27 pięter okładka

Średnia Ocena:


27 pięter

Spragniona przygód złota rybka imieniem Ian przy pierwszej nadarzającej się okazji wyskakuje ze własnego kulistego akwarium, stojącego na balkonie dwudziestego siódmego piętra, i tak rozpoczyna własny lot. Mijając kolejne piętra, obserwuje życie mieszkańców bloku o nazwie Sewilla na Roxy. A są wśród nich: atrakcyjny przyszły paleoklimatolog, obecnie erotoman, studentka obarczona niezmiernie ważną misją, femme fatale w różowej koszulce nocnej, robotnik budowlany z zagadkowym pakunkiem, dziewczyna cierpiąca na agorafobię, a także jedenastoletni podróżnik w czasie. Łączą ich wszystkich czas i przestrzeń, lecz również coś o dużo istotniejszego: każde stoi przed podjęciem decyzji, po której ich życie już nigdy nie będzie takie samo. Czasami jedynym metodą na wyrwanie się z marazmu codzienności jest podjęcie ryzyka. Jak trafnie zauważa Ian: „Po życiu spędzonym w akwarium zdycha się jako stara ryba, która nie doświadczyła ani jednej przygody”."27 pięter jest zabawnym portretem współczesnych ludzi."„The Toronto Star”"Ironiczna, zabawna a za razem głęboka opowieść o ludzkich dylematach." „Publishers Weekly”"Wyjątkowa lekcja życia… Ludzie powinni wziąć los w własne ręce i mimo wielu lęków dać się ponieść przygodzie, zobaczyć świat z szerszej perspektywy."„The Wall Street Journal”"Somer stworzył dzieło wybitne… naprawdę wzruszające."„Kirkus Reviews”

Szczegóły
Tytuł 27 pięter
Autor: Somer Bradley
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki 27 pięter w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

27 pięter PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • erka

    Każdy z nas pewnie miał kiedyś sen, w którym przeżywał odrealnione przygody, pełne absurdalnych sytuacji.I raczej ogarniał nas śmiech, niż jakieś rozdrażnienie, spowodowane danym wydarzeniem.Ta książka, przypomina mi taki sen.Złota rybka Ian, spragniona wrażeń i po prostu jakiejś odmiany, pewnego dnia wyskakuje ze własnego akwarium, które znajduje się na 27 piętrze i rozpoczyna własny lot w dół.I tak rozpoczyna się pełny wrażeń lot, obfitujący w pełne wewnętrznego ciepła przygody.A po drodze spotyka pewnego erotomana, który ma nadzieję, na zostanie znanym badaczem klimatu, na przestrzeni wieków.Kolejną nietuzinkową postacią jest pewien pracownik budowlany, czy jedenastoletni podróżnik w czasie.Każda z tych osób, dostarcza naszej rybce wyjątkowych przeżyć, a z czasem okazuje się, że nawet życie w małym akwarium może być dopełnione.Wystarczy uwierzyć.Cudowna książka, którą przeczytałem, z prawdziwą przyjemnością.Pełna przewrotnego humoru, a także zwariowanych przygód, które są udziałem, nie tylko osób, które nasza rybka spotyka, podczas własnego lotu.To trzeba znać, nie nierzadko trafiają się takie dzieła.Książkę wydało Wydawnictwo Prószyński i s-ka.

