Średnia Ocena:
Artysta
Ponad Szczecinem znowu zawisły czarne chmury. Miasto zmaga się z kolejnym seryjnym mordercą, który na zawsze pragnie stać się jego częścią. Nieźle wie, co robi, a każdy własny ruch dokładnie planuje. Jest bezlitosny i przekonany, że tworzy prawdziwe funkcjonuje sztuki – kompozycje składające się z ogromnych murali i… zwłok z oskórowanymi czaszkami. Artysta pragnie zostawić po sobie nieśmiertelną sztukę, chce zostać zapamiętany i zapisać się w historii. Drwi sobie z policji, podrzucając ciała ofiar niemalże pod same drzwi komisariatu. Do akcji wkraczają dr Aleksander Lewis i komisarz Agata Skibińska, którzy muszą wykorzystać całą własną wiedzą, żeby zrozumieć umysł Artysty i powstrzymać go, nim stworzy własne kolejne dzieło. Jednocześnie będą musieli walczyć z narastającą pomiędzy nimi namiętnością i tajemnicami, które rzucają się cieniem na ich relację. Jaką mroczną przeszłość skrywa Aleksander i co łączy go z Artystą? Rewelacyjny kryminał! Bezwzględny zabójca powraca. Brzezińska po mistrzowsku ponownie prowadzi nas w świat kłamstw, sekretów i niepewności. Ekscytacja i napięcie – do ostatniej strony. Czekam na więcej! Honorata Szkudlarek, @partageuse Elektryzujący kryminał ze szczyptą pikanterii, od którego nie można się oderwać – a zderzenie dwóch silnych osobowości tworzy mieszankę wybuchową. Intensywny, zapierający dech w piersiach, diabelnie dobry! Dominika Frosztęga-Kęsek, @nika_z_kryminalem To jedna z tych książek, których nie da się odłożyć! Diana Brzezińska tworzy w głowie czytelnika makabryczny spektakl, który trzyma w napięciu do samego końca. Dla tej lektury warto zarwać noc. Anna Lempach, @cosdopoczytania Diana Brzezińska – pisarka, prawniczka, mediatorka, asystentka w Katedrze Studiów ponad Bezpieczeństwem INoPiB Uniwersytetu Szczecińskiego. Autorka, która sprzedała już 100 000 egzemplarzy książek. Fanka wszelkich zagadnień kryminalistycznych, dobrej literatury i jazdy konnej. Od lat biega po sądach, budynkach prokuratur, komisariatach i zakładach karnych, zgłębiając niezliczone śledztwa i badając popełnione w Polsce zabójstwa. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Artysta |
Autor: | Brzezińska Diana |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Artysta PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Wyśmienita
"Artysta" to drugi tom nowej serii Diany Brzezińskiej z profilerem Aleksandrem Lewisem. Oczywiście wszystko się da czytać nie znając poprzednich części, jednak w tym wypadku tego nie polecam. Szybkość pomiędzy bohaterami będzie niezrozumiała, a pewne ważne dla tej części wątki rozpoczęły się w "Wizjonerze". Tutaj fabuła rozpoczyna się od znalezienia ofiary ułożonej pod muralem umieszczonym na budynku mieszkalnym. Grafika i ofiara wyglądają praktycznie tak samo. Tak rozpoczyna się wyścig z pomysłowym mordercą, który pragnie tylko uwagi i sławy. Swe makabryczne dzieła traktuje jak wyraz najwyższej sztuki, kierując się słowami, że wszystko może być sztuką, starczy tylko się odważyć. Z dumą podpisuje własne dzieła, a nawet udziela wywiadu. To wszystko sprawia, że Lewis, spodziewa się kolejnych ofiar. Mimo angażującego śledztwa, Agata nie odpuszcza grzebania w przeszłości profilera i odkrywa niepokojące informacje. Jak wpłynie to na ich współpracę? Szczególnie, gdy wyjdzie na jaw, że Lewis zataił kluczowe fakty w sprawie El Barto. Czy mimo braku zaufania Skibińska, Prochot, Nabożny i Lewis są w stanie skutecznie przerwać fale zbrodni w Szczecinie? Czy Sawicka doceni ich wysiłki? Choć uwielbiam serię z Adą i Krystianem to jednak muszę przyznać, że z książki na książkę autorka przerasta samą siebie! Coraz ciekawsze postacie, którym daleko do krystalicznych, borykające się, jak każdy, z kłopotami i wątpliwościami. Popełniają błędy, dążą do celu, zmieniają się albo również nie. Idealnie wpleceni bohaterowie z innych serii, jednak w taki sposób, że nieznajomość serii z ich udziałem nie przeszkadza. No i na koniec wiedza z zakresu profilowania. To coś czego w nowej serii nie sposób pominąć. Fachowo i rzetelnie, a jednak przystępnie, więc zadowolony będzie i amator i ktoś z większą wiedzą. Chapeau bas droga autorko! Książka ebook była znakomita, a zakończeniem sprawiłaś, że bardzo niecierpliwie będę wypatrywać kolejnej części.
