Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Abecadło do pudełka wpadło jest pomocą dydaktyczną do nauki liter a także czytania sposobem sylabową i pisania. Przeznaczone jest dla starszych przedszkolaków a także uczniów najmłodszych klas, a także dla tych wszystkich, którym nauka literek sprawia trudności. Publikacja składa się z dwóch teczek. W tej części znajdują się materiały dotyczące liter podstawowych. Na awersie każdej karty znajdują się cztery litery: mała i wielka pisana a także mała i wielka drukowana. Są one umieszczone na tle niebieskim (gdy jest to spółgłoska) albo czerwonym (gdy znajduje się na nim samogłoska). Po włożeniu pociętych wcześniej kartoników do pudełka i zamknięciu go dzidziuś odwraca pudełko. Jeśli nieźle ułożyło kartoniki, na rewersie znajdzie wyraz przeważnie rozpoczynający się daną literą, zapisany literami pisanymi w liniaturze a także niżej literami drukowanymi. Oba zapisy są dwukolorowe: czarno-zielone, zgodne z podziałem na sylaby – dzięki temu dzidziusiowi łatwiej będzie przeczytać słowo. Na górze rewersu znajduje się też fotografia ilustrujące wyraz, a także jego podział na głoski, przedstawiony za pomocą niebieskich i czerwonych prostokącików, oznaczających spółgłoski i samogłoski.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Abecadło do pudełka wpadło. Litery podstawowe |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Harmonia |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Muszę przyznać, że korzystanie z tych kart to czysta przyjemność. Grafika jest spokojna i miła dla oka, a czcionka znaczna i czytelna. Kartoniki wykonane są z grubego śliskiego papieru, więc sądzę, że nie powinny dynamicznie ulec zniszczeniu. A teczka formatu A5 jest nie tylko bardzo poręczna, lecz także bez kłopotu mieści wewnątrz wszystkie elementy. Co więcej, korzystanie z tego abecadła to jak połączenie quizu i puzzli dla maluszków. Moje dzidziuś z przyjemnością się w to bawi i muszę przyznać, że już widzę pierwsze wyniki :) My bawimy się w układanie kartoników z pamięci. Boje się, że jak wskażę małej kropeczki, to później zawsze będzie się nimi sugerowała. A tak ćwiczymy nie tylko znajomość poszczególnych literek, lecz także pamięć mojego szkraba. Na razie zdarzają się małej różnorakie potknięcia, lecz muszę przyznać, że coraz rzadziej. Tak więc gorąco zalecam :)