Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Maria Stefanelli w 1990 roku wyszła za mąż za bossa potężnego klanu działającego w Piemoncie. Jej życie zmieniło się w koszmar, którego nie zakończyła nawet śmierć męża w wyniku mafijnych porachunków. W 1998 roku Maria Stefanelli zdecydowała się współpracować z wymiarem sprawiedliwości, żeby uchronić własną córkę przed spiralą przemocy. Została świadkiem koronnym, wypowiadając tym samym wojnę ‘ndranghecie. W oczach mafii dopuściła się niewybaczalnej zdrady. Od tamtej pory żyje z wyrokiem śmierci i stale ucieka przed przeszłością. Do dzisiaj uczestniczy jako świadek w dużym turyńskim procesie. W książce pdf "A oni stale mnie szukają" Maria Stefnelli opowiada o swoim życiu wewnątrz organizacji. Odsłania sekrety i kulisy działania ‘ndranghety a także nawołuje dziewczyny podległe organizacji do podjęcia walki.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | A oni wciąż mnie szukają |
Autor: | Stefanelli Maria, Moresco Manuela |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Maria Stefanelli, ofiara mafijnego kodeksu przemocy, żyje z wyrokiem śmierci wydanym przez 'ndràngheta, kalabryjską organizację przestępczą. Kiedy zdecydowała się zeznawać jako świadek koronny w procesie przeciwko mafijnym zbrodniom i przestępstwom, jej rodzina całkowicie odcięła się od niej. Teraz zmuszona jest stale ukrywać się z córką, wciąż rozglądać w wyłapywaniu potencjalnego zagrożenia, pilnować na każdym kroku, żeby niczym nie zdradzić własnego miejsca pobytu i aktualnych danych personalnych. Jakże mocno obciąża psychikę taka stała ucieczka, bycie zbiegiem, który utracił wszystko, nawet nazwisko. Gnębiący brak pewności o swój los, ciągłe kłamanie na temat przeszłości, wieczne zastanawianie się, czy i kiedy ktoś z mafii wpadnie na ich trop.Książka jest swoistym rozliczeniem z przeszłością, zapisem bardzo bolesnych i przerażających doświadczeń życiowych, zmagań z codziennym poczuciem ogromnego niebezpieczeństwa, niezrozumieniem, brakiem odpowiedniego wsparcia i dojmującej samotności. Maria od młodszych lat wykorzystywana była w perfidny sposób, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, najpierw przez najbliższych, potem zaś przez męża, mafijnego bossa. Jej życie wypełniały liczne traumatyczne doświadczenia, cierpienia, depresje, emocjonalne kryzysy. Jednocześnie zawsze miała w sobie tyle sił, żeby konsekwentne nie dopuszczać do stanów, kiedy wstyd okazuje się silniejszy od chęci przerwania koszmaru czy usprawiedliwienia biernej akceptacji przemocy i agresji. Jedynym ogniwem trzymającym kobietę przy życiu okazywała się miłość do dziecka, promyk nadziei i otuchy zawarte w uśmiechu córki. 'Ndràngheta ma przeogromną zdolność do podporządkowywania sobie ludzi, jest w stanie zamordować w człowieku najbardziej pierwotne instynkty, wymaga bezwzględnego posłuszeństwa i podporządkowania. Zadziwiające, jak bardzo członkowie rodzin i kolejnych pokoleń ulegają tym patologicznym systemom wartości, tradycji i kultury.Przyznam, że bardzo przygnębiająca, lecz i również stymulująca do zadumy lektura. Z jednej strony podziwiamy odwagę i determinację głównej bohaterki, żeby wyrwać się z mafijnego środowiska, a z drugiej boleśnie odczuwamy stale ciążące