Recenzje

• misiulka90

  2018-03-22

  doskonały sposób na zabicie nudy i odstresowanie się wycisza niesamowicie

• W7LGS

  2018-03-22

  Jak zwykle Thomas Pavitte daje nam dużo rozrywki. Duże, wyraźne rysunki, mnóstwo kropek i kolejne przyzwoicie zrealizowane kompozycje do odtworzenia. Sama przyjemność dla wielbicieli łączenia kropek!

• Zaczytany w Książkach

  2018-03-22

  Thomas Pavitte jest grafikiem i artystą eksperymentalnym, który nierzadko posługuje się skomplikowanymi technikami, by tworzyć dzieła o wysokim stopniu złożoności. Łamigłówki 1000x POŁĄCZ KROPKI jego autorstwa bawią ludzi na całym świecie. W 2011 roku ustanowił nieoficjalny rekord, tworząc najbardziej skomplikowany malunek z połączonych kropek, przedstawiając Monę Lisę w postaci 6239 ponumerowanych punktów. Opracowanie obrazu zajęło mu kilka tygodni, a samo łączenie kropek trwało dziewięć godzin. Więcej prac artysty odnajdziesz na jego stronie thomasmakesstuff.com, gdzie można również zakupić limitowane edycje wydruków jego dzieł.*To już moje trzecie spotkanie z łączeniem kropek. Ta książka ebook jest świetna, bo zapewnia nam ona wspaniałą rozrywkę, jest treningiem antystresowym a także rozwija nasz mózg. Uwierzcie mi, że to nie jest takie proste łączyć tylko kropki. Najpierw trzeba je znaleźć. Często, gdy byłem już przy sześćsetnym punkcie, nie mogłem odnaleźć kolejnego, mimo iż był on tuż obok. Dlaczego? Nie wiem, wydaje mi się, że po prostu kombinowałem.Bardzo dobre jest również to, że skończony obraz możemy wyrwać z tej publikacji a także pokolorować i powiesić gdzieś (u siebie w pokoju, w szkole etc.).To 1052Tak naprawdę 1000x POŁĄCZ KROPKI nie jest przeznaczone tylko dla dorosłych. Jeśli potrafisz trzymać ołówek (lub linijkę, ponieważ jeśli chcesz, to z niej również możesz korzystać. Przecież nikt ci nie zabroni), to jesteś idealną osobą do tego, by zacząć łączyć.Skończenie jednego obrazka zajmuje od trzydziestu do sześćdziesięciu minut, więc w sumie jeśli łączylibyśmy jeden malunek dziennie, zajęłoby nam to dwadzieścia dni (bo tyle jest tu obrazów).Dzieło to umożliwia nam przeniesienie się do Amsterdamu, Aten, Barcelony, Berlina, Chicago, Delhi, Dubaju, Edynburga, Hongkongu, Kairu, Londynu, Moskwy, Nowego Jorku, Paryża, Rio De Janeiro, San Francisco, Sydney, Tokio, Toronto i Wenecji.To 1054Polecam tę publikację wszystkim. Dzięki niej możemy przyjemnie i kreatywnie spędzić czas. Zwłaszcza teraz, gdy są już wakacje.Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Insignis.* Źródło – książka.

• Weronika Czubek

  2018-03-22

  Pamiętacie zabawę z dzieciństwa polegającą na łączeniu kilkudziesięciu kropek w celu stworzenia obrazka? Właśnie tym są 1000x połącz kropki - oczywiście na znacznie większą skalę. Po pierwsze - świetne wydanie. Wielki format, sprawia, że wynik końcowy jest jeszcze lepszy. Zaś dzięki grubym kartkom, tusz cienkopisa nie przebija. Jest to bardzo, powtarzam, bardzo uzależniające zajęcie. Końcowy wynik zachwyca, przypomina małe dzieło sztuki. Zdecydowanie polecam!LINK DO PEŁNEJ RECENZJI: https://www.youtube.com/watch?v=gSYnOgyu92A

• Małgorzata Głowacz

  2018-03-22

  Książka ebook niezła na odstresowanie, ewentualnie do ćwiczenia ręki u dzieci. Całość wykonana bardzo estetycznie.

• ejotek

  2018-03-22

  Jeśli mieliście ciężki dzień w pracy, kłopoty domowe, problemy ze zdrowiem, potrzebę wyciszenia, zajęcie czasu czymś innym niż prasowanie, gotowanie, odkurzanie czy nawet marzycie o wyleczeniu kaca czytelniczego to serdecznie zalecam ten rodzaj rozrywki. Łączenie kropek wycisza, uspokaja, relaksuje. Niepotrzebne do tego zdolności plastyczne (ja ich nie mam), pewna ręka czy dusza artysty. Nawet ktoś taki jak ja, z chorymi stawami może stworzyć wyjątkowe dzieła... To nic, że czasem kreska wyjdzie nie do końca tak równa jak w zamierzeniu... Nic nie szkodzi, ponieważ przecież nikt nie będzie wpatrywał się w obrazek z lupą... Nawet zaleca się oglądanie gotowych dzieł z pewnej odległości, ponieważ właśnie wówczas widać ich głębię, cienie i piękno.By ułatwić nam łączenie, kropki (wraz z cyframi) zostały podzielone na segmenty kolorystyczne - każda setka to inna barwa - nie potrafię sobie wyobrazić, jak ciężka i mozolna byłaby to praca, gdyby całość była jednolita. Nie miałabym wówczas ani cierpliwości ani przyjemności... Ważnym technicznym fragmentem jest to, że konieczne jest łączenie we właściwej kolejności, gdyż nierzadko linie przechodzą przez wcześniej napotkane cyfry, które stają się niewidoczne.To niesamowite jak z niczego niespodziewanie wyłania się tak szczegółowy i dopracowany obraz zabytków słynnych wszystkim miast. Do tego strony wielkiego formatu (25x35cm) z perforacją, co pozwala na proste wyrwanie i oprawienie dzieła! Myślę, że nikt z odwiedzających nas osób nie zgadnie, że to efekt łączenia kropek.Ja bawiłam się idealnie a jeszcze nie wszystko połączyłam. Zatem pozostaje mi polecić Wam ten rodzaj rozrywki, który będzie idealny nie tylko na deszczowe, lecz i wakacyjne czy zwyczajne, lecz stresujące dni.całość recenzji a także foto: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/06/thomas-pavitte-1000-x-poacz-kropki.html