Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Życie Amy Curry dalece odbiega od ideału. Jej ojciec zginął niedawno w wypadku samochodowym. Matka, chcąc na nowo wszystko poukładać, postanawia przeprowadzić się ze słonecznej Kalifornii do Connecticut. Niedługo po zakończeniu roku szkolnego Amy ma do niej dołączyć - przejechać przez niemalże cały kraj, by zacząć zupełnie inne życie z dala od miejsca, które miłuje i od wypróbowanych przyjaciół.W długiej, zaplanowanej co do minuty, podróży Amy towarzyszyć ma Roger, syn znajomej rodziców. Kobieta nie widziała go od lat i początkowo jest przerażona wizją spędzenia paru dni w obecności kogoś, kogo ledwie zna... Jednak Amy i Roger dynamicznie znajdują wspólny mowa i postanawiają przemienić nudną jazdę z miejsca A do miejsca B w szaloną wyprawę po Ameryce - wyprawę, w trakcie której nie tylko przeżyją przygodę i odwiedzą kilka wyjątkowych miejsc, lecz też odnajdą samych siebie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Aż po horyzont |
Autor: | Matson Morgan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Jaguar |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Przyznam szczerze, że początkowo sięgnęłam po tę ksiażkę dość niechętnie. Właściwie to zaproponowała mi ją moja mama podczas poszukiwań w Empiku. Stwierdziłam, że nie jestem w stanie znaleźć nic ciekawszego, więc pomyślałam "czemu nie, może warto spróbować". Muszę powiedzieć, że nie żałuję - wręcz przeciwnie - jestem wdzięczna mojej mamie za pomoc w odnalezieniu naprawdę niesamowitej historii. "Aż po horyzont" jest prawdopodobnie jedną z najlepszych książek, jakie miałam przyjemność przeczytać. Największym plusem są realistyczne - i niezwykle interesujące - opisy miejsc, w których znajdują się bohaterowie. Autorka odwaliła kawał dobrej roboty dodając do książki fotografie z podróży, którą sama odbyła. Czytając, ma się wrażenie, że rzeczywiście znajdujemy się w danym miejscu. Fanom wszelkich wycieczek, lub po prostu wielbicielom Stanów Zjednoczonych - zalecam szczególnie! :D Dodatkowo bohaterowie - od samego początku zyskują sympatię czytelnika. Są młodzi, bardzo realistyczni, aż ma się wrażenie, że autorka opisując ich, posłużyła się jakimiś pierwowzorami (nawet sprawdziłam, czy powstali na wzór prawdziwych osób, lecz niestety, są w stu procentach wymysłem autorki :C). Osobiście bardzo przypadł mi do gustu Roger, o którym podejrzewam, marzy każda dziewczyna, skończywszy lekturę :''') Miły, uczynny, niezwykle sympatyczny, zabawny no i bardzo męski - tak wygląda opis Rogera, a zarazem idealnego chłopaka. Aż chce się czytać, przysięgam. Amy - główna bohaterka, osobiście momentami funkcjonowała mi na nerwy, lecz te chwile bardzo dynamicznie mijały i w rezultacie stwierdziłam, że była całkiem fajnie wykreowaną postacią. Taką prawdziwą, no i jestem pewna, że w niektórych sytuacjach prawdopodobnie każdy będzie kobiecie współczuł. Autorka mądrze opisała rozwijającą się pomiędzy młodymi relację - od niezrozumienia, poprzez przyjaźn, aż do miłości. Początkowo ma się wrażenie, że Roger i Amy są całkowicie inni, ale po całej podróży widzimy, jak dużo ich łączy. Młodzi zostali czymś w rodzaju bratnich dusz - osobami, które dosłownie rozumieją się bez słów. Po przeczytaniu miałam - i stale mam - olbrzymi niedosyt. Chętnie sięgnęłabym jeszcze raz po tę książkę. Zalecam szczególnie fanom podrózy, Stanów Zjednoczonych, miłości młodych ludzi a także osobom, które pragną zobaczyć wyjątkową więź i podróż - w znaczeniu dosłownym i metaforycznym. Zdecydowanie 10/10
