Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"To moja najbardziej osobista książka. Rodzaj dziennika. Opowiadam o uzdrowieniu, które wydarłem, o tym, jak zostałem przeczołgany przez kryzysy, o gwałtownikach szturmujących niebo. O bezczelnych ludziach, którzy podchodzą do Boga poza kolejnością. O śmieciach, które Bóg podnosi, by je ucałować. O mądralach, którzy muszą stać się dziećmi, by wejść do królestwa. O ogniu Ducha i łasce, którą Bóg obficie wylewa na współczesny Kościół. O uwielbieniu w ciemno, jako antywirusie i firewallu skutecznie blokującym przekleństwo tego świata. O tym, że jestem zdolny. Do wszystkiego". Jakimowicz Marcin
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Antywirus |
Autor: | Jakimowicz Marcin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Niecałe |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Antywirus to zapiski, myśli, refleksje wyjątkowe. Marcin Jakimowicz stworzył coś na kształt bardzo szczególnego kolażu składającego się z jego przeżyć, emocji, uczuć, czasem bardzo głębokich, mocno prywatnych. Te poruszające doświadczenia są dla innych cenną i interesującą życiową lekcją.
Wyjątkowo interesujące, dające do myślenia, czasami niemalże intymne zapiski i spostrzeżenia. Na dużo tematów, to o czym pisze Marcin Jakimowicz i w jaki sposób, może być dla niektórych inspiracją, wskazówką. W "Antywirusie" Jakimowicz bowiem prezentuje kawał własnego "ja", własnej duszy. Gorąco polecam.
Wyjątkowa książka ebook zbudowana ze wspaniałych, krótkich tekstów-felietonów, które w niezwykły sposób dotykają spraw, z którymi każdy z nas styka się na co dzień. Nowoczesna, wartościowa, niesiona mocą Ducha. Idealnie się czyta, niesie tyle nadziei, jest modlitwa i formą kierownictwa duchowego. Prezentuje jak znaleźć spełnienie pragnień ludzkich serc. Jeżeli czegoś w życiu szukasz, nawet jeśli jeszcze nie wiesz co to jest, koniecznie przejrzyj (i przeczytaj!) "Antywirusa"...