Średnia Ocena:
Będę Cię szukał aż Cię odnajdę
Wespazjan Cudny – dla przyjaciół Wally – wraca ze szkoły w dniu 18. urodzin. W domu, zamiast przyjęcia niespodzianki, czekają na niego ciała brutalnie zamordowanych rodziców a także zabójcy, którzy próbują zgładzić także jego. Chłopak jednego mordercę śmiertelnie rani, drugiemu ucieka na deskorolce. Niestety, wpada pod auto i trafia do szpitala. Kiedy budzi się następnego dnia, nic nie pamięta. Nie ma również pojęcia, że w czasie, gdy zajmowali się nim lekarze, miejsce zbrodni zostało skrupulatnie spreparowane. Wally, oskarżony o podwójne morderstwo, zostaje tymczasowo aresztowany. Nie trafia jednak za kratki, bo przejmują go zagadkowy mężczyźni. W tym okresie najbliżsi chłopaka angażują do pomocy dziennikarza Andrzeja Sokoła a także wysokiego oficera ABW, Sarę Bednarz. Para, szukając prawdziwych zabójców i ich zleceniodawców, dociera do dwóch dziewczyn, które urodziły się dokładnie tego samego dnia i w tym samym momencie, co Wally. Okazuje się, że jedna z kobiet to Kesja, siostra chłopaka. Wally’ego łączy z nią znacznie więcej niż tylko braterska więź...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Będę Cię szukał aż Cię odnajdę |
Autor: | Koziołek Krzysztof |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Manufaktura Tekstów |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Będę Cię szukał aż Cię odnajdę PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Wcześniej miałam przyjemność zapoznać się z piórem Koziołka, dzięki książce pdf Furia rodzi się w Sławie. Opowieść należy do gatunku kryminał retro i bardzo przypadła mi do gustu. W ostatnim okresie Krzysztof Koziołek oddał w ręce czytelników kryminał, który naszpikowany jest sporą dawką humoru a także ubarwiony wątkami si-fi. Nie do końca wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Tym bardziej że w blurbie twórca bardzo mało zdradził, ponieważ – jak sam twierdzi – każdy szczegół jest kluczowy dla fabuły. I tak również jest!„Istnienie większości implikuje obecność mniejszości”. Str. 285Głównym bohaterem powieści jest Wespezjan Cudny. Poznajemy go w dniu jego osiemnastych urodzin. Po powrocie ze szkoły oczekuje przyjęcia urodzinowego, w zamian znajduje zwłoki brutalnie zamordowanych rodziców. Jakby tego było mało, czekają na niego zabójcy, którzy o dziwo nie chcą go zabić, tylko schwytać żywego. Wally ucieka im i w tym momencie zaczyna się jego życiowa przygoda, w której droga jest pełna świeżych faktów, znajomości, zasłana trupami, która prowadzi do… Kesji. Kim jest ta niezwykła kobieta o tym dzikim imieniu?Na początku powieści twórca przenosi odbiorcę do Zielonej Gór, gdzie przemierzamy uliczki tego miasta. Potem wspólnie z bohaterami odbywamy podróż pełną niebezpieczeństw i zaskakujących zwrotów akcji od Słowacji, Czech, Austrii, Stanów Zjednoczonych aż po Brukselę. W książce pdf otrzymujemy galerię niesamowitych i interesujących postaci o zróżnicowanym usposobieniu. Każdy z bohaterów dostarcza czytelnikowi ogromnej dozy emocji, bowiem Wally'emu i jego kompanowi Andrzejowi towarzyszy ciągła ucieczka a także pogoń. Nawet postaci drugoplanowe są wykreowane niemalże perfekcyjnie, a wszyscy zachowują się dokładnie tak, jak powinni w danej chwili.W gruncie rzeczy Koziołek w ciekawy, spójny i logiczny sposób przedstawił tę sensacyjno-kryminalną opowieść z wątkiem science fiction. Znajdziecie w niej nie tylko pełną dynamiki akcję, dopracowaną w detale, lecz również liczne pytania, niedomówienia, aurę tajemniczości a także dawkę pierwszorzędnego czarnego humoru. Twórca z wprawą utrzymuje uwagę czytelnika, dlatego, że w książce pdf ciągle coś się dzieje, a emocje będą towarzyszyć Wam do samego końca. Dużo odpowiedzi na zapytania otrzymacie na końcu powieści albo dopiero w kontynuacji, bo książka ebook fabularnie nie jest domknięta i jest pierwszą częścią z serii Będę cię.W książce pdf wpleciony jest również wątek romantyczny, który nie wychodzi na pierwszy plan, a zostaje daleko, daleko w tle. Myślę, że ten temat, może zostać pociągnięty i przede wszystkim rozwinięty w kolejnych tomach serii (oczywiście mogę się mylić, ponieważ Krzysztof Koziołek pisze bardzo dobre kryminały, lecz w romansach jakoś go nie widzę). Książka ebook rozpoczyna się makabrycznym morderstwem z udziałem agentów tajnych służb, jest reporter śledczy Andrzej Sokół a także oficer ABW Sara Bednarz, są także laboratoria i pracujący w nich naukowcy, którzy przeprowadzają eksperymenty na… ludziach. Stanisław Jachowicz, polski poeta napisał: Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie. – Krzysztof Koziołek jest przykładem naszego rodzimego autora, piszącego bardzo dobre kryminały, które śmiało możemy darzyć uznaniem. Aby się o tym przekonać starczy (nawet trzeba) przeczytać Będę Cię szukał, aż cię odnajdę.
