Średnia Ocena:
BeStia UjarzMiona. Moja walka z chorobą
Książka ebook opowiada prawdziwą historię 27-letniej Anny, chorej od ośmiu lat na stwardnienie rozsiane, która czas przymusowego zwolnienia zdrowotnego wykorzystuje, żeby omówić własną historię. Pisze o potyczce z ograniczeniami swoimi i otoczenia, o braku świadomości i o porywie serc, który poniósł ją w potyczce o zdrowie... Pokazuje, jak ciężko znaleźć w sobie odwagę, by przyznać przed światem światem: „Tak, jestem chora na przewlekłą, nieuleczalną jak do tej pory chorobę”, jak bardzo trzeba żyć na przekór, na złość, z uporem – nie tracąc nadziei, nawet jeśli kolejne lata z chorobą coraz bardziej pozbawiają złudzeń. Książka ebook Anny Bartuszek pokazuje, jak kluczowa jest w takiej sytuacji wola walki, cierpliwość i wytrwałość, a nawet bezkompromisowość w dążeniu do celu. Dzięki nim zawsze, prędzej czy później, znajdą się ludzie, którzy zechcą pomóc. Stopniowo pojawia się ich wokół coraz więcej. Aż w pewnym momencie stworzą… sztab przyjaciół – niezwykłych, jedynych w swoim rodzaju – ponieważ takich, którzy nigdy się nie widzieli.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | BeStia UjarzMiona. Moja walka z chorobą |
| Autor: | Bartuszek Anna |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Trio |
| Rok wydania: | 2010 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
BeStia UjarzMiona. Moja walka z chorobą PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Somatotes Cielesność w ujęciu historycznym
Cicer cum caule czyli łaciński. Groch z kapustą
Polskę pięknić i uładzać. W 50. rocznicę powstania Związku Młodzieży Wiejskiej
Gmina Zabierzów. Jurajski raj. Przewodnik turystyczny
Kongres PSL 19-21 styczeń 1946
Pisma o św. Marcinie z Tours
Życzenia na każde imię
Modele relacji jednostek medycznych z pacjentami w otoczeniu wirtualnym
Wizjoner i realista. Szkice o Ludwiku Krzywickim
Juliusz Kraziewicz (1829-1895) - pionier polskich kółek rolniczych
Recenzje
Kobieto! "żebranie o lek"???? módl sie, abys Ty nigdy nie była w takiej sytuacji i nie musiała "żebrać o lek"!!!
Z zapałem szukałam książki w księgarni, jednak po pierwszych stronach byłam "lekko" zdegustowana. Ksiązka napisana chaotycznie, nierzadko wprawiała mnie w złość. Mam styczność z osobą chorą na SM i stiwerdzam,że pisanie o robieniu zastrzyków autowstrzykiwaczem w toalecie publicznej może tylko zaszkodzić ludziom, którzy dopiero rozpoczynają walkę z chorobą. Szerzenie braku zachowania podstawowej higieny jest karygodne. Należy też podkreślić, że potyczka z chorbą nie polega tylko na żebraniu na lek..ale także należy zadbać o siebie... i to powinno być najważniejsze...własne podejscie..
Czekałam na tę książkę.Dlaczego?Ze względu na Autorkę.W sierpniu 2008 roku napisałam na swoim blogu:Poza tym martwię się o pewną osobę.Znam Ją tylko wirtualnie. Trafiłam przypadkiem na Jej blog,ale po pierwszym poście wiedziałam, że jest wyjątkowa.Młoda, cudowna (bo ładna to w Jej przypadku zbyt banalne określenie), obezwładniająco inteligentna, władająca biegle trzema językami.Świat powinien leżeć u Jej stóp.Niestety, jest chora.Poważna, nieuleczalna, postępująca choroba.