Recenzje

• olga luboñska

  2018-03-21

  Wszystkie powiesci tej pani sa wyjatkowe. Poznalam ja dzieki mojej mamie i od razu sie zachwycilam jej tworczoscia. zalecam 100%

• AGZK

  2018-03-21

  Pierwsza ksiazka Pani Hanny ktora przeczytalam kilka lat temu i... sie zakochalam w jej stylu pisania. Co roku z niecierpliwoscia czekam na kolejne powiesci i 'polykam' w kilka godzin. Uwazam, ze ta wlasnie jest najlepsza! Gratuluje talentu!!!

• Ladyf123

  2018-03-21

  To nie ostatnia opowieść Hanny Cygler jaką mam na swoim stosie ebooków do przeczytania, lecz jest to pierwsza z jej lektur w moim życiu. Można by powiedzieć, że mój debiut tej pisarki. Autorka tworzy literaturę typowo kobieca, która każdego mężczyznę najzwyczajniej w świecie, by zanudziła. Drogie Panie powieści te trzymajcie z dala od własnych mężów albo chłopaków, ponieważ mogą im przybliżyć nasze myślenie, codzienne rozterki i wspomnienia z przeszłości. Każda z nas nosi w sobie bagaż doświadczeń. Niektóre z nich są dobre, inne niekoniecznie. To właśnie one kształtują naszą osobowość, powodują to jakimi obecnie jesteśmy osobami, co w życiu osiągnęłyśmy i jaką cenę za to zapłaciłyśmy. Bohaterki tej powieści też mają przeszłość, lecz nie spodziewają się nawet, że wywrze ona aż tak ogromne znaczenie w ich teraźniejszości. Zapominają, że przed historiami sprzed lat czasem nie da się uciec, one wracają. Czasem dzieję się to tylko w naszych umysłach, ale spotkanie jeden osoby z przeszłości może przemienić obecne nasze życie. „3 Razy R” tak mogłaby się nazywać firma, w której trzy Panie noszą nazwisko rozpoczynające się na literę „R”. Sprawa wygląda bardzo łatwo na pierwszy rzut oka, ale w jednym z zdarzeń z książki pokazując na fotografia ze wspólniczkami dziewczyna oznajmia, że to zaszyfrowane: Romans, Rodzina, Rozsądek i tu sprawa zaczyna się nieco komplikować. Każda z dziewczyn ma inny światopogląd i inne priorytety. Dlatego pierwszej z nich, Klaudii przypisuje się romans, a to pasuje do niej doskonale co sprawdzicie same w książce. Co do rozsądku i rodziny nie da się jednoznacznie na początku określić dopasowania. Klaudia do rodziny przypisuje główną bohaterkę Olgę, a rozsądek w tym podziale przypada Lidce.W powieści znajdziemy dwa czasy akcji. Pierwszym jest ten, w którym dzieją się obecne zdarzenia, a w drugim Olga wspomina swą mroczną przeszłość. Czasem jej wspomnienia znajdziemy wtrącone w okresie rzeczywistym spisane kursywą, co zdecydowanie poprawia odbiór całości treści. Na pierwszy rzut oka widzimy dziewczyny sukcesu, zmagające się z klasycznymi kłopotami dotyczącymi wychowania małych dzieci, w przypadku Klaudii jest to zdecydowanie życie singielki, członków rodziny i brakiem czasu. Ciężkie jest prowadzenie firmy i dbanie o rodzinę. Temu prawdopodobnie nikt nie zaprzeczy. Szczególnie jeśli wszystko w firmie spoczywa na głowach właśnie tych pań. Początkowo ich relacje są bardzo bliskie i prócz bycia wspólniczkami są własnymi przyjaciółkami. Sprawy niestety w bardzo szybkim tempie zaczynają się zmieniać, a atmosfera w pracy ulega znacznemu pogorszeniu. Osobiście uważam, że niestety my dziewczyny nie mamy zbyt niezłych układów w swoim świecie. Facetem łatwiej to przychodzi, oni nie lubią zawiłych spraw, nie knują przeciwko sobie, lepiej radzą sobie od oddzielania sfery zawodowej od prywatnej. My niestety mamy z tym spore kłopoty i nierzadko przekłada się to na wszystkie aspekty naszego życia. Urywając znajomość zwykle robimy to z rozmachem i pozwalamy sobie czasem na rzeczy, które wykraczają poza kodeks moralny.W książce pdf znajdziemy zdradę, miłość, rodzinę, wielkie pieniądze, powiązania ze światem przestępczym. Wszystko co doda nieco pikanterii obyczajowej powieści o miłości. Autorka prezentuje w niej jak dużo nie trzeba, by dziewczyny przestały sobie ufać. Jak czasem nasze robienie problemu z niczego potrafi doprowadzić do tragedii. Schemat przyjaźni pomiędzy dziewczynami jest tu wyraźnie zarysowany. Wszystkie jej przyczyny, skutki, plusy a także wady takich kontaktów. Opowieść doskonała dla dziewczyn nie lubiących się nudzić przy lekturze. Wartka akcja sprawia, że książkę czyta się dynamicznie i przyjemnie. Z niecierpliwością oczekiwałam na finał akcji. Szczególnie ciekawiły mnie dzieje Olgi i jej córeczki. Dlaczego przywiązywałam do niej aż tak olbrzymią uwagę? Dowiecie się przy lekturze „3 Razy R”.

