wgrzypolacyw19st00div
Szczegóły |
Tytuł |
wgrzypolacyw19st00div |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
wgrzypolacyw19st00div PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie wgrzypolacyw19st00div PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
wgrzypolacyw19st00div - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
Div^ky, Adorj^n
Wgrzy a Polacy w
XIX stuleciu
Strona 2
^x
Strona 3
DR. ADRJAN DIYEKY
-JTo""
WGRZY A POLACY
W XIX STULECIU
NAKADEM GEBETHNERA WOLFFA I
WARSZAWA c=D LUBLIN (=3 ÓD
KRAKÓW— G. GEBETHNER SPÓKA I
Strona 4
Strona 5
WGRZY A POLACY
w XIX STULECIU
Strona 6
Strona 7
DR. ADRJAN DIVEKY
m'
WGRZY A POLACY
W XIX STULECIU
NAKAD GEBETHNERA I WOLFFA
WARSZAWA c=3 LUBLIN c=3 ÓD
KRAKÓW - G. GEBETHNER SPÓKA.
I
Strona 8
/.^ /
''"liSriSm 0^
^^^'
D/K
HU
Druk Riibieszewskicj^o i Wrotnowskiej^u) w Warszawie.
Strona 9
PRZEDMOWA.
Stosunki historyczne Wgier
narodem polskim rozpo-
z
czy si równoczenie z przyjciem przez Wgry chrzecija-
stwa, tudzie uksztatowaniem si ich w królestwo. Mae-
stwo ksicia Gezy z Adelajd, siostr ksicia polskiego, Miesz-
ka, jest niejako przedwstpnym symbolem tych cisych
zwizków, nastpnie
jakie czyy lud Arpada z ludem Pia-
stów poprzez dol niedol tak mnogich stuleci.
i
Sploty losów tych dwóch narodów nie jeszcze dosta-s
tecznie opracowane ani z wgierskiej, ani z polskiej strony,
a jednak ile zajmujcych a mrocznych zagadnie oczekuje
na tern polu swego rozwizania! O ile gruntowniej pojmo-
walibymy wzajemnie nasz rozwój, gdybymy mogli porów-
nawczo zestawi historj obu ssiednich narodów, ich zadzi-
wiajco podobne urzdzenia wewntrzne, oraz ich kulturalne
stosunki.
Mnóstwo szczegóów z polskiego prawa cywilnego i roz-
woju kultury w Polsce dopiero wtedy w caej peni mona by-
oby zrozumie, gdyby za podstaw bada wzi historj w-
gierskich instytucyj. które wywieray wpyw na rozwój pol-
skich.
Widzc, jak wielka mnogo pracy czeka historyków na
tem polu, wziem sobie za zadanie ycia swego studjowanie
tych wzajemnych stosunków, aeby— o ile skromny zakres si
moich pozwoli —
rozwietli stosunek Wgier do bratniego
narodu polskiego w dobrej w zej doli, zarówno wród blas-
i
ku, jak zmierzchu chwil.
Alici czasy dzisiejsze nie sprzyjaj pracy nad stulecia-
mi, pogronemi w pomroce przeszoci. Wielka wojna wia-
towa zwizane z ni wypadki tak bardzo zajmuj intelekty
i
ludzkie i tyle nasuwaj zagadnie, domagajcych si odpo-
wiedzi, e i nauk poszczególne gazie zmuszone s nagina
Strona 10
— 6 —
si do aktualnych wymaga doby skierowywa uwag swoj
i
ku tym kwestjom, które stoj w bliszym zwizku z chwil
obecn.
Jednym z takich to nowych problematów jest kwestja pol-
ska, czekajca obecnie wród przewrotów wiatowej zawieru-
chy na swój moment przeznaczeniowy.
Naród polski po niezliczonych cierpieniach stan na
progu nowej doby, gdy, oswobodzony z pt moskiewskich,
odzyska ma swoje niepodlege, pastwowe istnienie.