ponad nią śmiertelne zagrożenie. W ponurej rzeczywistości wyjątkowo ciężko spotkać szczęście, odczuwać radość czy pogodę ducha, pozostaje wdzięczność losowi i zbiegom okoliczności za to, że stale się żyje, za wystarczającą moc i energię do prowadzenia potyczki o wolność własną i córki. Przejmująca i bolesna historia, zwłaszcza, że prawdziwa, mocno wstrząsa czytelnikiem. Niejednokrotnie podczas zapoznawania się z nią zastanawiamy się, jak bardzo silną osobowość trzeba mieć, żeby nie dać się stłamsić takiej rzeczywistości, potrafić się w niej odnaleźć i wywalczyć coś wartościowego dla siebie. Częste wstrząsające koszmarami sny, stałe oglądanie się przez ramię w poczuciu zagrożenia, świadome unikanie zawierania bliższych znajomości, płacenie za współpracę z policją bardzo wysokiej ceny. Lecz też silne przeświadczenie wyjątkowej cenności z dużym trudem zdobytej wolności, kategoryczne odcięcie się od tego co złe, prób nadania nowemu życiu sensu i radosnego blasku. Książka ebook warta przeczytania, uzmysłowia, że zbliżone scenariusze życia dziewczyn przebiegają właśnie we współczesnych czasach, przyjmują bardzo podobny, a wielokrotnie nawet bardziej tragiczny kierunek.bookendorfina.blogspot.com
W lutym nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka ukazała się interesująca pozycja- "A oni stale mnie szukają". Rzadko mam styczność z taką literaturą, mafijne historie, porachunki nie za bardzo mnie ciekawią. Tytuł jednak na tyle mnie zainteresował, że postanowiłam sprawdzić czy uda mi się do niej przekonać.Nie było źle. Początkowo rzeczywiście miałam kłopot ze złapaniem wątku, ale gdy już mis się to udało spędziłam kilka godzin by dowiedzieć się, co ma do przekazania główna bohaterka.A zapewniam, że jest o czym! Do czytelników trafia historia rodem z telewizyjnych seriali kryminalnych, tymczasem, jak już wspomniałam wcześniej, jest to literatura faktu. Przeczytamy brutalnie prawdziwą opowiadanie o życiu Marii, która już od wczesnych lat dziecięcych doświadczała przemocy.Momentami ze złości miałam ochotę "odłożyć książkę"- ciężko było mi się pogodzić z ogromem rozpaczy małych dziewczynek czyli Marii i jej sióstr a także tego cichego przyzwolenia na krzywdzenie.Również jej dorosłe życie jest usłane różami. Jej małżeństwo było zaaranżowane, a wybranek serca to boss mafijny. Była to jedyna droga ucieczki z domu.Takie życie mogło trwać długo, a Maria nigdy nie wyrwać się z tego "błędnego koła". Wydarzeniami, które przelewa u niej czarę goryczy i zmusza do działania są dwie śmierci. W wyniku porachunków mafijnych pomiędzy gangiem rodziny Marii, a jej ślubnego najpierw ginie jej mąż, a potem stryj i jego wspólnik. Po tym wszystkim dziewczyna postanawia walczyć, zgłasza się na policję, składa zeznania i uzyskuje status świadka koronnego.Tę książkę Maria pisze do własnej córki. Objaśnia jej, dlaczego musi się ukrywać, jak wyglądało jej życie wcześniej. To przerażające budzić się codziennie rano i mimo ochrony bać się o siebie i bliską osobą. Żyć w świadomości, że mafia nie odpuszcza i kiedyś może "dopaść". Zakaz kontaktu z bliskimi to następny minus takiego rozwiązania, jednak cieszę się, że bohaterka zdobyła się na duży krok i postanowiła rozpocząć nowe życie. Dla siebie i dla córki.