Recenzja Artysty 5/5⭐ [Współpraca recenzencka z wydawnictwem otwartym] Hejka, przychodzę do was z recenzja Artysty! Jest to seria i drugi tom. Oba mialam przyjemność recenzować za co jestem bardzo wdzieczna wydawnictwu. Pokochalam te serie od pierwszych stron. To jak ona przenosi do innego świata, jest poprostu nie do opisania. Jak tylko ja czytam, widze przed oczami wydarzenie, ktore aktualnie sie dzieje. Szczerze, to nigdy nie mialam styczności z kryminałami. Nie ciągnęło mnie do nich, aż przeczytałam opis Wizjonera. A gdy zobaczylam okladke zaniemówiłam (oceniam ksiazke po okladce xd). ,,Wszystko może byc sztuką, pod warunkiem, że jesteś wystarczająco odwazny". ,,Artysta" czyli drugi tom o Dr. Lewisie jego przeszlosci, zagadkach i zabójstwach. W ,,Wizjoner" czyli pierwszej czesci tej serii mamy do czynienia z zabójcą, ktory na przedramieniu własnej ofiary, wycina jozem charakterystyczny trójkąt. W tym przypadku, morderca tworzy duży mularz gdzie namaowana postac ma kapelusz. Zabojca własnej ofiarze wyciaga mozg z czaszki ktora rozbiera ze skóry i tkanek, a następnie malował ja biała farbą. Podrzucał je pod własne dzieło, a ofoara miala charakterystyczny kapelusz na głowie. Na nowo pokochalam Prochota i jego "natoletnie" żarciki. Gdy moglam ponownie zagłębić sie w zagadkach, które spadły na komisariat w Szczecinie, bylam zachwycona. Po prostu pokochałam ten kryminał całym sercem i juz czekam na kontynuację tej serii!!
Mówią, że Szczecin nie istnieje a dzieją się tam rzeczy niesłychane! Drugi tom z serii o dr Aleksandrze Lewisie i komisarz Agacie Skibińskiej jest znacznie lepszy niż pierwszy. Historia, która jest spójna, wciąga od samego początku, a praca policji i prokuratury przedstawiona jest bardzo realistycznie. Skibińska, Prochot i Nabożny są ludzcy, nie przekombinowani, nie mają cech superbohaterów. Moje serce skrada następny raz nastolatek senior czyli Prochot. Jego postać wprowadza wiele humoru kiedy sytuacja jest poważna a napięcie sięga zenitu. Największą zmorą polskich kryminałów jest niezły wstęp i rozwinięcie a zakończenie nierzadko wydaje się być pisane na kolanie, bez pomysłu, tu Diana Brzezińska nie raczy nas niewiarygodnymi zbiegami okoliczności, śledztwo składnie się kończy, bardzo satysfakcjonująco dla czytelnika. Kiedy myślałam, że bohaterów czeka już tylko happy end nastąpił taki płot twist, że aż sama złapałam się za głowę! To było dobre! Już ostrzę sobie zęby na kolejną część.
Prócz wątku kryminalnego bardzo ciekawił mnie wątek Aleksandra Lewisa jego osoby i tajemnic, które skrywa. Wiedziałam, że jego powiązania ze sprawami nie są przypadkowe jednak takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam i myślę, że to nie wszystko, co przed nami ukrywa :). Nie czuję klątwy drugiego tomu, byłam tak samo zaangażowana w sprawę jak poprzednim razem i w dalszym ciągu podtrzymuję własną miłość do tej serii a także pióra autorki, które wciąga i angażuje.
Współpraca reklamowa Wydawnictwo Otwarte To najciekawsza zbrodnia ze wszystkich ebooków Brzezińskiej. Być może w końcu polubię sztukę. W Szczecinie grasuje następny seryjny morderca. Każdy ruch jest skrupulatnie zaplanowany. Nie ma szansy na przypadek i niedociągnięcia. Jest istnym artystą, który planuje prawdziwe dzieła sztuki – kompozycje składają się z murali iiii zwłok z oskórowanymi czaszkami. Sprawą zajmują się Lewis i Skibińska, którzy robią wszystko, żeby lepiej zrozumieć umysł a także motywację sprawcy. Równocześnie wychodzą na jaw nowe fakty z życia psychologa śledczego. Po przeczytaniu pierwszej części nie byłam olbrzymią wielbicielką Aleksandra Lewisa - denerwował mnie i nie wiedziałam, co jest w nim tak magnetycznego, że autorka postanowiła zrobić z niego głównego bohatera serii. Zmieniłam jednak zdanie. Stale nie mogę stwierdzić, czy jest pozytywną, czy negatywną postacią, jednakże coraz bardziej mnie intryguje i czekam na więcej. Jeżeli chodzi o samego sprawcę, to jest jak większość osób. Chce coś udowodnić sobie, a przede światu. Wierzy, że tworzy nieśmiertelną sztukę, która będzie podziwiana i zapamiętana na wieki. Sam proces pozostawienia zwłok bardzo mi się podobał. Nie było rozlewu krwi, porzucenia ciała w byle jakiej lokalizacji. Artysta każdy szczegół dokładnie zaplanował i nie mogłam o tym nie wspomnieć. Dla mnie to była istna sztuka, taka, którą mogłabym oglądać w modernistycznych muzeach. Oczywiście bez prawdziwych zwłok. W tej serii widać, że autorka wykorzystuje własne zainteresowanie i z olbrzymią dokładnością a także starannością stworzyła profil sprawcy. Dzięki czemu możemy wniknąć do umysłu mordercy. Co do samego miejsca rozgrywania zdarzeń, jest to następna pocztówka Szczecina. Ukazany jest z najlepszej strony i przede wszystkim osoby spoza miasta mogą dowiedzieć się o świeżych lokalizacjach do zwiedzania. Mnie najbardziej akurat zaciekawił opis lokalu z burgerami, a nie atrakcji turystycznej. Muszę się tam w końcu wybrać. Chciałabym napisać jeszcze o jednej rzeczy, która bardzo, lecz to bardzo uradowała moje serce. Nie zrobię tego. Jednakże najwięksi wielbiciele Brzezińskiej po przeczytaniu lektury będą wiedzieć, o co mi chodziło. Nie mogę doczekać się kolejnej części tej serii. Brzezińska jest wysokiej klasy autorem, który nie tylko bez opamiętania wkręca nas w opowiadaną historię, lecz również zostawia z dużym niedosytem. Ostatnie zdania w książce pdf to istna czytelnicza bomba. Nie idźcie, tylko biegnijcie do księgarni po nową książkę Diany Brzezińskiej!