Na wstpie do tego nowego okresu moe nie bdzie rze-
cz zbyteczn rzuci okiem wstecz, na stosunki polsko-w-
gierskie najbliszego z ubiegych stuleci, gdy te, jako ssia-
dujce bezporednio ju z nasz, obecn epok, w cilejszym
pozostaj zwizku z teraniejszemi wydarzeniami, przez co
w znacznej mierze dopomagaj do rozjanienia ich, dopenia-
jc je, zasuguj zatem na najcilejsz uwag publicystów,
tudzie wyksztaconego ogóu.
Przyjacielski stosunek, jaki czy te
dwa ssiednie na-
rody przez cig XIX stulecia, jest wymownym dowodem tej
wzajemnej sympatji, jaka panowaa midzy niemi od prasta-
rych czasów.
Przytem stosunki polsko-wgierskie ubiegego stulecia
stanowi niezbity dowód, i wszyscy gbiej mylcy mowie
obydwóch narodów ywili to przekonanie, przyja ta za-e
równo dla Polaków, jak dla Wgrów tylko poyteczn by
moe ibogosawione wyda owoce.
Drobna ta praca niedawno wysza w jzyku wgierskim;
przekadu z wgierskiego dokonaa p. Bolesawa Jaroszewska,
znakomita tómaczka autorów wgierskich. Za mudn Jej
prac skadam serdeczne podzikowanie.
Warszawa, w grudniu 1918 r.
Dr. Adrjan Diveky,
Strona 11
^A/^SXP.
Plan przyczenia Galicji do Wgier.
Upadek Polski by
Wgier zarówno z politycznych,
dla
jak ekonomicznych wzgldów faktem nader ujemnym. Po-
i
midzy Polakami a Wgrami istniay od wieków stosunki
przyjazne, a jeli kiedy niekiedy trafiy si nieporozumie-
nia, to byy one dotyczce dynastycz-
raczej natury osobistej,
nych, wasnych interesów tego lub owego monarchy, nie do-
tyczyy za duchowego wiata obydwóch tych narodów.
Nieporozumienia te byy zreszt przemijajce i tylko po-
wierzchowne.
Przeladowani na Wgrzech bohaterzy, wszyscy bojow-
nicy wolnoci, poczwszy od Andrzeja, Beli Lewenty, i a
do Franciszka Rakóczi'ego II-go, znajdowali w dniach wy-
gnania przytuek u swoich polskich ssiadów. przeszo- W
ci potrzebowali Wgrzy Polaków jako tarczy przeciwko nie-
mieckiemu centralizmowi i obecnych
tureckim najazdom, w
za widz w
czasach nich przedmurze od grocej im z pó-
nocy naway moskiewskiej.
Upadek pod wzgldem gospodarczym przy-
Polski i
niós dla Wgier ujemne skutki: z rzplit polsk bowiem -
czyy nas nader oywione stosunki handlowe, wywóz nasz
przez port Gdaski kierowa si na pónoc poudnie i
Europy.
Wgrzy ze szczerym alem i wspóczuciem patrzyli na
trzykrotny podzia Polski, nie byli jednak w stanie temu
Strona 12
— 8 —
przeciwdziaa, gdy nie pozwalay na to stosunki polityczne;
nie mogli nawet sowem zaprotestowa, poniewa na W-
grzeci przez dugi szereg lat nie zwoywano sejmu.
Marja Teresa obja w posiadanie Galicj, powoujc
si na prawo do niej korony wgierskiej: tymczasowo jednak
ze wzgldu na warunki administracyjne przyczya j do
Austrji. Pomimo reklamacji ze strony Wgrów, którzy, po-
woujc si na prawa wgierskie, kilkakrotnie domagali si
przyczenia Galicji do Wgier, Galicja pozostaa przy Austrji.
W roku 1790 zagadnienie to ponownie wypyno i to nie
z inicjatywy Wgrów, lecz Polaków galicyjskici, którzy
ujawniali yczenie, aby ich przyczono do Wgier — lecz
i to byo bezskuteczne.
Po kongresie wiedeskim, na którym utworzono Kró-
lestwo Polskie lub inaczej t. z w. Kongresówk, znów odya
na Wgrzech myl, eby jednak doprowadzi do skutku
przyczenie do Wgier prowincji, uzyskanej przez Austrj
na zasadzie praw korony wgierskiej.
