To twoja książka?

Recenzje

• anonymous

  2018-03-23

  Są tacy autorzy, których książki kupuję w ciemno, gdy tylko ukaże się coś nowego, opatrzonego ich nazwiskiem. Po raz pierwszy jednak zdarzyło mi się sięgnąć po opowieść tylko dlatego, że na okładce umieszczono pochlebną zajawkę jednego z takich autorów, Khaleda Hosseiniego (ten od Tysiąca świetnych słońc). Kto jak kto, lecz Hosseini to moje literackie guru w sprawach Bliskiego Wschodu i Afganistanu – skoro docenił Afgańską Perłę Nadii Hashimi, to i ja musiałam sprawdzić, co w niej takiego niezwykłego. Wyobraźcie sobie świat, w którym córka jest dopustem bożym. A już pięć córek to bez wątpienia jedenasta plaga egipska. Świat, w którym lepiej przebrać za chłopca jedną z urodzonych w rodzinie dziewczynek, niż nie móc się poszczycić męskim potomkiem. Fakt, po jakimś okresie trzeba będzie upchnąć ją ponownie w spódnicę i dać chustę na głowę, lecz dopóki ta chwila nie nastąpi, prestiż całej rodziny wzrośnie, a każdy przyjmie naszą mistyfikację za dobrą monetę. Brzmi niewiarygodnie? Gdybym nie czytała parę lat wcześniej świetnego reportażu o „przerabianych na synów” dziewczynkach bacza posz (recenzja reportażu u Wiedźmy), nie uwierzyłabym w istnienie społeczeństwa tak uwielbiającego męskość, że jest gotowe podtrzymywać podobną farsę. Jednak podobne sytuacje mają miejsce w Afganistanie do dzisiaj i właśnie o takim przypadku opowiada nam Hashimi w własnej niezwykłej, prowadzonej dwutorowo narracji. Z jednej strony mamy Rahimę – narratorkę, wybraną przez rodziców na „syna”, która przez lata korzysta z przywilejów chłopca, a później niespodziewanie zostaje wydana za mąż i odkrywa, że nawet podniesienie oczu na byłego kolegę może być zbrodnią. Z drugiej – Szekibę, pra(pra?)babkę Rahimy, oszpeconą kobietę, która zostaje stróżem haremu sułtana (wszak dziewczyna przebrana za mężczyznę to jednak mniejsze ryzyko dla kochanek władcy, niż prawdziwy, przystojny strażnik). I choć życia obydwu dziewczyn dzieli stulecie, a ich historie są na pozór całkowicie różne, to Hashimi przeplata je w misterny sposób, dzięki czemu fantastyczną całość i angażują czytelnika w równym stopniu. Najbardziej wyjątkowym fragmentem Afgańskiej perły jest jednak sama wizja Afganistanu – za czasów Szekiby na tron trafia królowa Soraja, od której w Afganistanie rozpoczął się proces równouprawnienia dziewczyn (lata 20. ubiegłego stulecia). Jak to możliwe, że po „rewolucji” Talibów jej praprawnuczka pozbawiona jest jakichkolwiek praw? Równoległe prowadzenie wątków podkreśla jeszcze mocniej kontrast pomiędzy pięknym, rozwijającym się Afganistanem początku XX wieku a krajem, którym stał się zaledwie kilkadziesiąt lat później. Jednocześnie ze stron powieści przebija niesamowite urok i głęboka miłość do tego zagubionego wśród pustyń miejsca. Afgańska perła to opowiadanie o potyczce o swoje prawa, o absurdach patriarchalnego, zamkniętego środowiska, w którym nawet mur pomiędzy sąsiednimi domami jest granicą nie do przebycia dla kobiety, której nie asystuje przystojny opiekun. Jednocześnie, co ciekawe, nie znajdziemy tu ani odrobiny agresywnego feminizmu ani propagandowych tekstów, którymi tak szczodrze epatują podobne książki, a całokształt jest zaskakująco obiektywny i pozbawiony przesadzonych „filtrów kulturowych”. Mieszanka wybuchowa i poruszająca – i... tak, niemal na miarę Hosseiniego. Zalecam z czystym sumieniem jako naprawdę mocną, nieźle napisaną obyczajówkę w afgańskich klimatach.

• Krystyna Urbaniak

  2018-03-23

  Książka ebook dość dobra,typowa dla literatury kobiecej.Po jej przeczytaniu cieszę się ,że jestem Polką. Krystyna U

• www.arabiasaudyjska-ksa.blogspot.com

  2018-03-23

  Poruszająca historia dwóch dziewczyn – praprababki i żyjącej 100 lat po niej (czyli w roku 2007) 13-latki. Szekiba – urodzona pod koniec XIX w. żyje w normalnej, wielodzietnej rodzinie, ma kochającego ojca - Isamila, który jako niezły gospodarz jest solą w oku własnych braci. Ismail odziedziczył po swoim ojcu spłachetek ziemi, z którego jest wstanie wyżywić rodzinę. Ma dwóch dorodnych synów, którzy dla każdego Afgańczyka stanowią powód do dumy i gwarancję dobrobytu rodu. Szekiba była bardzo ładnym dzieckiem, jednak w wieku 2 lat, przez nieuwagę, wylała sobie na połowę twarzy wrzący olej. Wszelkiego typu oszpecenia, bądź kalectwo są uznawane za karę Allaha dla rodziny i prestiż takiej familii mocno podupada. To niestety, nie koniec nieszczęść. W roku 1903 przychodzi epidemia cholery. Umierają bracia, siostry i matka Szekiby. Ona sama, z podupadającym na zdrowiu ojcem, prowadzi gospodarstwo. Niebawem umiera również Ismail. Mając na względzie to, że jako dziewczyna, w dodatku oszpecona będzie nikim w lokalnej społeczności ukrywa fakt śmierci Iojca i sama uprawia własne poletko.W ich domu pojawiają się jednak stryjowie, którzy „w obronie honoru rodu” zabierają Szekibę do własnego obejścia. Oczywiście przywłaszczają sobie schedę po Ismailu, Szekiba zaczyna być traktowana jak służąca, a następnie oddana za długi do nowego właściciela – tak staje się niewolnicą.Jako że jest „krnąbrna” a także może stać się idealnym upominkiem dla przejeżdżającego przez wioskę władcy Afganistanu zostaje podarowana jako kandydatka na strażniczkę haremu. Brzydkie i silne dziewczyny mają tam zastąpić tradycyjnych męskich strażników (z dość oczywistych powodów – a eunuchów w tej kulturze prawdopodobnie nie ma, ponieważ nic na ten temat w żadnej publikacji nie znalazłem). Druga z bohaterek to Rahima. Żyje w tej samej wiosce 100 lat później, też w licznej rodzinie. Dramatem jest brak choćby jednego syna – Rahima ma 4 siostry. Jej ojciec – Arif prowadzi niewielki zakład. W młodości był mudżahedinem walczącym z Rosjanami pod dowództwem lokalnego watażki – Abdula Chaliqa który, rzekomo w celu uodpornienia na okropieństwa wojny, zaczął „częstować” własnych bojowników opium. Arif uzależniony od tego narkotyku, stał się bardzo agresywny w stosunku do własnych najbliższych. Dziewczynki chodziły do szkoły, lecz gdy jako dorastające panienki zaczęły być adorowane przez własnych rówieśników, ojciec zabronił im uczęszczania na zajęcia, ponieważ "może zostać narażony na szwank honor rodu”. Na polecenie ojca dziewczynki dostały zakaz opuszczania domu. Wówczas siostra Raisy (matki Rahimy), ciotka Szaima, wpadła na pomysł w jaki sposób ułatwić życie rodzinie. Bo Raisa sama nie jest w stanie zajmować się wszystkim, co wymaga wychodzenia z domu, Rahima zostaje „bacza posz” – czyli dziewczynką przebraną za chłopca.Tradycja „bacza posz” wywodzi się (według legendy) od decyzji dobrotliwego mułły, który po narodzinach kolejnej dziewczynki w rodzinie uznał ją za… chłopca. To uratowało „honor rodu”, a także chyba ocaliło życie kobiecie, która nie była w stanie wywiązać się z „obowiązku” urodzenia syna. Nikogo więc nie zdziwiło, że pojawił się „Rahim” .Wystarczyło obciąć dziewczynce włosy, ubrać w przystojny strój i gotowe. Syn jak malowanie.Powrót do żeńskiej postaci w przypadku „bacza posz” następuje z reguły po pojawieniu się drugorzędnych cech płciowych. Jednak w tym przypadku obwiązywanie drobnego biustu „Rahima” trwało dość długo. Pewnego razu zobaczył jego/ją Abdul Chaliq. Dodatkowo naćpany Arif poskarżył się swojemu „dobroczyńcy” że ma problem, bo.... urodziło mu się 5 córek.W takim przypadku „gubernator wojskowy” podjął decyzję żeby „pomóc” swojemu poddanemu. Zaproponował małżeństwa 3 córek – 13 –letnią Rahimę miał poślubić on sam , a 14 i 15-latkę - jego kuzyni. Oczywiście wszystko w celu „obrony honoru rodu” Arifa.Geny praprababki były dość silne w Rahimie, która dodatkowo poznała inny świat, jako chłopczyk i wcale nie myślała o tym, jak duże spotyka ją szczęście, że zostanie 4 żoną „wielkiego człowieka”. Rahima nie zamierzała pogodzić się z rolą klasycznej afgańskiej kobiety.http://niestatystycznypolak.blogspot.com