Maria była ofiarą od młodszych lat życia. Najpierw cierpiała za sprawą własnej rodziny, następnie jako małżonka mafijnego bossa. Dziewczyna wielokrotnie była świadkiem ciężkich przestępstw, czasami sama pomagała je zorganizować. Nie miała wyjścia- każda odmowa mogła zakończyć się jej śmiercią.„Moje życie było ciągłym udawaniem. Już do tego przywykłam”.Historia Marii wstrząsnęła mną od pierwszych stron. Dziewczyna nie traci czasu na wstępy i subtelności. Od początku rzuca nas na głęboką wodę, atakując zmysły kolejnymi przerażającymi wspomnieniami ze własnej przeszłości. Los ani przez chwilę jej nie oszczędzał, czas grozy rozpoczynając już od dzieciństwa. Dziewczynkę spotkało dużo złego ze strony najbliższych, którzy angażowali się w przemyt narkotyków i porwania dla okupu. W domu rodzinnym przemoc i agresja były na porządku dziennym. Maria marzyła o tym, by wyrwać się z tego środowiska i poprawić własny byt, ani przez chwilę nie przypuszczając, że Ciccio Morando, męski przedstawiciel słynnej mafijnej rodziny, zgotuje jej piekło na ziemi.„Wzrastanie w mafijnej rodzinie oznacza tragedia kojarzenia najbardziej banalnych rzeczy ze śmiercią, przemocą i szaleństwem”.„‘ndrangheta wyrównuje rachunki nawet po paru dekadach. Dlatego również wiem, że wyrok śmierci na mnie nigdy nie ulegnie przedawnieniu”.Oparta na faktach historia zbyt nierzadko przypomina akcję kryminału. Dziewczyna ani przez chwilę nie mogła zaznać spokoju, wpadając z rąk jednego oprawcy łatwo w ramiona kolejnego. Nigdy nie mogła być pewna tego, co przyniesie jej kolejny dzień a także co wymyśli, będący na bakier z prawem, małżonek. Jej życie było przykrym przykładem wpadnięcia z deszczu pod rynnę i niestety mało znaczącym rozdziałem w mafijnej rodzinie. Mimo że wydarzenia rozgrywają się w Europie, momentami miałam wrażenie, jakbym trafiła na Najbliższy Wschód. Bohaterki książki, z Marią na czele, nie miały nic do powiedzenia. O ich losie decydowali małżonkowie a także krewni, z olbrzymią przyjemnością podkreślający na każdym kroku, jak niewiele są warte. Trudno uwierzyć w to, że takie praktyki są stale na porządku dziennym, tak niedaleko…„W rodzinnej hierarchii kobiety, choćby starsze, choćby matki, miały tyle do powiedzenia, na ile pozwalali im mężczyźni”.Kobieta nie szczędzi nam szczegółów. Chętnie zagłębia się w piekielne wydarzenia ze własnego życia i historie, których była świadkiem. Opowiada o świecie zdominowanym przez mafię, której macki sięgają o dużo głębiej, niż moglibyśmy się spodziewać. Można by odnieść wrażenie, że miejsce, w którym przyszło jej żyć, oparte jest wyłącznie na mafijnych prawach i mechanizmach, a ludzi funkcjonujących w tym systemie nie czeka nic dobrego.„Smutny los spotyka wybranki mafiosów. Marny żywot. Dziesiątki z nich zamknęły już oczy na zawsze”.Maria nie oszczędza nikogo, a zwłaszcza siebie. Nie zależy jej, aby w oczach czytelnika oczyścić najbliższych albo siebie samą. Jej wspomnienia są bardzo barwne i pełne okropnych szczegółów, zupełnie tak, jakby usiłowała całkowicie zaangażować nas w tę historię, co wcale nie jest łatwe. Dlaczego? Ponieważ jej opowiadanie wywiera niesamowite, choć przerażające, odczucia. Choć tak bardzo realistyczna, wydaje się zupełnie oderwana od naszej codzienności. I zupełnie nie przypomina słynnych ebooków i filmów o mafii, które wypadają przy niej blado, jak bajki dla najmłodszych.Nie, nie próbuję was zniechęcić, wręcz przeciwnie- uważam, że warto poznać jej historię- aby wiedzieć, że takie rzeczy mają miejsce, aby czerpać mądrość z jej błędów i aby się zastanowić ponad swoim życiem. Po prostu nie jestem pewna, czy to opowiadanie dla czytelników o słabych nerwach. W moich oczach to niesamowita i silna kobieta. Podobnie jak każdy z nas popełniła dużo błędów, jednak jej przyszło za nie zapłacić niezwykle wysoką cenę. Nie poddała się jednak, aby walczyć o lepsze jutro dla własnego dziecka, wierząc, że to najlepsze, co może zrobić. „Strach pozostanie na zawsze moim towarzyszem. ‘ndrangheta nie zapomina. Oni stale mnie szukają”.http://rudarecenzuje.blogspot.co.uk/