Bez winy okładka

Średnia Ocena:


Bez winy

Świeża opowieść autorki bestsellera „Bez słów”.Kira nie ma grosza przy duszy, za to mnóstwo kłopotów. W przeszłości odebrano jej to, co najważniejsze. Teraz musi postawić wszystko na jedną kartę, żeby odmienić własny los. Grayson walczy o przerwanie pasma życiowych niepowodzeń, lecz przytłaczający ciężar wyrzutów sumienia kruszy resztki jego nadziei na lepsze jutro. Kira składa mu propozycję, która może go ocalić. Starczy tylko, że złoży przysięgę, nawet jeśli nie zamierza jej dotrzymać… Obiecali sobie wieczność, nie wiedząc, że jedna chwila może odmienić całe życie. Czy miłość da im kolejną szansę, choć żadne z nich nie jest bez winy?

Szczegóły
Tytuł Bez winy
Autor: Sheridan Mia
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Bez winy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Bez winy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Anonim

    "Bez Winy" ,kolejna wciągająca historia,którą się chłonie, a nie czyta... "Bez Winy" oceniam na 5... okazało się ciut słabsze od "Bez Słów",które oceniłam na 6 ;-)

  • Martyna Stefanik

    Autorka ma w zapasie niezliczona ilość super pomysłów na książkę. ten okazał się strzałem w dziesiątkę. Pomysłowa. zabawna. momentami smutna. po prostu genialna. absolutnie urzekająca historia i namiętność skapana w winie.

  • nati2525

    Książka ebook wyjątkowa, inna niż wszystkie. Pozytywnie mnie zaskoczyła i przerosła moje oczekiwania. Nietypowa, romantyczna opowieść. Z równie interesującymi głównymi bohaterami. W tej książce pdf bardzo dynamicznie zaczyna się coś dziać, niemal od pierwszych jej stron. Jest, to książka, której się nie czyta - ją się chłonie całym sobą! Bynajmniej ja tak miałam. Zatraciłam się w niej tak, że dzień złączył się z nocą, a ja nie mogłam, nie chciałam się od niej oderwać. Już dawno żadna książka ebook nie wzbudziła we mnie tych emocji, żadna tak mnie nie wciągnęła i pobudziła. "Bez winy" jest pozycją, która tego wszystkiego dokonała. Postacie głównych bohaterów są oryginalne, intrygujące... Kira własną obecnością i szaleństwem rozświetlała każdy zakątek, (uwielbiam ją!) budzi w ludziach dużo emocji szczególnie w Graysonie, którym nie prosto potrząsnąć czy rozbawić. A jej się, to udaje niemal od samego początku ich znajomości. Oboje skrywają dużo tajemnic, a prawdziwe uczucia chowają głęboko pod nałożonymi maskami. Oboje pozornie różni i dalecy od siebie, lecz jak się z czasem okazuje łączy ich więcej niż ich dzieli. Początkowo jest pomiędzy nimi niechęć, lecz cały czas (nawet czytając) odczuwa się chemię, przyciąganie pomiędzy nimi. Wielokrotnie pokaleczeni przez najbliższych, lecz różnie sobie z tym poradzili . Choć może, to niewłaściwe słowo w tym przypadku, ponieważ leczą rany nadal. Piękna, pełna namiętności, poruszająca, wstrząsająca opowiadanie o uczuciu, które rodzi się z niechęci poprzez przyjaźń przeradza się w coś o dużo głębszego i trwalszego. Kira i Grayson, dużo przeszli, zbyt wiele, a ciągle nie było im łatwo. Kiedy myślałam, że, to już koniec tej historii, autorka ciągle zaskakiwała mnie czymś nowym. Nie było, to wymuszone, ani nie było zbędnym przeciąganiem wątków. Było konkretnie i na temat, a każdy fragment miał tu ogromne znaczenie. Człowiek jest w stanie dużo znieść, lecz jest o dużo silniejszy, gdy ktoś w niego wierzy, gdy miłuje i czuje, że jest kochany. "A prawda, której nauczyła mnie miłość, była taka, że siły można nabrać jedynie dzięki odwadze, by poddać się cierpieniu, a wówczas ból zrobi miejsce miłości. Na tym właśnie polega cudowna równowaga życia. Byłem za nią wdzięczny."