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-23

  "Przez życie przechodzą tajfuny, które przewracają wszystko do góry nogami. Jednak zawsze musisz wstać i zebrać siły, ponieważ następna burza może się czaić tuż za rogiem."Niesamowita powieść, kiedy tylko zacznie się ją czytać natychmiastowo z coraz większym zainteresowaniem zagłębiamy się w jej świat. Tak bardzo ludzka, nasycona emocjami, poruszająca najczulsze struny naszego serca. Jestem pod olbrzymim wrażeniem nie tylko opowiadanych w niej historii, lecz też warsztatem pisarskim i umiejętnością nawiązania niezwykłego porozumienia autorki z czytelnikiem. Absolutnie nie żałuję, że zarwałam przez nią noc, nie potrafiąc zdecydować się na przerwanie zagłębiania się w fascynujących opowieściach o potyczce dziewczyn w afgańskim społeczeństwie. Ze stron książki przebija dużo cierpienia, smutku, bólu, bezsilności, rozgoryczenia i zawiedzionych nadziei, lecz też wiary, determinacji i siły w obronie godności kobiety, choćby w tym najmniejszym, jednostkowym wymiarze. Autorka przybliża nam tradycje, zwyczaje, kulturę, nieco religii i historii tego kraju. Prócz głównych bohaterek, wyrazistych i przekonywujących, zachwyciła mnie postać Chali Szaimy, dziewczyny o wyjątkowo silnej osobowości, pomimo kalectwa i osamotnienia, starającej się przekazać jak najwięcej wewnętrznej siły i ducha potyczki dziewczynom w jej rodzinie, próbującej choć częściowo przeciwstawiać się decyzjom mężczyzn. "Afgańska perła" to silnie wciągająca podróż czytelnicza, wypełniona wzruszeniem i ponurym obrazem realiów życia afgańskich kobiet, pozostawiająca w nas trwały ślad własnej obecności.Z olbrzymim zainteresowaniem śledzimy burzliwe i bolesne dzieje Szekiby i Rahimy. Pomimo, że dzielą je pokolenia, to jednak otrzymujemy potwierdzenie, że przez nad wiek brutalne oblicze afgańskiej tradycji nie straciło na znaczeniu. Dziewczyny spotyka okrucieństwo ze strony mężczyzn, ich matek i wcześniejszych żon, umniejszane jest znaczenie dziewczynek w rodzinie, drastycznie ogranicza się ich dostęp do edukacji, nie wspominając już o możliwości realizowania się według swoich pragnień i marzeń. Scenariusze życia Rahimy i jej praprababki mocno pokrywają się w kolejnych etapach życia, tak jakbyśmy mieli wynik powielania się podobnych wydarzeń, niemalże takich samych sytuacji, zakazów, ograniczeń, zagrożeń, niebezpieczeństw, wręcz potyczki o życie. Dlaczego dopiero przebierając się za chłopca dziewczynka znajduje uznanie w oczach ojca, dostaje namiastkę wolności i swobody? Jak duże trzeba mieć w sobie pokłady siły i odwagi, żeby próbować przeciwstawić się rzucanym przez los barierom i ograniczeniom, z narażeniem życia wyrwać się przypisanym rolom, odseparować od toksycznych relacji i próbować odmienić własne przeznaczenie? Ile rozpaczy i bólu są w stanie przyjąć kobiety, żeby odciąć się od trujących rodzinnych korzeni? Jak bardzo ich poświęcenie i oddanie mogą służyć w potyczce o lepsze jutro dla kolejnych pokoleń afgańskich kobiet? Czy w ich sytuacji możliwa jest jakakolwiek pożądana przemiana o trwałym podłożu i jak długi czas miałby zająć ten proces?bookendorfina.blogspot.com

• ejotek

  2018-03-23

  Nie dziwi mnie fakt, że dwie główne bohaterki powieści Rahima i Szekiba postanowiły, pomimo bólu i poniżeń, przemienić własne nasib, własne przeznaczenie. Obydwu gorąco kibicowałam, płakałam wraz z nimi, zaciskałam pięści ze złości, że zostały tak okrutnie potraktowane przez los i mężczyzn. Nierzadko traktowane jak przedmioty. Wraz z nimi czułam żal, gorycz, wstyd, ból, rozczarowanie, strach i cierpienie. Każda z nich miała inne życie, każdą spotkało coś innego, każda otrzymywała inne kary i nagrody, lecz każda w męskim przebraniu upatrywała odmiany własnego losu. Na ile im się to udało? Czy miały dość siły i odwagi, by postawić pierwszy krok? Tego nie zdradzę, lecz gwarantuję Wam doskonałą lekturę. Znajdziecie w niej mnóstwo emocji, które są jakże potrzebne podczas czytania a gdy nami targają, są wręcz wyznacznikiem wysokiego poziomu książki.Opowiedziałam Wam zaledwie ułamek życia Rahimy i Szekiby a przecież to co najistotniejsze w tej książce, nastąpiło później. Jednak nie chcę omawiać tego, co już uczyniła Nadia Hashimi, w jej słowach jest wszystko. Po prostu sięgnij i przeżyj to co ja. Poznaj życie, myśli przeżycia klasycznych - a może nie tak do końca - afgańskich kobiet. Daj się zaskoczyć pomysłom autorki.Powieść tak mnie wciągnęła, że nawet drobne niedociągnięcia korektorskie nie robiły na mnie wrażenia. Właściwie nie mogę skrytykować ani stylu ani języka, opisów czy dialogów - wszystko jest we właściwych proporcjach i idealnie się czyta poszczególne epizody (nawet opisy nie są nudne a wzbudzają zainteresowanie i ciekawość). Jedynie nieco większa czcionka dałaby mi większy komfort czytania.Podsumowując raz jeszcze zachęcam do lektury, bowiem "Afgańska perła" to perełka literatury, która opowiada o trudnym losie islamskich kobiet. Główne bohaterki nieustanny się ogromnie mi bliskie i całą sobą przeżywałam każdy ich następny dzień. Przejęłam się tym, co zastałam na kartach książki i jestem pełna podziwu dla bohaterek - że nie godziły się biernie na to, co dawał im los. Opowieść intryguje, interesuje, lecz i potrząsa czytelnikiem. Polecam!całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/04/nadia-hashimi-afganska-pera.html