Dzień dobry🎨🖌️ Szczecin nie pozwala nam na długo o sobie zapomnieć i serdecznie zaprasza na obejrzenie pewnego muralu, obiecuję, że ten będzie jedyny w swoim rodzaju. "Artysta" to kontynuacja "Wizjonera" i muszę przyznać, że bardzo, bardzo udana. "Wszystko może być sztuką, pod warunkiem, że jesteś wystarczająco odważny". Mówi się, że sprawca zwykle wraca na miejsce zbrodni i nierzadko lubi tam złożyć własny podpis, w jakiś, szczególny dla siebie sposób zaznaczyć owo miejsce. To, na co spoglądają właśnie śledczy, z pewnością zostanie z nimi na długo. Kiedy udaje im się po pierwszym szoku, w miarę ponad sobą zapanować, zaczynają wspólnie kombinować. Zapytania się mnożą, a oni na razie, nie potrafią odpowiedzieć na żadne z nich. To, co wydaje się oczywiste, to fakt, że osoba, która zabija, chce, niczym artysta być dostrzeżona, oczekuje oklasków i podziwu. Robi wszystko, by zostać zapamiętaną, lecz nie zdemaskowaną. Marzy jej się nieśmiertelna sława. Taka postawa jednocześnie intryguje mnie i przeraża. Muszę być jednak cierpliwa, ponieważ sprawa wygląda tak: efekty-brak, bezsilność-tak. Kiedy dociera do ciebie, że ktoś rzuca ci wyzwanie, pragniesz czy nie, odpowiadasz na nie. Tak właśnie zaczyna się profilowanie i okazuje się, że to całkiem fajna sprawa i dobra zabawa. Iluzja, czarowanie, abrakadabra, z czasem okazuje się jednak, że raczej makabra. Trup, który wieńczy dzieło, o przepraszam, arcydzieło. "Każdy ma coś do ukrycia. Nawet dobrzy ludzie robią czasami złe rzeczy. Już tacy jesteśmy". Trudne i interesujące śledztwo, zgrany i niedający się nie lubić zespół. Jak dla mnie, rasowy kryminał, który intryguje, elektryzuje, nawet do pewnego stopnia fascynuje. Jest ciekawie, dość obrazowo, dosadnie, co jak wiadomo zawsze funkcjonuje na wyobraźnię. Naprawdę solidnie i zgrabnie, na tyle, że niezmiernie cieszy mnie fakt, że Autorka odnośnie do tej serii nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Z pewnością warto zwrócić uwagę na tę serię. Kiedy to nie morderca, a ktoś inny sprawił, że odłożenie tej książki niemożliwym stało się, to znaczy , że i psychologicznie, i obyczajowo dla mnie było wyjątkowo. Lewis... Oj, jak on unosił mi ciśnienie🔥 I wszystko wskazuje na to, że w tej kwestii nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Aleksandrze, na trzecie spotkanie z Tobą już teraz jestem gotowa😉
Przychodzę do Was z recenzją książki "Artysta" autorstwa Diany Brzezińskiej, która jest drugim tomem serii kryminalnej. Tym razem nasza bohaterka, Agata Skibińska, wraz z zespołem staje przed ciężkim zadaniem schwytania seryjnego mordercy. Zabójca, poprzez własne makabryczne, sławy i rozgłosu. Jego zbrodnie stają się formą sztuki, a każdy świeży mord wywołuje coraz większe poruszenie. Agata, zdeterminowana, by powstrzymać Artystę, jednocześnie usiłuje odkryć sekrety Aleksandra Lewisa, profilera, z którym współpracuje już przy kolejnej sprawie. Choć jest wyjątkowo pomocny w śledztwie, Agata nie może mu w pełni zaufać i podejrzewa, że Aleksander może być w jakiś sposób powiązany ze sprawą. Czy to możliwe, że ma coś wspólnego z brutalnymi zbrodniami? Uwielbiam tę serię i jej bohaterów. Diana Brzezińska idealnie kreuje bohaterów, ukazując zarówno ich zmagania zawodowe, jak i prywatne. Agata wraz ze swoim partnerem, Łukaszem Prochotem tworzy szybki duet, który nie tylko idealnie się dogaduje, lecz również wzbudza sympatię czytelników. Pozostali bohaterowie powieści są równie nieźle nakreśleni, co dodaje głębi fabule, a każda z postaci ma własne unikalne cechy i motywacje. Jednak największą zagadką pozostaje dla mnie Aleksander Lewis, który budzi we mnie mieszane uczucia. Autorka bardzo umiejętnie stopniuje napięcie wokół tej postaci. Do tej pory nie rozgryzłam go do końca i podobnie jak Agata, nie jestem w stanie mu zaufać. Co do samej zbrodni, Diana Brzezińska znowu pokazuje, że jest mistrzynią w budowaniu zawiłych intryg. Morderstwa popełniane przez Artystę są niezwykle brutalne, lecz również fascynujące w własnej precyzyjności. Każda scena jest misternie dopracowana, a zagadka kryminalna rozwija się z każdą przeczytaną stroną, pozostawiając czytelnika w napięciu do samego końca. Podsumowując, Artysta to idealna kontynuacja serii, pełna tajemnic, idealnie zarysowanych postaci i intrygującej zagadki kryminalnej. Diana Brzezińska znowu udowadnia, że potrafi pisać thrillery, które trzymają w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Gorąco zalecam tę książkę każdemu miłośnikowi dobrego kryminału!