  • anna desperat

    Podobała mi się, choć ocena na 4 *. Zalecam tą książkę.

  • Edyta Trzeciak-czyrnek

    Nie lubię opini osób które piszą - recenzują po krotce książkę -! Nie w tym rzecz ! Każdy musi przeczytać sam i sam zachwycić sie albo nie dana ksiaxja . Nie będę nic omawiać ! Przeczytaj sama i sie przekonaj ! Mogę. Powiedzieć tylko ze nie mogłam jej odstawić na bok !.!. To co wyprawiała z moimi emocjami ! Tylko ja wiem ! W nocy mi sie śniła ! Książka ebook wymiata ! W koncu brak obrzydliwie bogatego któremu pieniądze lecą z nieba kolesiowi , oczywiście pięknemu .! Zalecam

  • tygrysica

    Moje pierwsze spotkanie z twórczością Sheridan nie można uznać za całkiem udane, dlatego długo zwlekałam z sięgnięciem po inne książki jej autorstwa. Minęło jednak trochę czasu i skusiłam się na „Bez winy”, co okazało się być naprawdę dobrym pomysłem, bo tą książkę czytało się bardzo przyjemnie. Niby jest to romans jakich wiele, lecz historia w nim zawarta była wzruszająca i zabawna, a główni bohaterowie po prostu genialni. Uwielbiałam to jak Grayson nazywał Kirę „WIEDŹMĄ”, a ona jego „SMOKIEM”, a także to jak droczyli się ze sobą na co dzień. Rzadko zdarza mi się czytać dwa razy tą samą książkę, lecz do „Bez winy” wrócę na pewno ponownie. Gorąco polecam. Aleksandra https://www.instagram.com/tygrysicaa/

  • Nemezis

    Książki Mii Sheridan intrygowały mnie już od pewnego czasu, nie byłam jednak do końca przekonana do zakupu którejś z nich. Gdy natknęłam się na book tour organizowany przez Karolinę z bloga zaczytanabloguje.blogspot.com, to było jak znak - doskonała okazja, by zapoznać się wreszcie z twórczością tej autorki. Kira Dallaire, 22-letnia kobieta z bogatej rodziny, jest zdesperowana. Została bez grosza i nie ma się gdzie podziać. Musi w jakiś sposób przemienić własne beznadziejne położenie, lecz wie jedno - zrobi wszystko, byle tylko nie prosić o pomoc własnego ojca. Postanawia skorzystać z pieniędzy, które babcia zapisała jej w testamencie. Nie jest to wcale proste, gdyż zapis obwarowano pewnymi warunkami... W banku Kira przypadkowo spotyka właściciela podupadłej winnicy, niezwykle przystojnego Graysona Hawthorna. W jej głowie rodzi się pomysł. Taki z kategorii Bardzo Złych Pomysłów. Kobieta decyduje się wcielić go w życie i składa facetowi nietypową propozycję. Żywiołowa, nieprzewidywalna, pełna szalonych pomysłów Kira cały czas mnie zaskakiwała. Nawet nie próbowałam zgadywać, co jeszcze może przyjść jej do głowy. Urzekła mnie własną bogatą osobowością i temperamentem. Podziwiałam też to, jak dużo było w niej dobra, ciepła i czułości, pomimo tak wielu niełatwych doświadczeń i bolesnych wspomnień. Grayson z kolei niemalże bez przerwy mnie irytował. Takie bezczelne typy, które mają o sobie zbyt wysokie mniemanie, ogromnie działają mi na nerwy. I chociaż pod tą maską krył się okrutnie zraniony i poturbowany przez życie mężczyzna, niejednokrotnie miałam ochotę mocno nim potrząsnąć. Lub po prostu dać mu w łeb. Rozbrajały mnie za to kłótnie tych dwojga i dobrze się przy nich uśmiałam. "Bez winy" okazało się pełną emocji historią o miłości, samotności i odrzuceniu. Poruszającą opowieścią o dwojgu ludzi ogromnie skrzywdzonych przez własnych najbliższych. Okrutne traktowanie i brak akceptacji ukształtowały w nich jednak skrajnie różnorakie postawy - dążenie do pomocy innym a także chęć naprawiania świata z jednej strony, z drugiej zaś chłodną obojętność i zamknięcie się w sobie. Czy tych dwoje znajdzie odwagę, by obdarzyć się wzajemnie zaufaniem? Przekonajcie się sami - polecam! ogrodksiazek.blogspot.com

