Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi okładka

Średnia Ocena:


Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi

Bagdad – słynny od wieków jako „miasto pokoju", przez większość własnej wyjątkowej historii był jednym z najistotniejszych światowych centrów kulturalnych i handlowych, budził podziw bajecznymi pałacami, parkami, wykwintnością świetnych meczetów i szkół islamskich. To tu można było znaleźć najbardziej utalentowanych matematyków, astronomów, lekarzy, muzyków i poetów, to właśnie tutaj w czasach kalifów spisano Księgę tysiąca i jednej nocy. Wyrafinowanemu życiu intelektualnemu towarzyszyły szokujący przepych i rozpusta, a także brutalna przemoc najeźdźców i władców – przez większość własnej obejmującej trzynaście wieków historii Bagdadem rządzili okrutnicy. Justin Marozzi, imponując głęboką wiedzą i zachwycając erudycją, odmalował wielowymiarowy portret tego niezwykłego miasta – jego złotego wieku i jego upadku. "Wspaniała, żywa i barwna historia niesamowitego miasta. Justin Marozzi, uznany twórca ebooków podróżniczych, przeplata świadectwa bagdadczyków z materiałami źródłowymi, tworząc fantastyczną i wciągającą opowieść."Sameer Rahim, "The Telegraph" "Błyskotliwa opowiadanie o jednym z najbardziej intrygujących miast świata. Sięgając do prac historyków, geografów, teologów a także wielu tomów wspomnień, twórca rysuje fascynujący portret Bagdadu. Materiały źródłowe łączy z swóim doświadczeniem mieszkania w irackiej stolicy, nadając książce pdf intymny i jednocześnie dokumentalny charakter. Takiej biografii Bagdadu jeszcze nie było!"Ali A. Allawi, "The Spectator" "Marozzi bezbłędnie ukazuje duszę Bagdadu, splatając ze sobą historyczną narrację z opisami niełatwej irackiej codzienności."Christopher de Bellaigue, "Guardian" "Czy istnieje jakiekolwiek inne miasto, w którym tak wielki byłby kontrast pomiędzy bogatą historią a niepewną teraźniejszością? Właśnie o tym paradoksie tak idealnie pisze Justin Marozzi. Dynastia Abbasydów stworzyła duże dzieła literackie, miała również olbrzymi wkład w rozwój nauki i bieg historii. Jednak wieki wojen zniszczyły dziedzictwo tego złotego okresu. Marozzi, sięgając do wielu źródeł, rysuje mapę nieistniejącego miasta […]. »Bagdad« to najlepsza książka ebook opowiadająca o tym fascynującym miejscu."Hugh Kennedy, "Literary Review" "Ta książka ebook to wyjątkowe osiągnięcie – odważna, oparta na niezliczonych źródłach, żywa a także – powiedzmy sobie szczerze – nie dla czytelników, którzy lubią szczęśliwe zakończenia. Historia miasta pokoju, jak określa Bagdad Marozzi, nierzadko pisana była krwią. Mimo że czas nie obchodził się z Bagdadem łaskawie, miasto stale jest pełne dumy, odpornej na zawirowania losu. Kto wie, może pewnego dnia Bagdad ponownie zazna spokoju."Christopher Hart, "Sunday Times"

Szczegóły
Tytuł Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi
Autor: Marozzi Justin
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Bagdad. Miasto pokoju, miasto krwi PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