• Livingbooksx

  2018-03-23

  W opowieści poznajemy dwie główne bohaterki - Rahime i Szekibe. Pomimo, że ich dzieje dzieli nad sto lat, to wiodą bardzo podobne życie. Możemy to bezpośrednio obserwować, bo autorką wprowadziła interesujący i wyjątkowo pomocny zabieg - możemy czytać równolegle o losach dwóch różnorakich kobiet, Epizody się przeplatają i każdy jest poświęcony kolejnej z nich. Jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu życia dwóch zupełnie innych, ale walczących o to samo kobiet.Powszechnie wiadomo, że dziewczyny w tamtych państwach taktowane są koszmarnie. Są wyłącznie po to, żeby rodzić synów i opiekować się domem. Mężczyźni ich nie doceniają, a one nie mają praktycznie żadnych praw. Tematyka na książkę dość interesująca i bardzo prawdziwa, ale chwilami wręcz przerażająco czyta się o różnorakich sytuacjach zachodzących w tamtym środowisku. Jednakże bohaterki powieści "Afgańska perła" wpadły na pewien sposób, który staje się coraz bardziej słynny w ich życiu. Przebierają się za mężczyzn, co fachowo nazywane jest bacza posz.Nigdy nie słyszałam o takim sposobie radzenia sobie z codziennością i z brakiem praw do czegokolwiek, jednak bohaterki ciekawie pokazały cały zabieg. Starczy ściąć włosy, ubrać się jak facet a także przemienić własne imię, żeby stać się osobą poważaną i z pełnią praw. Starczy tak mały krok, żeby stać się szanowanym człowiekiem i mieć zupełną swobodę i wolność życia. Obie bohaterki decydują się na podobny krok, pomimo, że żyją w nieco innych czasach. Brak praw dla dziewczyn zostaje niestety niezmienny. "Wiesz, co mówi się na temat ludzkiej duszy? Że jest twardsza niż kamień i jednocześnie bardziej delikatna niż płatki kwiatów."Pewien czas temu czytałam opowieść o podobnej tematyce, jednak myślę, że "Afgańska perła" jest znacznie lepsza. Przedstawia czasy bardziej współczesne a także ukazuje nam przeplatające się wydarzenia w odległości stu lat. To dobitnie ukazuje brak rozwoju w niektórych krajach, które na przestrzeni czasu są w dalszym ciągu zacofane i nie wyznają żadnych zasad moralnych. Idealnie i dokładnie odzwierciedla tamtejsze realia a także pozwala poznać życie tamtejszych społeczeństw.livingbooksx.blogspot.com

• Anastazja

  2018-03-23

  Czasami lubię ponarzekać, to przyznam szczerze i bez bicia. Chwilami potrafię nawet rozpaczać, że nie mam akurat mleka do kawy... Lecz jakby głębiej się zastanowić, to jaki to ma sens? Żaden. Nierzadko zapominamy, jak mamy nieźle w życiu. Nie doceniamy tego co mamy, a jednak czytając tę książkę... Po raz następny zorientowałam się, że moje życie znacząco różni się od tego, które dzierżą afgańskie kobiety.Historia opowiada o dwóch kobietach, które łączą nie tylko więzy krwi, lecz i los. Szekiba traci niemal całą własną rodzinę, zostaje skrzywdzona przez co marzyć nawet nie chce o małżeństwie, a na dodatek tego jest zmuszona pomagać swojemu ojcu, który samodzielnie nie jest w stanie się zająć gospodarstwem. Była dla niego niczym syn, a gdy ojciec odszedł, przeniosła się do znienawidzonej rodziny, gdzie była pomiatana i wykorzystywana. I zdecydowanie stale traktowana, jak silny facet stworzony do pracy. Jej praprawnuczka też nie ma życia usłanego różami. Rahim...A w zasadzie Rahima zostaje po pewnym okresie upragnionym synem własnego ojca. Wciela się w rolę chłopaka i zaczyna żyć na wolności, może bawić się i rozmawiać z innymi rówieśnikami bez żadnych obaw. Jednak z czasem Rahimie los przypomina, że tak naprawdę jest dziewczyną i zostaje zmuszona do niechcianego małżeństwa. Czy zmieni własny żywot podobnie jak Szekiba? Czy opuści głowę i pozwoli sobie na życie takie, jakiego nie chce?Niepierwszy i nieostatni raz szokowałam się afgańską kulturą, którą większość z nas jako tako kojarzy. Jednak czytając tę lekturę, nie mogłam pojąć ani zrozumieć... I prawdopodobnie tego nigdy nie zrobię. Mimo że jest to fikcja, bardzo podziwiam te dwie dziewczyny za odwagę i jednocześnie oddaję hołd przedstawicielkom płci pięknej, które w realnym życiu muszą radzić sobie z upokarzaniem, brakiem szacunku i mottem życia "mężczyzna jest najważniejszy".Z początku nie mogłam się wciągnąć, coś mi nie pasowało, mimo naprzemiennych rozdziałów, które bardzo lubię. Jednak po kilkunastu stronach przepadłam z kretesem. Niejednokrotnie miałam łzy w oczach, zdziwienie czy oburzenie. Kibicowałam obydwu dziewczynom i liczyłam, że zmienią własne życie. Czy się zawiodłam? Zdecydowanie nie. Jest to historia napisana naprawdę ciekawym językiem, pozwalającym na wędrówkę w inny odległy świat, którego (całe szczęście) nie dano nam zaznać. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to koniec. Liczyłam na coś bardziej "fajerwerkowego", choć nie jest źle. Po prostu pragnęłam równie pięknego zakończenia, jak ta cała historia. Jednak nie umniejsza to jakoś szczególnie wydźwiękowi, który pozostawia w czytelniku niemały ślad. Niech Was nie przerazi objętość tego tomu, mogę przysiąc, że stronice przewracają się same z prędkością nawet i światła. Naprawdę nie pożałujecie czasu poświęconego Rahimie i Szekibie.

