Recenzje

• mkreg

  2018-03-23

  Idealnie napisana opowiadanie o geniuszu smaku w czasach Renesansu z wieloma odniesieniami do innych mistrzów tej epoki

• Monika Redo

  2018-03-23

  Dla każdego miłośnika kuchni i nie tylko. Czytając przeniosłam się do cudownego, magicznego i oczywiście wyjątkowo apetycznego świata.

• Fenko

  2018-03-23

  Lubię jeść. Właściwie to uwielbiam. Z racji owej małej niedogodności spodziewałam się, że ta książka ebook będzie dla mnie istną męką. Czytać o jedzeniu i nie móc go po prostu włożyć do ust? Zdaje się, że pod tym wobec mam dużo wspólnego z głównym bohaterem. Nino smakuje życie. Dosłownie.Florencja to kraina opływająca w doznania smakowe, przynajmniej tak postrzega własną ojczyznę Nino. Pieczeń, owoce, przyprawy, nawet pajęczyny i cegła mają własny jedyny, niezwykły smak. Śmierć również, lecz śmierć matki nie smakuje tak idealnie jak cała reszta. Nino zostaje sam ze swoim ojcem rzeźnikiem, marząc o tym, by gotować dla samego papieża. Jego świat wali się w momencie, gdy ukochana Tessina zostaje zaręczona z innym. Rzuciłam się na tę apetyczną pozycję z prawdziwą przyjemnością. Czytałam z uwagą każde słowo, ponieważ językowy kunszt, z jakim Apetyt napisano, zasługuje naprawdę na najwyższą uwagę. Na dłuższą metę taki styl może męczyć (a książka ebook do najkrótszych nie należy), lecz naprawdę warto. Dziś, sami przyznajcie, rzadko mamy do czynienia z takimi dziełami.Było mnóstwo postaci, których nie mogłam zapamiętać, lecz taka różnorodność bardzo pomogła w realistycznym kreowaniu powieści. W okresie lektury miałam całe mnóstwo przemyśleń. Apetyt nie pozostawił mi żadnych wątpliwości - kucharz to również artysta. Był nim zwłaszcza Nino. I tu nasunęła mi się przykra myśl - o kucharzach mogą zaledwie pamiętać im współcześni. Ich dzieła nie będą podziwiane po latach tak jak dzieła malarzy czy pisarzy. To wyjątkowo ulotna sztuka.Całkiem niesamowite były spotkania głównego bohatera z Leonardem da Vinci, wówczas jeszcze młodym i niesławnym. Zarówno on, jak i Nino, mieli własne marzenia i duże predyspozycje, by je spełnić. Nino smakował, a da Vinci widział - obaj dostrzegali więcej od innych. To opowiadanie o miłości, która nie wygasa, o marzeniach, o wzlotach, upadkach, opowieść, która mnie zainspirowała, ponieważ niczego nie pragnę tak bardzo jak podążania za głosem serca, dokładnie tak, jak zrobił to Nino.

