Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Twórca dużego międzynarodowego przeboju o „Stulatku, który wyskoczył przez okno i zniknął” (aż w końcu trafił na duży ekran w święcącej i u nas sukcesy szwedzkiej komedii pod tym samym tytułem) powraca z nową książką. Jej bohaterką jest Nombeko Mayeki, która narodziła się wprawdzie w południowoafrykańskiej dzielnicy nędzy, sercu apartheidu, lecz pod szczęśliwą gwiazdą. Dzięki temu po latach przyszło jej jeść kolację z królem i premierem Szwecji. Chociaż w momencie, w którym to się zdarzyło, prawdopodobnie już nic nie było w stanie jej zdziwić…Międzynarodowa polityka, skomplikowane zagadki matematyki i fizyki, los chińskich emigrantów, podrabianie starożytnych dzieł sztuki, fanatycy szwedzkiej monarchii, nieustanny kontakt z bombą atomową a także ludzie, którzy teoretycznie nie istnieją, ponieważ nie figurują w żadnych urzędowych rejestrach, pomimo że można z nimi porozmawiać i ich dotknąć, to tylko niektóre z dziwacznych rzeczy, do których przywykła Nombeko, i o których przeczytamy w tej książce. Jonas Jonasson daje lekcję historii najwieższej z przymrużeniem oka, przy okazji sprawiając, że wciągnięty w wir akcji czytelnik będzie się zaśmiewał do łez, przewracając jak najszybciej kolejne strony powieści.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Analfabetka, która potrafiła liczyć |
Autor: | Jonasson Jonas |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Prosto się czyta. Mnie nie zachwyciła.
"Analfabetkę ..." czyta się łatwo, przyjemnie i przyjemnie, w pewnym momencie jednak poziom absurdalnych i absolutnie nierealnych wydarzeń przekracza granice wytrzymałości czytelnika. Jak twórca podaje we wstępie: statystyczne prawdopodobieństwo, by wydarzyła się omówiona w książce pdf historia wynosi jeden do czterdziestu pięciu miliardów siedmiuset sześćdziesięciu sześciu milionów dwustu dwunastu tysięcy ośmiuset dziesięciu.....
Trudno nie porównywać "analfabetki" ze "stulatkiem". Obie książki spisane w podobnym stylu, twórca posługuje się identycznymi zabiegami, tylko historia inna. I chociaż książka ebook mi się podobała to jednak odgrzewany kotlet będzie odgrzewanym kotletem. Nie ma efektu WOW. Książke czyta się przyjemnie. Absurd goni absurd co poplątane jest realnymi wydarzeniami. Historia jest zabawna, pechowa, niesamowita, życiowa, dla niektórych dramatyczna itd.- każdy rodzaj emocji się znajdzie. Trzeba jednak lubić ten sposób pokazywania historii żeby w pełni rozkoszować się książką poniewąż może okazać się trochę frustrująca.W ogólnym rozrachunku książkę polecam, to niezła lektura dla każdego, a już obowiązkowa dla biegle posługujących się ironią.
Książkę czyta się jednym tchem. Sytuacje niesamowite, wymyślone, lecz oparte na realiach. Barwny i wesoły język. Zalecam
Po "Stulatku...." Sięgnęłam po "analfabetkę" i to był strzał w dziesiątkę. Fascynująco niemożliwa w okresie i przestrzeni, emocjonująca i wciągająca do ostatniej strony. Niesamowity intelektualny relaks w świecie pościgu za.... Tymczasem warto signąć, przeczytać i zachować na półce do ponownego przeczytania. polecam!
"Analfabetka..." jest na szczęście czymś innym niż "Stulatek", chociaż styl i wątki, postacie podobne w obydwu książkach.Mam nadzieję, że jeśli powstanie trzecia książka ebook tego autora, będzie zupełnie odmienna - ponieważ pisanie w podobnym stylu staje się nudne i przewidywalne, a było by szkoda marnowania talentu autora.
Jonas Jonasson po raz drugi zdobywa szczyty absurdu, podbijając jednocześnie moje serce.Nombeko Mayeki narodziła się i wychowała w Republice Południowej Afryki. Pracowała w miejskiej latrynie za marne pieniądze, gdzie nożyczkami wbijanymi w udo, broniła się od natrętnych gamoni. Nikt jej w tym okresie nie uczył pisać ani czytać, jednak talentem do liczb, utorowała sobie niezwykłą drogę kariery. A, że nieoczekiwanie nieustanna również posiadaczką bomby atomowej w asyście, której trafiła w końcu do Szwecji... cóż, przecież nikt z nas nie jest idealny.Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął miał słabe punkty – za pomysł dałam mu szóstkę, jednak historyczne retrospekcje zanadto spowalniały akcję. W Analfabetce kłopot ten został rozwiązany, a "skomplikowane teorie", zapowiedziane na okładce nieustanny się niczym innym, jak jej zabawnym uzupełnieniem.Jonasson doskonale dopasowuje życie własnych bohaterów do realnych zdarzeń na świecie. Znając choć trochę historię Szwecji, wyłapiecie wątki otrucia księcia, zmiany ruchu drogowego, a nawet referendum na temat wstąpienia państwie do Unii Europejskiej. Poza tym to, co u innych pisarzy mogłoby mnie denerwować, w przypadku Jonasa staje się właściwie atutem. Mamy tu dwóch Holgerów (braci bliźniaków), nadprogramową bombę, próbę obalenia Szwedzkiej monarchii a także Chinki specjalizujące się w masowej produkcji antyków. Nie ma co przedłużać, takie książki trzeba chwalić i reklamować, a odkrywanie ich sekretów zostawić świeżym czytelnikom. Fantastyczna opowieść o mądrej i zaradnej dziewczynie, przy której będziecie się niezwykle nieźle bawić.
Czytanie tej książki gwarantuje dobrą zabawę na każdej stronie, lecz zmusza również do refleksji. Zalecam wielbicielom "Stulatka...", lecz nie tylko im.
Jonas Jonasson po raz następny zaskakuje i po raz następny rekomenduję jego książkę! Za kolejnym absurdalnym tytułem kryje się idealna książka, niejednokrotnie wywołująca u mnie salwy śmiechu. Lecz podobnie jak "Stulatek..." jest to książka, w której znajdziemy mnóstwo mądrości, odwołań do historii i złotych myśli.
Ta książka ebook została mi polecona, choć na początku nie miałam pojęcia czy mi się spodoba, czy nie będzie nieco zwariowana.. A jednak urzekła mnie własną oryginalnością i indywidualizmem. Jonas Jonasson ma interesujący styl pisania, mnie to od początku porwało i zafascynowało. Zalecam tą książkę, z pewnością warto przeczytać.
To na własny sposób wyjątkowa książka ebook i bardzo ja polecam. ""Analfabetka"" pełna jest licznych absurdalnych wydarzeń i sytuacji lecz to właśnie nadaje tej opowieści niecodziennego uroku. Niecodzienna, interesująca fabuła jest prawdziwym smaczkiem tej książki, podobnie jest z główną bohaterką i pozostałymi postaciami.
"Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" to jeden z moich najukochańszych powieści jakie czytałem. Dlatego jak na horyzoncie widzę następny tytuł Jonassona to długo ponad wyborem nie muszę się zastanawiać. Już doczekać się nie mogę kiedy trafi w moje łapki ten tytuł :) Pozdrawiam.