• Lexiss MacKade

  2018-03-23

  Poznaj historię dwóch afgańskich kobiet,którym udało się przemienić przeznaczenie.Jest 2007 rok,Kabul.Rahima i jej siostry tylko sporadycznie mogą uczęszczać do szkoły i rzadko wychodzą z domu.Nie mają braci,a ich ojciec jest uzależniony od narkotyków.Jedyną nadzieję pokładają w pradawnym zwyczaju zwanym bacha posh,polegającym na przebieraniu się dziewczynki za chłopca.Rahima,udając przedstawiciela płci męskiej,zyskuje taką wolność i swobodę,o jakich przedtem nawet nie śniła.Przechodzi totalną transformację zmieniającą całej jej dotychczasowe życie.Niemal sto lat temu podobnie postąpiła jej przodkini Shekiba i dzięki podjętej decyzji przeniosła się z małej afgańskiej wioski do...Zajmująca,barwna,ukazująca zagadkowe życie afgańskich dziewczyn opowieść.Mamy tutaj niepowtarzalną sposobność obserwować drogę dorastania Rahiminy i Szekiby.Jak wkraczają w okrutny świat dorosłych,ta wędrówka obdziera obie dziewczynki z marzeń a także dziecinnej naiwności odnośnie prawdziwego oblicza świata.Książka uświadamia nam jak mało ludzie w dzisiejszych czasach doceniają to ,co posiadają a także wszystkie własne prawa i przywileje.Powieść prezentuje jak prosto ludziom przychodzi nawzajem się oskarżać, kiedy zaślepia ich zazdrość albo żądza władzy.Ponadto sprawiła,że jeszcze bardziej doceniłam wartość własnego życia i wolność.Historia naszych przodków ma bardzo nierzadko wielki wpływ na nasze życie i nierzadko staje się jego integralną częścią,dlatego warto uczyć się na błędach poprzednich pokoleń.Autorka nie owija w bawełnę,ukazuje nam zawsze tylko i wyłącznie prawdę, czasami bardzo okrutną,przez co niekiedy wolelibyśmy zostać poczęstowani jej osłodzoną wersją.Czytając tę książkę w moich oczach cały czas gościły łzy i bardzo ciężko było mi powstrzymywać głośny szloch ponad okrutnym losem biednych dziewczynek, którym przyszło żyć w Afganistanie.Z każdej kolejno przewracanej strony wylewają się tony mądrości,którą należy przyjąć i przekazać innym,niczym największy skarb na świecie.Mam mały żal do autorki.Zabrakło mi tutaj epilogu,który w pewien sposób pozwoliłby mi pożegnać się z bohaterami,z którymi niesamowicie się zżyłam. Nie był on zły,ale na tle całości historii wypadł dość blado...Cała recenzja dostępna na bloga:http://lowczyni-ksiazek.blogspot.com/

• bojarun

  2018-03-23

  Książka, która od samego początku budziła mój kategoryczny sprzeciw. Nie pojmuję tej kultury, nie rozumiem postępowania tamtejszych facetów i płaczę ponad losem tamtejszych kobiet. Przecież takie życie nie ma najmniejszego sensu - tak powie każdy Europejczyk, któremu zasady Koranu i Islamu są obce. Z drugiej strony opowieść "Afgańska perła" jest tak napisana, że pomimo buntu czytelnik chce wiedzieć co działo się dalej, jak bohaterki poradziły sobie w tym brutalnym świecie. Rahima i Szekiba to dwie dziewczyny mieszkające w Afganistanie. Pierwszą poznajemy Rahimę i jej rodzinę: potulną matkę, wybuchowego ojca i siostry. Fakt posiadania samych córek wyprowadza ojca z równowagi i jest na tyle deprymujący, że matka Rahimy podejmuje ważną decyzję - Rahima zostaje przebrana za chłopca i odtąd ma pełnić w rodzinie rolę syna. Dziewczynka w tym państwie to przekleństwo, ciężar i kara zesłana przez Allaha. Z Rahimy powstaje Rahim, który jest szczęśliwy że może chodzić do szkoły i cieszyć się rzeczami, które dla dziewczynek w Afganistanie nie są dostępne. Rahima zmienia się nie do poznania, a przemiana ta ma wpływ na całe jej dalsze życie. Rodzina Rahimy kilka pokoleń wcześniej przeżyła już podobną historię. Mała Szekiba w dzieciństwie została poparzona wrzątkiem, który zniszczył skórę na połowie twarzy. Dziewczynka od czasu wypadku staje się wyrzutkiem, a jej rodzina coraz bardziej zamyka się w sobie. Kiedy wskutek choroby umiera matka i trójka rodzeństwa, Szekiba zostaje sama z ojcem. Samotność powoduje, że ojciec jest coraz bardziej niedołężny, a role między nim a Szekibą stopniowo się odwracają. W końcu to Ona staje się facetem w tym domu. Kiedy umiera ojciec Szekiba zaczyna pracować dla rodziny. Niestety traktowana jest strasznie, a jej samotność jest ogromna. Los Rahimy i Szekiby paradoksalnie wzmacnia siłę i wolę przetrwania naszych bohaterek. Stają się mocne i stanowcze lecz niestety stale zależne od facetów i bezdusznych członków klanów. Rahima zostaje wydana za mąż za dojrzałego mężczyznę i zaczyna się piekło. Szekiba też nie ma prosto - brzydka i okaleczona traktowana jest jak narzędzie do pracy. I pracuje - nad własne siły. Straszna książka ebook zwłaszcza wówczas, kiedy czytelnik zda sobie sprawę, że w tym państwie od setek lat nic się nie zmieniło. Dziewczyny są niczym, ich los jest całkowicie zależny od mężczyzn, którzy traktują je bardzo brutalnie. Nieposłuszeństwo jest surowo karane, dziewczyna żyje właściwie tylko po to, żeby służyć facetowi i być mu uległą. W książce pdf zaskoczyła mnie forma przekazu. Historia straszna, brutalna i niemieszcząca się w moich granicach moralności płynie przez kartki książki bardzo lekko i płynnie. Tym metodą autorka wzmaga w czytelniku poczucie zupełnego oderwania od tamtejszej kultury. A przecież to się dzieje! W XXI wieku zupełnie niedaleko od Europy leży Afganistan. Kraj, w którym wszystkie okropieństwa tej kultury urzeczywistniają się w najgorszej postaci. Kraj w którym dziewczyny są nikim. Kraj który jest domem i kolebką Talibów... Straszne. "Afgańska Perła" to książka ebook porażająca ... prawdopodobnie głównie prawdą. Znaczna ilość dialogów i łatwy mowa powodują, że książkę pomimo jej objętości czyta się dynamicznie i łatwo. Tragedia bohaterek ich upór w dążeniu do celu jest godny podziwu. Tylko jak walczyć kiedy cały świat - nawet bliscy - są przeciwko Tobie? Cudowna książka ebook pozostająca w sercu na długi długi czas.

• Genesis

  2018-03-23

  "Afgańska perła" to piękna, bardzo przejmująca historia dwóch bohaterek Szekiby (prababki) i Rahimy (prawnuczki), które żyły w zupełnie innych czasach, a które musiały borykać się z takimi samymi przeciwnościami losu. Historia jest fantastycznie, barwnie opowiedziana, pełna jest skrajnych emocji. I poprzez jej spisanie autorka ukazuje, jak trudne jest życie afgańskich kobiet. Mimo dość trudnego tematu i niemal 500 stron tekstu książka ebook nie nuży, a wręcz przeciwnie - ja "wsiąkłam" w nią już po przeczytaniu początkowych stron. Faktem jest, że od lat interesuję się takimi tematami, lecz ta pozycja jest niezwykle nieźle i ciekawie napisana - autorce należą się niskie ukłony, szczególnie że to jej debiut literacki. Pochlebne opinie na temat "Afgańskiej perły" są jak najbardziej podstawne i jestem przekonana, że zgodzi się z tym każdy czytelnik, który weźmie tę książkę do ręki. To wyjątkowo wartościowa pozycja, pełna nie zawsze komfortowej prawdy, opowiadająca o kobiecej sile i woli godnego życia. Zalecam gorąco.

