie, miłosne kłopoty i codzienność policjantów, którzy pokazani są jako zwykli ludzie, mający plusy i wady, mocne strony i słabości. Te ostatnie bywają niebezpieczne i mają znaczący wpływ na przebieg akcji.Więcej zdradzić nie mogę, by nie popsuć lektury potencjalnym odbiorcom. Z przekonaniem jednak zalecam opowieść Emelie Schepp. Mimo iż stanowi ona, obok „Naznaczonych na zawsze”, drugi tom cyklu, można ją bez przeszkód czytać jako oddzielną część. BEATA IGIELSKA
Od paru lat jestem wielbicielką skandynawskich kryminałów. I tak książka ebook również mnie nie zawiodła, mimo że stanowi ona drugą element opowieści. Bezwględnie przeczytam również pierwszą pt. "Naznaczeni".
Emelie Schepp własny literacki debiut, „Naznaczeni”, wydała swóim sumptem. Oczywiście wielu nieznanych twórców tak robi, z bardzo różnorakim zresztą skutkiem, lecz niewielu zdobywa przy okazji sława i sławę, która przenosi się na rynki innych krajów. A taki sukces stał się właśnie udziałem Schepp, która idąc za ciosem przedstawia właśnie drugi tom losów Jany Berzelius.Czasem każdy z nas potrzebuje pieniędzy. Pilnie, wiele i najlepiej w sposób łatwy. Pim, na kilka tygodni przed Wigilią za namową własnej przyjaciółki, Noi, decyduje się na nielegalny krok. Dilerzy narkotyków chętnie wykorzystują ludzi do przenoszenia w żołądkach tabletek, obie kobiety mają to właśnie zrobić. Wszystko idzie dobrze, narkotyki zostają połknięte, podróż samolotem się udaje, lecz kiedy kobiety wsiadają do pociągu dochodzi do tragedii…Tymczasem w życiu Jany Berzelius znów zaczyna się źle dziać. Po rozwiązaniu sprawy morderstwa, która doprowadziła śledczych w zupełnie nieoczekiwane rejony, pewnego wieczoru dostrzega niespodziewanie jego, Danilę! Mężczyznę z jej przeszłości, bardzo bliskiego przyjaciela z młodych lat, z którym łączą ją wspólne dramatyczne losy, a który nie tak dawno temu próbował ją zabić. Rusza więc za Danilą, lecz niestety ich potyczka nie kończy się dla niej najlepiej. Jednakże to dopiero początek. Kiedy wkrótce w pociągu zostają znalezione zwłoki dziewczyny, Jana musi zacząć swoje śledztwo i poszukiwania. Sprawa bowiem aż za bardzo wiąże się z jej przeszłością, którą funkcjonariuszka pragnie pozostawić jak najbardziej ukrytą…Zacznijmy od tego, że „Biały trop” nie tyle trzyma poziom „Naznaczonych: ile po prostu jest od nich lepszy. Emelie Schepp przestała być utalentowaną acz niewprawną pisarką i zaczyna bardziej prezentować własne możliwości. Wprawdzie stale czuć, iż jest młodą autorką, lecz drugi tom przygód Jany Berzelius czyta się szybko, miło i z napięciem. Silne, kobiece bohaterki, zagrożenie, zbrodnia, tajemnice, twardzi mężczyźni ze własnymi słabościami i akcja, która pojawia się już na pierwszych stronach i nie zwalnia tempa do finału. Wszystko to daje pozycję w sam raz dla fanów thrillerów i kryminałów.Na plus jest także jeszcze jedna rzecz – mnogość bohaterów, z perspektywy których jest nam dane poznawać akcję. Schepp w dobrym stylu ogarnia grono postaci i ich wzajemne interakcje. Nie można także zapomnieć o nastroju. Lubię śnieżne scenerie, a to rozdarcie między śnieżna bielą okresu przedświątecznego, a czernią zbrodni daje interesujący kontrast.Jeśli lubicie podobne klimaty, sięgnijcie po serię Schepp. Autorka łączy w własnych powieściach skandynawską stylistykę z iście amerykańskim prowadzeniem akcji. Więc, jak to mówi przysłowie, i wilk jest syty i owca cała.