• Joanna Rysiewicz

  2018-03-23

  Publikacja... Bardzo kulinarna ;). Może właśnie tym trochę się zraziłam do niej na początku, gdyż i tytuł dotyczy jedzenia, i sama okładka jest "pyszna", i mnóstwo rekomendacji, w tym od Wojciecha Modesto Amaro: To książka ebook o sile geniuszu kulinarnego. Opowieść, która pobudza zmysły i apetyt na życie świadczyło, że będzie jedzenie, i jedzenie, i jedzenie...Owszem, było.Mnóstwo.Ale podane w ciekawej formie.Generalnie bardzo lubię powieści/romanse historyczne, ukazujące z fotograficzną dokładnością konwencje, obyczaje, życie ludzi z danej epoki. Tym bardziej się ucieszyłam, gdy otrzymałam właśnie taką książkę z dodatkowymi "benefitami" w postaci tematu kulinarnego (z którym wcześniej się nie spotkałam w żadnej publikacji), a także osób znaczących dla dzisiejszego świata i jego kultury (młody Leonadro da Vinci, Donatello, Giovanni di Paolo Rucellai, rodzina Medyceuszów , papież Sykstus VI).Głównym bohaterem jest Nino Lippi (jest on też pierwszoosobowym narratorem książki), który mieszka we Florencji. Jego ojciec jest rzeźnikiem, a matka właśnie zmarła na gruźlicę. To właśnie po śmierci matki, młody chłopczyk szuka ucieczki przed depresją, przed popadnięciem w załamanie i rozwiązanie znajduje... W własnych talentach. Pierwszy z nich to nieprawdopodobny "dar smaków". Nino zna każdy; od smaku przypraw, poprzez smaki potraw do smaków emocji i uczuć, takich jak śmierć czy namiętność. Drugą zdolnością jest zamiłowanie do malarstwa, stymulowane przez wuja (kolejną postać historyczną) - Filippa Lippi - malarza tamtych czasów, którego dzieła okalały całą Florencję. Najpierw Nino kształci się pod okiem wuja; choć kształci to za wielkie słowo. Ten mądrala kulinarny po prostu robi to co potrafi najlepiej, czyli gotuje! I to jak! Z tawerny wuja powoli przenosi się na "salony"; przyjęcie dla rodziny Medyceuszów, a potem dla samego Papieża! Nie wszystko jednak układa się tak, jakby sobie tego główny bohater życzył... Gdy jego ukochana Tessina zostaje zmuszona do wyjścia za mąż za starego arystokratę - Nino szykuje kolację żałobną... Przepełnioną na wskroś jego uczuciami... Pierwsze skojarzenie, jakie przyszło mi na myśl to porównanie tej książki do innego bestsellera: Pachnidła. Tam również pojawiał się motyw obsesyjnego daru. Tu jest podobnie, choć mniej mrocznie ;). Co ujmuje w tej książce?Przede wszystkim wszędobylskie doprawianie, szykowanie potraw, dokładny ich opis, wygląd; jestem w stanie sobie wszystko wyobrazić, jak wyglądało, jak się podawało dane danie... Florencja. Tutaj mistrzostwo świata - mogłabym z tą książką jechać właśnie tam i mieć ją jako przewodnik po mieście. Do tego bardziej cenny, ponieważ nigdzie indziej nieopublikowany, więc wiedziałabym gdzie są różnorakie interesujące miejsca ;).Fabuła. Młody chłopiec, załamany po śmierci matki, odnajdujący własną radość w gotowaniu; znajdujący w sobie prawdziwe pasje, uczucia, emocje; zakochany (z wzajemnością), lecz nie mogący być ze własną ukochaną (jak się kończy - nie zdradzę!)"- Te wszystkie smaki... Nie giną w środku. One... Jakbym ja był klatką, a one ptakami."Książka wciąga. I mimo, że nie zostanie moją jakąś ulubioną, to pobudza... Apetyt ;).

• mona

  2018-03-23

  Książka ebook niesamowicie oddziałująca na zmysły, zwłaszcza smaku i powonienia. Liczne opisy potraw i sposobów ich przyrządzania nie zawsze są apetyczne - dużo tu realistycznych, niemalże naturalistycznych scen patroszenia i nadziewania nie zawsze świeżego ptactwa a także innych zwierząt. Większość elementów to jednak, na szczęście, przyjemne dla fantazji lub śmieszne opisy wymyślnych dań. Piszę "na szczęście", ponieważ raczej nie przebrnęłabym przez niemalże 600 stron obrzydliwych receptur:).

• Kruszynka

  2018-03-23

  Nino Latini nie był chłopcem, jakich wiele. Od młodych lat kosztował wszystkiego,co nasunęło mu się pod rękę i bynajmniej nie były to tylko potrawy. Był ciekaw, czym smakują cegły, przedmioty codziennego użytku. W tej przygodzie nieodłączną kompanką była Tessina Albizzi, którą jej zasadnicze wujostwo postanowiło wydać za nieźle narodzonego Bartolomiego Baroniego i Nino nie miał w tym względzie żadnych praw do dalszych kontaktów z ukochaną. Od nastoletnich lat związał się więc z kuchnią, w której eksperymentował, tworzył nowe połączenia smakowe. Czy w tym wszystkim udało mu się zapomnieć o młodzieńczej miłości? Jak potoczyły się dalsze dzieje Nina i Tessiny?