• Magdalena Tomczak

  2018-03-23

  "Afgańska perła" przenosi nas do świata, który jest niezrozumiały…, na który brak słów. Świata, który jest wyjątkowo bezlitosny i który sprzyja mężczyznom a także niejednej szurniętej teściowej. Zastanawiam się, co mam na temat tej historii napisać. Czytałam – nie, pochłaniałam! – tę książkę w totalnej ciszy. Tak jak w przypadku poprzedniej książki, podczas czytania w tle sączył się jazz, tak teraz była głucha cisza. Kolejne strony upływały, a ja lawirowałam pomiędzy historią dziewczyny z blizną i jej młodziutkiej odsłony z przyszłości. Sama już nie wiem, która historia mną bardziej wstrząsnęła. Która mocniej zapierała mi dech i wywoływała ciarki na ciele a także bunt pulsujący pod skórą. Czytając kipiałam ze złości i zatapiałam się w żalu ponad losem kobiet. Jeszcze chwila, a przeistoczyłabym się w jedną nich! Autorka w własnej książce pdf przytoczyła historię Rahimy i jej praprababki Szekiby. Obie marzyły o innym życiu, obie miały równie ciężko – mimo, że dzieliła je czasowa otchłań. Obie też zmieniły własne przeznaczenie, wymagało to jednak wielkiej odwagi, determinacji a także siły. Połączyły je dwie osobowości drzemiące w jednym ciele – męska i żeńska. Nie obyło się także bez jeszcze jednego wspólnego mianownika pomiędzy tymi dwiema postaciami – bólu, który musiały wycierpieć, zarówno fizycznego jak i emocjonalnego. Jest to opowiadanie o ciężkim życiu wszystkich dziewczyn w Afganistanie. Egzystencji, która jest potyczką z codziennością, z systemem, tradycjami, wojnami i brutalnością. Dziewczyna jest czymś podrzędnym, ma rodzić synów, być posłuszna, iść na zawołanie do łoża własnego pana i siedzieć cicho. Nieposłuszeństwo jest solidnie karane. Życie utrudniają nie tylko mężowie, lecz także pozostałe małżonki (jeśli takie są, a przeważnie są) lub teściowe, które odpłacają synowym z nawiązką za to, co je same kiedyś spotkało. Ponad tym wszystkim czuwa Allah, który jest nie tylko Bogiem, lecz i wymówką. Dziewczyny żyją w ciągłym strachu i w obłudzie, którą przesiąknięte jest powietrze. Czym więc jest przeznaczenie? Jak od niego uciec? Podpalając się i tym samym wyzwalając z piekła? Czy godzić się na wszystko? A może próbować uciec pod groźbą utraty życia? Życia w spokoju nie zagwarantuje nawet imię oznaczające podarunek (dar) – Szekiba.Czytając zasmakujemy codzienności dziewczynki w roli chłopca, czyli prawd kilka o wolności w spodniach. Zobaczymy jak to jest być jedną z żoną wojennego watażki. Pozwiedzamy królewski pałac, wejdziemy do haremu, który jest zdradliwy jak dżungla. Pożyjemy z oszpeconą twarzą i wcielimy się w strażniczki. Utoniemy w opowieściach i marzeniach a także mignie nam cień prawdziwej miłości okupionej śmiercią.„Afgańska perła” to literacki gruby kaliber. To porządna dawka szoku, buntu, rozgoryczenia i współczucia. Niezrozumienie kulturowe to za mało powiedziane. Nie da się ot tak zapomnieć o historii tych kobiet. Książka ebook Nadii Hashimi wstrząsnęła mną do żywego. Jest to obraz Afganistanu i jego spojrzenia na kobiety. Po przeczytaniu tego opasłego tomiska mam wrażenie jakbym obie te dziewczyny naprawdę spotkała. Mimo tego horroru, które one przeszły, a który ja widziałam oczami wyobraźni, ta książka ebook ma w sobie piękno. Zwariowałam? Nie. Drzemie w niej siła kobiecości, a to samo w sobie jest piękne. Kochane czytelniczki, to książka, którą warto przeczytać!

• Agnieszka Deja

  2018-03-23

  Nadia Hashimi jest autorką Afgańskiej perły. To powieść, którą oferuje wydawnictwo Kobiece.Rahima mieszka z rodzicami i siostrami. Dziewczynki nie chodzą do szkoły, ponieważ ojciec, który odurza się opium, nie chce o tym słyszeć. Poza tym nierzadko zaczepiają ich chłopcy, co jest skandaliczne. Matka jest podporządkowana ojcu, dlatego nie nalega na zmianę. Jednak pewnego dnia postanawia, że Rahima będzie bacza posz. Dziewczynka przebiera się za chłopca, dostaje nowe imię, zachowuje się jak mężczyzna. Może nawet chodzić do szkoły. Ojciec jest szczęśliwy, że ma syna, a matka może element zadań przekazać Rahimowi. Pomysł nie jest nowy, w rodzinie Rahimy już kiedyś się to przytrafiło, o czym przypomina ciotka dziewczynki w opowieściach o Szekibie, babce, która nie miała łatwego życia. W dzieciństwie uległa wypadkowi, który ją oszpecił, przez co była poniżana i niekochana.Dwie narracje w powieści prowadzą dwie historie. Pierwszoosobowa należy do Rahimy, która żyje w czasach obecnych. Śledzimy jej życie, dojrzewanie, zmiany jej charakteru. Zdarzają się przeskoki w czasie, skróty, nie wszystko jest opisane dzień po dniu. Jednak historia jest prowadzona płynnie i niesamowicie interesująco. Drugi narrator, trzecioosobowy, omawia życie Szekiby. Jest z nią w każdym momencie, dlatego wiemy tylko to, co związane z dziewczyną. Podsłuchuje z nią, obserwuje, nie śledzi innych osób i historii – wie tyle, co Szekiba.Dwie główne bohaterki łączy wiele. Są silne, chociaż zdezorientowane tym, co się wokół nich dzieje. Nie mają zbyt dużo oparcia w rodzinie. Zdarza się, że ktoś jest dla nich serdeczny, lecz nie trwa to długo. Obie są skazane na życie niemalże w pojedynkę – Szekiba za to, jak wygląda, Rahima najpierw jako chłopczyk jest zupełnie odsunięta od sióstr, zmienia się, a gdy ponownie jest dziewczynką, zostaje wydana za mąż, nie może podjąć żadnej decyzji o swoim życiu. Obie bohaterki są sympatyczne, wzbudzają w czytelniku pozytywne emocje.Historia jest ciekawa, ale niełatwa. Prezentuje traktowanie dziewczyn w państwach arabskich. Młode kobiety są wydawane za mąż w wieku zaledwie 12-15 lat, rodzą dzieci, przez co miewają kłopoty ze zdrowiem i są podporządkowane mężczyznom. Życie Rahimy przypomina to, które wiodła jej babka. Przez dużo lat niektóre kwestie nie uległy zmianie.Gdy czyta się historię Rahimy, nie można przejść obojętnie względem tego, co przeżyła. Nieraz ogarniał mnie smutek, złość, byłam zaskoczona. To wszystko dlatego, że żyjemy w innej kulturze i ciężko nam zrozumieć to, co losy się w państwach arabskich. Opowieść napisana jest w bardzo niezły sposób. Mowa nie jest skomplikowany, pojawiają się w nim zwroty obcojęzyczne, które wplata się w wypowiedzi, lecz nie przeszkadzają w odbiorze opowieści. Każde zdanie przenosi nas jednak w zupełnie inny klimat, buduje atmosferę krajów wschodnich, sprawia, że się wciągamy. Ciężko pisać o tej książce. Jest poruszająca. Znam odrobinę realia tych krajów, ponieważ uczyłam się o nich na studiach. Jednak relacja osoby, która to przeżywa, chociażby jako bohater literacki wykreowany przez autora, zawsze mnie zaskakuje. Prezentuje różnice, sprawia, że zaczynam się zastanawiać, czy w ogóle mam prawo narzekać na cokolwiek. Poza tym jestem zachwycona stylem autorki. Nie można się od niego oderwać, choć nie jest to lekka, pozytywna opowieść.Polecam tym, którzy poszukują literatury kobiecej na wysokim poziomie. Kłopoty dziewczyn z krajów arabskich nie są tabu, jednak pokazanie ich w powieści może zaskoczyć. Czasem odnosiłam wrażenie, że bohaterki były pogodzone ze swoim losem, co bolało mnie najbardziej. To książka, która wywołuje emocje, jest nimi przesiąknięta. Naprawdę warto po nią sięgnąć.