• saskia

  2018-03-21

  Przyjaźń dużo ma twarzy, czasem łączy ze sobą ludzi będących całkowitym przeciwieństwem. Bywa, że przez lata stanowi oparcie, aż nadchodzi moment próby, wpierw jeden, później drugi i kolejny, w takich okolicznościach to co wydawało się silne i niepokonane przechodzi własny chrzest bojowy. W końcu przychodzi chwila gdy trzeba dokonać ostatecznego podsumowania dochodów i strat, pomimo wspomnień i odczuwanych emocji. Niekiedy saldo może zaskoczyć, tak samo jak wynik pokładanego zaufania i wiary w ludzi.Rodzina, rozsądek i romans, lub inaczej Lidka, Olga i Klaudia albo również trzy panie R, właścicielki idealnie prosperującej gdańskiej firmy. Przyjaciółki po prostu i jednocześnie bizneswomen jak się patrzy, w męskim świecie interesów radzące się więcej niż świetnie, do tego ładne i z życiem osobistym o jakim inni marzą. No prawie, bo jak wiadomo w każdej beczce miodu jest co najmniej łyżka gorzkiego dziegciu. Na pozór Olga ma wszystko co większość pragnie osiągnąć i o nic już w życiu nie musi zabiegać, męski mąż, zdrowa córeczka, no i sukces zawodowy. Tylko ona zna prawdę ile kosztowało ją wejście na szczyt, przeszłość to dla niej temat stale zbyt bolesny by go poruszać z kimkolwiek, chociaż ktoś wie co było jej udziałem. Jednak teraz to już za nią, jej świat przemienił się na lepsze albo raczej samodzielnie zdobyła to czego inni jej zazdroszczą. Lidka też nie ma na co narzekać, oczywiście co nieco i więcej pragnęłaby ulepszyć, a pewne przypuszczenia zatruwają familijne szczęście. Jak na razie raczej nie powinna sobie głowy zaprzątać takimi bzdurami, ale niełatwo odsunąć od siebie myśli nadwyrężające zadowolenie. Z Klaudią rzecz ma się całkiem inaczej, po prostu zawsze trafia w dość niefortunne męskie ramiona, tak jakoś ma pecha w tym temacie, lecz nie poddaje się, przecież gdzieś musi być facet, dokładnie taki jak sobie go wymarzyła. Naturalnie obserwując te dziewczyny z boku nie dostrzega się ich problemów, wyglądają na zadowolone z siebie i ze własnych osiągnięć, wzajemnie się wspierają i dopingują, wygrana zawsze smakuje lepiej w towarzystwie, a w swoim czują się tak dobrze. Porażki ich się nie imają, przyjaźń daje im siłę by z uśmiechem na ustach pokonywać trudności, pomagają sobie nawzajem i wszystko sprzyja temu kobiecemu trio. W takiej atmosferze prosto przeoczyć szczegóły, które z osobna nie znaczą nic, jednak gdy się zsumują wyglądają dość niepokojąco. Czy Olga, Lidka i Klaudia nie powinni baczniej przyjrzeć się swemu otoczeniu? Tyle losy się wokół, że znaki ostrzegawcze są ignorowane, aczkolwiek prawdopodobnie nie do końca. Po drodze do góry niekiedy umyka coś ważnego, bywa, iż strach przed innymi uniemożliwia podjęcie odpowiedniej decyzji. Olga przekonuje się o tym dotkliwie, pozostałe wspólniczki też stawiają czoła przeszkodom, no a świat nie stoi w miejscu i sprzyja odważnym, jedna z nich wykorzystuje nadarzającą się okazję. W trzy są nie do pokonania, ale czasem trzeba dokonać wyboru samemu, bez oglądania się na innych.Okres zmian w latach dziewięćdziesiątych opisywany był już wielokrotnie z różnorakich perspektyw, Hanna Cygler czyni to z kobiecego punktu widzenia, skupiając się na mniej eksponowanych aspektach, ale jakże ważnych. Tytułowe "3 razy R" to przyjacielskie trio, które początkowo czytelnik może odbierać jak z reklamy, lecz autorka bardzo dynamicznie odkrywa mniej spektakularne, za to bardzo ludzkie portrety bohaterek. Nie brakuje w nich tragedii, humoru i przede wszystkim, jak zawsze zresztą, bardzo trafnych spostrzeżeń co do skomplikowanych więzi międzyludzkich. Tłem dla fabuły jest dekada gdy rodziły się i rozwijały biznesowe potęgi, życie nabierało szybkości, jedno i drugie jest odzwierciedlone w akcji książki uzupełniając poszczególne wątki. Jednak na pierwszym planie pozostaje przyjaźń trójki kobiet, demony z przeszłości a także potyczka o szczęście, różnie rozumiane. Jako, że podobno w miłości ina wojnie wszystkie chwyty dozwolone należy przygotować się na niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące sploty sytuacyjne. "3 razy R" to nie tylko romans, rozsądek, rodzina, to także zawiedzione nadzieje, tragedia i miłość o wielu twarzach, a to wszystko oplecione siecią kobiecej przyjaźni.

• harry

  2018-03-21

  Super książka, przeczytałam w ciągu jednego dnia.