  • Joanna Korneta

    Gdyby złote rybki umiały latać, miałyby do opowiedzenia całkiem dużo atrakcyjnych historii. Tak jak Ian. Ianowi w lataniu wprawdzie pomaga grawitacja i jedna śmiała decyzja o wyskoczeniu z kulistego akwarium na 27. piętrze, lecz nie bądźmy drobiazgowi. Ian leci (w dół), o czym przypomina „ruchomy” obrazek z marginesów tomu (świetny pomysł!), a po drodze obserwuje mieszkańców wieżowca. A wielu z nich znajduje się właśnie w przełomowym momencie życia. Kochanka jednego z facetów dowiaduje się o istnieniu innej i decyduje się na burzliwe rozstanie. Jedna z dziewczyn zaczyna rodzić i potrzebuje pomocy. Jeden z pracowników próbuje właśnie naprawić zepsutą windę (a nie ma o tym pojęcia). Jest tu dziecko, które przeżywa śmierć dziadka i dziewczyna bojąca się przekroczyć próg swojego mieszkania. Lokatorzy z paru różnorakich pięter akurat moment lotu Iana wybierają na kluczowe sprawy – lub wybiera go za nich złośliwy los. Faktem jest, że rzeczywistości nieznających się sąsiadów wkrótce zaczną się ze sobą zazębiać, a to znaczy, że akcja mocno się skomplikuje. Twórca wielbi złośliwą i inteligentną ironię, tym rodzajem komizmu podpiera się najczęściej, lecz nie stroni również od slapsticku lub wulgarności w seksualnych skojarzeniach (a jest ich wiele). Tworzy czasem obrazki bardzo naturalistyczne, by za moment przejść do filozofowania ponad sensem istnienia. Każda z postaci to samodzielna fabuła, osobny pomysł na całą książkę – twórca ogląda ich perypetie fragmentami, w oczekiwaniu na upadek Iana. Na początku potrzebuje trochę rozbiegówki, wydaje się, że rozkoszuje się słowami i melodią języka, a nie chce przejść do rzeczy, lecz to wrażenie dynamicznie mija, kiedy już wkręca się w indywidualne historie. W efekcie „27 pięter” jest powieścią prześmiewczą i nietypową, bardziej parodią sitcomów niż historią obyczajową. To rozwiązanie dla czytelników, którym znudziło się śledzenie standardowych i zachowawczych scenariuszy, coś dla poszukiwaczy przygód i dowodów na prawa Murphy’ego w normalnej codzienności.

  • KobieceRecenzje365

    Znacie takie powiedzenie, że czasami jest już tak..... (tu powinnam użyć bardzo kolokwialnego słowa, lecz tego nie zrobię z wiadomych powodów, zastąpię je swóim tłumaczeniem), źle, że zaczynasz się śmiać? W taki właśnie sposób mogłabym określić tę książkę i bynajmniej nie mam tu na myśli książki samej w sobie, a raczej jej treść. Nagromadzenie tragicznych sytuacji, których twórca nie szczędził swoim bohaterom, nadaje historii komizmu i sprawia, że staje się dosyć odrealniona. Z drugiej jednak strony, jeśli wziąć pod uwagę czasy w jakich dzisiaj żyjemy, potęgę ludzkiego umysłu, i to, że życie potrafi nam płatać figle, może się okazać, że wszystko jest możliwe."Spragniona przygód złota rybka imieniem Ian przy pierwszej nadarzającej się okazji wyskakuje ze własnego kulistego akwarium, stojącego na balkonie dwudziestego siódmego piętra, i tak rozpoczyna własny lot. Mijając kolejne piętra, obserwuje życie mieszkańców bloku o nazwie Sewilla na Roxy.A są wśród nich: atrakcyjny przyszły paleoklimatolog, obecnie erotoman, studentka obarczona niezmiernie ważną misją, femme fatale w różowej koszulce nocnej, robotnik budowlany z zagadkowym pakunkiem, dziewczyna cierpiąca na agorafobię, a także jedenastoletni podróżnik w czasie. Łączą ich wszystkich czas i przestrzeń, lecz również coś o dużo istotniejszego: każde stoi przed podjęciem decyzji, po której ich życie już nigdy nie będzie takie samo.Czasami jedynym metodą na wyrwanie się z marazmu codzienności jest podjęcie ryzyka. Jak trafnie zauważa Ian: „Po życiu spędzonym w akwarium zdycha się jako stara ryba, która nie doświadczyła ani jednej przygody”." Bradley Somer to narodzony w Australii, dorastający w Kanadzie, młody pisarz,absolwent studiów antropologicznych i archeologicznych. Opowiadania jego autorstwa ukazywały się w periodykach literackich, przeglądach i antologiach. "27 pięter" to jego następna opowieść po debiutanckim "Imperfektions" za które otrzymał w roku 2013 CBC Bookie Award za najlepszy debiut roku."27 pięter" to omówiony w krzywym zwierciadle dzień powszedni mieszkańców wieżowca Sewilla na Roxy, widziany oczami złotej rybki o wdzięcznym imieniu Ian. Rybka postanawia uwolnić się ze własnego ciasnego "więzienia" jakim jest akwarium w jednym z mieszkań wieżowca, a konkretnie na 27 piętrze. Próba uwolnienia kończy się dla Iana można powiedzieć tragicznie, albowiem niefortunny skok ku przygodzie, doprowadził do tego, że rybka wypada poza barierkę balkonu i w zastraszającym tempie zmierza ku swojej zagładzie. "Po drodze" jednak ma okazję obserwować życie mieszkańców niższych pięter, i to właśnie oni są bohaterami całej historii. Przekrój społeczny mieszkańców pewnego budynku mieszkalnego, z założenia obcych sobie ludzi, którzy tego jednego dnia, poprzez splot różnorakich wydarzeń, stają na własnej drodze, a ich dzieje splatają się, zmieniając ich życie, być może już na zawsze."27 pięter" to opowiadanie o ludzkich emocjach. Poszukiwaniu swojej tożsamości, dokonywaniu wyborów i podejmowaniu niełatwych decyzji, które czasami mogą zaważyć na całym życiu. Twórca obnaża kłamstwa i obłudę, bez zbędnego skrępowania, mówi o tematach wstydliwych, ironizuje ludzkie słabości. Bradley Somer posługuje się nieprzeciętnym stylem, i szczególnym poczuciem humoru. I choć jest ono raczej mało pokrewne z moim, to uważam, że twórca stworzył przemyślaną i pouczającą historię, zmuszającą do refleksji.Jeśli chcecie się przekonać jak zakończy się "podróż" Iana i czy warto podejmować ryzyko nawet wbrew rozsądkowi, to koniecznie przeczytajcie tę książkę. Polecam!Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Prószyński i S-ka.