Na sejmie r. 1825—1827 stany wgierskie w jed- day
nym ze swoich „gravamenów", aby Galicj Lodomerj i
przyczono do Wgier, a tymczasem eby chocia zniesiono
co trzydziecin midzy Galicj a Wgrami.
Niewiele brakowao, by yczenia Wgrów, którym Wie-
de stawa wpoprzek, nie zostay urzeczywistnione. Stosun-
ki bowiem midzy Rosj a Austrj w latach 1828—1829 za-
ostrzyy si do tego stopnia, e
w r. 1829 car Mikoaj I zupe-
nie powanie myla o zbrojnem wystpieniu przeciwko
Austrji. Plan kampanji by ju obmylony, a równoczenie
Rosjanie nader bacznie ledzili usposobienie Galicjan. Hra-
bia Tatiszczew, pose rosyjski w Wiedniu, oznajmi swojemu
rzdowi, i Polacy galicyjscy nader chtnie poczyliby si
ze swoimi rodakami ^).
Koronacja Mikoaja I-go w Warszawie 1829 r. bya wy-
') 8z. Askenazjj. Wczasy liistorycziie. T. III, str. 266.
Strona 13
— 9 —
mierzona przeciwko Austrji; fakt ten wywoa w Wiedniu pe-
wien niepokój, a nie przemin te bez wywarcia wraenia
w Galicji. cznie z tem ukazao si w prasie warszawskiej
kilka artykuów, ywemi barwami malujcych ndz Galicjan
i porównywaj cyci j z dobrobytem Polaków w Królestwie ^).
Pokój, zawarty przez Rosj w Adrjanopolu, rozwiza jej
rce, co tembardziej powikszao niebezpieczestwo, groce
Austrji ze strony pónocnego ssiada.
Wzgldna powyej wyuszczone okolicznoci (t. j. na
niezadowolenie Galicjan, tudzie na groz moliwego na-
jazdu m,oskiewskiego) skoni rzd wiedeski do wyrzeczenia
si na rzecz Wgier. Koronacj nastpcy tronu, Fer-
Galicji
dynanda, uznano za najodpowiedniejsz sposobno do ogo-
szenia aktu postanowionego zwrotu, który to akt jedno-
czenie mia suy jako odpowied na koronacj Mikoaja
w Warszawie.
Wobec tego, stany, zebrane na sejmie koronacyjnym
w miesicu wrzeniu 1830 ponownie zajy si kwestj
r.,
przyczenia Galicji do Wgier wystosoway do króla odpo-
i
wiedni petycj, ujt w cztery punkty. Król w odpowiedzi
swej z dn. 24-go wrzenia oznajmi, i w zasadzie zgadza si
na wszystkie cztery punkty petycji i e
w tym celu zwoa do
Wiednia mieszan komisj (commissio mixta), zoon
z przedstawicieli wgierskich stanów i wgierskiej kancelarji
dworu, tudzie wysaców zarzdu Galicji.
Sowem — król przychyli si do dania stanów po- i
zostao wic tylko opracowanie szczegóów. Postanowienie
królewskie zdawa si jeszcze potwierdza i ten fakt, e pod-
czas uroczystoci koronacyjnych oficjalnie rozwinito sztan-
dary Galicji i Lodomerji.
jednak projekty obrócone zostay wniwecz
Wszystkie te
wobec powstania listopadowego.
O Sz. Aske7i azy. Wczasy historyczne. T. III, str. 267.
Strona 14
— 10 —
2 chwil wybuchu powstania w Królestwie Galicjanie
z zapartym oddechem ledzi poczli przebieg wypadków,
oczekujc wyzwolenia z pod jarzma moskiewskiego prokla- i
mowania niepodlegoci; zdawano sobie dokadnie spraw,
e od rozstrzygnicia tego zagadnienia zale i losy Galicji.
Wród takich okolicznoci zrozum.ia jest rzecz, i w danej
chwili nie móg by popularnym plan przyczenia Galicji
do Wgier.