  • Agnieszka Kaniuk

    Wielu z nas krytykuje i bardzo prosto ocenia innych bądź również sam jest krytykowany przez innych. Nierzadko myślimy negatywnie o innych surowo oceniając ich postępowanie będąc przekonanymi, że my sami nie bylibyśmy w stanie postąpić podobnie. Jednak jak mówi jedno z przysłów „Perspektywa widzenia zależna jest od punktu patrzenia”. Prawda bowiem jest taka, że niczego nie możemy być pewni, póki sami nie znajdziemy się w tożsamej sytuacji. Zdarzają się niestety sytuacje, kiedy życie niespodziewanie stawia nas pod ścianą, a wtedy tonący brzytwy się chwyta. Jesteśmy w stanie zrobić wszystko byle się ratować. W takiej właśnie podbramkowej sytuacji znajduje się Kira, główna bohaterka książki Mii Sheridan „Bez winy”. Kobieta jest córką bogatego ojca jednak pewnego dnia traci wszystko. Teraz nie ma ani domu, ani pieniędzy. Mimo to, chce walczyć o siebie i o swoja godność. Sytuacja kobiety może się odmienić, lecz pod pewnym warunkiem. Nie jest to niestety tak proste, jak można by przypuszczać. A to dlatego, że żeby warunek ten został spełniony Kira potrzebuje wspólnika w osobie mężczyzny. Wtedy będzie miała szansę na lepsze jutro. Kiedy położenie naszej bohaterki wydaje się beznadziejne, no ponieważ przecież nie będzie nakłaniała facetów z ulicy do wejścia wraz z nią w zdecydowanie nietypowy interes niespodziewanie spotyka na własnej drodze mężczyznę, który jest doskonałym kandydatem, I choć ten jeszcze tego nie wie wkrótce ich dzieje połączą się. Grayson pragnie lepszego życia. Jest właścicielem podupadającej winnicy, którą odziedziczył po ojcu. Bardzo zależy mu na tym, żeby dotrzymać obietnicy złożonej ojcu i przywrócić jej dawną świetność. Mimo, że jest zamożnym człowiekiem, kryminalna przeszłość nie ułatwia mu zadania. Pewnego dnia w posiadłości faceta zjawia się Kira. Młoda dziewczyna składa mu niemoralną propozycję. Zapewnia jednak, że jeśli na nią przystanie będzie to tylko czysty układ, na którym zyskają oboje, Jak się zapewne domyślacie założenia tegoż układu wymykają się spod kontroli i pomiędzy bohaterami rodzi się uczucie. Potwierdzają się słowa pięknej, słynnej zapewne wszystkim piosenki. „Wielka miłość nie wybiera, czy jej pragniemy nie pyta nas wcale”. Dokąd ta cała sytuacja zaprowadzi naszą dwójkę, a co najistotniejsze czy nie będą oni żałować podjętych decyzji o tym już musicie przekonać się sami. Jeśli chodzi o bohaterów mamy tu postacie wyjęte z klasycznego kobiecego czytadła. Ona z otwartym sercem, pełna życia cudowna złośnica. On, przystojniak o aroganckim i cynicznym usposobieniu. Tak różni, a jednocześnie tak do siebie podobni. To, co ich łączy, to bolesne rany przeszłości, które bolą i nie pozwalają żyć na nowo. Sama nie wiem, co mam myśleć o tej pozycji. Zanim podzielę się z wami moimi wrażeniami po lekturze chcę zaznaczyć, że czytałam też książkę „Bez słów” tej autorki, którą to pozycją byłam oczarowana i dlatego również biorąc do ręki „Bez winy” miałam względem niej bardzo wielkie oczekiwania mając nadzieje, że ta książka ebook będzie tak samo dobra, jak jej poprzedniczka. Niestety taka nie była. Mimo, że czytało się ją bardzo miło z uwagi na, chociażby zabawne, pełne humoru sceny, to jednak czuję niedosyt. Jak dla mnie historia okazała się zbyt bajkowa, zbyt harlequin owa. Niemniej jednak nie znaczy to, że książki nie warto przeczytać. Oczywiście, że warto. Rzecz tylko w tym, że jeżeli podobnie jak było w moim przypadku „Bez słów” zdobyła wasze serca to w przypadku tego tytułu przed przystąpieniem do czytania lub nie oczekujcie od niej zbyt wiele, lub po łatwy nie porównujcie obydwu tych książek, bo „Bez winy” jest zupełnie inna. Niebawem zabieram się za najnowszą książkę Mii Sheridan, by przekonać się, co tym razem autorka przyszykowała dla własnych czytelników. Moja ocena 6/10 Pozdrawiam, Agnieszka Kaniuk.

