Średnia Ocena:
Bezludny raj
Poruszająca, w znacznej mierze autobiograficzna książka ebook jednej z najwybitniejszych pisarek Półwyspu Iberyjskiego, wielokrotnie nagradzanej za twórczość dla dzieci i dorosłych.Hiszpania w przededniu wojny domowej.Adriana jest późnym dzieckiem, młodszym z czwórki rodzeństwa. Narodziła się nie w porę, w rodzinie, w której nie było już miłości. Rodzice, zaabsorbowani własnymi sprawami, nie umieją zająć się córką. Dziewczynką opiekują się Niania María i kucharka Isabel. Adriana różni się od kolegów ze szkoły, rzadko się odzywa, nie bierze udziału w zabawach. Odbiera rzeczywistość mocno, tak intensywnie, jak zdarza się tylko w dzieciństwie. Życie Olbrzymów ją przeraża, więc ucieka we swój świat, w którym odblaski światła są słowami magicznego języka, ciemność funkcjonuje jak szkło powiększające, a szafy układają się w zagadkowe miasta. W wyprawach do świata wyobraźni towarzyszy jej Gawryła, syn rosyjskiej baletnicy mieszkającej w sąsiedztwie. Czytają razem książki, bawią się w teatr, zwierzają się sobie z poważnych dziecięcych kłopotów. Jest tylko jeden szkopuł: matka dziewczynki nie akceptuje tej znajomości.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bezludny raj |
Autor: | Matute Ana Maria |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Bezludny raj PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
53 strony, a już kocham „Bezludny raj”, miłością czystą, lekką, taką, której nie widać, a którą czuć każdą cząstką duszy. Ana Maria Matute, bliżej mi nie słynna do tej pory hiszpańska pisarka zawładnęła własną prozą mój umysł bez reszty.Choć do końca jeszcze dużo w tej przedziwnej, lecz również wyjątkowej opowieści małej Adriany, wiem, że będzie to podróż zaskakująca pod każdym względem. Na ogół recenzje pisze się po zakończeniu lektury, czasem jednak, tak, jak w tym przypadku, śmiało i bez skrępowania można dzielić się słowem pisząc z uznaniem i szczególną dozą radości o tym, jak dużo uśmiechu i szczególnych wzruszeń daje lektura tej książki.Historia zmagań małej Adri z otaczającymi ją Olbrzymami w rodzinie bez uśmiechu od pierwszej strony unosi lekko i nie pozwala się zatrzymać. I choć tak, jak napisałem za mną dopiero 53 strony, to mógłbym napisać, że są to „aż” 53 strony, choć paradoksalnie nie jest to szczególnie obszerna powieść. A jednak nieważne, w którym miejscu się zatrzymam, za moment chętnie wrócę do lektury odkrywając okiem małej Adri sekrety otaczającego ją świata. Tego bliskiego, czyli rodziny, z którą nie ma zbyt silnej więzi, gdyż od małego jest „inna”, a to w jej rodzinie jest przeszkodą. Unika jej starsza siostra, nie bawią się z nią bracia, rodzice niemal nie dostrzegają jej obecności. W dużym domu jest kilka osób, które uważa za bliskie sobie, lecz nigdy byście nie zgadli jakie i właściwie dlaczego zaskarbiły sobie przychylność w jej małym serduszku.Powieść dla każdego, choć wydana w „Serii z miotłą” Wydawnictwa W.A.B. nie zamyka się na płeć piękną. Piszący te słowa odnajduje w niej szczególne bogactwo emocjonalne, wyjątkową lekkość słowa, zaskakujący cudowny i ponadczasowy sposób narracji. (...)Pełny tekst recenzji dostępny w poniższym linku:http://koominek.blogspot.com/2015/06/ana-maria-matute-bezludny-raj.html
Ciepło — wzajemna (bez)troska, wsparcie a także jakże banalnie „brzmiąca” sielanka i kontekst skojarzeń wzbogacony o słowo raj, tworzą wrażenie idealnie zdefiniowanego… dzieciństwa. Oczywiście — z założenia właśnie tak powinniśmy określać ten prawdopodobnie najbardziej znaczący okres swojego życia, niestety jednak czasem bywa inaczej…Jakże straszne jest popularnie dzisiaj podkreślane wszechobecne wypalenie — wypalenie zawodowe, motywacyjne, czy uczuciowe. To właśnie wypalenie uczuciowe, a dokładniej — dotyczące szeroko pojętej miłości rodzicielskiej stanowi pewnego rodzaju podłoże dla historii, którą poznajemy w powieści Bezludny raj.
Raj w tytule i sympatyczny jednorożec na okładce przywodzą na myśl szczęśliwe dzieciństwo. Czy tytuł powieści ‘Bezludny raj’, w której autorka zamieściła też wątki autobiograficzne, sugeruje, że jest to książka ebook o szczęśliwym dzieciństwie, czy może raczej o samotności zaznanej w czasie, który − na zawsze i bez względu na wszystko − będzie uznawany za ‘raj’? Kraina wspomnień z dzieciństwa, która choć nie zawsze przepełniona szczęściem i pozytywnymi emocjami, wydaje się tak głęboko zakorzeniona w człowieku, że jej magię można długo i intensywnie odczuwać we wspomnieniach. Świat dorosłych widziany z perspektywy dziecka, świat emocji, marzeń, lecz i niepokoju i braku miłości, został omówiony przez hiszpańską pisarkę wyjątkowo plastycznym językiem. Książkę już skończyłam czytać, a stale wydaje mi się, że z ukrycia patrzy na mnie dziewczynka zagubiona i samotna w świecie Olbrzymów. Bezludny raj to naprawdę cudowna opowieść.
Akcja powieści została zawężona praktycznie do miejsc najistotniejszych dla dziewczynki, a jej mowa jest subtelny, bardzo obrazowy i pełen skojarzeń. Doskonale oddaje emocje dziecka, które jest wyrzucone poza nawias z niezrozumiałego mu powodu i które traci przez to zaufanie do Olbrzymów, czyli tych dorosłych, którzy decydują o jego losie.Można zadedykować tę książkę wszystkim, którzy jako dzieci czuli się porzuceni, wyobcowani i inni. Ci najlepiej zrozumieją jej przejmującą słodycz i głębię.
Książka ebook zrobiła na mnie niemałe wrażenie.Autorka z dużą dozą psychologii kreśli portret dzidziusia ze wszystkimi obawami, lękami i próbą przezwyciężenia trudnej rzeczywistości.Zwykłe sprawy w oczach dzidziusia urastają do rangi tragedii i katastrof, przed którymi trzeba się ukryć.Najlepiej w samodzielnie wymyślonym świecie pełnym magii, jednorożców i gry świateł. Narracja pierwszoosobowa potęguje odbiór wszystkich emocji towarzyszących dziewczynce i prezentuje nam punkt widzenia dziecka.Bardzo interesujący zabieg,zwłaszcza że udał się on pisarce doskonale.Język jest przystępny i całość czyta się lekko.Fabuła wciąga i wywołuje rozliczne przemyślenia, więc na pewno nudzić się nikt nie będzie,mimo że opowieść utrzymana jest w nastrojowym, spokojnym klimacie. „Bezludny raj” to książka ebook cudowna i wzruszająca.Jest to historia o samotności, delikatnej dziecięcej duszy i skomplikowanym świecie dorosłych, w którym królują niedomówienia, sekrety i przejmująca szarość.Niezwykła podróż w głąb siebie.Polecam!!