Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świeżość na rynku ebooków dla dzieci! Seria "Bawię się" jest doskonałym uzupełnieniem przedszkolnego i wczesnoszkolnego nauczania. Dzieci przez zabawę rozwijają własne umiejętności. Nie ma tu czasu na nudę. W książce pdf znajdują się zadania z zabawnymi, kolorowymi ilustracjami. Dzięki dołączonej grze, dzieci utrwalają nabyte podczas ćwiczeń z książką umiejętności. Niewątpliwą zaletą gry jest też to, że może bawić się w nią cała rodzina. Książka i gra stanowią integralną całość.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Bawię się. Liczby |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zielona Sowa |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Każde dzidziuś lubi dostawać prezenty. Wydawanie pieniędzy na przyjemności jest świetne, a robienie zakupów i liczenie płatności to najlepszy sposób na naukę matematyki. „Bawię się. Liczby” to tradycyjna już zabawa w sklepik przeniesiona na grę planszową, którą dołączono do książeczki dla dzieci z zadaniami z zakresu dodawania i odejmowania. W opakowaniu znajdziemy 28 kartoników z towarami do nabycia – kwadratowe żetony są twarde i ładne – przedstawiają maskotki, zabawki, artykuły sportowe. Obliczając ceny korzystamy z 12 kartoników ze znakami dodawania a także odejmowania, po 3 dla każdego gracza, ponieważ jest także symbol równości do zakończenia działania. Tytułowe liczby to 44 kartoniki oznaczone 0-10. Jednocześnie grać może 1-4 osób w wieku od 4 lat. Zabawa trwa 20-40 minut. Ćwiczymy na liczbach i cyfrach do 20 zł – najdroższe produkty w sklepie (kajak i rower). Asortyment z półek młodzi giercownicy kojarzą z codziennego życia. Malunki są kolorowe, wyglądają dziecinnie, są jednak szczegółowe i wyraźne. Każdy z graczy losuje po dwie cyfry (można również trafić na liczbę) i wykonuje sumowanie albo odejmowanie, żeby wyszedł efekt widoczny na zawieszce przy produkcie, który pragniemy zakupić. Następnie wyszukujemy żeton z jego wizerunkiem, przy kolejnej transakcji będzie już niedostępny dla innych klientów sklepu. Jeśli po wykonaniu działania, nie ma już za ladą produktów w danej cenie, tracimy kolejkę. Zużyte kartoniki cyfr oddajemy, a później losujemy nowe, z których układany kolejne równości. Wygrywa osoba, który na koniec gry będzie miała największe zakupy – najliczniejszą ilość produktów w żetonach. Gra jest bardzo życiowa. Możemy uczyć dzieci nie tylko obliczeń związanych z zapłatą za produkt, lecz też zaprezentować cały proces związany z zakupami w sklepie – możemy pokazać dzidziusiowi właściwe zachowania, przećwiczyć rozmowę z ekspedientką, itp. Wadą gry jest jakość planszy – wykonana została ze zwykłego, cienkiego papieru. Trzeba bardzo pilnować, aby gracze jej nie pogięli albo nie zalali. Tu gra jest jednak tylko dodatkiem do książeczki z ćwiczeniami, nie na odwrót. http://mlodygiercownik.pl/2016/09/09/recenzja-gry-planszowej-bawie-sie-liczby/
Tradycyjna zabawa w sklepik przeniesiona do gry planszowej, plus książeczka z zadaniami dla przedszkolaków - niezły zbiór do edukacji. Moja recenzja na mlodygiercownik.blog.pl gdzie każdego dnia opisuję inną grę, klocki albo zabawkę kreatywną - zapraszam i zalecam ten produkt!