Szczecin po raz następny pochłania cień seryjnych zbrodni. Zabójca opętany żądzą stworzenia niezwykłych dzieł sztuki, zostawia w mieście murale i zwłoki z oskórowanymi czaszkami. Znowu do akcji wkraczają Agata Skibińska i lekar Aleksander Lewis, którzy muszą pokonać sekrety i echo przeszłości, żeby odnaleźć winnego... Autorka zbudowała kolejne elektryzujące śledztwo z ciekawym antagonistą, którego "dokonania" wywołują ciarki na plecach, a jednocześnie geneza ma mocne podłoże. Z zapartym tchem śledziłam kolejne kroki depczących mu po piętach śledczych, co było o tyle wciągające, że wiązało się nie tylko z bieżącymi tropami, lecz i z sięganiem do wydarzeń daleko wstecz, ujawniających wstrząsające informacje. A im więcej wiemy, tym proporcjonalnie więcej mamy świeżych pytań. Ponowne spotkanie z tymi bohaterami przyniosło jeszcze więcej intrygujących okruchów zamierzchłych lat. Skibińska zapewnia dodatek w postaci małych wstawek obyczajowo-romantycznych, które dodają ducha całej historii i autentyczności życiowej postaciom. Lewis natomiast jawi się jako bardzo niejednoznaczna persona, a im więcej o nim wiemy, tym bardziej niepokojący się wydaje, a przy tym jeszcze bardziej ciekawi, w jakim kierunku będzie poprowadzona. Doskonały i mocny finał tej książki tym bardziej upewnił mnie w przekonaniu, że Aleksander jeszcze dużo razy zaskoczy - zapytanie tylko, czy pozytywnie, czy negatywnie... :) Autorka nie boi się mocnych scen i jej opisy solidnie oddziałują na wyobraźnię. Dynamiczne zwroty akcji, idealnie poprowadzone tempo wydarzeń i przełomy śledcze wzbudzają nieustające napięcie, nie sposób przestać czytać, póki nie pozna się rozwiązania. Zdecydowanie jest to książka ebook na jeden raz - nie będziecie chcieli się oderwać ;) Podobała mi się również strona gier psychologicznych między głównym winowajcą a policją i doktorem, które stanowiły wisienkę na torcie poprowadzonej sprawy. To solidny kryminał, który wciąga jak diabli, ze znakomitą, pomys��ową historią i szarymi moralnie bohaterami z wyrazistymi osobowościami. Czyta się z wypiekami na policzkach. Gorąco zalecam i wyczekuję już kontynuacji <3
Recenzja przedpremierowa we współpracy z wydawnictwem Otwartym. Powieści Diany Brzezińskiej są dla mnie takim guilty pleasure. Czytam je dosłownie w kilka dni, podążam za fabułą, w międzyczasie wkurzam się na mowa i powtórzenia, lecz ostatecznie całkiem dobrze się bawię. Tak również było z „Artystą”. Po zakończeniu poprzedniego tomu bardzo czekałam na ciąg dalszy, ponieważ autorka zaczęła podrzucać ciała „na mojej dzielni”. Pomysł z muralami i zostawianiem pod nimi szczątków – rewelacyjny. Szkoda, że lokalizacje nie zostały szczegółowiej opisane. Jako mieszkanka tej części Szczecina wiem, o które ulice chodzi, jednak chętnie dowiedziałabym się, gdzie konkretnie na ulicy Owocowej był mural. Brakowało mi szczegółowości w opisie miasta. Bohaterowie w końcu zaczęli się rozwijać. Skibińska nie jest aż tak bezbarwna i zaczyna powolutku prezentować własny charakter. Stale uważam, że Prochot to Klimek 2.0 i czuję do niego olbrzymią sympatię, chociaż, znając autorkę, to lepiej nie będę się przywiązywać. A Lewis… Stale jestem zafascynowana i ciekawa, czy ukrywa coś, czego się nie spodziewam. Przyjemnie było również spotkać na kartach tej powieści bohaterów innych ebooków Diany. Może pomijając Sawicką. Minęło za mało czasu od zakończenia jej serii, aby już mnie nie wkurzała i cieszyłabym się, że wróciła. Sprawa seryjnego mnie zaciekawiła pod kątem psychologicznym. Ciekawie to było rozegrane i wyjaśnione, chociaż momentami, tak jak w poprzedniej – jakby wyciągnięte z artykułów naukowych lub podręczników. Lepiej by wyszło w dialogu, gdyby Lewis tłumaczył wszystko policjantom, zamiast wrzucać to w narrację, ponieważ te elementy odstawały. Skoro już jestem przy języku… Powtórzenia i jeszcze więcej powtórzeń. Dlaczego? Przecież ktoś robił tej książce pdf korektę. Gdy na dwóch stronach (243-244) siedem razy pojawił się „(komendant) Krzewicki” i sześć „(komendant) Zarzycki”, to ręce mi opadły. Znowu. „Artysta” to niezła opowieść na jesienny wieczór, o ile ktoś nie zwraca uwagi na to, jak jest napisana. Sprawa kryminalna jest ciekawa, potrafi wciągnąć i zafascynować. Idealna fabularnie, lecz językowo do dopracowania.