Oprócz powyszych, istnia jeszcze jeden szkopu, któ-
ry planowi temu stawa wpoprzek. Ksi
Lobkowitz, gu-
bernator Galicji, dokada ze swojej strony wszelkich stara,
aby plan ten udaremni, poniewa wraz z realizacj tego
planu utraciby zajmowane wysokie stanowisko. Porusza
tedy wszystkie swoje stosunki i wpywy, aeby denia W-
grów spezy na niczem.
Te wic wzgldy, przedewszystkiem za powstanie
listopadowe, z powodu którego car Mikoaj I musia si wy-
rzec zajcia Galicji, przyczyniy si do zaniechania myli po-
czenia Galicji Wgier. Teraz móg si ju Wiede nie
i
lka inwazji rosyjskiej. Wkrótce do tego przyczyy si
jeszcze inne przyczyny.
i Po zgnieceniu powstania polskie-
go rozpoczy si w Królestwie gwatowne przeladowania,
na skutek których ustao raptem irredentystyczne denie Ga-
licjan ku Królestwu. Skoro za ustay powody, dla których
Wiede skania si ku przyczeniu Galicji do Wgier, eo
ipso cay ten projekt straci podstaw bytu i powoli zosta
zapomniany.
Strona 15
Wgrzy a powstanie polskie 1831^go roku.
Wybuche w 1830
r. zw. „listopadowe" powstanie
t.
które byo naturalnym wynikiem drakoskicli niezgodnych i
z konstytucj rzdów cara Mikoaja I-go, miao smutny dla
Polaków koniec. Fatalny wynik bitwy pod Ostrok przy-
piecztowa los powstania, a dla Polaków smutne nastay
dni. Rozpocz si ucisk w caej peni. Dyszcy zemst
car Mikoaj I gorliwie j
niweczy wszelkie pozostae
jeszcze swobody konstytucyjne.
Europa niewiele si troszczya o los Polaków, którzy
wówczas najwicej liczyli na Francj; lecz ani Ludwik Filip,
ani angielski lord Palmerstone nie myleli wcale popiera
Polski. Zwrócono wic oczy na Austrj, nawet ofiarowywa-
no tron polski arcyksiciu Karolowi: Metternich jednake
zerwa wszelkie rokowania z powstacami. Najbardziej wro-
giemi dla Polaków okazay si Prusy, które zawary z Rosj
przymierze przeciw Polsce.
Chocia we francuskiem niemieckiem spoeczestwie
i
trafiay si przejawy wspóczucia zainteresowania dol
i
opuszczonych przez wszystkich Polaków, to jednak nigdzie
przejawy te nie byy tak samorzutne szczere, jak nai W-
grzech, gdzie komitaty sejm przedsibray wszelkie w ich
i
mocy bdce kroki w interesie pokonanych Polaków.
W chwili, gdy wybucho powstanie polskie, skoczy
si ju sejm wgierski 1830 r.; gdy za w r. 1832 na nowo si
zebra, naród polski lea ju pobity u nóg olbrzyma-
zwyczcy. W midzyczasie zatem od jednego sejmu do
drugiego jedynie komitaty byy tem forum, na którem dane
Strona 16
12
byo narodowi wgierskiemu zajmowa jakie stanowisko
wzgldem Polaków.
Nie omieszkaa te uczyni tego wiksza komita- cz
tów. Na czele ruchu sta komitat Bars, gdzie na wiosennem
zebraniu ogólnem d. 4-go maja 1831 r. za inicjatyw Jana
Balogh'a, tudzie obydwóch wice-upanów (wbrew przeciw-
nemu stanowisku nadupana) postanowiono, e, skoro tylko
sejm zostanie zwoany, natychmiast podana bdzie proba do
Majestatu o pozwolenie naradzenia si nad tem, w jaki spo-
sób Wgrzy mogliby popieszy z pomoc Polakom w ich
nader krytycznem pooeniu. Niechby wolno byo tymcza-
sem cho zboe bro swobodnie do Polski przewozi, ae-
i
by bodaj tem narazie wspiera Polaków. Na zebraniu wy-
powiedziano si za tem, aeby opinj innych komitatów
i
take równie przychylnie dla Polski usposobi ^).
Rezolucja komitatów bya bardzo niemia dla Metter-
nicha, wszelkiemi wic siami stara si jej przeciwdziaa.
