Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Twoje dzidziuś „przeczyta” tę książkę dużo razy – i zawsze znajdzie w niej coś nowego. To jedna z pierwszych książeczek w życiu dzidziusia – do wspólnego czytania (króciutkie teksty, opisujące co o której godzinie losy się na budowie) i samodzielnego albo wspólnego oglądania stale na nowo. Wielki format i grube tekturowe zaokrąglone karty książki idealnie sprawdzają się podczas wielokrotnej lektury. Budowy znają dzieci na całym świecie, lecz rzadko mają okazję zajrzeć na jej teren. A tam przecież losy się tyle interesujących rzeczy – czasem nawet po zapadnięciu zmroku… To książka ebook do wyszukiwania, napisana tak, by budzić ciekawość, wypełniona olbrzymimi ilustracjami, na których aż roi się od szczegółów. Sposobów na jej czytanie może być bardzo wiele, a każdy z nich poszerza słownictwo dziecka, wyrabia spostrzegawczość, pozwala poznawać świat, uczy, rozwija wyobraźnię; a także bawi. Bohaterowie tej książki są naprawdę niezwykli – jeże, borsuk, niedźwiedź i nawet świnie pracują tu w najlepszej komitywie. A po całym terenie chodzą wszędobylskie koty. Bo to następna książka ebook z cyklu "24 godziny", po wizycie w porcie niektóre dzieci już znają rodzinę Zająców z babcią Długouchą na czele. Spotkają ich wszystkich i w tej książce.O ebookach tego typu trzeba powiedzieć jedno - "czytanie niejedno ma imię". Przy niej starczy położyć się komfortowo - na przykład na dywanie i... wyszukiwać ulubione postacie, opowiadać, pytać i odgadywać, dotykać bez ograniczeń, a więc korzystać na całego. I na wesoło.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 24 godziny. Coś się dzieje na budowie! |
Autor: | Teckentrup Britta |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/03/dzieciece-nowosci-cos-sie-dzieje-na.html To druga książka ebook z tej serii, którą posiada mój syn - po "24 godziny. Coś się losy w porcie!" wiedziałam czego mogę się spodziewać. Tematyka budowlana jest u mojego dwulatka na topie od dłuższego czasu, także często zasiadamy na łóżku albo podłodze, sprawdzając, co słychać u Elektryka Edka, Inwestora budowlanego Zofii Zaradnej, Malarza Maurycego, Robotnika Renaty, Brygadzista Benka, Sputnika i Oskara, a także wielu innych postaci występujących w książce. Każda rozkładówka przedstawia jeden dzień z życia budowy przedszkola i domu dla rodziny Zająców. W lewym rogu znajduje się zegar pokazujący konkretną godzinę, a obok znajdują się zapytania kierowane do małego czytelnika, który musi wytężyć wzrok, poszukując odpowiedzi na kartach książki. Nie jest to takie łatwe - znaleźć coś konkretnego w gąszczu postaci a także przedmiotów. Książki obrazkowe dają ogrom możliwości, bo trenują spostrzegawczość, rozwijają wyobraźnię, wzbogacają słownictwo, prowokują do snucia różnorodnych opowieści. Seria Britty Teckentrup nie jest podobną do wielu innych, bo tu prym wiodą zwierzątka ze wszystkimi ludzkimi cechami i umiejętnościami. Z pewnością nie każdego to przekona, aczkolwiek na pewno jest to coś świeżego i dość oryginalnego.