• Agnieszka Chmielewska-Mulka

  2018-03-23

  "Afgańska perła" to opowiadanie o kobiecej bezsilności, potyczce o wolność w kwestii decydowania o swóim losie. Historia ukazuje także kulturę, zwyczaje i tradycje w Afganistanie. Akcja losy się w dwóch czasoprzestrzeniach. Mimo że dzieje bohaterek dzieli niemalże 100 lat to jednak nie ciężko zauważyć, że niewiele zmieniło się w tym państwie przez ten okres czasu. Dziewczyny stale traktowane są jak rzecz. To mężczyźni podejmują za nie ważne, życiowe decyzje. Niektóre dziewczynki są nawet "przemieniane" w chłopców według starożytnego zwyczaju...Narracja najczęściej zmienia się tu zależnie od wiodącej postaci w poszczególnych elementach historii. Raz słyszymy Rahimę, innym razem jej antenatkę - Szekibę. Ta naprzemienna relacja powoduje, że lekturę czyta się z zaciekawieniem. Niestety autorka nie uniknęła paru błędów i nieraz punkt widzenia w narracji zmienia się bez powodu. Ten fakt bardzo mi przeszkadzał. Smuci to, że mimo że dziewczyny żyją w innych czasach ich historie są bardzo podobne. Pełne strachu, ucisku, przemocy i niesłabnącej nadziei. Nie prosto mi się czytało o ich tragicznym losie. Dość szczegółowe opisy unaoczniają jakim był i stale jest ten kraj. Bardzo ciekawym fragmentem jest ukazanie tu poglądów Afgańczyków na różnorakie tematy. Te elementy nadają lekturze wartości dodanej. Niestety początek historii jest nieco wolny. Denerwuje także fakt, że postaci są jednowymiarowe. Dobre albo złe. Ponadto pisarka dużo kwestii nie wyjaśniła. Szkoda, że te bardziej intrygujące wątki nie zostały tu rozwinięte. Wygląda to tak, jakby książka ebook miała mieć kontynuację. Nie zadowoliło mnie też zakończenie. Treść ostatniego rozdziału wydaje się nie pasować do tych, które go poprzedzają.Cieszy natomiast to, że przekaz wydaje się bezstronny. Niestety styl autorki jest bardzo nierówny. Raz brzmi szorstko, innym razem niemal poetycko. Zdania są tu skomplikowane lub brzmią zbyt prosto. Niekiedy ma się wrażenie, że przekaz bazuje na schemacie: stało się to, czułem to i wówczas to się stało, a to zrobiłem. Niekiedy miałam wrażenie, że mam do czynienia ze swego rodzaju raportem ze zdarzeń. Ponadto można tu odnaleźć bardzo wiele dialogów. Nie powiem, że jestem zaciekłą ich przeciwniczką, lecz co za wiele to niezdrowo. Niestety moim zdaniem autorka przesadziła tu z ich ilością. Trochę psuł mi lekturę też fakt, że niekiedy wspomina się tu o nierzeczywistych lokalizacjach. Nie wiem po co. Podsumowując - poruszana tu tematyka bardzo wzrusza i interesuje, lecz sposobu przekazu w tej pozycji niestety nie mogę zaliczyć do jej zalet...

• Elenkaa

  2018-03-23

  Nowe wydawnictwo "Kobiecie" od razu wchodzi na rynek z ciekawą premierą - "Afgańską perłą" autorstwa amerykańskiej autorki Nadii Hahimi, która posiada afgańskie korzenie. Premiera zainteresowała mnie bardzo, gdyż ciekawią mnie książki o kobietach pochodzących i żyjących w państwach islamskich. Dwie bohaterki, dwa różnorakie okresy w historii, dwie opowieści. Zacznijmy od Szekiby, którą los bardzo mocno doświadczył: w jednym okresie umarła niemal cała jej rodzina tzn. matka i rodzeństwo. Została sama z ojcem, który nie radził sobie i potrzebował pomocy przy gospodarstwie. I takim metodą młoda kobieta, która i tak nie miała dużych perspektyw na małżeństwo (gdyż w dzieciństwie została poparzona gorącym olejem, przez co połowę jej twarzy pokrywały szpetne blizny) została chłopcem, nieustanna się synem dla własnego ojca. Gdy jego też zabrakło musiała przeprowadzić się do znienawidzonej rodziny ze strony ojca, gdzie nią pomiatano. Potem wszędzie gdzie trafiała, była traktowana tak samo jak facet, który ma dużo siły, by trudno pracować. I Szekiba pracowała. Dużo lat potem jej wnuczka Rahima zostaje potraktowana podobnie: ze względu na brak synów w jej domu matka postanawia, że Rahima od tej pory będzie Rahimem - kobietą przebraną za chłopca. Dziewczynka była bardzo szczęśliwa mogąc bawić się z innymi chłopcami i żyć wolnością, której dziewczyna nigdy nie zazna. Jednak "sielanka" się kończy, gdy facet w wieku jej ojca postanawia ją poślubić. wówczas zaczyna się piekło. Dzieje dziewczyn mieszkających w krajach arabskich zawsze mnie bulwersują i wzruszają. Nigdy nie zrozumiem takiej kultury, gdzie płeć kobieca jest tak okrutnie traktowana. W tamtych państwach od wielu stuleci właściwie mało się zmienia: 150 lat temu Szekiba była traktowana, jak osoba o dużo gorsza od mężczyzn, tak i nad 100 lat potem jest traktowana jej wnuczka. Dziewczyny muszą być posłuszne mężczyznom: najpierw swoim ojcom i braciom, a potem mężom i wykonywać wszystkie ich rozkazy. To jest główny, najistotniejszy ich obowiązek. A przy tym powinny zostać jeszcze niewidzialne. Nie ma możliwości, żeby omówić jak głębokie uczucia ta książka ebook może wywołać. Jest to jedna z tych opowieści, napisanych tak pięknie, która zmusza czytelnika do wędrówki poprzez życie tych wszystkich dzielnych dziewczyn w Afganistanie. Jednak dwie główne bohaterki chciały przemienić własne życie, a nie godzić się na to, co je spotkało. Mimo, ze jest to fikcja literacka, to odczuwa się tą realność historii... Wszyscy nieźle wiemy, że tak naprawdę losy się w Afganistanie. Dużo podobnych historii w tej chwili toczy się w tamtych, i wielu innych krajach, a ludzkość nie potrafi sobie z tym poradzić. Zazwyczaj w takich powieściach, gdzie przeszłość przeplata się z teraźniejszością mam własny ulubiony wątek. Jednak tutaj absolutnie nie potrafię wybrać ciekawszego, zwłaszcza, że moim zdanie, praktycznie nie da się odczuć, który wątek jest z przeszłości... Naprawdę w Afganistanie czasy wcale tak bardzo się nie zmieniły, jak np. w Europie. I to prawdopodobnie nie jest dobre...