  • rozyckamarika

    Następna mądra książka ebook Sheridan. Do tego te okładki kuszące <3 Jak już się zacznie czytać trudno się oderwać! Zalecam

  • Lidia Dzika

    Super super super . Nic więcej nie będę pisać ponieważ to trzeba przeczytać .

  • mala5317

    To już trzecia książka ebook tej autorki jaka przeszła przez moje ręce i z czystym sumieniem mogę ją wam polecić. Zacznę może od cytatu, który omawia tę pozycję i w stu procentach oddaje jej sedno: "Absolutnie urzekająca historia - niemoralna propozycja, niekonwencjonalny układ, dwie poturbowane dusze i namiętność skąpana w winie."- Angelika Zdunkiewicz- Kaczor. Dla mnie było to tak miłe spotkanie niczym oglądanie "Pretty Woman" albo "Dirty Dancing". Komedia romantyczna w odsłony papierowej z postaciami tak realnymi i pełnymi emocji że aż szkoda mi ją było odkładać po skończeniu. A niewątpliwie za dynamicznie się skończyła. Kira, młoda, ładna i ze znanym nazwiskiem wychowywała się w dostatku lecz bez miłości rodzicielskiej. W domu bez matki i z ojcem senatorem który traktował ją jak towar w zaciszach domowych przechodziła piekło. Dla świata była jednak rozkapryszoną młodą, bogatą nastolatką. Pewnego dnia czara się przelała i nasza bohaterka postawiła się ojcu. Wyjechała nie wziąwszy od niego złamanej złotówki. Postanowiła odebrać spadek po babci i się usamodzielnić, niestety babcia w zapisie zrobiła zastrzeżenie: pieniądze będą jej pod warunkiem że wyjdzie za mąż. Będąc przypadkowym świadkiem rozmowy dwóch facetów w banku składa nieoczekiwanie propozycję jednemu z nich. Greyson, któremu od paru lat nic nie wychodzi dźwiga na swych barkach przytłaczający ciężar wyrzutów sumienia. Podobnie jak Kira nie miał szczęśliwego dzieciństwa- porzucony przez matkę, niechciany i poniżany przez ojca, borykał się z barkiem miłości od najbliższych. Tam gdzie powinna być ona bezwarunkowa, dla niego jej zabrakło. W dorosłym życiu za cel honoru postawił sobie utrzymanie spadku po ojcu, upadającej winnicy. Tylko skąd wziąć pieniądze, jak bank nie chce dać kredytu. I wówczas pojawia się Kira ze swą niemoralną propozycją. Połowa spadku za rok małżeństwa to niezbyt wygórowana cena a Greyson choć z bardzo dużą niechęcią wejdzie w ten jak mu się wydaje łatwy układ. Nie przeczuwa jednak że pierwsze wrażenie jakie odebrał spoglądając na Kirę jest daleko mylące. Dziewczyna która wydała mu się płytka i arogancka coraz bardziej go intryguje, a to co miało być tylko zwykłą umową biznesową powoli przekształca się w coś innego. Nie będę wam opowiadać reszty historii, gdyż straciłybyście wiele. Historia choć z pozoru banalna, taka w rzeczywistości nie jest. Nie można powiedzieć też że nie zaskakuje. Tych dwoje ma ze sobą tak dużo wspólnego, a mimo wszystko są tak różni od siebie, i to czyni ich interesującymi postaciami przy których na pewno nudzić się nie będziemy. Nie zabraknie tu zabawnych sytuacji, podobnie jak i pełnych wzruszeń gdyż książka ebook ta przepełniona jest kolorową gamą emocji. Nie można się przy niej nudzić. Gdybym miała ją ocenić według mojej skali to przyznałabym jej mocnych dziewięć punktów na dziesięć możliwych. Własne rozważanie podobnie jak początek zakończę cytatem, który też oddaje sedno tej pozycji. Do zobaczenia już niedługo: "Nawet szczęśliwe życie nie może się obyć bez pewnej dozy ciemności, a słowo "Szczęśliwe" straciłoby znaczenie, gdyby nie towarzyszył mu oponent w formie smutku" K. Jung "Sztuka życia". 1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Bez słów" Mia Sheridan 2. P O L E C A N E K O B I E T O M : WBREW ZASADOM Samantha Young 3. P O L E C A N E K O B I E T O M : OSTATNIA SZANSA Samantha Young 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Wszystkie odcienie pożądania" Samantha Young 5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Sztuka Uwodzenia" Samantha Young 6. P O L E C A N E K O B I E T O M : Samantha Young "Cofnąć czas" 7. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Na krawędzi nigdy" J.A. Redmerski 8. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Piekło Gabriela" Sylvain Reynard 9. P O L E C A N E K O B I E T O M : CALDER Urodziny odwagi Mia Sheridan

