Średnia Ocena:
A jednak inwazja
Nagły rozkaz wyrywa autora z sielskiej atmosfery Feldafing i zmusza go do wyruszenia z powrotem do Berlina, w celu poinformowania przełożonych o postępach pracy ponad zbiorowym portretem admirała Dönitza i jego najlepszych dowódców okrętów podwodnych. Tam otrzymuje rozkaz przewiezienia dokumentów do Berestu i rozpoczęcia tam pracy ponad nową książką sławiącą czyny niemieckiej floty okrętów podwodnych. Leci samolotem do Paryża i tam zastaje go alianckie lądowanie na plażach Normandii 6 czerwca 1944 roku. Postanawia jak najszybciej wyruszyć w dalszą drogę do Brestu, tym razem rozklekotaną ciężarówką na gaz drzewny. Za wszelką cenę chce dotrzeć do Starego, który może coś wiedzieć o losach Simone, francuskiej kochanki narratora, o której wszelki słuch zaginął. Po drodze ustawiczne naloty, na każdym kroku ciała zabitych, wstrząsający rozdział z załogą zestrzelonego i płonącego samolotu, zdezorientowani żołnierze usiłujący dowiedzieć się, co tam słychać w ojczyźnie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | A jednak inwazja |
Autor: | Buchheim Lothar-Gunther |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Bellona |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
A jednak inwazja PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!