Arystokratka na koniu. Część 3 okładka

Średnia Ocena:


Arystokratka na koniu. Część 3

Rozpoczynają się wakacje, a załoga zamku Kostka ma nadzieję na najlepszy sezon w historii. Ale złośliwy los jak zwykle niweczy wszystkie plany. Arystokratka Maria, kucharka pani Cicha, kasztelan Józef i ogrodnik pan Spock zapraszają na kolejną odsłonę własnych przygód. Błyskotliwe dialogi, humor sytuacyjny i dużo zaskakujących zwrotów akcji – warto odwiedzić mieszkańców Kostki po raz trzeci!

Szczegóły
Tytuł Arystokratka na koniu. Część 3
Autor: Bocek Evzen
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Arystokratka na koniu. Część 3 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Arystokratka na koniu. Część 3 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • LiterackiPrzeszpieg

    Sezon ze snów – “Arystokratka na koniu” Evžen Boček “(…) po tegorocznym sezonie będziemy kąpać się w pieniądzach, bo arystokratka tuż przed śmiercią i przyszły duch zamkowy w jednej osobie, zmienią Kostkę we współczesne miejsce pielgrzymek czeskich urlopowiczów”. Nadchodzi sezon wakacyjny. A to oznacza tłumy turystów, które trzeba umiejętnie przekonać, że Kostka jest obowiązkowym punktem na mapie ich wakacyjnych wojaży. Klątwa, śmierć i duchy – te trzy rzeczy według ambitnego planu Milady mają przyciągnąć na zamek nawet największych ignorantów. Nie aby ktoś źle życzył Marii, lecz rodowa klątwa do czegoś zobowiązuje. I nawet Milada zamówiła już dla niej trumnę, tłumacząc, że to tylko eksponat, broń Boże do użytku praktycznego… Nawet przygotowuje wszystkich do rozmów o śmierci, przeprowadzając ankietę, której efekty są dość zadziwiające… Co pragnęlibyście zobaczyć przed śmiercią? 1. Własne włosy. (pan Spock) 2. Tabliczkę WSTĘP WZBRONIONY na zamkniętej bramie głównej. (Józef) 3. Pogrzeb obrzydliwego kochasia własnej mamy (Deniska) 4. Księżną Dianę. (matka) 5. Nic. Lub może Helenkę Vondraczkową. (Pani Cicha). 6. Konto Schwarzenberga. (ojciec) Czy będziecie po śmierci straszyć? 1. Tak, na oddziale intensywnej terapii. (Pan Spock) 2. Ja będę w niebie. Straszcie sobie sami. (Józef) 3. Mam nadzieję, że tak. W przeciwnym razie będzie straaasznie nudno. (Deniska) 4. Oby. (matka) 5. Z moim kręgosłupem? (Pani Cicha) 6. Za darmo nie. (ojciec). Tylko, że ich plan spalił na panewce. Książę Schwarzenberg zupełnie niechcący wywołał międzynarodowy skandal i to pod bramami jego zamku ustawiają się niebotyczne kolejki. Awaryjny plan “jak wycyckać turystę” niemal zakończył się stratami w ludziach, więc został zawieszony: “Oprócz potoku bluzgów Józef otrzymał również cios parasolem, a ktoś wrzucił w niego kapciami zamkowymi. Następnie jeden wściekły zwiedzający z posturą zawodowego wioślarza wyważył naszym kasztelanem drzwi do salonu hrabianki Dory, a później wszedł w ten sposób jeszcze do dwóch kolejnych pomieszczeń”. W całe to arystokratyczne towarzystwo wpasowuje się dość niespodziewany gość. Na pierwszy rzut oka – unmyglich! A jednak! Takich arystokratycznych wariatów jest jednak więcej! “Wściekła i władcza zołza” – w taki oto sposób mówi się o Marii, która swoim zachowaniem, chcąc nie chcąc, to potwierdza. Czasy arystokratycznego dystansu się skończyły. Teraz na okresie są drobne ataki furii, przejawiające się w kopaniu (biedny hundai!), wybuchach frustracji, spowodowanych niemożnością zobaczenia się z Maksem. I nie zapominajmy o stresującej trumnie! A to wszystko przed 20-stką! Także, nie dziwmy się. Lecz ma to i dobre strony, ponieważ męscy potomkowie Kostów są trochę niemrawi… Evžen Boček zadbał o to, by w trzeciej części “Arystokratki” była nie mniejsza dawka śmiechu aniżeli w poprzednich książkach. Chociaż wiemy, na co stać poszczególne postacie, zawsze nas czymś zaskoczą. I absolutnie nic nie jest w stanie nam umknąć, ponieważ Maria z kronikarską zawziętością spisuje wszystko! Pomimo, że nie przynosi to chluby Kostkom. Lecz skoro arystokratów pozostało tak mało, to wybaczmy im pewne odstępstwa od savoir–vivre’u. Ponieważ tylko dzięki takim ebookom świat będzie wspaniały, różowy i beżowy… Jak to onegdaj śpiewała Helena Vondraczkowa 🙂 www.literackieprzeszpiegi.pl