    Justin Marozzi wiedzie czytelnika do miasta z baśni „tysiąca i jednej nocy”, przesyconego bogactwem, także duchowym i intelektualnym – Bagdadu. Powstały nad 1300 lat temu, stał się stolicą świeżych władców islamu – Abbasydów, którzy w bardzo mądry sposób pozbyli się potężnych Umajjadów z Damaszku. Drugi kalif z rodu Abbasydów, Al-Mansur postanowił stworzyć miasto, które przyćmi wszystkie pozostałe. Długo szukał właściwej lokalizacji, dzięki mądrym doradcom i własnemu osądowi założył je między rzekami Tygrys i Eufrat, a jego ród rządził Bagdadem niepodzielnie przez pięćset lat. Wspaniałość i potęga Bagdadu wynikały z jego idealnej lokalizacji a także zdolnych, choć czasami dość osobliwych władców. Niektórzy byli niewiarygodnie skąpi, inni – rozrzutni nad wszelkie granice. Otaczali się jednak ludźmi, którzy potrafili wspierać władców światłą poradą a także zarządzać tak skomplikowanym tworem, jakim jest potężne państwo. Mimo tego, że Bagdad zwany jest „Miastem Pokoju” (Madinat as-Salam) w swej historii często stawał się areną walk, także bratobójczych i to w sensie dosłownym gdyż do konfliktów o to, kto będzie kalifem dochodziło między rodzonymi braćmi. To tutaj powstała jedna z najbardziej słynnych historii w dziejach świata - "Tysiąc i jedna noc z Szeherezadą", której jednym z prominentnych bohaterów, prócz Ali Baby, Sindbada Żeglarza czy Aladyna był kalif Harun ar –Raszid, jeden z największych bon-vivantów w całej historii ludzkości. To właśnie w Bagdadzie, ówczesnej stolica islamu, padło następujące zdanie: „..Jeśli zapytać duchownych o dowód słuszności ich religii, unoszą się, wpadają w gniew i przelewają krew tych, którzy zadają to pytanie. Zabraniają racjonalnej spekulacji i próbują zamordować adwersarzy. Dlatego prawda jest tak dokładnie uciszana i ukrywana….” Słowa te w IX w wieku wypowiedział mądry medyk, Ar-Razi, w świecie zachodnim słynny jako Rhazes. W tej samej stolicy wino lało się strumieniami, a poezja erotyczna znajdowała rozlicznych mecenasów. Lecz to też miejsce, w którym jak w żadnym innym, dosłownego znaczenia nabierało przysłowie „o łasce pańskiej, co na pstrym koniu jeździ”. Dzisiejszy faworyt mógł stać się jutrzejszym bezgłowym trupem, gdy kamaryla dworska skutecznie sączyła jad obmowy do ucha władcy. Zniszczone dwukrotnie przez Tamerlana, było też (i pozostaje do dna dzisiejszego) areną bitew między sunnitami a szyitami. Jest to też miejsce, na którego przykładzie różnorakie ludy powinny sobie uświadomić, jak niebezpieczne jest ściąganie obcych, jako sił zbrojnych, mających wspierać tron. O ile Szwajcarzy, jako najemnicy robili własne i wyjeżdżali, tak Turcy zarówno tu, jak i w Egipcie czy szeroko rozumianym Bliskim Wschodzie raczej przyjmowali podejście zgoła odmienne. Niestety, tej nauki nie przyswoili sobie np. Niemcy albo Holendrzy i pewnego dnia mocno się zdziwią, o ile już się nie zaczęli dziwić. Zmienne były dzieje tego miasta. Okupacja turecka i brytyjska, a w czasach współczesnych trwające nad 30 lat rządy Saddama Husseina, doprowadziły do znacznego upadku prestiżu Bagdadu jako stolicy nauki, poezji czy kultury. O ataku wojsk sojuszniczych i ich dzisiejszych konsekwencjach nawet nie wspomnę. Jednak w dalszym ciągu jest w nim coś niesamowitego. Pozostaje mieć nadzieję, że obecne kłopoty stolicy Iraku przeminą, tak jak przemijały w dziejach wielokrotnie. Bagdadczycy potrafili odbudować własne miasto i utrzymać jego specyficzną tożsamość po najeździe Timura Chromego, więc i po rządach Paula Bremera będą potrafili się podnieść. Może nie za rok czy 10 lat, lecz się podniosą, ponieważ czas na Bliskim Wschodzie płynie wszak inaczej. I Bagdad ponownie stanie się jednym z najistotniejszych miast świata. http://niestatystycznypolak.blogspot.com/