  • liliannamai

    Skomentuj na: http://majkabloguje.blogspot.com/2017/01/miosc-daje-nam-sie-kiedy-wszystko-inne.htmlTo nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką. Jak każdy pisarz ma w swoim dorobku lepsze i gorsze utwory. Na szczęście opowieść „Bez winy” okazała się być strzałem w dziesiątkę i bardzo mi się podobała. Wydaję mi się, że jest nawet lepsza od własnej poprzedniczki o podobnym tytule „Bez słów”.To co charakteryzuje styl pisarski tej autorki to bez zwątpienia talent do wymyślania interesujących i barwnych historii. Są one nie tylko przesiąknięte piękną i skomplikowaną miłością, lecz i tragedią i ludzkim cierpieniem, które tak naprawdę splata ze sobą przeznaczenie. Sięgając po kolejną książkę Sheridan nie czułam obaw, to była cudowna historia, a ja czułam się zdruzgotana czytając ją. Dobrze, że zabrałam ze sobą chusteczki.Autor: Mia SheridanTytuł: Bez winyCykl: -Wydawnictwo: OtwarteStrony: 384Kira nie ma przy sobie pieniędzy, ani nie ma się gdzie podziać. W jej życiu dużo się zmieniło i młoda dziewczyna szuka sposobu na to, by wyjść z patowej sytuacji. Grayson jest bowiem właścicielem winnicy, lecz ma z nią nie małe problemy, bo potrzebuje kredytu, lecz żaden z banków nie chce mu pomóc. Lecz czy na pewno? Pewnego dnia drogi tej dwójki bohaterów się splatają. Kira pojawia się u faceta i składa mu niecodzienną propozycję. Układ jest bardzo prosty, choć trzeba przyznać bardzo, lecz to bardzo nietypowy. Co to za oferta i czy Grayson zgodzi się na taki układ? Jakie korzyści wyniosą z tego oboje? I czy Kira nie pożałuje własnych decyzji? Naprawdę chciałabym Wam zdradzić co takiego zaproponowała Kira, lecz jest to ważny fragment w książce, który niesie za sobą całą fabułę. Mia Sheridan idealnie poradziła sobie z tą historią. Dużo w niej interesujących sytuacji, a zarazem śmiesznych. Oczywiście jak to w książkach, w których pierwsze skrzypce gra romans można się przyczepić o brak fragmentów zaskoczenia, lecz z drugiej strony czy ktoś powiedział, że zawsze czytelnik liczy na zaskoczenie?Otóż „Bez winy” gra na naszych emocjach. Jest napisana lekkim i prostym językiem, który pozwala na szybkie przyswojenie treści, a do tego wiele w tej książce pdf humoru i uczuć. To trzeba przyznać autorka potrafi pisać o uczuciach, to samo tyczy się głównych bohaterów. Kira to kobieta wesoła, szukająca rozwiązań tam gdzie ich nie ma, uparta i bardzo żywiołowa. To co wpadnie jej do głowy nie ma możliwości, by dynamicznie jej przeszło. Z kolei Grayson to człowiek w gorącej wodzie kąpany, wybuchowy, lecz wrażliwy, choć skrywa go głęboko w sobie, nie pokazując tym samym jak jego serce jest kruche. Bohaterowie to na pozór dwa różnorakie światy, a tak naprawdę łączy ich jeszcze więcej niż dzieli.Książka ze idealnym wątkiem miłosnym, który na samym końcu wylewa jeszcze więcej miodu na nasze serducho, lecz to nie umniejsza nic tej powieści. Historia interesująca i barwna, a książka ebook doskonała dla wszystkich wielbicieli twórczości tej autorki. Zachęcam i serdecznie polecam.