Jak bardzo niespełnione marzenia i niezrealizowane ambicje mogą wpłynąć na postawę człowieka? Do jakich czynów popchnąć może narastająca latami frustracja i poczucie bycia gorszym, niewystarczającym? Komisarz Agata Skibińska i dr Aleksander Lewis po raz następny muszą zewrzeć szyki, by ruszyć na łowy, których celem jest seryjny zabójca. Nie pomaga im w tym wzajemny brak zaufania, widma przeszłości wiszące ponuro ponad ich znajomością a także tłumiona, ale gdzieś głęboko buzująca z olbrzymią mocą, namiętność. Oboje muszą być jednak nad swe uprzedzenia i emocje. Przestępca, z którym mają do czynienia, jest diabelnie sprytny. Wynikami jego działań są mordercze "dzieła sztuki", które zostawia w miejscach publicznych, kpiąc sobie niejako z nieporadności policji. Żeby dopaść szalonego artystę, konieczne będzie wniknięcie w jego umysł. Lewis zatem ma otwarte pole, by dać upust swoim umiejętnościom. Czy jego niekonwencjonale metody, w połączeniu z determinacją Skibińskiej, po raz następny doprowadzą zespół śledczych do sukcesu, czy zawiodą ich w ślepą uliczkę? Pokochałam tę serię od pierwszych stron lektury "Wizjonera". Teraz jedynie utwierdziłam się w przekonaniu, że pani Diana potrafi w mądry sposób pokierować akcją, trzymając w napięciu i pozostawiając miejsce dla niedomówień. Mimo niezaprzeczalnych faktów, które otrzymujemy, nie sposób jednoznacznie opowiedzieć się za albo przeciw poszczególnym bohaterom, ponieważ nikt nie jest tak po prostu czarny albo biały. Mamy okazję, jako czytelnicy, poznać spory obszar szarości ich życia, by zrozumieć, jakie pobudki kierują nimi w związku z tym podczas podejmowania decyzji zawodowych. Niezmiennie kibicuję Agacie, by znalazła równowagę i dbała o własny dobrostan, ponieważ kiedy zaczyna jej się to udawać, wszyscy zyskują. I sprawa, i jej syn, i wreszcie ona sama. I to otwarte zakończenie! Bardzo mnie ono cieszy, ponieważ to oznacza, że czeka nas za jakiś czas kolejne spotkanie z bohaterami serii. Dziękuję @wydawnictwootwarte za możliwość przeczytania książki przedpremierowo i z niecierpliwością wypatruję kontynuacji 🙂
Kilka miesięcy temu miałam okazję zapoznać się z twórczością autorki, sięgając po „Wizjonera”. Historia okazała się wciągająca, a jej największym atutem była postać niezwykłego profilera, Aleksandra Lewisa, który kryje w sobie dużo tajemnic. Gdy tylko nadarzyła się okazja, by przeczytać kontynuację, czyli „Artystę”, nie zastanawiałam się długo. Zastanawiało mnie, w jaki sposób autorka rozwinie postać Lewisa. W tej części mamy do czynienia z kolejnym bezlitosnym mordercą, który okazuje się powiązany z przeszłością Lewisa, co sprawia, że śledztwo staje się jeszcze bardziej skomplikowane dla stróżów prawa. Równocześnie Skibińska i jej partner Prochot, pomimo sprzeciwu przełożonych, stale grzebią w przeszłości profilera, gdyż stale mają względem niego pewne wątpliwości. Pomysł na fabułę znowu jest interesujący, a wyraźne połączenie sprawy z Lewisem nadaje opowieści dodatkowego napięcia i tajemniczości. Najbardziej ciekawe okazały się dla mnie wątki dotyczące Lewisa i jego przeszłości. Chciałabym, żeby autorka poświęciła jeszcze więcej uwagi jego psychologicznemu portretowi. Książkę, podobnie jak poprzednią, czyta się wyjątkowo lekko. Krótkie rozdziały, sprawne pióro i prostota fabuły sprawiają, że lektura przebiega dynamicznie i bez zbędnych przestojów. Nie mogłam jednak przekonać się do Skibińskiej w tej części – jej działania wydawały się momentami nielogiczne i niespójne. Wątek miłosny, który się pojawia, wydał mi się mało realistyczny i nieprzekonujący. Mimo to, główni bohaterowie, zwłaszcza Lewis i Prochot, sprawiają, że książka ebook zyskuje na wartości. Podsumowując, to naprawdę udana seria, doskonała dla osób szukających lekkiej i wciągającej lektury. Sprawdzi się doskonale, jeśli chcecie mile spędzić czas. Ja sama zabrałam ją w podróż pociągiem i dzięki niej czas minął mi błyskawicznie. Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję Wydawnictwu Otwarte. [Współpraca recenzencka]