Jeśli lubisz książki sensacyjno-kryminalne, to na pewno przystaniesz na chwilę i tu zajrzysz. Jeśli z kolei jeszcze bardziej intrygują Cię fabuły, które w nietypowy sposób są połączone z motywem si-fi, to pokochasz nową opowieść Krzysztofa Koziołka o tajemniczym tytule „Będę Cię szukał, aż Cię znajdę”.Nie ukrywam, że to moja pierwsza styczność z piórem tego autora, lecz nie ostatnia. Do książki przekonała mnie koleżanka, zaprzyjaźniona blogerka, która poleciła mi tą pozycję. I jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa. Już sama okładka mnie bardzo zaintrygowała (choć ma się nijak do treści), a czytając opis wiedziałam, że będzie bardzo dobra. I się nie myliłam, choć spodziewałam się nieco innego rozwinięcia.Przypuszczałam, że to typowa opowieść sensacyjno-kryminalną, gdyż zaczyna się od dramatyczneg wydarzenia, które napotyka świeżo upieczonego osiemnastolatka Wespecjana Cudnego. Czyż nie śmieszne imię i nazwisko? Gdy wraca ze szkoły do domu, odnajduje w nim własnych rodziców, brutalnie zamordowanych. Lecz to nie koniec akcji, a dopiero początek. Na jego drodze stają także bezwzględni zabójcy z którymi staje w szranki. Już od pierwszych stronic odczuwamy pełną adrenalinę, wręcz słyszymy świst latających kul czy odgłos pękającego szkła. Akcja toczy się tak szybko, że nie możemy się oderwać od lektury, by pójść chociażby po kawę. Chłopakowi udaje się cudem ujść z życiem i uciec. Jednakże jego batalia dopiero się zaczyna. Wally, ponieważ tak na niego mówią ludzie, zostaje oskarżony o zamordowanie rodziców. I tu niespodziewanie następny zwrot o sto osiemdziesiąt stopni, pierwszego dnia aresztu, zostaje porwany przez ludzi potężniejszych od policji. Cudny zaczyna się gubić. Zdaje sobie także sprawę, że chodzi o coś więcej, lecz o co? Wie też, że grozi mu wielkie niebezpieczeństwo. Na scenie pojawia się także reporter śledczy Andrzej Sokół, a także wysokiej rangi oficer ABW Sara Bednarz, którzy razem postanawiają pomóc nastolatkowi, odnaleźć prawdziwych morderców i ich zleceniodawcę. Lecz czy to im się uda?W tym również momencie zaczyna się robić trochę „dziwnie”, gdyż na jaw wychodzi fakt, że tego samego dnia co narodził się Wally, na świat przyszły dwie dziewczynki, które jak się okazuje, mają bardzo wiele z nim wspólnego. Sokół za wszelką cenę stara się ocalić chłopaka z opresji, tym samym wyjaśniając zagadkowe pochodzenie dwóch dziewczynek: Kesji i Iny. Co łączy tę trójkę? Czy ma to wpływ na wydarzenia sprzed paru dni? Czy coś im zagraża?Po pierwszych kilkudziesięciu kartkach byłam wniebowzięta, wręcz zakochałam się w stylu pisarza, w którym się doskonale odnalazłam. To było dosłownie pisane dla mnie. Hehe. Akcja cały czas trzymała w napięciu, nie było zbędnych opisów, a emocje były opisywane w tak interesujący sposób, iż czułam się jakbym sama brała udział w całym w wydarzeniu. Później jednak trochę zaczęło się sypać.Doszłam do momentu, gdzie wkraczamy w świat trochę surrealistyczny. Początkowo mi to nie przeszkadzało, ponieważ lubię trochę fantastyki. Jednak gdy to wszystko zaczęło wchodzić już w science fiction, to już mi się to przestawało podobać. Nie mogę powiedzieć, że książka ebook na tym straciła, ponieważ stale wszystko było w jak najlepszym porządku, lecz osobiście nie przepadam za si-fi.Oczywiście ukończyłam opowieść w zawrotnym tempie, ponieważ byłam niesamowicie interesująca zakończenia, które okazało się być… inne, niż się tego spodziewałam. Nie zaskoczyło mnie tak, jakbym tego chciała, a także nie było tak dobre, jak początek książki. Najbardziej zabolało mnie połączenie fabuły sensacyjnej z fabułą opowiadania innej pisarza, co prawda sprzed wielu lat, jednak nieźle słynnego współcześnie. Twórca nie kryje się z tym faktem, a wręcz podkreśla go dość mocno. Prawdopodobnie wolałabym już motyw fantastyczny, wymyślony przez Koziołka, a nie zaczerpnięty z innej pozycji.Bezapelacyjnym plusem jest też bardzo interesująca charakterystyka bohaterów, zarówno Wally jest chłopcem, którego nie da się nie lubić, jak i Sokół czy Bednarz opisani są dokładnie tak, jak powinni wyglądać czy zachowywać się postacie pełniące obowiązki jak w powieści. Nawet osoby ujawniające się o dużo rzadziej, jak Dyrektor szkoły czy zaprzyjaźniona nauczycielka są wykreowani niemalże perfekcyjnie. Pod tym wobec nie mogę Koziołkowi nic zarzucić.Nie mniej jest to książka ebook bardzo mocna, wciągająca, pomimo paru minusów (to tylko moje zdanie), a więc powinna zadowolić niejednego fanatyka gatunku si-fi a także powieści sensacyjnych. Mimo wszystko zauroczona jestem stylem pisarskim Koziołka i chętnie przeczytałabym inną opowieść jego autorstwa, gdyby na przykład była klasyczną sensacją. Wiem, jednak że zapowiedział premierę nowego dzieła z gatunku thriller spiskowy, który może być idealną pozycją dla mnie. Czekam z niecierpliwością.