Recenzje

• Doyobi

  2018-03-20

  Super zalecam

• Joanna Walasek

  2018-03-20

  Jak zwykle przesmieszna :) doskonała ksiazka na relax:)

• Domi czyta

  2018-03-20

  „Dziś odwiedziłam z klasą wasz zamek, który w ulotce reklamujecie jako bajkowy. Chciałabym wiedzieć, jakimi bajkami się inspirowaliście. A właściwie nie chciałabym. Na dziedzińcu przywitała nas kulejąca „królewna” Maria w papciach dla zwiedzających. Oczywiście, takich kontuzji nie należy nikomu wytykać, ja również po sześciu lekcjach człapię nierzadko jak stara żebraczka, lecz Maria sprawiała wrażenie, że przed chwilą wyszła z tego waszego grobowca.” – element powieści. Evžen Boček rozbawił mnie do łez „Ostatnią arystokratką” i nie inaczej jest w przypadku jej kontynuacji pt. „Arystokratka w ukropie”. Ten czeski twórca w wybornym stylu serwuje nam kolejną odsłonę perypetii mieszkańców zamku Kostka – zubożałych arystokratów, którzy w komiczny sposób próbują podreperować daleki od szlacheckiego budżet. Tyle tylko, że żeby rodzinną kasę wypełnić, należy na zamek wpuścić turystów, a przy tym obmyślić strategię na to, aby zarobić, lecz się nie narobić. Niestety, ku cierpienia głowy rodu, hrabiego Kostki, sprawa jest bardziej skomplikowana niż może się wydawać, co jest oczywiście przyczynkiem do szeregu przezabawnych i tragikomicznych sytuacji. Wnikliwą obserwatorką zdarzeń w zamkowych komnatach i na okołozamkowych włościach jest niestrudzona w prowadzeniu własnego pamiętnika nastoletnia hrabianka – Maria, która jako jedyna zdaje się zachowywać trzeźwy osąd, okraszony sporą dawką sarkazmu. Wspólnie z bohaterami tej sympatycznej komedii poszukujemy odpowiedzi na zapytania pomiędzy innymi o to, kto ukradł papier toaletowy, jak skończyło się huczne wesele organizowane w rytm przebojów Heleny Vondraczkowej a także w jaki sposób można sobie poradzić z najazdem dziecięcych wycieczek. Nie będę ukrywać, że na niewielu, ponieważ na nieco nad dwustu stronach otrzymujemy rozrywkę w najczystszej postaci, umożliwiającą podładowanie akumulatorów humoru a także pobudzenie pokładów endorfin. Jest to zatem książka ebook doskonała na szaro-burą jesienną aurę, dzięki której aż chciałoby się odszukać zamek Kostka i sprawdzić, czy na przykład nie przechadza się po nim Maria z notesikiem w ręku, czy dogi niemieckie Leoś i Olek nie aportują kapci, bądź czy ogrodnik o fizjonomii pana Spocka ze Star Treka nie użala się hipochondrycznie ponad własną łysiną. Co ciekawe, „Arystokratkę w ukropie” można swobodnie czytać bez znajomości pierwszej części przygód rodziny Kostka, bo twórca zadbał o spis postaci na samym początku książki. Lecz czy warto odbierać sobie tę przyjemność? Zdecydowanie nie :) Serdecznie dziękuję Wydawnictwu „Stara Szkoła” za egzemplarz recenzencki książki. www.facebook.com/domiczyta

• Anna Ćwierz

  2018-03-20

  Kontynuacja historii rodziny Kostków z Kostki. Element pierwsza "Ostatnia arystokratka" omawia losy rodziny Kostków z USA zaraz po odzyskaniu posiadłości. Element druga to potyczka o jej finansowe utrzymanie w realiach współczesnej prowincji czeskiej.Pojawiają się nowe postacie (psycho guwernantka) i nowe genialne pomysły jak zarobić na utrzymanie, przy jednoczesnym stoickim nastawieniu do kłopotów służby.Świetnie napisana w czeskim stylu opowieść, która bawi od pierwszej strony (historia rodziny) do ostatniej.

• Tatiana Szymańska

  2018-03-20

  Znakomita, pelna dobrego humoru i wciągająca od pierwszej po ostatnią kartkę!

• anonymous

  2018-03-20

  Lekka i przyjemna książka ebook na oderwanie się od stresów dnia codziennego. Uśmiech nie schodzi z twarzy .

• magdalena dzięczkowska

  2018-03-20

  Podstawowym minusem powieści jest długość- zdecydowanie za krótka. Humor tryska z każdej strony. Lekka i przyjemna lektura.