Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Londyn 2012. Na olimpiadzie Mo Farah zdobywa złoto na pięć i dziesięć tysięcy metrów, Galen Rupp – srebro na dystansie dziesięć tysięcy metrów. Ci dwaj rywale mają jednego trenera: jest nim Alberto Salazar.14 minut to historia człowieka przepełnionego obsesją biegania. Twórca szczerze opowiada o swoich sukcesach, lecz i o błędach, dzięki którym udaje mu się teraz tak nieźle prowadzić do zwycięstw takich zawodników, jak Mo Farah czy Galen Rupp. Bohaterów, których w książce pdf poznajemy jako nieźle zapowiadających się biegaczy, teraz świat darzy olbrzymim szacunkiem za ich osiągnięcia. Warto wiedzieć, skąd przyszli i kto stoi za zwycięstwami najszybszych ludzi na świecie.W tej chwili to Salazar jest jedynym człowiekiem, którego naprawdę boją się Kenijczycy i ich menedżerowie.Krzysztof Dołęgowski, Akcja Polska BiegaAlberto Salazar to biegowy szarlatan. Jak bowiem inaczej określić faceta, który jako żółtodziób rzuca sobie wyzwanie bycia najlepszym maratończykiem na świecie? On realizuje marzenie milionów. Bije rekord świata. Trzy razy z rzędu wygrywa maraton w Świeżym Jorku, a aby urwać kilka cennych sekund podczas maratonu w Bostonie, na ostatnim odcinku decyduje się nie przyjmować żadnych płynów...Wszystkie sukcesy podpiera katorżniczą pracą, lecz nierzadko stąpa po kruchym lodzie i już w młodym wieku płaci za to otarciem się o śmierć. Po latach, będąc trenerem i aplikując swoim podopiecznym sposoby szkoleniowe ‒ tym razem opracowane naukowo, umiera naprawdę. Tak! Na czternaście minut jego serce przestaje pracować, brakuje pulsu, a przecież – zdaniem lekarzy – już po pięciu minutach bez oddechu i tlenu dochodzi w mózgu do nieodwracalnych zmian. Salazar tymczasem błyskawicznie ‒ po dziesięciu dniach! ‒ znów prowadził zajęcia własnej grupy biegowej.Młodym biegaczem, dzwoniącym tamtego pamiętnego dnia po ratunek dla własnego trenera, był Galen Rupp, który jako pierwszy biały lekkoatleta po ćwierćwieczu, podczas igrzysk olimpijskich w Londynie wdarł się na podium biegu na dziesięć tysięcy metrów. Zwycięzcą tego biegu został Brytyjczyk Mo Farah, też podopieczny Alberto Salazara.I już choćby to wystarczy, by szczerze rekomendować tę książkę.Paweł Januszewski i Krzysztof Łoniewski, PR III Polskiego Radia Ta książka ebook jest trochę jak bieg górski. Alberto, ambitny do bólu dzieciak, a później młody człowiek, trenuje mocniej, niż się da, i biega lepiej, niż można – aż do trzech zwycięstw w maratonie w Świeżym Jorku. Kiedy ma 25 lat, nie wie jeszcze, że za dynamicznie wspiął się na szczyt. I że trudniejsze będzie szukanie bezpiecznej drogi, by z niego zejść.W tej powrotnej drodze Alberto Salazara dotknie depresja długodystansowca, on sam odbędzie pielgrzymki do Medziugorie, wreszcie – zafascynuje go ultramaraton w Afryce. Pojawią się również podopieczni Salazara trenera, i to tacy, których oglądamy teraz zwyciężających na mityngach i igrzyskach olimpijskich. W tle zaś tych zdarzeń ‒ nieunikniona refleksja: czy warto wbiegać na szczyt za wszelką cenę? Czy warto ból traktować nie jak ostrzeżenie, a jak wyzwanie?Będzie wreszcie tytułowe czternaście minut. I nie chodzi tu o granicę, którą łamał Salazar w biegu na pięć tysięcy metrów, kiedy ustanawiał rekord Ameryki. Chodzi o granicę życia i śmierci.Książka, o której można pomyśleć podczas treningu.Wojciech Staszewski„Newsweek”, Kancelaria Sportowa Staszewscy Salazar snuje urzekającą, pełną interesujących szczegółów opowiadanie o nieśmiałym, chudym Kubańczyku z przedmieść Bostonu, który zostaje najlepszym maratończykiem własnych czasów. Po raz pierwszy otwarcie opowiada o burzliwych relacjach z ojcem, byłym towarzyszem broni Fidela Castro, który rozczarowany świeżym porządkiem uciekł z ojczyzny. Omawia swe pierwsze kroki na bieżni, gdy jako uczeń