  • mmd

    Nie tak idealna jak "Bez słów", lecz również interesująca i bardzo dobra. Inna od pozostałych tej autorki, lecz też można się w niej zatracić.

  • Kamila Michta

    Autorka i tym razem mnie nie zawiodła. Jej poprzednia książka ebook "Bez słów" poruszyła mnie na całego. Ta także okazała się idealna mimo tego że w moich oczach trochę lżejsza.

  • Michalina Kulińska

    Autorka jak zwykle zagrała na moich emocjach, kiedy już myślałam, że żaden szokujący zwrot akcji się nie wydarzy, niespodziewanie autorka jednak postanowiła mnie zaskoczyć. Bardzo podobała mi się też sceneria, w której Sheridan postanowiła rozegrać akcję tej książki. Winnica dodaje jej nieco tajemniczości i uroku. Ciekawe opisy sprawiają, że można poczuć jakby naprawdę się tam było. Autorka ma bardzo lekkie pióro, dlatego również całość czyta się z przyjemnością. Stworzyła coś w rodzaju bajki, tylko w nieco bardziej współczesnym wymiarze i niekoniecznie dla małych dzieci. Wykreowała Wiedźmę i na każdym kroku ziejącego ogniem Smoka, postanowiła ich ze sobą połączyć w niecodzienny sposób, a wszystko to zamknąć w pięknej scenerii. To wszystko sprawia, że na chwilę można się poczuć trochę jak dzidziuś i po prostu cieszyć się tą książką i przeżywać ją całym sercem.http://k-siazkowyswiat.blogspot.com/2016/10/mia-sheridan-bez-winy.html

  • hraela

    Nie jestem olbrzymią wielbicielką romansów, lecz Mia Sheridan ma tak olbrzymi talent do czarowania czytelników, że po jej powieści sięgam bez żadnych obaw i z największą przyjemnością. "Bez winy" nie jest klasycznym romansem. To opowiadanie o dwójce ludzi, którzy pomimo kłód rzucanych pod nogi, nie poddają się, są waleczni, chwytają się każdej możliwości poprawy własnego życia, próbują odnaleźć siebie. A gdy do charakternych bohaterów dodamy oryginalny pomysł na akcję i iście czarujące opisy rodem z najlepszych baśni, mamy przepis na doskonały romans, który pochłania się z wypiekami na twarzy. Serdecznie zalecam :)

  • Olimpia Florkowska

    Kolejne dzieło idealnej pisarki. Bardzo dynamicznie "wciąga" i trzyma w napięciu do ostatniej strony. Czytając można się popłakać zarówno ze śmiechu jak i ze wzruszenia. Aż chce się więcej ebooków tej autorki! Gorąco zalecam :)

  • misiulka90

    ksiazka rewelacja idealna historia przeczytana w ciagu jednego dnia niesamowicie wciagajaca

  • Nastka22

    Idealna książka, pełna emocji, uczuć i pragnień. Nie zawiodłam się, a wręcz podobala mi się bardzo! Zalecam każdemu kto lubi takie historie :) czekam na kolejne książki tej autorki.

  • joanna miszczak-knap

    Ci którzy czytali wcześniejsze propozycje Mii Sheridan, wiedzą, że jest to autorka, która przedstawia najładniejsze odcienie miłości, nigdy nie rozczarowuje, trafia do serca idealnym stylem i orginalnym pomysłem. Nawet kiedy głowni bohaterowie są skrzywdzeni przez los, zawsze pozostają silni, nierzadko w moim odczuciu wydaja sie bardziej ludzcy, pozytywni, wrażliwi, o dobrym sercu (mimo wielu błednych decyzji), nie dążący do samodestrukcji pławiąc się w smutku, żalu.