Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Drugi tom najśmieszniejszej serii od czasów „Dziennika cwaniaczka”! Andy i Terry mieszkają w dwudziestosześciopiętrowym domku na drzewie (mieli trzynastopiętrowy, lecz się rozbudowali). A ten domek jest najfajniejszy na świecie! Znajdziecie tu arenę do zapasów w błocie, komorę antygrawitacyjną, obsługiwaną przez robota Edwarda Łyżkorękiego lodziarnię z lodami w siedemdziesięciu ośmiu smakach, a także Labirynt Śmierci – tak skomplikowany, że nikt z niego do tej pory nie wrócił… przynajmniej do teraz. No, na co czekacie? Właźcie!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 26-piętrowy domek na drzewie |
Autor: | Griffiths Andy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo szybka, bezproblemowa, darmowa dostawa do wskazanego punktu odbioru z pełną informacją o jej poszczególnych etapach. Wszystkim zalecam tę formę zakupu.
Moje dzieciaki uwielbiają tą serię
Ośmioletni syn wniebowzięty, czyta i koloruje obrazki
Mój syn wielbi tę serię. Książkę pochłania w ciągu 1,5 godziny
Cudowne wydanie. Piękna treść. Moje dzidziuś kest zachwycone.
Mój syn czyta jeden tom w dwa dni. Zaśmiewa się przy tym do rozpuku. Książka ebook wg mnie od 7/8 lat. Bardzo ciekawa graficznie.
Idealnie wydanie godne polecenia nastoletnim chlopcom, idealnie malunki jak, czyta sie szybko.Po zakonczeniu chce sie siegnac po nastepna czesc :) zalecam
Wprawdzie liczyłam, że ta książeczka będzie bardziej dotyczyła tego, jak chłopcy bawią się w swoim domku na drzewie, jak wykorzystują laboratorium podziemne, piankomat, kręgielnię czy fontannę z oranżadą, które wybudowali na samym początku, czyli w tomie pierwszym tej serii. A dostałam historię poznania się i walkę z piratami. Nie powiem jest ciekawie, książeczka dostarczyła mi porządnej porcji śmiechu i rozluźniła. Jest napisana dla dzieci co najmniej sześcioletnich (z założenia, z którym tym razem zgadzam się całkowicie, bo moja pięciolatka poczuła zainteresowanie tylko fragmentami), choć i dorośli będą się idealnie bawić. Przyjemnie jest przecież przenieść się znów w czasy wczesnej młodości, czy nawet dzieciństwa. Zwłaszcza, że książeczka jest pięknie, choć ascetycznie - ponieważ jedynie przy użyciu koloru czarnego - zilustrowana (samych ilustracji jest ogromnie dużo, ponieważ to przecież komiksowa forma), momentami jest to kilka linijek tekstu, momentami niemalże same ilustracje.W żadnym wypadku podczas lektury nie można się nudzić, bowiem prawdopodobnie żaden czytelnik nie jest w stanie przewidzieć co stanie się za chwilę, gdy przewrócimy stronę... Co tym razem wymyślą nasi mali bohaterowie... To lektura pełna szalonych pomysłów, z dużą czcionką, zabawnymi ilustracjami i ... nie pozostaje mi nic innego jak polecić ją Wam - moi mali i duzi czytelnicy :)całość recenzji i foto: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/02/andy-griffiths-26-pietrowy-domek-na.html
Andy Griffiths jest najpopularniejszym australijskim autorem ebooków dla dzieci, a Terry Denton to ilustrator jego publikacji. Spisał już nad 27 książek, które są uwielbiane i nagradzane przez Australijczyków a także zostały przetłumaczone na dużo języków. Seria o domku na drzewie ma pięć tomów, a szósty tom jest w planach na lato tego roku. Przed nami zatem znacznie więcej przygód Andy’ego i Terry’ego (widzicie podobieństwo do imion twórców, prawda?), którzy na pewno wpadną w niezłe kłopoty lub przedstawią nam nowe piętra własnego domku. Śmiało zalecam tym małym i tym wielkim – książka ebook wytrąca z myślenia utartymi schematami, zapewnia doskonałą zabawę (niestety na krótko – ponieważ czyta się ją błyskawicznie) i mądrze poprawia humor. Czegóż więcej pragnąć od dobrej książki dla dzieci? A tak! Ma bardzo nieźle skrojone ilustracje – pasują do treści, jakby ilustrator czytał w myślach pisarzowi (kto wie, może tak właśnie było!).Więcej na zukoteka.blox.pl
Terry Denton stworzył wciągająca opowiadanie nie tylko dla dzieci, też dorośli zainteresują się niecodziennymi historiami i razem z dzieckiem zanurkują w konary magicznego drzewa.Zosia powoli traci zainteresowanie standardowymi bajeczkami dla najmłodszych. Jak to ona mówi” one są dla maluchów” Dlatego tez juz od dłuższego czasu zabierałam sie za wymianę biblioteczki dla nieco starszego dziecia :) Zosia, jak każde dzidziuś lubi czasami nadużywać wyobraźni- dlatego magiczna historia mieszkańców olbrzymiej kondygnacji pięter spotkała sie ze szczerym entuzjazmem.Poczatkowo bałam sie, ze brak kolorów ( wszechobecny w bajkach dla najmłodszych) zniechęci Zosie do chociażby obejrzenia nowej ksiazki. Obyło sie jednak bez pytań i mogłyśmy zacząć czytanie.Mimo poczucia mojego dziecka, że jest juz „dorosłe” mnie ucieszyły bardzo śmieszne obrazki, czesto zajmujące całe strony. Dzieki temu gruby tom okazał się niezbyt czasochłonny jak na wieczorną czytankę.W pewnych momentach i moja fantazja musiała odrobinę zboczyć ze standardowego toku myślenia- lecz prawdopodobnie wlasnie o to chodziło :)Duże litery wkrótce okażą się dodatkowym atutem- rozpoczęliśmy już naukę czytania i poszukiwania literek. Bo książka ebook została bardzo polubiona przez moja pannę, liczę,nże zajrzymy do niej nie tylko podczas naszego wieczornego rytuału.