  • Wkp

    Zwierzęcych bohaterów, którzy w własnych zabawnych, pozornie lekkich przygodach ukazują nam więcej prawd o naturze ludzkiej i naszych zachowaniach, niż my sami było już wielu, lecz nie było prawdopodobnie dotychczas złotej rybki. Lukę tą zapełnił Bradley Somer, którego „27 pięter” ukazuje się właśnie na naszym rynku, przynosząc mnóstwo szalonej, lecz mądrej zabawy.Ian jest złotą rybką, dla której za mało jest akwarium. Żyje na balkonie tytułowego 27 piętra i w chwili, w której go poznajemy, korzystając z okazji wyskakuje ze własnej szklanego, kulistego domu, przeskakuje barierkę i zaczyna spadać w kierunku rozciągającej się poniżej ulicy. Jednak nie jest to klasyczny swobodny lot ku pewnej zagładzie, a prawdziwie filozoficzna podróż przez dwadzieścia siedem pięter wieżowca. Duży budynek, anonimowe pudełko pełne życia, odsłania przed Ianem własne bogate wnętrze wypełnione najróżniejszymi indywiduami. Wypełnione ludźmi, którzy mają własne miłości, słabości, lęki, dziwactwa, problemy, szczęścia i tragedie. Pudełko, w którym miesza się wszystko: i piękno, i brzydota, miłość i seks, szara zwyczajność i niezwykłości. Tajemnicy pakunek, chłopczyk wierzący, że podróżuje w czasie, ciężarna kobieta… Każda z tych osób żyje, każda coś robi i każda wywiera wpływ na innych i świat. A mała złota rybka obserwuje to wszystko w rwanych fragmentach, wraz z kolejnymi piętrami odliczając ku swojemu przeznaczeniu. 27… 26… 25… Jaki finał będzie miała ta nietypowa podróż?Kilka lat temu zespół Naiv śpiewał, „a gdyby tak choć raz złamać kark, odważyć się i złamać kark”. Na taki krok decyduje się główny rybi bohater tej powieści, wyrywając się swóim ograniczeniom i decydując się na skok, który na zawsze odmieni jego życie. Ian jest jedynie obserwatorem, dostrzega tyle, na ile pozwala mu czas spadania, od środka dzieje widzianych postaci dopowiada sam autor. Między owymi postaciami zaś zaczyna się rozciągać pajęczyna wzajemnych relacji, niepozornych przelotnych spotkań i niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka wpływów. A wszystko to razem tworzy intrygującą, fascynującą i częstokroć przejmującą opowiadanie o ludzkim życiu. O naszych charakterach, lękach i miejscu między innymi. Lecz przede wszystkim o naszych marzeniach. Pragnieniach. I o tym, że każdy z nas potrzebuje czasem wyskoczyć ze własnego akwarium i w pełni doświadczyć życia, dostrzegając rzeczy, z których nie zdawał sobie dotychczas sprawy.Stylistyka powieści jest lekka i przyjemna, lecz ma własną wagę i siłę. Interesujące jest podejście autora do przedstawionej treści, jej opisy i rozkład akcentów. „27 pięter” czyta się szybko, miło, lecz przede wszystkim z refleksją. Zaciekawienie miesza się tu z przemyśleniami, jak nicie żyć poszczególnych ludzi mieszają się ze sobą, tworząc coś wspaniałego.Dlatego również zalecam gorąco.