[OPIS]Amy jest zamkniętą na cały świat nastolatką. Po wypadku samochodowym, w którym zginął jej ojciec, dręczą ją poczucie winy, brak zrozumienia u innych i samotność. Jej brat wylądował na odwyku, matka na drugim końcu Ameryki, a sama Amy ma przebyć nudną, długą podróż z obcym chłopakiem, by do niej dołączyć. Roger, z którym ma spędzić kilka dni, sam na sam w aucie, ma własne problemy. Kobieta go rzuciła - nie odbiera telefonu, ignoruje sms-y - a chłopak ciągle ją kocha... Podróż według matki Amy wydaje się być nudna - całkowicie pozbawiona jakichkolwiek atrakcji, z Tulsą w Oklahomie jako najciekawszym punktem tej drogi. Dlaczego by więc nie skorzystać z okazji i nie przemienić trasy, by zahaczyć o kilka ciekawych miejsc?[W SKRÓCIE]Ciekawa opowieść YA z wątkiem miłosnym i motywem drogi.[PLUSY]Jednym z największych atutów powieści był właśnie motyw drogi. Bohaterowie podróżują przez całą Amerykę, lecz nie robią z tego wyprawy z punktu A do punktu B, jak planowała matka Amy, a niemal przygodę życia. Autorka sama pisze, że faktycznie odbyła tę podróż, dzięki czemu opisała wszystko naprawdę realistycznie. Pomiędzy epizodami znajdujemy kartki z dziennika z ciekawostkami odnośnie danych stanów, z przysłowiami, przydatnymi uwagami i zdjęciami. Dla mnie, jako osoby ciekawej świata, było to naprawdę interesujące, ponieważ dowiedziałam się o czymś, czego zapewne sama bym nie odkryła. Ponadto, autorka jeszcze bardziej wzbudziła moją ciekawość i fascynację Ameryką, opisując cudowne miejsca dokładnie i barwnie.Język był prosty, dzięki czemu książka ebook była tak przystępna i lekka, jak większość YA. Książkę czyta się naprawdę dynamicznie i tak naprawdę nie zauważyłam, kiedy pochłonęłam ją całą. "Aż po horyzont" nie można określić jako dynamiczną, ponieważ bohaterowie przez większość powieści jadą, niemniej jednak autorka wplątała w ten, wydawać by się mogło, że monotonny obraz kilka elementów, które były ciekawą odskocznią.[MINUSY]Kreacje bohaterów odbiegały nieco od ideałów. Naturalnie, nie chcę, by postacie były nieskazitelne, perfekcyjne i bezproblemowe - wręcz przeciwnie. Jeśli jednak autorka się decyduje na taka operację, mogłaby się postarać o autentyczność takowych charakterów. Wiemy, co przeżyła Amy, już od pierwszych stron powieści czujemy jej przygnębienie, fakt, że jest w środku niemalże pusta. Jednak już w tym miejscu autorka coś skopała. Kiedy na jej podjeździe pojawia się Roger, a ona sama jest zmuszona do obcowania z istotą ludzką, coś się zmienia, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! Na pewno nie jest to diametralna zmiana, jednak z pewnością widoczna. Amy przejmuje się, że jest ubrana w dresy, a później przekonuje (siebie?, czytelnika?), że to nie ma takiego znaczenia. Z czasem jednak, Amy powoli dochodzi do siebie i zaczyna żyć pełnią życia, ponieważ prawdopodobnie tylko tak mogę to określić.Uczucie pomiędzy Rogerem i Amy (tak, wiem, że spoiler, lecz to jest typowe YA - to musiało się tak skończyć :)) jest też niedopracowane, lub przynajmniej trochę dziwne. Najpierw nie losy się nic, a później wszystko naraz, jednak myślę, że akurat na to można by przymknąć oko.[PODSUMOWANIE]"Aż po horyzont" jest typową powieścią YA, która niczym czytelnika nie zaskakuje, jednak jest przyjemną w odbiorze lekturą na dwa wieczory. Myślę, że jest godna polecenia, ponieważ mimo, że pod paroma względami jest niedopracowana, to rzadko kiedy była irytująca, a fakt, że poznajemy Amerykę w tak przystępny sposób, zasługuje na olbrzymią pochwałę.
Dzięki tej powieści można przeżyć cudowną podróż po Ameryce. Opowieść podoba mi się też pod kątem graficznym. W książce pdf znajdują się zdjęcia wykonane przez autorkę podczas jej podróży. Miła lektura, watek romantyczny minimalny ponieważ to nie o niego w tej historii chodzi. Zalecam tą książkę wszystkim tym, którzy chcieliby zwiedzić Amerykę. Doskonała na wakacyjne popołudnie.
Książka ebook jest naprawdę urocza. Kupiła ją córce, lecz ona akurat czytała coś o wampirach, potworach czy czymś tam więc postanowiłam sama przeczytać :D. Naprawdę fajna opowiadanie o poznawaniu siebie. Opowiadanie drogi, gdzie człowiek ma czas się naprawdę ponad sobą zastanowić. Mam nadzieję, że córka niedługo sięgnie po tą książkę.