• kobietatrzechbarw

  2018-03-23

  Rodzice Nadii Hashimi – autorki „Afgańskiej perły” opuścili Afganistan w 1970 r., uciekając przed inwazją sowiecką. W 2002 r. dziewczyna po raz pierwszy odwiedziła ten kraj. Obecnie mieszka wraz z rodziną na przedmieściach Waszyngtonu, gdzie pracuje jako pediatra.Fabuła książki opowiada o losach dwóch kobiet. Rahima pochodzi z wielodzietnej rodziny, w której nie ma ani jednego syna. Niezadowolony z wynikłej sytuacji, uzależniony od opium ojciec, za wszystko obwinia matkę bohaterki. Pod wpływem chwili dziewczyna przemienia swą córkę w bacza posz – dziewczynkę przebraną za chłopca. Rahima jest bardzo porada z zaistniałej sytuacji. Będąc „synem” posiada przywileje, o jakich jej siostry mogą tylko pomarzyć. Jej szczęście nie trwa jednak wiecznie. W wieku trzynastu lat zmuszona jest wyjść za mąż. Szekiba żyła przeszło sto lat przed narodzeniem Rahimy. Jej rodzeństwo umarło w okresie epidemii choroby, a rodzice nie mogąc pogodzić się z tragedią umarli wkrótce po nich. Osamotniona najpierw trafia w ręce własnej rodziny, która wykorzystuje ją i szydzi z jej poparzonej w dzieciństwie twarzy, następnie zostaje oddana jako spłata długu do afgańskiej rodziny, po to by ostatecznie znaleźć się w posiadłości króla, gdzie przywdziewa męskie ciuchy i staje się strażnikiem królewskiego haremu.Chyba nigdy nie będę w stanie pojąć Islamu i tego co kieruje tymi ludźmi. W imię Boga mordują, dziewczyny traktują bez szacunku i jakichkolwiek praw, czują się bezkarni. Dla facetów wychowanych w tej religii przeciwna płeć jest warta o połowę mniej od ich swojego życia. Dużo się słyszy na temat terroryzmu z ich strony a także wszelkich niehumanitarnych zachowań. Kamienowanie, chłosta, gwałty, ciężka praca, usługiwanie mężczyznom – tak pokrótce można omówić życie islamskiej kobiety. Bez możliwości, ucieczki, bez perspektyw, bez sensu. Największym absurdem, dla mnie jest fakt, że w książce pdf kobieta, która nie urodzi paru synów jest złą żoną tak jakby to od niej zależało jakiej płci będzie dziecko. Afganistan nie jest jedynym miejscem na świecie, w którym dziewczyny są poniżane i mają ograniczone prawa. Serce mi się ściska, do oczu napływają mi łzy, a w środku mnie narasta niewyobrażalny gniew, na to jak nieludzko są one traktowane. Niejednokrotnie żeńska element populacji jest okrutnie bita, karania, nie ma żadnych praw, nie mówiąc już o rozrywkach. Bez pieniędzy, możliwości pracy i wykształcenia nie mogą sobie pozwolić na rozpoczęcie nowego życia. Czytając książkę, po raz następny dziękowałam Bogu za to, że narodziłam się i mieszkam w Polsce. Ludzie nierzadko narzekają na własne problemy, lecz przynajmniej mają prawo by narzekać. W dalszym ciągu temat praw człowieka i tego co losy się, w państwach islamskich owiany jest tabu. Kto wie co losy się za zamkniętymi drzwiami domów w których znajdują się zastraszone kobiety.Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie i choć przedstawiona historia jest fikcyjna to wiem, że to co omawia mogło dziać się naprawdę. Sięgając po tego typu tematykę wiem, że muszę nastawić się na silne emocje. Tak właśnie było tym razem. Opowieść mimo swej znacznej objętości czyta się zaskakująco szybko, a fabuła nie pozwala się na moment od niej oderwać. Plusem jest to, że autorka w jednej książce pdf zawarła historię dwóch kobiet, które mimo czasu jakie je dzieli, są do siebie w pewien sposób bardzo podobne. Nie potrafię powiedzieć, która spodobała mi się bardziej. Obie czytałam z wielkim zainteresowaniem. Nieprzewidywalność akcji wprowadza zagadkowy klimat. Do ostatniej strony trzyma w napięciu, nie dając odgadnąć jak potoczą się dzieje bohaterek.„Afgańska perła” to niesamowity debiut, który zalecam nie tylko żeńskiej części czytelników. Książka ebook zabiera w niesamowitą podróż podczas której mamy okazję poznać kulturę Afganistanu, która niestety mimo upływu czasu niewiele się zmieniła. Na pewno nie jest to pozycja, która wywoła uśmiech na Waszych twarzach, wręcz przeciwnie wywoła gniew i smutek, lecz warto sięgać po książki, które uczą prawdziwego życia.

• Katarzyna Kat.

  2018-03-23

  Przedstawione w niej historyczno-fikcyjne dzieje dwóch kobiet, które w pewien sposób uzupełniają się wzajemnie, ukazują nam jak w rzeczywistości wygląda życie afgańskich kobiet. Rahima i Szekiba, dwie dziewczyny pochodzące z jednej rodziny. Szekiba - praprababcia, Rahima praprawnuczka. Co może łączyć tak odległe pokolenia? Nasib? Czyli przeznaczenie? A może to, że obie potrafiły przeciwstawić się mężczyznom. Potrafiły postawić wszystko na jedną kartę i zaryzykować swoje życie. Tak na prawdę to bardzo smutna powieść. Szczerze żałowałam głównych bohaterek, każda kartka stawiała przed nimi coraz to nowe wyzwania, którym starały się podołać. Inna kultura, zachowanie, obyczaje, wszystko to sprawiało, że każdą stronę przekładałam z prędkością światła, tylko po to, żeby zobaczyć co będzie dalej. Pomysł złączenia dwóch historii w jedną całość jest bardzo oryginalny i wydaje mi się, że tutaj pasuje idealnie. Obraz, który tam widzimy nie jest przesłodzony, nie ma miłości, którą znajdziemy w romansach, a jest prawdziwe życie i rola afgańskich dziewczyn - wydanie na świat syna. Koniecznie syn. Córka jest tylko kłopotem i czasem uznawana jest za karę zesłaną od Allaha. Pomimo tego, książka ebook porwała mnie i myślę, że tak będzie z każdym kto ją przeczyta. Nadia Hashimi dba o czytelnika i nie pozwala mu się nudzić, a jednocześnie umiejętnie dozuje wszystkie kluczowe fakty i informacje, każdy epizod kończy się w momencie, w którym nie potrafiłam sobie odmówić przeczytania chociażby początku następnego. Najbardziej zaskakujące jest zakończenie książki. Wydawało mi się, że będzie zupełnie inne, i przyznam się, że zakończenie przyszło zbyt szybko. Książka ebook ma tylko 470 stron, co w takiej historii wydaje się być niezwykle niską liczbą. Z chęcią przeczytałabym kolejne 400 stron gdyby tylko były opisywane dalsze dzieje Rahimy. Moją miłość też zdobyła jedna z pobocznych, lecz bardzo kluczowych bohaterek, a mianowicie ciocia Szaima. Dziewczyna skazana na samotność ze względu na własny stan zdrowia zrobiłaby wszystko dla własnych siostrzenic, przez co kobiety mogły poznać dzieje Szekiby i jak w przypadku Rahimy - brać z niej przykład. Kolejnym ciekawym wątkiem jest bacza posz, czyli dziewczynka, która może stać się chłopcem. Rodziny, które usilnie pragną mieć syna, jednak Bóg obdarza ich tylko dziewczynkami, mają prawo mieć bacza posz, co sprawia, że dziewczynka może sama wychodzić i bawić się, robić zakupy i co najistotniejsze chodzić do szkoły. Mądra opowieść, która zostawia nie tylko obraz Afganistanu od strony praw dziewczyn lecz i prezentuje jak wyglądała władza i rządy kluczowych ludzi tego kraju. Książka ebook daje wiele do myślenia i wydaje mi się, że zostanie w mojej głowie na długi okres czasu. Tej książce pdf daję bardzo wysoką ocenę, opowieść ujęła moje serce i dusze i prawdopodobnie długo, długo jej nie zapomnę. Sądzę, że każda kobieta, której wydaje się, że w Polsce nie ma żadnych praw i jest ograniczana, powinna sięgnąć po tę pozycję po to, żeby na swoje oczy mogła przekonać się, że w rzeczywistości ma olbrzymią ilość wolności, której nie docenia. Jak najbardziej zachęcam do jej przeczytania!