liceum trenował w barwach legendarnego Greater Boston Track Club. Pisze również szczerze o własnej niezdrowej obsesji na punkcie treningu na przekór bólowi, o tragicznych zwycięstwach w Świeżym Jorku, Bostonie i Republice Południowej Afryki, o współpracy ze własnymi podopiecznymi Mo Farah i Galenem Ruppem, i wreszcie o tym, jak przeżycie swojej śmierci nauczyło go żyć.Kilkakrotny rekordzista świata w biegach długodystansowych o mały włos nie przegrał bowiem w wyścigu, którego nigdy nie brał pod uwagę: wyścigu życia z czasem. W 2007 roku serce Alberto Salazara zatrzymało się na czternaście minut. Powrócił z tamtej strony bez szwanku ‒ w dziesięć dni potem znów trenował własnych podopiecznych i przygotowywał ich do spektakularnych zwycięstw.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 14 minut |
Autor: | Salazar Alberto, Brant John |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Galaktyka |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„14 minut Historia legendarnego biegacz i trenera” – Alberto Salazar, John Brant. Człowiek kontrowersyjny zarówno jako zawodnik jak i jako trener dziś mający w własnej „stajni” Mo Faraha czy Galena Ruppa lecz jedno trzeba mu przyznać: piekielnie skuteczny. Jego kariera nie była długa i bogata lecz miał własne kilkukrotne uderzenie pioruna w świecie maratońskim. Dla mnie największą zaletą tej książki i postaci Salazara jest to, że odniósł sukces jak wielu innych lecz powtórzył go albo nawet powiększył jako trener i dlatego lubię jego historię, może dodatkowo ma u mnie punkty za to, że był i jest niepokorny a także mega plus za ciągłe poszukiwanie świeżych środków treningowych. Wadą tej pozycji jest oddawanie pokłonów firmie Nike nawet jeśli uzasadnionych to przesadzonych.Więcej http://runnerski.pl/czytam/najwiekszy-ranking-ksiazek-o-bieganiu/
Zalecam jak najbardziej. Biografia niesamowitego człowieka, jego determinacja i praca ponad sobą może stanowić wzór dla wielu z nas :)Bardzo nieźle się czytało
Jest to naprawdę idealna książka. Historia Alberto Salazara jest dla mnie motywatorem do podjęcia działań na które nigdy bym się nie zdecydował. Opisy miejsc, zdarzeń, treningów a wszystko opisywane w przystępnej formie. Czytając wiedziałem, że Salazara pisał książkę z pasją i olbrzymim zaangażowaniem.
Niesamowita książka, pełna wyzwań i niesamowitej energii. Jest to biografia niezwykłego faceta, doskonała do niesamowitej motywacji i ukazania człowieka, który naprawdę osiągnął dużo dzięki swojemu zapałowi. Z każdą stroną, czytelnik co raz bardziej się motywuje. Zalecam tą książkę osobom, które chcą dostać porządnego kopa do działania.
Każda strona tej książki to kolejne wyzwania, jakie bierze na siebie czytelnik. Poruszająca historia Alberto Salazara, który od tej pory jest moim wzorem do naśladowania. Książka ebook pokazuje, ze rzeczywiście jest tak, ze nasze ciało może więcej, niż mówi nam umysł. 14 minut to ksiażka nie tylko dla biegaczy.
Niesamowita książka ebook o niesamowitym człowieku. 14 minut nie jest wyłącznie opowieścią o karierze biegacza a potem trenera, ale dynamicznym zapisem wspomnień i opowieści o najlepszych biegaczach, których trenował Salazar. To historie o pokonywaniu swoich słabości, dążeniu do upragnionych celów, wytrwałej pracy ponad samym sobą. Idealnie motywuje do działania, udowadnia, że każdy z nas, bez względu na predyspozycje może odnosić duże sukcesy. Jedyną rzeczą, do której mogłabym się przyczepić to niedosyt informacji o życiu prywatnym Salazara.
Sam fascynuje się bieganiem więc łykam wszystko co traktuje o bieganiu, biegaczach, stylach, motywach itp itd. 14 minut to zwykła biografia o wyjątkowym człowieku, który na szczyty własnej kariery wszedł dynamicznie dzięki wytrwałości i ciężkiej pracy ponad własnymi słabościami. Zalecam tą książkę jako dobry motywator.