Z seriami bywa różnie, dlatego sięgając po „Artystę”, trochę obawiałam się, że może nie dorównać „Wizjonerowi”, który zrobił na mnie naprawdę dobre wrażenie. Na szczęście, nic takiego nie miało miejsca, a drugi tom wypada nawet lepiej, niż pierwszy! I już zacieram ręce na kolejne przygody bohaterów. W Szczecinie pojawia się następny seryjny morderca, który jest przekonany o własnej wyższości i chce się na zawsze zapisać na kartach historii tego miasta, a może i kraju. Sprawą zajmie się komisarz Agata Skibińska, współpracująca z Aleksandrem Lewisem – razem będą musieli nie tylko doprowadzić do zatrzymania bezwzględnego człowieka, lecz także zmierzyć się z rozwijającą się pomiędzy nimi relacją. Sama sprawa jest na pewno interesująca i wprowadza ten delikatny dreszcz niepokoju o to, co jeszcze może się wydarzyć. Zaczyna się dość... malowniczo i brutalnie, a potem wcale nie jest lżej, co oczywiście uznaję za plus tej historii. Byłam ciekawa, w jaki sposób śledczy rozwiążą zagadkę i w jaki sposób cała ta sprawa wiąże się z Aleksandrem Lewisem. Dla mnie zawsze idealnym posunięciem są epizody z perspektywy antagonisty, które dodają mroku, podkręcają ciekawość, a do tego są swoistym zaproszeniem w głąb umysłu mordercy. I tak również było w przypadku „Artysty”, gdzie możemy nieco bliżej przyjrzeć się mordercy i obserwować, jak bawi się z policją. Na pewno taki zabieg funkcjonuje na korzyść całej historii. Podobało mi się również rozwinięcie wątków obyczajowych, które w zrównoważony sposób przeplatają się z całą kryminalną zagadką i obserwuje się je z nie mniejszym zainteresowaniem. Ta historia również utwierdziła mnie w przekonaniu, że będę chciała nadrobić serię z Gabrielą Sawicką – intrygująca postać! Ostatecznie myślę, że to naprawdę ciekawa, warta przeczytania historia, która trzyma w napięciu! Już nie mogę się doczekać kontynuacji tej serii i mam nadzieje, że pojawi się ona w niedługim czasie!
Dr Aleksander Lewis i komisarz Agata Skibińska ponownie razem na tropie seryjnego mordercy. Tym razem staje przed nimi prawdziwe wyzwanie. W Szczecinie grasuje morderca, który z każdej własnej zbrodni robi dzieło sztuki. Zwłoki porzuca pod olbrzymim muralem i ewidentnie zależy mu na tym by wszyscy o nim mówili zwłaszcza, że poświęca wiele czasu nie tylko na przygotowanie muralu, lecz też na przygotowanie zwłok, gdzie dokładnie oddziela skórę i tkanki od czaszki. To wszytko sprawia, że zbrodnia jest jeszcze bardziej makabryczna. Każdy jego ruch jest skrupulatnie zaplanowany, a on krok po kroku realizuje własną wizję. Skibińska i Lewis stają więc przed ciężkim zadaniem, żeby znaleźć winnego zwłaszcza, że w toku śledztwa okazuje się, że każda z popełnionych przez Artystę zbrodni ma związek z dr Aleksandrem Lewisem dlatego nie spocznie on póki nie dowie się kto stoi za morderstwami i jaki ma to związek z nim. Diana Brzezińska ponownie zaskoczyła nas nietuzinkowym kryminałem, trzymającym w napięciu do samego końca, a jego zakończenie przygotowuje nas na kolejne spotkanie z bohaterami. Sekrety i przeszłość dr Lewisa rozbudzają ciekawość i dają dozę niepewności, co do jego osoby. Kim jest, co ukrywa i czy resocjalizacja przyniosła skutek? Czy osoba, która w przeszłości popełniła zbrodnię może wyjść na prostą i się zmienić? Czy jednak gdzieś głęboko w niej stale jest ten pierwiastek mordercy? Sama postać tytułowego Artysty jest tu wyjątkowo intrygująca. Okazuje się, że odrzucenie i niespełnione marzenia a także ambicje mają olbrzymi wpływ na rozwój człowieka a także na jego przyszłość. Chęć uznania i docenienia w jego przypadku była tak ogromna, że nie cofnął się on przed niczym, żeby je zdobyć.
