Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe okładka

Średnia Ocena:


Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe

O tym, jak kluczowy jest samochód, wie każdy. Dzieci jeżdżą nim do szkoły, na wakacje lub w odwiedziny do rodziny. Auto dostarcza towary do sklepików i materiały na budowę. Specjalnymi autami jeżdżą policjanci, doktorzy i strażacy. Kiedyś samochody wyglądały inaczej niż dzisiaj. Ich twórcy przeżyli dużo przygód, czasem groźnych, czasem zabawnych. Gdyby nie oni i ich przygody, auto nie wyglądałby tak jak dzisiaj."Ale auta!" to pełne humoru opowieści Michała Leśniewskiego, które prowadzą i młodych, i starszych przez świat samochodów. Świat kolorowy i fascynujący – dzięki idealnym ilustracjom Macieja Szymanowicza.

Szczegóły
Tytuł Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe
Autor: Leśniewski Michał
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Egmont Polska Sp. z o.o.
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Sophie

    Fajna książka ebook nie tylko dla małych wielbicieli motoryzacji ale młode damy również znajdą coś dla siebie.

  • Barbara

    Dziś przedstawiam książkę, która nie tylko zachwyci nas niesamowitymi historiami samochodowymi, lecz także przepięknymi ilustracjami. Prawdziwe dzieło sztuki. "Ale auta! Odjazdowe historie samochodowe" to książka, która w bardzo przystępny sposób wyjaśnia młodszym historię motoryzacji. Dzieci dowiedzą się pomiędzy innymi kto skonstruował pierwszy auto a także jak skuteczną kampanię reklamową przeprowadziła pani Bertha Benz. Poznamy narzędzia, które automobilista w 1894 roku musiał wozić ze sobą a także metody na szybką naprawę ówczesnego samochodu. Twórca funduje nam także przegląd świateł poczynając od lamp karbidowych a kończąc na lampach diodowych. Bardzo interesujące są także epizody o sygnalizowaniu zamiaru skręcenia, czy pierwszych znakach drogowych z 1909 roku. Było ich pięć i informowały o nierównej drodze, ostrych zakrętach, skrzyżowaniu dróg, przejazdach kolejowych a także ślepej uliczce. Zobaczymy pierwszą w świecie linię produkcyjną, którą wymyślił Henry Ford, żeby przyspieszyć produkcję aut. Przeżyjemy niesamowity rajd Monte Carlo. Najmłodsi dowiedzą się co oznacza aerodynamika i zobaczą pierwsze samochody o opływowym kształcie. Udamy się także z harcerzem Jerzym Jelińskim w automobilową podróż dookoła świata. Zajmie nam ona w prawdzie dwa i pół roku, lecz przeżyjemy dużo przygód. Poznamy także samochody, które przez dużo lat królowały na polskich drogach. Warszawę i Syrenę słabo kojarzę, lecz wielki fiat i maluch są mi słynne i czasami możemy je jeszcze spotkać. Ostatnie kilka stron poświęconych jest najszybszym bolidom, komputerom sterującym różnorakimi funkcjami w autach a także kosmicznym materiałom. Książka ebook zawiera mnóstwo ciekawostek i faktów, które nie były mi wcześniej znane. Idealna lektura nie tylko dla dzieci, lecz także dla dorosłych. Fantastycznie spędziliśmy czas podczas czytania a także przeglądania fenomenalnych ilustracji.

  • Łukasz Wasilewski

    Mogę być młody duchem, lecz czasu nie oszukam (jeszcze...!) – jestem już po trzydziestce. Po co miałbym sięgać po książkę dla dzieci, skoro dzieci jeszcze nie mam? Odpowiedź jest łatwa i ujawnia moją prawdziwą naturę człowieka, który ocenia książki po okładce. Czy jestem aż taki powierzchowny? Nie, po prostu uwielbiam także wizualny aspekt książek. Stąd decyzja, aby zapoznać się z „Ale auta!”. Chociaż nie brakuje na rynku idealnie wydanych książek, to jednak bardzo nierzadko straszą nas okładki ze stockowymi fotografiami czy po prostu nieudane projekty nawet nie ilustratorów, a graphic designerów, którzy dorabiają i poszukują odskoczni od ulotek, na których najistotniejsze jest duże logo marki. W takiej sytuacji książki dla dzieci są ostatnim bastionem wartościowych ilustracji. W ich przypadku artysta nie odpowiada tylko za opakowanie, lecz i oprawę graficzną poszczególnych stron – mam na myśli grafiki, typografię czy choćby tła. Dlatego „Ale auta!” mnie zainteresowały – książka ebook dzięki pracy Macieja Szymanowicza jest po prostu piękna. Szymanowicz idealnie operuje kolorami. Korzysta ze zgaszonej palety barw, dlatego na pierwszy rzut oka wcale nie jest oczywiste, że kierowana jest raczej do młodszego czytelnika. Przejścia pomiędzy barwami, rozświetlenia, nasycone kontrasty – no place lizać. Ilustrator unika nudnych gradientów i dużych plam w jednym kolorze. U niego wszystko ma tekstura, jest namacalne, chociaż 2D na kartce. Auta rysuje dość klasycznie (ale stylowo!), natomiast w przypadku postaci pozwala sobie na zerwanie z realizmem. I dobrze, ponieważ w tej tematyce chodzi o emocje, a nie anatomię. Podtytuł „Odjazdowe historie samochodowe” nie jest przypadkowy. Książka ebook opowiada w wybiórczy sposób o historii motoryzacji. Młody czytelnik dowie się, gdzie i kiedy powstały pierwsze pojazdy, (protoplaści aut), jakie były trendy w modzie automobilowej, a także poczyta o kilka postaciach, których do historii wpisały się właśnie dzięki samochodom. Nie zabrakło również informacji o znanych zawodach czy fabryce, w której powstawał Ford T. To tak w wielkim skrócie. Twórca pamięta, że książkę będzie czytały głównie dzieci i nierzadko dodatkowo edukuje, paroma słowami tłumacząc, czym jest np. prototyp, aerodynamika, licencja czy rajd gwiaździsty (sam tego nie wiedziałem). „Ale auta!” to książka, nomen omen, kierowana do czytelników w wieku 7-13 lat. Gwarantuje Wam jednak, że zachwyci także dorosłych. W dodatku może się z niej dowiedzieć wielu ciekawostek. Przyznaję, że nie miałem pojęcia, że Fiat 125p występował także w odsłony pick-up a także jamnik (z sześciorgiem drzwi), czy że benzynę pod koniec XIX wieku można było kupić tylko w aptece. Czas wyruszyć w drogę!