  • Mundo

    Trudno trawiącą się książkę dostałem w prezencie. Już po przeczytaniu pierwszego zdania opisu żal mi było rybki. Z byle sytuacji zrobiono w niczym nieobjawiający się symbolizm. Żaden człowiek nie jest jak ryba w akwarium. Mimo okropnego opisu zwiastującego powolną śmierć nikomu winnej rybki, która w kilka sekund obserwuje całe życie domowników pionu w wieżowcu (w ogóle czy to ma sens? PARANOJA), postanowiłem przeczytać książkę... Uznaję to za kompletną stratę a upominek zwróciłem osobie, od której dostałem.

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    Interesująca oferta czytelnicza bazująca na dobrym humorze, wychwytywaniu komizmu sytuacji, dodawaniu ironii i nieco karykaturalnego obrazu. Już samo przywołanie jako książkowej postaci złotej rybki Iana, stworzenia nieprzystosowanego do latania przez ewolucję, zmuszonego zmierzyć się z niebezpieczną powietrzną podróżą, wywołuje uśmiech i podkreśla nietuzinkowość fabuły. Opowieść intrygująco odmienna, z łatwością wciąga w nieco zabawny, ale realny i prawdziwy świat. Dynamicznie mkniemy po kolejnych kartkach, zakończenie fascynująco zaskakuje, doskonale wpasowuje się w ogólny klimat książki, łączy wszystkie wątki i pozostawia nas z uczuciem idealnie odmalowanego obrazu współczesnych mieszkańców wielkich miast, a także dobrej satysfakcji czytelniczej.Sewilla na Roxy, wieżowiec, zamknięte i odcięte od zewnętrznego świata ogromne pudełko, w którym dzieją się ludzkie dramaty, tragedie, lecz też radosne i szczęśliwe wydarzenia. Przekrój mieszkańców bloku jest bardzo różnorodny, kobiety, mężczyźni, dzieci, marzyciele, malkontenci, introwertycy, ekstrawertycy, pedantycznie dbający o porządek, niedostrzegający bałaganu, poszukujący swojej tożsamości, studenci, pracujący w wielu zawodach czy bezrobotni. Obawiają się samotności, wyobcowania, alienacji, nietolerancji, wierzą w miłość, samospełnienie, wątpią w szczęście, oddają smutkowi, kochają, zdradzają, rodzą się, umierają.W krótkim okresie powstaje mnóstwo zależności pomiędzy głównymi postaciami powieści, nierzadko mijają się na piętrach znając jedynie z widzenia, czasem zdawkowo wymieniają grzecznościowymi formułkami. Ich dzieje stykają się w nieuchwytny i niedostrzegalny sposób, a jednocześnie diametralnie oddziałują na siebie, współtworzą teraźniejszość i przyszłość. Wszystkich łączy chęć wpływania na swoje życie, samodzielne podejmowanie decyzji, nieustanne starania o spełnienie pragnień i marzeń. Dzielą przeznaczenie i zbiegi okoliczności, dokonują wyborów uwarunkowanych przyczyną, której źródłem jest ktoś poza nimi. Nie mogą całkowicie odgrodzić się od wpływu innych, nawet jeśli obsesyjnie zamykają drzwi mieszkań.Scenariusze ludzkiego życia widzimy od środka, poprzez narrację autora, jak i od zewnątrz, oczami złotej rybki pędzącej ku swojemu przeznaczeniu. Dostrzegamy następstwa kolejnych czterosekundowych chwil, ułamkowych błysków czasu, naprzemienności, wymienialności, naturalnej kolei rzeczy. Podróż przez życie, migawki wspomnień, mniej albo bardziej ważne zdarzenia, ludzie przypadkowo albo celowo podrzuceni przez los. Wszystko ma własny początek i powód, koniec i skutek, zmieniamy innych, a inni zmieniają nas. Potrzeba wielkiej determinacji i odwagi, żeby wyruszyć w świat spełniania marzeń, tak jak złota rybka zdać się na swoje możliwości i wewnętrzną siłę. I choć czasami wydaje się, że nie warto, to jednak z perspektywy czasu lęki i obawy stają się mało istotne, zaś wrażenie życia w pełni liczy się niezmiernie.bookendorfina.blogspot.com