W Szczecinie czasy względnego spokoju nie trwają zbyt długo. Oto następny seryjny zabójca biega po ulicach miasta i gra policji na nosie. Nie jest on jednak zwykłym zabijaką. Traktuje się bowiem jako artystę - bezwzględnego i pragnącego na zawsze zapisać się na kartach historii. Zadanie schwytania nadętego mordercy po raz następny spada na komisarz Agatę Skibińską a także profilera Aleksandra Lewisa, których relacje nie tylko na gruncie zawodowym, lecz i prywatnym stają się wyjątkowo burzliwe. Czy temu niecodziennemu duetowi uda się schwytać ”Artystę”? Jakie jeszcze sekrety skrywa zagadkowy Lewis? „Artysta” to drugi tom cyklu autorstwa Diany Brzezińskiej, którego głównymi bohaterami są wspomniani już Agata Skibińska a także Aleksander Lewis. Przed przeczytaniem „Wizjonera” nie znałam pióra autorki i pamiętam, że to literackie spotkanie było dla mnie wyjątkowo satysfakcjonujące. Byłam wówczas pewna, że nie będzie to moje ostatnie spotkanie z dziełami pani Brzezińskiej. Druga element cyklu jedynie utwierdziła mnie w przekonaniu o talencie autorki, gdyż poziomem dorównuje własnej poprzedniczce, a może nawet ja przewyższa. Wątek kryminalny, portrety psychologiczne mordercy a także innych bohaterów sprawiają, że książkę czyta się błyskawicznie i z dużym zainteresowaniem. Podobał mi się pomysł na zawiązanie fabuły a także samo jej genialne zakończenie. To właśnie takich kontynuacji wciąż wyczekuję i mam nadzieję, że na kolejne dzieła nie trzeba będzie długo czekać😉 Jeżeli lubujecie się w kryminałach na naszym polskim podwórku a także lubicie dynamiczne duety detektywów, których motywacje i działania nie zawsze są krystaliczne czyste – to cykl Diany Brzezińskiej będzie dla Was idealną lekturą😉
Czy istnieje zbrodnia doskonała? Każdy artysta chce po sobie pozostawić jakąś pamiątkę, być zapamiętany przez potomnych. W Szczecinie pewien "artysta" tworzy makabryczne dzieła sztuki, które składają się z ogromnych muriali a pod każdym oskórowana ludzkia czaszka. Wszystko jest idealnie dopracowane a zbrodniarz drwi sobie nawet z policji podrzucając im zwłoki niemal pod sam komisariat. Komisarz Agata Skibińska i kontrowersyjny Aleksander Lewis, łączą siły żeby nie dopuścić do kolejnego morderstwa i namierzyć sprawcę. Równocześnie Agata w dalszym ciągu usiłuje rozgryźć przeszłość Aleksandra. Czy może on być w jakiś sposób powiązany z Artystą? Po "Wizjonerze", raz następny wgłębilam się w ciekawą i niebanalną historię stworzoną przez Dianę Brzezińską. Jak już pisałam w recenzji pierwszej części serii, fabuła ma w sobie ten magnetyzm, który wciąga od początku do końca. Bohaterowie są wyraziści, zwłaszcza postać Lewisa, którego trudno rozgryźć po której stronie mocy stoi, tej dobrej czy tej złej. Pomimo, że zakończenie daje nam odpowiedź kto jest mordercą, ostatnie zdanie książki wprawia w konsternację i daje obietnicę dalszego ciągu. Z przyjemnością sięgnę więc po kolejną element ponieważ jakże mogłoby być inaczej. Zalecam gorąco tę serię, którą pomimo, że poszczególne części dotyczą odrębnych spraw kryminalnych, najlepiej czytać po kolei w związku z wątkiem dotyczącym Lewisa. Na drugim zdjęciu przypominam okładkę pierwszego tomu a jeśli go jeszcze nie znacie, zapraszam do recenzji. Sięgnijcie konieczne po obydwie powieści ponieważ warto!
"Wszystko może być sztuką, pod warunkiem, że jesteś wystarczająco odważny." Szczecin dopiero co odetchnął po seryjnym mordercy - Wizjonerze, a tu pojawia się kolejne makabryczne zabójstwo opatrzone muralem. Ciało faceta zostało odnalezione pod kamienica, z oskórowaną twarzą i rysunkiem na kamienicy. Śledztwo mają prowadzić komisarz Skibińska i Prochot, pod nadzorem prokuratora Nabożnego. Pomóc ma także psycholog Aleksander Lewis, jednak sytuacja w zespole i brak zaufania komisarz do psychologa zaburza ich pracę. Gdy artysta tytułujący się El Barto zgłasza się do podcastu, oświadcza iż ma na swoim koncie dwie ofiary i nie zamierza przestać... W pomiędzy okresie Skibińska i Prochot dowiadują się co nie co o przeszłości Lewisa. Czy Aleksander i El Barto mają jakąś wspólną przeszłość? Czy uda im się schwytać mordercę bez poświęcenia kolejnych ofiar? Czy Agata i Lewis dojdą do porozumienia? Ależ to było dobre! Wciągające, niesamowicie kreatywna zagadka kryminalna. Choć mamy również epizody z perspektywy mordercy, możemy poznać jego pobudki do popełnienia zbrodni, jednakże to jak wszystko łączy się z przeszłością, idealnie się czyta tak skonstruowany kryminał. Choć poprzednia element nie wywarła na mnie aż takiego wrażenia, idealnie znam pióro Diany i przeczuwałam, że tym razem będzie to bardzo, lecz to bardzo dobre. I owszem, nie zawiodłam się. Zakończenie książki sprawiło, że już nie mogę się doczekać kolejnego tomu 🔥🔥🔥 (Współpraca recenzencka) 9️⃣/10