Nadupanowie otrzymali polecenia, aby przeszkodzili pro
pagandzie, zainicjowanej przez komitat Bars ^), — mimo to-
okoo 36 komitatów Pozsony, Nógrad, Yeszprem,
(m. in.:
Toina, Bars, Abauj, Borsod, Szatmar, Arad, Csanad, Toron-
tal i t. d.) przejy si spraw polsk, jak wasn ^).
') Archiwum pastwowe wgierskie. Praes. 1831, nr. 731.
'^)
„ . . . entweder lediglich bei Seite gelegt, oder ais ein unueber-
legter und gesetzwidriger Schritt beanstandet werde". Archiwum pa-
stwowe wgierskie. Praes. 1831, nr. 749.
Jak dalece usiowa Metternich stumi przejawiajc si w caym
kraju sympatj dla Polaków, dowodzi take rozporzdzenie jego, wzbra-
niajce peszteskiej firmie artystycznej Grimma wystawiania w witrynie
sklepu podobizn mów, stojcych na czele powstania polskiego („diese
dem Geiste der Unruhe und des Liberalismus eine Nahrung darbieten-
den Abbildungen). Archiwum Pastwowe Wgierskie. Praes. 1831, nr. 914.
3) Nader charakterystycznym dowodem uczu przyjacielskich, ja-
kie panoway w komitatach dla Polaków, jest m. in. list lir. Vay, nad-
upana kom. Bereg do kanclerza z d. 25-go maja 1831 r. „Przy tej spo-
sobnoci zmuszony jestem i to równie zaznaczy, e przedstawiciele
Strona 17
— 13 —
Wie o takiej postawie komitatów wgierskich wywo-
aa gboki oddwik w Warszawie. Na rewolucyjnym sej-
mie d. 25-go czerwca 1831 r. Franciszek Woowski, pose
warszawski, powsta wyrazi podzik narodowi wgier-
i
skiemu za to, e
tak wielka ilo komitatów zwrócia si do
monarchy z poparciem sprawy polskiej. „Wszyscy bez wt-
pienia — temi sowy rozpocz mow swoj Woowski —
przejci bylimy uczuciem najwyszej wdzicznoci z naj- i
wikszem uniesieniem czytalimy adres dwudziestu kilku
komitatów wgierskich, Cesarzowi J. M. C. austrjackiemu
podany, z silnem przeoeniem, aeby narodowi polskiemu
pomocy swej nie odmówi. Szlachetny naród wgierski
przywiód na pami drogie kademu Polakowi wspomnie-
nie cisych wzów, jakie przez tak dugi czas oba narody
czyy, gdy wzajemnem dawaniem przyjmowaniem królów i
bylimy spokrewnieni, lecz co wicej komitaty wgierskie —
nie wahay si przypomnie swojemu monarsze, e piersi to
walecznych wojowników polskich pod dowództwem bohatera
wieków, niewygasej pamici Jana III-go, byy tarcz przed- i
murzem Europy, najwicej pastwa niemieckiego przeciw
a
olbrzymiej wówczas potdze ottomaskiej, która ju cho-
Barsu, którzy weszlikontakt ze wszystkiemi komitatami, czyni wiel-
w
k wrzaw. Opinja powszechnie wypowiada si za Polakami. Nawet
mój kochany, zawsze tak lojalny komitat zaledwie jestem zdolny utrzy-
ma, tem wicej, i w tych kresov/ych stronach, gdy spojrz w przy-
szo, nawet nie mog tak bardzo atakowa porywów, przeciwnych
Moskalom". Archiwum pastwowe wgierskie. Praes. 1831, nr. 895.
Sympatji równie dowodzi, e w pogranicznych komita-
tej i to
tach kobiety kad woln chwil powicay skubaniu szarpi dla ran-
nych Polaków. Pulszky F. „Moje ycie moje czasy" („Eletem esi
korom"). Przed rewolucj. Budapeszt, 1880, str. 33.
Moemy tu wspomnie take akcj Maurycego Perczela, póniej-
szego jeneraa, który chcia poród peszteskiego puku kanonierów
z
werbowa ochotników do polskiego powstania. Na skutek doniesienia
wadz wojskowych, zosta przed sd zapozwany, póniej jednak od odpo-
wiedzialnoci uwolniony. Arch. pastw, wg. 1831. Praes.