• Juanita

  2018-03-23

  Philip Kazan bardzo cudownie oprowadził mnie po Florencji epoki Renesansu. Ponieważ właśnie ze względu na temat wybrałam do przeczytania jego książkę. Lecz zupełnie nie spodziewałam się takiej uczty dla zmysłów. Książka ebook jest po prostu rewelacyjna. Zalecam

• Ginna

  2018-03-23

  "Apetyt" jest książką wciągającą i intrygującą jednocześnie. Podczas czytania uruchamia pełną parą zmył smaku, ponieważ opowieść jest na tyle sugestywna, że chciało by się wraz z Nino ciągle poszukiwać smaku idealnego. Książkę czyta się po prostu z samą przyjemnością. Serdecznie zalecam

• Mona

  2018-03-23

  Książka ebook wywarła na mnie ogromne wrażenie. Jest tak idealnie napisana, że nie mogłam uwierzyć że jest to debiut- mam nadzieję, że Philip Kazan napisze kolejną powieść. W "Apetycie" bardzo sprawnie połączył ze sobą wątki kulinarne i historyczne. Oby było więcej takich książek. Polecam.

• DaWa

  2018-03-23

  "Apetyt" jest opowieścią wyjątkowo zmysłową, ponieważ najważniejszą rolę odgrywa w niej smak. Właśnie idealnego smaku poszukuje przez cały czas Nino. A swymi poszukiwaniami zachwyca innych. Serdecznie zalecam

• Stella

  2018-03-23

  Sama nie przepadam za powieściami historycznymi, lecz zaciekawił mnie opis książki Kazana i postanowiłam do niej sięgnąć. Byłam bardzo zaskoczona, że w taki cudowny i sensualny sposób można przenieść się do XVI-wiecznej Florencji. Jest to naprawdę wyjątkowa podróż pełna przeżyć. Zalecam

• LeoniMa

  2018-03-23

  Na pierwszych stronach powieści Nino Latini wyraża własną gotowość – teraz, po wielu latach, jest w stanie opowiedzieć czytelnikowi (słuchaczowi) własną historię. Przenosimy się do Florencji końca XIV wieku. Zdecydowanie bardziej czuć początki renesansu niż schyłek średniowiecza, tym bardziej, że główny bohater przyjaźni się z Leonardem da Vinci. Nino już jako dzidziuś brał wszystko do buzi – smakował. Z czasem jego umiłowanie do jedzenia przerodziło się w pasję przyrządzania. Kiedy zmarła mama, a ojciec zamknął się w ówczesnej rzeźni, młody Nino ratował się spotkaniami z przyjaciółką i kiedy nie mogli się spotkać – gotowaniem. Nie ma tu mowy o błyskotliwej karierze kucharza, na pewno jednak, krok po kroku, tłumy poznawały się na jego talencie. Przyjaciółka, Tessina, ma wyjść za nieźle sytuowanego męża, którym z pewnością nie jest nasz bohater. Uczucia biorą górę, a sytuacja Nino utrudnia się… Opowieść jest dynamiczna, nieźle napisana, przystępna i wciągająca. Zalecam ze spokojem.

• Karolina

  2018-03-23

  Książka ebook Philipa Kazana pobudza kubki smakowe. Czytamy: „Wszystkie smaki ustawiły się jeden za drugim, niczym armia formująca szeregi: obrane zmielone migdały, kwiaty bzu, chleb, cukier, imbir wypełniający usta miękkim ciepłem”. Smaki te nie rozpływają się w nicości, ale stają się częścią czytelnika, który chce je poznać.

