Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Gorący współczesny romans o bohaterach, którzy pokonują własne lęki i ograniczenia. Andi Lockley, autorka bestsellerowych horrorów i podkastu kryminalnego, uważa, że świat jest przerażający i niebezpieczny. Dlatego zawsze pamięta o zaryglowaniu drzwi, a w torebce nosi pojemnik z gazem pieprzowym. Na domiar złego jej świeży sąsiad jest złowieszczo ponury i hałasuje w środku nocy… Były strażak Hill Dawson nie może spać. Po tym, jak został trudno ranny podczas akcji ratunkowej, musi uporać się ze własnymi emocjami. Hill czuje, że utknął w martwym punkcie, usiłuje więc się pozbierać i wymyślić, co ma zrobić dalej ze swoim życiem. Nie może dopuścić do tego, by rozpraszała go ładna rudowłosa kobieta mieszkająca za ścianą. Kiedy jednak ktoś włamuje się do mieszkania Andi, Hill nie może się powstrzymać przed odegraniem bohatera. Wkrótce pomiędzy dwojgiem bohaterów tworzy się krucha więź. To, co zaczęło się jako sąsiedzka znajomość, może stać się czymś więcej, o ile Andi i Hill przezwyciężą własny strach i odzyskają zaufanie do samych siebie… i miłości. Jeśli polubiliście bohaterów „Ty i cała reszta”, z przyjemnością przeczytacie „A może ty i ja”. Jeśli jeszcze nie czytaliście – koniecznie sięgnijcie po pierwszą opowieść Roni Loren. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | A może ty i ja |
Autor: | Loren Roni |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Słowne (dawniej Burda Media Polska) |
Rok wydania: | 2022 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jedna niezła książka ebook może zawsze powstać przez przypadek. Może również się spodobać czytelnikowi z uwagi na nastrój jaki mu towarzyszył podczas lektury i dużo innych okoliczności. Lecz dwie genialne książki to już reguła i bez zawahania twierdzę, że Roni Loren jest idealna w tym, co robi. Autorkę umieszczam już na własnej liście "pewniaków", po których powieści sięgam z największą przyjemnością. Ponieważ "A może ty i ja" jest po prostu fantastyczna! Ja jej nie czytałam, ja przez nią płynęłam i wraz z bohaterami trwałam w emocjonalnym rollercoasterze, którzy wciąż im towarzyszył. Po raz następny dostajemy idealnie wykreowane, oryginalne postaci, które miłuje się od pierwszego wejrzenia i kibicuje w pokonywaniu ich swoich barier. Bowiem bohaterowie tej książki to postaci z krwi i kości, z którymi można się utożsamiać i z których doświadczeń a także przemyśleń dużo można się nauczyć. Czy rozważaliście kiedyś, że świat może stwarzać dla was realne zagrożenie? Że każda interakcja sam na sam z drugim człowiekiem może zakończyć się waszą śmiercią? Nie? Ja też. A właśnie w taki sposób Andi postrzega życie i ludzi, jako niekończący się potok sposobów, by ją zabić. Wszędzie doszukuje się ukrytych znaczeń, jej fantazja ucztuje nieograniczenie, a ona sama panicznie boi się, że osoba, z którą aktualnie przebywa jest potencjalnym zabójcą bądź kryminalistą. W związku z tym jej życie jest szalenie trudne i ograniczone przez nią samą. Wydawać by się mogło, że skoro jest wielbicielką horrorów, prowadzi podcast o zabójstwach i pisze książki, które własną grozą zatykają dech w piesi, to ona sama jest nieustraszona. Nic bardziej mylnego! Pod osłoną przyjacielskiej, wyluzowanej, kolorowej i pełnej energii kobiety kryje się przerażona nastolatka unikająca jakichkolwiek bliższych kontaktów i mierząca się z olbrzymimi problemami. Męska duma. To ona sprawia, że osobniki tej płci chcą być uważani za silnych, dających poczucie bezpieczeństwa, opiekę, potrafiących zapewnić własnej dziewczynie wszystko, czego jej potrzeba. I absolutnie nie są w stanie sobie wyobrazić, by samemu o pomoc poprosić. Taki właśnie jest Hill, klasyczny samiec alfa, który nie może pogodzić się ze własnymi ograniczeniami. Niepełnosprawność dla niego jest jak wyrok, odbiera mu męskość (w jego oczach), sprawia, że jest niepotrzebny, traci cel w życiu, chęci do jakichkolwiek interakcji. Brzydzi się tym, jak wygląda jego ciało po wypadku i nie jest w stanie spojrzeć na siebie inaczej niż bardzo krytycznym okiem. Nie dostrzega, że jest godny zaufania, inteligentny, ma inne zdolności niezwiązane z zawodem strażaka, pasję, którą powinien rozwijać i szerokie możliwości do wykorzystania przed sobą. A do tego nie utracił na swoim uroku, choć przecież to nie on jest najważniejszy, a to co kryje się w jego sercu. I tak oto ta dwójka ludzi mierząca się z swoimi demonami skrzyżuje własne ścieżki. Czy zdołają pomóc sobie wzajemnie się uleczyć? Autorka po raz następny stawia na trudne tematy, które rzadko poruszane są w takiej literaturze. Jej nieidealne, borykające się z kłopotami natury zarówno fizycznej jak i psychicznej postaci sprawiają, że podczas lektury mamy wrażenie jakbyśmy czytali o kimś, kto żyje tuż obok. I należy docenić realizm tej powieści i dobór bohaterów. Lecz nie są to jedyne plusy tej książki! W idealny sposób zaprezentowana tu została pasja do gotowania, miłość do horrorów, blaski i cienie budowania kariery w internecie. Każdy wątek, którego podjęła się Autorka był przedstawiony na naprawdę wysokim poziomie! Ponadto to, jak podjęła się ukazania traum, jaki wpływ mają na życie człowieka, jak zmieniają jego postrzeganie rzeczywistości i jego samego to absolutnie fantastyczny fragment powieści. Z resztą, każdy wątek jest fantastyczny, wykreowany idealnie, przemawiający do czytelnika i po prostu rzeczywisty. A miłość? To przede wszystkim poczucie bezpieczeństwa, całkowite i niepodważalne lecz również uczucie swobody i pożądania. I taki również odcień miłości znajdziecie w tej książce. Naprawdę ogromnie Wam zalecam tę element lecz i także jej poprzedniczkę (której bohaterowie nieśmiało pojawiają się w tym tomie). To nieźle spisane i idealnie czytające się historie, które zabierają nas do świata głównych bohaterów, angażują lecz i dają dużo do myślenia.