Strona 18
— 14 —
rgwie swoje pod murami Wiednia rozwina". Podnios- —
ym tonem wypowiedzian mow zalcoczy Woowsl^i
wnioslciem, aby sejm wyrazi podzil^ narodowi wgierskie-
mu Icomitatom, za zredagowaniem tej podzilci aby si za-
i
j l^asztelan Juljan Niemcewicz.
Niemcewicz podzikowa za zaszczytne wezwanie oznaj i
-
mi, e, skoro tylko otrzyma odpowiedni rozkaz od obydwócli
Izb, natycimiast — w miar si swoicli i uzdolnienia — po-
lecenie to z radoci wykona ^V Jakote przygotowa odpo-
wiednie pismo do Wgrów, ale tymczasem Rzd Narodowy,
bez wiedzy sejmu na swoj rk wystosowa tak odezw
pod dat 5-go lipca.
Na posiedzeniu sejmu z d. 28-go lipca marszaek oznaj-
mi, e Rzd Narodowy ju przygotowa odezw do narodu
') M. Rostworowski. Diarjusz sejmu z roku 1830—1831. Kra-
ków, 1911. T. V, str. 72. Niemcewicz w pamitnikach swoich tak
pisze o tej odezwie: „Nie rozumniej postpowano sobie na dzisiejszej
sesji sejmowej. Wniós naprzód na niej deputowany (Woowski Franci-
szek) uchwalenie podzikowania Wgrom za adres, który do króla swe-
go, cesarza Franciszka, podali, przypominajc mu, jak wiele dom austrjac-
ki winien jest Polsce; proszc gorco, aby im wolno byo wspiera Po-
laków ywnoci broni. Tak popularna materja z okrzykiem przyjta
i
bya mnie polecono, bym do narodu wgierskiego podzikowanie za
i
ten dowód przychylnoci napisa. Jako, wróciwszy do domu, wygoto-
waem je spokojnie, atoli zastanowienie radzio dowiedzie si z pewnych
róde, czyli ta odezwa, w gazetach tylko umieszczona, bya autentyczna.
Poszedem wic do ks. Czartoryskiego, który mi powiedzia, e wicej
ni wtpi o autentycznoci tej, e nie byoby politycznie ogasza po-
dzikowania takie niepewne narodowi bez wiadomoci Franciszka, któ-
ryby to wzi
uwaczanie sobie;
za e
nie przystao sejmowi tak uro-
czystego kroku czyni na wiar jednych gazet. Nie przestajc na tem,
poszedem do konsula austrjackiego. Ten mnie zapewni, pismo e W-
grów nie byo prawdziwe, e
oprócz sejmu aden komitet (sic) nie ma
prawa podawa ich królowi wgierskiemu, nadto odpowied ta le e
wzita byaby przez Franciszka, jako uwaczajca powadze jego; nie lubi
on, by ludy jego wdaway si w polityk". - J. U. Niemcewicza Pa-
mitniki z r. 1830—1831. Wyda Marjan Antoni Kurpiel. Kraków. Akad.
Umiej. 1909, str. 143.
Strona 19
— 15 —
wgierskiego, a na sesji d. 5-go sierpnia odczyta Krysiski.
pose warszawski ^). W
odezwie tej Rzd Narodowy wypo-
wiada wdziczno narodowi wgierskiemu, który wród
ogólnej obojtnoci w Europie sam jeden nie waia si uj
braterskiemi sowy za Polakami. Przypomina nastpnie
wzy iistoryczne, jakie czyy obydwa narody od najdaw-
niejszych czasów. Koci Polaków Wgrów le we wspól-
,, i
nej mogile pod Warn*'. Dawalimy sobie wzajemnie mo-
narciów: w równej mierze Polka jak Wgierka Jadv/iga —
przez przyczenie Litwy a po Dniepr Dwin i rozszerzya
granice swojego pastwa. Jak mio wspomina, e pogrom-
c Moskwy by ongi Stefan Batory, który daleko poza Dwi-
n poniós zwyciskiego ora polskiego pod którego pano- i
waniem wojska wgierskie tyle laurów zdobyy. Odezwa
koczy si owiadczeniem, i Rzd Narodowy wyraa naro-
dowi wgierskiemu najgbsz wdziczno za przyja
i wspóczucie zaznacza, i obecne wydarzenia na zotej kar-
i
cie uwieczni braterski czyn Wgrów 2).