• Olka

  2018-03-23

  „Apetyt” to niesamowicie wciągająca historia włoskiego kucharza, Nino Latini’ego, który przez całe życie poszukuje idealnego smaku, takiego przepisu, takiej potrawy żeby przekazać w niej wszystko co czuje. Własne potrawy przyrządza z olbrzymią pasją. Funkcjonuje instynktownie, poddaje się otoczeniu, w którym obecnie przebywa i ludziom, z którymi jest.

• Isabel

  2018-03-23

  „Apetyt” Philipa Kazana kojarzy mi się z „Pachnidłem”, w którym to główny bohater obdarzony jest wyjątkowym zmysłem węchu, tworzy najdoskonalsze na świecie eliksiry do produkcji perfum, zachwycając XVIII-wieczny Paryż. Z kolei w książce pdf Kazana, postacią pierwszoplanową jest Nino Latini, mistrz kuchni ze idealnym zmysłem smaku, żyjący w XVI-wiecznej Florencji. Jego potrawom nie potrafią się oprzeć Medyceusze, kardynałowie, a nawet sam papież.

• Ewelina

  2018-03-23

  Philip Kazan ujął mnie zmysłowym podejściem do literatury, bohaterów i jedzenia. Omawia wszystko w cudowny sposób, momentami wręcz poetycki. To doskonała opowieść na zbliżające się wakacje. Serdecznie polecam.

• Paulina

  2018-03-23

  Zbliża się okres wakacyjny, podczas którego każdy z nas czyta chociaż jedną książkę. Na plaży, w hamaku czy na działce mamy ochotę zatopić się w lekturze, która totalnie nas wyluzuje i sprawi, że przeniesiemy się w świat, którego nie znamy i gdyby nie ona, nigdy byśmy nie poznali. Philip Kazan niezwykle omawia renesansowy świat Florencji. Pozwala nam się rozejrzeć po Xv wiecznej Florencji i poznać ją od podszewki - od kuchni! Ponieważ kuchnia gra tu pierwsze skrzypce..

• Milena

  2018-03-23

  Ponieważ ja miałam olbrzymi na dobrą opowieść i kiedy weszłam do Empiku i zobaczyłam ,,Apetyt" wiedziałam, że muszę przekonać się co jest w środku. Zaczęłam czytać jeszcze w salonie, aby nie kupować kota w worku, lecz dynamicznie przekonałam się, że to coś dla mnie. Napisana pięknym, poetyckim miejscami językiem. Zabawna i szczera do bólu. Doskonale przedstawia zamierzchły świat, o którym jak do tej pory wiedziałam bardzo niewiele. Duże wow!

• sierpniowa

  2018-03-23

  Opowieść historyczna dziejąca się w XV-wiecznej Florencji i Rzymie, której głównym bohaterem jest wybitny kucharz i cudowna wybranka jego serca – od razu wiedziałam, że to będzie coś dla mnie. Kocham epickie powieści dziejące się daleko w przeszłości, a do tego takie, które poruszają tematy kulinarne i pokazują, że gotowanie jest sztuką. A twórca apetytu jest bez wątpienia mistrzem synestezji – jego opisy smaków i aromatów są wyjątkowo zmysłowe, wiśnie smakują na niebiesko, a po smaku oliwy można odgadnąć, z jakiego miejsca pochodzi. Świetna, pochłaniająca książka, która od pierwszej strony sprawia, że chce się jeść. I czytać.

• Fuksja

  2018-03-23

  W ebookach takich jak ta, choć może nie powinnam porównywać jej z żadną inną, ponieważ jest wyjątkowa, człowiek zatapia się calym sobą zapominając o świecie i realiach, które go otaczają. Na długie godziny, ponieważ liczy sobie około 600 stron przeniosłam się Xv-wiecznej Florencji ze wszystkimi jej urokami i przekleństwami. Philip Kazan nie omieszka wprowadzać nas w okrutne szczegóły życia Renesansu. Można się wiele dowiedzieć i ogromnie rozmarzyć. Zalecam