• werka777

  2018-03-23

  Szekiba i Rahima to dwie bohaterki, którym przyszło żyć w państwie bogatym w pogardę dla płci żeńskiej. Lecz chociaż otaczający ich ludzie i funkcjonujące prawo z pewnością nie stoją po ich stronie, obie otrzymały w spadku coś, czego nikt nie jest w stanie im odebrać – mądrość, zaradność i wewnętrzną siłę. Szekiba, wynosząc z nieszczęśliwego dzieciństwa bagaż niełatwych doświadczeń, z pewnością potrafi o siebie zadbać. I chociaż na jej drodze staje niejedna przeszkoda a także groźba śmierci, dziewczyna zapisuje się w pamięci innych jako ta, której nie w sposób pokonać.Rahima to z kolei dziewczynka wcześnie wydana za mąż. Przez jakiś czas odgrywająca rolę chłopca, nagle musi zacząć pełnić funkcję posłusznej żony. Czy podoła temu obowiązkowi? Jak dużo upokorzeń będzie musiała znieść? W jakim stopniu wpłynie na nią historia praprababki i dokąd dotrze ta, która naznaczona przykrymi doświadczeniami nie zamierza bezwolnie poddać się losowi?Bohaterki „Afgańskiej perły” to bez dwóch zdań wyraziste osobowości. Niewahające się skłamać tam, gdzie to konieczne, sprzeciwiające się własnemu przeznaczeniu, lecz również potrafiące pochylić głowę i wykonywać powierzone im obowiązki. Niewątpliwie są to jednak kobiety, które mogą kroczyć z wysoko podniesioną głową, ponieważ stanowią dowód na to, że nie zawsze warto biernie przyjmować proponowaną przyszłość. Działając i ryzykując, da się przemienić własny los.„Ktoś, kto nie doceni jabłka, nie doceni całego sadu.”„Afgańska perła” to, w ramach sprostowania i uniknięcia mylnych wyobrażeń, nie książka ebook o miłości, w której błahy i przewidywalny scenariusz kończy się ślubem księcia i ubogiej sieroty. To realna historia o odwadze, woli przetrwania, determinacji, sile i ludzkich wartościach. Opowiedziana niczym baśń, a jednak dalece odbiegająca od magii. Pochłania od pierwszych stron i przenosi w odległy świat przepełniony lękiem, lecz i nadzieją, uległością i dominacją, lecz głównie owiany mądrością, ponieważ ta przewija się na każdej stronie i uczy tego, że warto wyznaczać sobie cele i próbować do nich dążyć. Nieprzewidywalność akcji, która do końca pozostaje olbrzymią zagadką, niesamowite bohaterki, wciąż towarzyszące emocje a także niezwykły styl, którym została napisana cała książka ebook to plusy świadczące o tym, że warto poznać tę historię. Łzy, poczucie niesprawiedliwości, zaskoczenie a także triumf. Czytelnik mający w ręku Afgańską perłę poczuje moc idealnej LITERATURY, ponieważ w tym wypadku koniecznością jest oddanie jej hołdu przez napisanie tego dużą literą. Ta książka ebook jest jedyna w swoim rodzaju – piękna, emocjonująca, lecz przede wszystkim pouczająca. Mój czas spędzony u jej boku minął w okamgnieniu pomimo tego, że całość liczy niemal 500 stron. Zalecam i Wam, jeżeli lubicie takie klimaty. Szekiba i Rahima z pewnością Was nie zawiodą, ponieważ ich historia jest tak wyjątkowa, jak niezwykła jest moc niezłych i zapadających w pamięć książek.

• Lucecita

  2018-03-23

  „Wiesz, co mówi się na temat ludzkiej duszy? Że jest twardsza niż kamień i jednocześnie bardziej delikatna niż płatki kwiatów.”„Afgańska perła” to debiut literacki Nadii Hashimi - amerykańskiej autorki afgańskiego pochodzenia, który dynamicznie stał się międzynarodowym bestsellerem, zdobywając uznanie zarówno czytelników, jak i krytyków. Tą pozycją, która będzie miała własną premierę 22 października, Wydawnictwo Kobiece oficjalnie rozpocznie własną działalność na rynku wydawniczym. I zrobi to w dużym stylu, ponieważ „Afgańska perła” jest tak dobra, jak obiecywano, a nawet lepsza.Rahima i jej cztery siostry nie mają łatwego życia. W świecie, w którym przyszło im żyć spotykają się z wieloma zakazami i ograniczeniami i tylko dzięki uporowi i determinacji niezależnej ciotki Szaimy mają szansę zdobyć niewielkie wykształcenie. Jednak gdy stają się przedmiotem niepożądanej uwagi, ich ojciec, sfrustrowany brakiem męskiego potomka, który dużo by ułatwił, zabrania córkom uczęszczać do szkoły. Uzależniony od opium facet staje się coraz bardziej wybuchowy i nieprzewidywalny, powoli tracąc kontakt z rzeczywistością. Zdesperowana matka, pod wpływem opowieści o bibi Szekibie, kobiecie, która nieustanna się facetem i strzegła królewskiego haremu, postanawia zrobić z 9-letniej Rahimy „bacza posz”, dzięki czemu będzie traktowana jak chłopiec. Dziewczynka poznaje smak wolności i braku ograniczeń, zapominając jednak, że istnieją granice, których nie wolno przekraczać…Sięgając po „Afgańską perłę” byłam pełna obaw i nie wiedziałam czego się spodziewać, jednak moje wątpliwości dynamicznie się rozwiały, gdy tylko zagłębiłam się w lekturze. Wystarczyło zaledwie kilkadziesiąt stron, by autorce udało się mnie zachwycić. Nadia Hashimi stworzyła barwny, przejmujący i wyjątkowo poruszający portret dwóch dziewczyn – Rahimy i Szekiby, które musiały się zmierzyć z tymi samymi przeciwnościami i ograniczeniami, mimo iż żyły w zupełnie odrębnych czasach. Musiały walczyć o podstawowe prawa jednostki w świecie, w którym tych praw im odmawiano. To opowiadanie o niezwykłych kobietach, które miały odwagę się przeciwstawić i przemienić własne nasib – przeznaczenie, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Książka ebook Nadii Hashimi pochłonęła mnie bez reszty i nie mogłam się od niej oderwać. Czyta się ją fenomenalnie. Fabuła jest bardzo wciągająca i zajmująca, dlatego z przyjemnością śledziłam dzieje bohaterek. „Afgańska perła” to niesamowicie angażująca lektura, która prowokuje do myślenia i budzi wyjątkowe emocje. To jedna z tych książek, które na długo zapadają w pamięć. Dzieło amerykańskiej autorki to zdecydowanie najlepszy debiut, z jakim miałam okazję się zapoznać i nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować wydawnictwu tak idealnej książki – „Afgańska perła” wysoko postawiła poprzeczkę i mam nadzieję, że następne pozycje będą równie udane. Serdecznie zachęcam do sięgnięcia po nią, ponieważ naprawdę warto.„Czasem trzeba wyjść z tłumu, przekroczyć granicę. Zdobyć się na odwagę i wyciągnąć ręce po szansę, jeśli się czegoś bardzo pragnie.”*cytaty pochodzą z „Afgańskiej perły” Nadii Hashimi