Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Od czasu zdarzeń omówionych w „Atramentowym sercu” minął rok. Smolipaluch tęskni za światem powieści, lecz sam nie może się do niego przedostać. Gdy pewnego dnia spotyka Orfeusza, poetę, który ma taki sam dar jak Meggie i Mo, prosi go, by wczytał go do Atramentowego Świata. Zrozpaczony Farid, porzucony przez własnego mistrza, zmuszony jest szukać pomocy u Maggie. Kiedy już wszystkim udaje się trafić do świata „Atramentowego serca”, okazuje się, że ponad historią nie panuje już jej autor, Fenoglio. Opowiadanie zaczęła pisać się sama, a zakończenie może wcale nie być szczęśliwe. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Atramentowa krew. Atramentowy świat. Tom 2 |
Autor: | Funke Cornelia |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kropka |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nieprzebyty Las pełen wróżek, spanie pod gołym niebem z wędrownymi kuglarzami, przyglądanie się Ognistemu Tancerzowi bawiącemu się płomieniami i słowa. Słowa, które otulają nas, wciągają i kuszą światem, który tworzą. A tworzą historię, w której nie będziemy w stanie odłożyć. Myśleliście, że Atramentowe Serce było przygodą? Otóż zapraszam na karty Atramentowej Krwi, która zabiera nas o dużo głębiej w…. no cóż, historię, którą już prawdopodobnie znamy. Atramentowa seria to jedna z najładniejszych i najbardziej wciągających ebooków jakie czytałam! I z przyjemnością przekazuję, że drugi tom zdecydowanie jest moim ulubionym! Wchodzimy w Atramentowy Świat, poznajemy jego sekrety i utwierdzamy się w tym, co opowiadała nam Resa - w tym, że świat stworzony przez Fenogila to świat tak samo piękny, jak i brutalny. Jego surowość i magiczność zarazem oczarowuje nas, gdy tylko stawiamy po raz pierwszy stopę w Nieprzebytym Lesie. Duże drzewa, latające wróżki, aromat nowych ziół i magia, która jest wszędzie. Ponieważ taki jest właśnie Atramentowy Świat. Lecz jednocześnie to miejsce pełne niesprawiedliwości, bólu, przemocy i tortur. I wówczas przypominamy sobie słowa Resy, która nas ostrzegała. Lecz jest już za późno. Atramentowa Krew to drugi to, więc nie mogę zdradzić zbyt wiele! Lecz powiem Wam, że losy się jeszcze więcej i jeszcze trudniej nam tę książkę odłożyć. Mamy śmiech i łzy, strach, zwątpienie, lecz i szczęście, powroty do domu i walkę o dobro. A to wszystko przeplecione namacalnymi słowami Fenogila, który miesza. Oj miesza. Czy polecam? A jak mogłabym nie! Atramentowa Krew porwała mnie dawno temu, a teraz po latach, gdy ponownie miałam okazję ją czytać, sprawiła, że przypomniałam sobie za co kochałam książki pełne przygód, tajemnic, zagadek i bohaterów! [Współpraca]