Na sejmie yw
dyskusj wywoaa kwestja, która
z odezw tycli ma by wysana; zdania podzieliy si: jedni
*) M. Rostworowski. Diarjusz sejmu z r. 1830—1831. Kraków
1911. T. VI, str. 240-241.
2) Odezwa ta znajduje si w szwajcarskiem muzeum polskiem
w Rapperswilu pod sygnatur pism Leonarda Chodki. Przytaczam tu
nastpujcy ustp: Dabamus vicissimqiie dahatis reges et haud se-
mel uterue populus in fide et potestate ejusdem regis fuit. Ju-
cundissima san hodie memoria flliam regis polonam aeue ac
imgaricam, claram Hedvigim aretissimo vinculo copidasse Polo-
niam cum Lituania potenti ad Dtinam et Boryshenern protendisse
regni fines, quos hodie rmilto cum sudore et sanguine recuperare
summapere contendimus. Jucundissima san recordatio fortissi-
mum istum Moschorum domitorem esse regem Stephanum, qui
victricia sigfia Polona longe lateue ultra Dvinam protulit, cuis.
que duetu et auspiciis strenuae TJngarorwn copiae immortalem
sibi laudem gloriamgue compararunt'' Odezw t podpisali: ksi
.
Adam Czartoryski, prezes Narodowego,' gówny sekretarz Boro-
Rzdu
dowski i Horodyski, minister spraw zagranicznych (I. N. C b. 227).
Strona 20
- 16 —
byli za odezw Niemcewicza, drudzy — Rzdu Narodowego.
Niemcewicza odezwa take bya czytana. (Tekstu jej, nieste-
ty, niema wród dokumentów sejmowych: prawdopodobnie
jednak tak znakomity literat, jak Niemcewicz, musia j pik-
nie zredagowa).
Hrabia Worcell Jeowicki zaprojektowali, eby oby-
i
dwie odezwy przyj: Rzdu Narodowego Niemcewicza,
i i
przyczem odezwa Niemcewicza niechby figurowaa jako spe-
cjalnie od sejmu skierowany wyraz podziki dla narodu w-
gierskiego ^). Krysiski przychyla si raczej ku odezwie
Rzdu Narodowego, uwaajc, jest subtelnie cieniowa- e
na 2), posowie za: Godebski i przeciwnie, uwa- Wyk —
ali, i uy
warto jedynie odezwy Niemcewicza, poniewa
chocia krótsza ale jest skrelona swobodniej, szczerzej, tak,
jak naród do narodu powinien przemawia ^).
Na posiedzeniu 6-go sierpnia postanowiono nareszcie
odezw z podzikowaniem do Wgrów przekaza komisji
dyplomatycznej ^), gdzie jednak zdaje si i uwiza — —
chwilowo, gdy na posiedzeniu 30-go sierpnia pose Jeo-
wicki przedstawi interpelacj w tej sprawie ^), na co 3-go
wrzenia marszaek udzieli odpowiedzi, tekst ju jest e
gotowy ^).
Alici w owych dniach powstanie ju dogorywao. Pa-
skiewicz wanie oblega Warszaw, która 7-go wrzenia
pada. Rzd
Narodowy przeniós siedzib swoj do Modlina,
a stamtd do Zakroczymia. Powstanie upado, ze wspó-
uczestników, kto móg, ucieka. Wiksza cz emigrantów
osiada w Paryu, gdzie skupili si przy ks. Adamie Czarto-
') Rostworowski. Diarjusz z r. 1830—1831. Kraków, 1911
T. VI, str. 241.
Rostworowski. Tame, str. 242.
Rostworowski. Tame, str. 244,
Tame, str. 251.
Tame, str. 506.
Tame, str. 544.