Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Znany scenarzysta Grant Morrison w własnej pierwszej opowieści o Mrocznym Rycerzu! Dwadzieścia lat temu Pan Szept – człowiek, który nie rzucał cienia – został brutalnie zamordowany. A jednak teraz powrócił. Tajemnicza osoba zaczyna krążyć po ulicach Gotham City, by zabijać przywódców gangów. Podczas gdy przestępczy świat pogrąża się w chaosie, Mroczny Rycerz odkrywa, że nieśmiertelny wróg jest w jakiś sposób powiązany z jego swoją przeszłością. Żeby rozwikłać zagadkę, Zamaskowany Krzyżowiec musi cofnąć się do czasów młodości i znaleźć sposób na powstrzymanie sprawcy zabójstw. Rozpoczyna się niełatwa rozgrywka na mrocznych ulicach dużego miasta bezprawia.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Batman. Gotyk |
Autor: | Morrison Grant |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Egmont Polska Sp. z o.o. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Batman jest bohaterem wyjątkowo plastycznym. Wielu twórców, na przestrzeni lat, inaczej kształtowało obrońcę Gotham. W mini-serii Batman: Gotyk Grant Morrison dostał kolejną szansę zabawy z Mrocznym Rycerzem. Batman: Gotyk początkowo ukazał się w ramach serii Batman. Legends of the Dark Night. Owe historie nie należały do kanonu opowieści o Mrocznym Rycerzu, dlatego ich twórcy mogli stworzyć postać Batmana w taki sposób, w jaki tylko im się wymarzył. Własną szansę na znowu spotkanie z mścicielem z Gotham dostał Grant Morrison. Postanowił przenieść bohatera w świat powieści gotyckiej - ponieważ chociaż komiks nie jest tylko słowem pisanym, to Batman: Gotyk zawiera w sobie dużo fragmentów tego gatunku literackiego. W Gotham pojawia się zagadkowy morderca, Pan Szept, który sukcesywnie wykańcza członków gangów. Ci z nich, którzy jeszcze pozostali przy życiu, zwracają się do Batmana o pomoc. Ten, początkowo niezbyt skory do ratowania gangsterów, potem postanawia zaangażować się w sprawę - okazuje się jednak, że Bruce ma z Panem Szeptem o dużo więcej wspólnego, niż by się to wydawało. Opowiadanie o potyczce Mrocznego Rycerza z zagadkowym złoczyńcą, pod wobec intrygi nie różni się niczym, od każdej innej historii o Batmanie: Bruce, oczywiście, odkrywa w mądry sposób wszystkie sekrety i dociera do głównego antagonisty. Nie obyło się także bez nawiązań do dzieciństwa Wayne'a a także wspominania rodziców. Jednak to wszystko, to tylko sposób Morrisona, żeby przedstawić czytelnikom idealny przykład intertekstualności. Nie potrzeba zbyt wielkiej wiedzy, bo już na pierwszy rzut oka dostrzegamy ogrom nawiązań do literatury, w postaci cytatów, na przykład dzieł Szekspira, którymi posługuje się Pan Szept. Jednak scenarzysta pozwala czytelnikom na więcej zabawy i jeśli będziemy dostatecznie zaznajomieni z literaturą, filmem i popkulturą, to bez trudu odnajdziemy wszystkie nawiązania. Tych jest sporo, począwszy od odniesień do legend o Fauście, a kończąc na maszynie, która ma uśmiercić głównego bohatera, żywcem wyjętej z opowieści o Bondzie. Poza całą tą intertekstualnością, Batman: Gotyk, to wzorowa opowieść gotycka. Znajdziemy tu zarówno odpowiednią atmosferę, łączącą kryminał z dreszczowcem, jak i zamczysko, klasztor i nadnaturalne wydarzenia. To wszystko tworzy komiks Morrisona idealnym dziełem, które jest nie tylko dobrą opowieścią o Batmanie, lecz także wciągającą zabawą intelektualną. Odpowiedniego nastroju dodają opowieści rysunku Klausa Jonsona. Jego charakterystyczna kreska sprawia, że Gotyk nabiera jeszcze większego tempa, a urywane krawędzie wprowadzają w czytelnika w świat sekretów i magii. Niektóre kadry są stworzone wręcz idealnie, każdy fragment zachęca, żeby zawiesić na nim oko na dłużej. Na uwagę zasługuje także polskie wydanie. Pomimo tego, że historia nie jest zbyt obszerna, Egmont postanowił wydać ją w serii DC Deluxe, przez co możemy ją zakupić w twardej oprawie. Oczywiście, oznacza to, że takie wydanie automatycznie staje się droższe, jednak jeśli chodzi o Batman: Gotyk, to warto zainwestować w ten komiks trochę więcej, żeby móc nacieszyć się oprawą graficzną. Jeżeli lubicie zabawy z treścią i macie ochotę na coś, co sprawi, że trochę bardziej wysilicie własne szare komórki, to Batman: Gotyk zdecydowanie sprosta Waszym oczekiwaniom. Komiks ma tylko jedną wadę: opowiadanie w nim zawarta, jest zbyt krótka.