Wolicie serie czy powieści jednotomowe? Dla mnie najistotniejsza jest niezła hostoria, lecz jeśli mam wybierać to zawsze stawiam na cykl książkowy. Moja przygoda z twórczością Diany Brzezińskiej rozpoczęła się od pierwszego tomu serii o Aleksadrze Lewisie, czyli uzdolnionym, lecz również bardzo kontrowersyjnym, głównie za sprawą własnej przeszłości, profilerem. Wizjoner uwiódł mnie tak bardzo, że z niecierpliwością czekałam na kolejną część. Artysta przyciąga już wyjątkowo wyróżniającą się okładką. Za nią z kolei kryje się nie lada historia. Szczecin znowu stał się areną działań seryjnego mor*dercy. Jest on wyjątkowo brutalny i zostawia po sobie groteskowe dzieła - gigantyczne murale a także zwłoki z oskórowanymi czaszkami. Na dodatek jest bardzo pewny siebie i przekonany o swoim sprycie. Czy komisarz Agata Skibińska i lekar Aleksander Lewis zdołają powstrzymać Artystę? Czy tę dwójkę połączy coś więcej niż relacja zawodowa? I w końcu czy możliwe jest, żeby w szafie profilera znajdowały się kolejne tru*py tym razem takie, które w jakiś sposób łączą go ze sprawcą? Tak dużo pytań i tak dużo odpowiedzi znajduje się na kartach powieści Artysta. Diana Brzezińska napisała kolejną nieodkładalną powieść. Relacje międzyludzkie są w tej historii wyjątkowo skomplikowane. Sami bohaterowie też są mocno wyróżniający się. Akcja szybka, utrzymana w dobrym tempie od początku do końca. Wypatruję kolejnej części.
Uwielbiam książki Pani Brzezińskiej i na każdą pozycję czekam z utęsknieniem i niecierpliwością. Następny tom z komisarz Agatą Skibińską i psychologiem profilerem Aleksandrem Lewisem. przeniósł nas do Szczecina i kolejnego seryjnego zabójcy zwanego Artystą. Najpierw powstają murale a następnie na ich podobieństwo upozowane zwłoki wydawałoby się przypadkowych osób. Co w ten sposób chciał przekazać morderca? Jakie sekrety skrywa Lewis? Czy jest powiązany z mordercą? Pytań wiele lecz dowiecie się tego czytając tą bardzo intrygującą opowieść kryminalną. Pojawiają się również tutaj bohaterowie z poprzednich serii autorki co jest ciekawym posunięciem. Szczególnie osoba prokurator Sawickiej sprawiła mi przyjemność. Bardzo lubię tę bohaterkę, lubię silne bezkrompromisowe i odważne kobiety. Prokurator Nabożny jest młody, jeszcze uczy się trudnego zawodu prokuratora. Nie umie podejmować dynamicznych decyzji jest ostrożny chociaż dąży do szybkiej błyskotliwej kariery. Ma respekt przed Sawicką. Gorąco zalecam nie tylko tę opowieść Pani Diany lecz wszystkie serie kryminalne które do tej pory wyszły spod jej pióra,
"Artysta" to następna element serii o Dr Lewisie. W pierwszej części na zakończenie dostaliśmy przedsmak tego co nas czeka w kolejnym tomie i to sprawiło, że mocno wyczekiwałam tej książki. Znałam już sposób działania naszego zespołu śledczego więc wiedziałam czego się spodziewać i techniki Lewisa już nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak poprzednio. Jestem przyjemnie zaskoczona, że Autorka nie spoczęła na laurach i tutaj profile psychologiczne też były na wysokim poziomie. W tej części nie tylko rozpracowujemy sprawcę, lecz również przeszłość samego Lewisa, ponieważ te osoby są w jakiś sposób ze sobą powiązane. Zapytanie tylko w jaki? Smaczki na temat Dr Aleksandra i fakty o z jego przeszłości stają się prawdą, która może zniszczyć jego plany a także karierę zawodową. Czy tak się stanie? W tej części towarzyszyło mi mniejsze napięcie niż w "wizjonerze" natomiast książka ebook była na równie wysokim poziomie, równie wciągająca i przerażająca. Już teraz wiem, że jak najszybciej potrzebuje kolejnej części.
„Artysta” to drugi tom z Aleksandrem Lewisem. Kryminał, który wciąga od samego początku i nie wypuszcza ze własnego świata aż do poznania zakończenia. Czyta się szybko, akcja goni tu akcję. Mamy zbrodnie, mamy śledztwo, sekrety i intrygi a także zagadkową przeszłość profilera, która powoli zostaje przed nami odsłaniana. Gdy myślimy, że wszystko już wiemy, autorka zrzuca bombę i zostawia nas z dużym niedosytem. Pozostaje nam jedynie czekać cierpliwie na następny tom. Bardzo mi się podobała ta część. Autorka umiejętnie prowadzi czytelnika ścieżkami zbrodni. Jedyne, czego do końca nie rozumiem, to zachowanie i wybory komisarz Skibińskiej. Jestem ciekawa, co wydarzy się w kolejnym tomie. Mam nadzieję, że nie będę długo czekała na dalszy ciąg tej historii.
znowu jak przy pierwszej części: książka ebook bardzo płaska, nie buduje napięcia, postaci są jednowymiarowe, zero tła... emocje jak na grzybobraniu. jedna gwiazda więcej za ostatnie zdanie w książce.